Skocz do zawartości

alternator a wzmacniacz ...


skola
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kondensator do instalacji podłącza się jedynie naładowany, najczęściej robi się to żarówką (czekasz, aż zgaśnie). Jeśli nie wiesz dlaczego, to poszukaj o tym, w internecie jest pewnie na pęczki tutków "jak podłączyć kondensator w CA" i przeważnie jest to tam wytłumaczone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Hehe niedługo nie potrzebny bedzie akumulator w aucie bo te kondensatory są takie cudowne,że wytworzą prąd z powietrza hehe :padam: . Hehe też mam kondensator wydaje mi się, że dobrze podłączony ale nie jest taki cudowny bo jakoś nie widze różnicy z nim czy bez niego :rozpacz: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kondesator poprawia warunki pradowe i jak jest dobrze podłaczony to dużo zmieni

 

 

a co ma kondensator do prądu mi powiedz.

 

napisz też co to jest to dużo, chętnie się podciągniemy z elektroniki :)

Co ma do pradu ? służy do zmagazynowania prądu który jest potrzebny podczas gdy z głosnika basowego wydobywa się "łup łupł" bez kondensatora w takich momentach mozna zauważyć przygasanie kontrolek, swiateł Kondensatory wykorzystywane są w celu magazynowania energii. Ich praca polega na uzupełnianiu zasilania wzmacniaczy audio, w momencie gdy potrzebują one wysokiego natężenia prądu.

 

Kondensatory wspomagają całą elektrykę w aucie, odciążają oraz rozkładają równomiernie pracę akumulatora i poprawiają jakość dźwięku.

 

Systemy car audio przeciążone są skokami napięcia, co powoduje spadek jakości dźwięku. Akumulator nie jest w stanie w szybkim czasie zasilić wymagający zestaw muzyczny. Prąd, który zasila wzmacniacz nie dopływa do niego równomiernie i wskutek czego następuje spadek napięcia. Kondensatory zapobiegają spadkom napięcia. skopiowane z allegro. A co do dużo to zależy kto ma jaki sprzęt jakie aku alternator kable wzmacniacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory zapobiegają spadkom napięcia.

 

tak :)

 

Co ma do pradu ? służy do zmagazynowania prądu który jest potrzebny podczas gdy z głosnika basowego wydobywa się "łup łupł" bez kondensatora w takich momentach mozna zauważyć przygasanie kontrolek, swiateł.Ich praca polega na uzupełnianiu zasilania wzmacniaczy audio, w momencie gdy potrzebują one wysokiego natężenia prądu.

 

bzdury :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma do pradu ? służy do zmagazynowania prądu który jest potrzebny podczas gdy z głosnika basowego wydobywa się "łup łupł" bez kondensatora w takich momentach mozna zauważyć przygasanie kontrolek, swiateł Kondensatory wykorzystywane są w celu magazynowania energii. Ich praca polega na uzupełnianiu zasilania wzmacniaczy audio, w momencie gdy potrzebują one wysokiego natężenia prądu.

 

Kondensatory wspomagają całą elektrykę w aucie, odciążają oraz rozkładają równomiernie pracę akumulatora i poprawiają jakość dźwięku.

 

Systemy car audio przeciążone są skokami napięcia, co powoduje spadek jakości dźwięku. Akumulator nie jest w stanie w szybkim czasie zasilić wymagający zestaw muzyczny. Prąd, który zasila wzmacniacz nie dopływa do niego równomiernie i wskutek czego następuje spadek napięcia. Kondensatory zapobiegają spadkom napięcia. skopiowane z allegro. A co do dużo to zależy kto ma jaki sprzęt jakie aku alternator kable wzmacniacz.

