Program Do Zgrywania CD Audio Na Dysk

[Gibons]

Witam poszukuję dobrego programu do zgrywania CD Audio na dysk twardy mam ponad 100płyt do zgrania na dysk i chciałem to zgrać bez utraty jakości. Może ktoś z was bawił się takim programem i może coś polecić dobrego ? Cedex i AudioGraber już znam

[FUBU]

Albo UltraISO i robisz wtedy obrazy plyt i masz nienaruszona kopie Albo Exact Audio Copy i zrzucasz do wav albo flac

[Gibons]

ale z ultra iso nie bede w stanie odtworzyc tego raczej na kompie ? a ktory format bedzie mniej strat wprowadzal wav czy flac ? slyszalem ze ten drugi

[waski]

ale z ultra iso nie bede w stanie odtworzyc tego raczej na kompie ?

 

Jesłi zainstalujesz np daemon tool bedziesz mogl utworzyc wirtualny naped cd w ktorym zamontujesz taki obraz.

 

a ktory format bedzie mniej strat wprowadzal wav czy flac

 

To porownaj wielkosc pliku wav i flac ;)

[Gibons]

Jesłi zainstalujesz np daemon tool bedziesz mogl utworzyc wirtualny naped cd w ktorym zamontujesz taki obraz.

 

Tak wiem o tym z tym że nie będę mógł już raczej zgrać powiedzmy 2 tracków wybranych na CD bo musiałbym najpierw obraz wypalić tak ?

 

To porownaj wielkosc pliku wav i flac ;)

 

Więc mówisz żeby sugerować się jedynie wielkością pliku im większa tym mniej strat ?

[FUBU]

ale z ultra iso nie bede w stanie odtworzyc tego raczej na kompie ?

 

utworzysz obraz plyty wiec odpalisz to wirtualnym napedem, np. daemon tools, alkohol 120%

 

a ktory format bedzie mniej strat wprowadzal wav czy flac ? slyszalem ze ten drugi

 

wav to format bez zadnej kompresji, czyste wypakowanie dzwieku

 

flac to kompresja bezstratna, wiernosc rzedu 99%, rzadko kiedy slychac roznice

[Gibons]

Sciągłem Exact Audio Copy fajny program... wiecie może jak zrobić tam tak zeby zgrane utwory nie nazywaly sie track01 itd tylko wykonawca - tytul utworu ?

[nakamichi]

Sciągłem Exact Audio Copy fajny program... wiecie może jak zrobić tam tak zeby zgrane utwory nie nazywaly sie track01 itd tylko wykonawca - tytul utworu ?

Wciśnąć Alt + G i pobrać dane o płycie

[coobah]

Panowie FLAC to format kompresji bezstratnej. NIC z muzyki nie ucieka. To tak jakby "spakowac" pliki WAV w WinRAR czy WinZIP. Jedyna roznica jest taka, ze mozna to "dekompresowac w locie" - czyli poprostu sluchac bez wczesniejszego "rozpakowania"

 

Nie siejmy herezji w stylu "FLAC jest juz mniejhajendowy i do Braksow poprostu nie przystoi"

[FUBU]

Nie siejmy herezji w stylu "FLAC jest juz mniejhajendowy i do Braksow poprostu nie przystoi"

 

a gdzie takie cos ktos napisal?

 

 

Panowie FLAC to format kompresji bezstratnej. NIC z muzyki nie ucieka.

 

 

Tak,bezstratna, jak napisalem wiernosc oryginalu rzedu 99,costam% i praktycznie nie do uslyszenia w wiekszosci przypadkow jednak jakas tam jest. Chociazby po bitrate to widac.

[coobah]

Czyli jak sciagniesz spakowana RAR'em gre z neta i porownasz ja z taka, ktora nie byla skompresowana (bo byla ori lub np. od razu w ISO) to ma gorsza grafike/dzwiek ???

 

 

Bitrate jest nizszy bo plik "mniej wazy", a bit rate to stosunek "czasu do objetosci" czyli to ile (kilobitow) zajmuje jedna sekunda dzwieku.

 

BEZstratna oznacza 100% - w cyferkach nie ma szarego koloru ;)

[Morfi]

no i tu bym mógł polemizować - przykład - ostatni piknik strefowy. Wszyscy mieli focala z FLAC, ja miałem z oryginałów. Jakież było zdziwienie, że moje Focale grają z życiem, w porównaniu do tych flakowych.

[whitedevil]

flak flakowi nie równy. Zależy jaki był poziom kompresji przy zgrywaniu z audio cd.

To, że zwie sie FLAC nie oznacza, że jest w 100 czy tam 99% bezstratny. Większość flaków jakie ściągam z neta ma bitrate na poziomie 800-1000kb/s , co odbiega znacznie od oryginału (bodajże 1411 kb/s). Zdarzają się też czasem 1200 i więcej ale bardzo żadko.

 

Morfi nie wiadomo(chyba, że ktoś sprawdzał) jakiej jakości flaki porównywałeś z oryginałe na pikniku.

Myślę, że gdybyś dostał do porównania flak zrobiony w możliwie najniższej kompresji to różnicy byś nie usłyszał.