 

Nie zgadzam się. :wink: Ostatnio toczyliśmy m.in z Grzegorz1969 dyskusje na temat kondensatorów w odpowiednim temacie i wnioski były .... no właśnie proponuje poczytać, przed pisaniem i ciagnieciem dalszej dyskusji, a udowadniać nie zamierzam nikomu bo już to zrobiłem w innym temacie, a powtarzać sie nie lubie :wink2:

Twoje argumenty są ogólnikowe , no i jeszcze to podparcie się cytatem z allegro to wiesz, dla mnie taki opis nie stanowi argumentu do dyskusji. W opisie mogę sobie napisać co chcę żeby tylko sprzedać towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie do was nt. kondensatorów: czy jeśli mamy wpięty w instalacji taki kondensator (nie mam, nie wiem), to czy po odłączeniu klem od aku, radio się nie rozprogramuje? Jeśli nie, to jaki to może być rząd wielkości czasu? 5, 10 minut, godzin?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie do was nt. kondensatorów: czy jeśli mamy wpięty w instalacji taki kondensator (nie mam, nie wiem), to czy po odłączeniu klem od aku, radio się nie rozprogramuje? Jeśli nie, to jaki to może być rząd wielkości czasu? 5, 10 minut, godzin?

 

hmm np ja jak odpinam aku to kondek ma jeszcze na tyle energi ze bez problemu zamyka wszyskie drzwi i zalzca alarm ale po 5 min juz nawet dioda gasnie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam alarmu, wyłączam zasilanie elektrozaworu (opada). Nie wiem, czy jest coś prócz diody świecącej (pamiątka po alarmie) i zegarka analogowego w kabinie. Radio mam na krótko, tzn przewód 4mm z aku do kabiny i podłączony do żółtego i czerwonego przewodu w kostce ISO. Podobno Alpiny mają apetyt nawet w trybie "stand-by".

Poruszyłem także wątek z powodu takiego, że nie jestem pewien, czy może stać się coś nieprzewidzianego podczas, gdy odłączę akumulator na noc do ładowania (robię to z 1-3 razy w miesiącu, więc to dla mnie istotne), a odbiorniki wyssą do końca kondensator?

Oczywiście są diody, można się przed tym zabezpieczyć, ale chyba rzadko kto to robi... :zawstydzony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli martwisz się że kondek rozładuje się do końca i będzie buba przy ponownym podłaczeniu to można podłączyć klemę do aku przez żarówkę jakąś na parę sekund i potem prosto do aku. Można odłączyć klemę i podłaczyć woltomierz - obserwując na nim napiecie będziesz wiedział w jakim czasie następuje rozładowanie kondka do powiedzmy 10V czy na wet do zera..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym waski, lecz w tym rzecz, że nie mam kondensatora. Na razie to nie problem, ale jak miałbym podzielone aktywnie 2/3 drogi do tego czasówki itp, to ich ustawianie za każdym razem (nawet biorąc pod uwagę, że zna się nastawy na pamięć lub ma się je zapisane), jest problematyczne. Gdyby to miało sens, wtedy może nawet zdecydowałbym się puścić jeden z przewodzików od ISO do stacyjki, żeby radio mniej jadło i kupił tani i duży kondensator.

Tylko czy to nie byłoby zabieranie się od tyłu do tego? Może bardziej opłacałoby się kupić jakiś mały motocyklowy akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłbym waski, lecz w tym rzecz, że nie mam kondensatora.

 

Mój błąd - faktycznie pisałeś że nie masz kondka.. sorry :) A czy radio kasuje nastawy procka po odłączeniu zasilania ? Nie sprawdzałem w swojej alpinie więc nie wiem... może zapisują się w pamięci nieulotnej.. Kondek raczej nie rozwiąże sprawy jeśli wyciągasz aku na cała noc... 9887 ma iPersonalize ? Bo jeśli tak, to wypalasz sobie konfiguracje na CD i po resecie ładujesz plytę z plikiem i gotowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma, ale nawet nie wiem, do czego to służy bez zaglądania do instrukcji, to chyba coś z tym mikrofonem.

Na razie to nie ma problemu, 2 way pocięty pasywnie, a cała konfiguracja u mnie wygląda w ten sposób:

T. corr L-F 27cm, Defeat ON, Blackout ON

 

W sumie, to moje radio może i coś zapamiętuje, zima się skończyła, często już nie ładuję. Ale poprzednie radio, to WSZYSTKO trzeba było ustawiać od początku. A ustawienia radia to imho pikuś w porównaniu (teoretycznie, nie mam tu praktyki) do próby grania na rozładowanym kondensatorze.. I z tego powodu także zadaje tego typu pytania na tematy pozornie błahe, oczywiste, a nie spotkałem się nigdzie z odpowiedziami na nie, podobnie jak ostatnio ciekawa dyskusja zapoczątkowana przez Grzegorza nt. bezpiecznika 30 cm od aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do próby grania na rozładowanym kondensatorze..