 

Pozdro

[powalla]

Miałem okazję słuchać Flaca i Ori płytki Focala w ich demo (świętej pamięci Leon ;) ) i różnica do wyłapania od pierwszego taktu ... jednak jak się nie ma co się lubi , to musi wystarczyć nawet taki flac na czas zbierania funduszy na ori płytę ;)

[coobah]

Od kiedy to we FLAC'u mozemy wybrac bitrate?

 

http://flac.sourceforge.net/faq.html

 

 

Jesli juz chcielibysmy porownac jakosc FLAC i oryginalu - musielibysmy zgrac/skompresowac oryginalna plyte i wtedy dopiero porownywac.

 

Porownanie oryginalu do "zassanego" FLAC'a o niewiadomym pochodzeniu nie ma zadnego sensu. Dochodzi wtedy zbyt duzo innych , ktore moga wystapic i wplynac na efekt porownania (autosugestia jest pewnie jednym z nich)

[whitedevil]

Dokształciłem się z wiedzy o flaku my bad

[DonVito]

Czesc. Czy jest możliwość zgrania piosenek ze zwykłej płyty CD Audio na dysk (pendrive) tak żeby podłączając go do portu usb radioodtwarzacza działał w formacie CD Audio?? Mam możliwość odtwarzania na radiu (kenwood kdc-w5544u plików wma, aac-lc oraz mp3). Czytając specyfikację radia na stronie kenwooda max jakość wynosi: Transfer bit rate 320kb/s wszytkich formatów wma, mp3 aac. Chodzi mi o jak najlepszą jakość przez USB. Wiadomo, że FLAC-ow radio nie czyta. Kombinuje z programem dBpoweramp Batch Converter sprawdzam różne opcje konwertując na wma ale wyższych bitrate ponad 350 radio nie czyta

[BrianGtx]

Witaj! Najpierw zrzuć płytę na dysk programem Exact Audio Copy do formatu .flac a potem te piosenki prze konwertuj programem dBpoweramp Music Converter do formatu mp3 VBR -V 0. I masz najlepszą jakość mp3 z bitrate 240kb/s

[ukashec]

Witaj! Najpierw zrzuć płytę na dysk programem Exact Audio Copy do formatu .flac a potem te piosenki prze konwertuj programem dBpoweramp Music Converter do formatu mp3 VBR -V 0. I masz najlepszą jakość mp3 z bitrate 240kb/s

 

Co do kodowania mp3 ostatnio zagłębiłem się przypadkiem w specyfikację i algorytmy kompresji tego formatu (głowa boli od tego co musi zrobić po kolei enkoder) i wniosek, jest taki, że tylko enkoder twórców tego formatu (niemiecki instytut Fraunhofer ISS) o nazwie "mp3enc.exe" potrafi skompresować oryginalny plik w taki sposób, aby później dało się go słuchać (oczywiście mowa o przepływie 320 kbps).

Większość programów konwertujących do mp3 bazuje na darmowym enkoderze "lame.exe" który nawet przy przepływie 320 kbps brzmi kiepsko (sypie piachem na górze i rozwala stereo).

 

Jak będe miał chwile to wrzuce tutorial, jak skonfigurować odtwarzacz foobar, aby dogadał się z enkoderem Fraunhofer'a i za pomocą jednego kliknięcia przekonwertował dowolny plik (wave czy flaczka) do mp3 320 kbps.

[BrianGtx]

Jak będe miał chwile to wrzuce tutorial, jak skonfigurować odtwarzacz foobar, aby dogadał się z enkoderem Fraunhofer'a i za pomocą jednego kliknięcia przekonwertował dowolny plik (wave czy flaczka) do mp3 320 kbps.

Już nie mogę się do czekać

[Raadek]

Odpalasz pliki na foobarze,dajesz stop,wybierasz które chcesz przerobić,potem prawy klawisz i wybierasz convert,ustawiasz na co chcesz przerobić i gdzie zapisać.To tak po krótce zanim ukashec nie poda dokładniej.

[DonVito]

Czyli technicznie nie ma możliwości żeby odpalić pliki AudioCD przez USB?? albo przynajmniej w zbliżonej jakości 800-900 kb/s. Na chłopski rozum płyta CD i pendrive to tylko nośniki więc wymiana danych między nimi nie powinna stanowić problemu a jednak....

[ruby1986]

A ja mam znowu pytanie w drugą stronę.

Zassałem sobie płytkę Sweet Noise - Czas ludzi cienia, we flac'u naturalnie i mam mały problem.

Konkretnie to cały album mieści się w jednym pliku, tzn. nie ma 11 tracków tylko jeden ok. 60 min.

Teraz jak to z powrotem zrobić, żeby mieć każdy utwór osobno, tak jak być powinno ?

Dodam, że w pliku readme, jest napisane, że cały album był zrzucany na dysk przez Exact Audio Copy.

Zatem pytanie do bardziej obcykanych informatyków jak to ogarnąć ?

 

PS. mam też w folderze obraz z Daemona (plik .CUE - bodajże), ale ni cholery nie można go w nim odpalić

[Raadek]

Medieval CUE splitter do tego służy ale nie ogarnąłem tego jeszcze.Spotkałem się już z kilkoma takimi przypadkami.

[ruby1986]

Raadek, podziękował.

Zaraz zabiorę się za jego poszukiwania i będe kminić co i jak.