 

Chodzi Ci o moment gdy znów podłanczasz aku w samochodzie ? Jeśli tak, to zawsze można to zrobić przez opornik czy choćby żarówkę tak, by podładować kondek w obawie przed uszkodzeniem. u mnie IPersonalize wyglada w ten sposob , że loguje się na strone Ipersonalize, wybieram sobie nastawy jakie mam w radiu ( cięcia, czasówki, korektor ) tworzę plik na dysku który potem wypalam na cd , ładuję to cd do radia , wybieram opcje pobrania danych i wszystko się wczytuje. Ot - taki backup :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyświetl postUżytkownik Piooner dnia 26 marzec 2011 - 14:37 napisał

Co ma do pradu ? służy do zmagazynowania prądu który jest potrzebny podczas gdy z głosnika basowego wydobywa się "łup łupł" bez kondensatora w takich momentach mozna zauważyć przygasanie kontrolek, swiateł.Ich praca polega na uzupełnianiu zasilania wzmacniaczy audio, w momencie gdy potrzebują one wysokiego natężenia prądu.

 

 

bzdury :(

heh to po co jest Jakie jest jego zadaniem według Ciebie ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh to po co jest Jakie jest jego zadaniem według Ciebie ??

 

Już wcześniej zadałem Ci parę pytań - odpowiedz na nie a będziesz wiedział.

 

1. Jaka pojemność musi zostac rozładowana do jakiego poziomu przez jaki okres czasu a nastepnie zostać naładowana w jakim czasie by spelniac postawione przez Ciebie zadanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

ahaha dzis po 3 miesiącach użytkowania znowu padl mi alternator haha kolejne 160 zl wydane oO tym razem spalil sie caly mostek prostowniczy a bylo to tak, jade sobie bardzo głośno muza, utwór taki szybki donośny bas 150Bmp po czym lekkie szarpniecie, przygaśniecie świateł i kontrolka ładowania sie zapaliła, patrze na kondzio 12,5 V oO.

 

Elektryk niestety rozwiał moje watpilowsci definitywnie niestety do 1 KW 70A altek to za mało, zwłaszcza jak sie głośno słucha ehhh. Cos gadał ze mozna cale uswojenie przewijac, zmieniać ale jak zaczął mi kwotami walic doszedłem do wnisoku ze niedługo auto zmienie kupie diesla tam duzy altek i nie bede juz mial kłopotów oO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 12 lat później...
W dniu 23.03.2011 o 23:17, KaczorJunior85 napisał:

Ale pierdoły tu opowiadacie. Jeśli przy wyłączonej muzyce ładowanie jest dobre (13.8-14.4), a przy załączonej i głośniej wynosi 11.8v to wina leży tylko i wyłącznie po stronie alternatora. I koniec, nic więcej tu nie pomoże, nawet 10Faradów. Ja dopiero po zmianie z 70A na 120A doznałem spokoju z brakującym prądem.

A kolego przy jakiej mocy wzmacniacza trzeba zmienić 70a na większy 🤔

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zsumuj moce wszystkich urządzeń pracujących non stop w aucie.

Podziel tę moc przez napięcie podczas pracy silnika.

Przykład:

- 200W : 14.2V = ok. 14A.

Altek 70A - 14A = ok. 56A

To jest wyżyłowany wynik.

Raczej idziesz na 50A.

To jest prąd brutto do dyspozycji jak wszystko jest sprawne i nie ma większych strat w instalacji.

Stawiaj raczej na 40A.

Wtedy:

- 40A x 14.2V = ok. 560W.

Teraz zależy jaka jest sprawność wzmaka.

Będzie szło na głośniki sumarycznie mniej o 40/45% A/B do 25/30% D.

To tak na szybko bez konkretnego wzmaka.

350W RMS dla klasy A/B będzie dawał teoretycznie na wszystkie kanały.

Edytowane przez grzeczny_52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...