Dreamerek Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 (edytowane) Mam taki problem: W Kenwood KDC-W7534U mam uwaloną masę. Nie może być nic innego skoro po połączeniu masy RCA z radiem na krótko "dolegliwość" ustępuje. Ta "dolegliwość" to nie są takie sobie zakłócenia czy świst po prostu nawala na całego, że nic innego nie słychać, oczywiście na włączonym silniku.Czy ktoś miał taki problem z tym modelem?Zastanawiam się czy samemu go rozbierać i szukać problemu czy lepiej oddać do serwisu. Edytowane 10 Października 2010 przez Dreamerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hellsin Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 jak wiesz czego i gdzie szukać, oraz masz sprzęt, to rób sam, jeśli nie, to odpowiedź znasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomer1980 Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 jak nie wiesz jak to zrobic-nie baw sie! Szkoda tego radia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Zostaw "na krótko" i po sprawie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreamerek Opublikowano 10 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 (edytowane) powalla twój pomysł podoba mi się najbardziej . Tylko czy to nie spowoduje jakiś innych uszkodzeń w razie czego...? Tylko sam nie wiem czego się bać... A gdyby tak odciąć te wtyki które obecnie wychodzą z radia i wlutować nowe np takie: http://www.stratos.pl/zdjecia/18140_d.jpg I wtedy do każdego nową "masę" poprowadzić bezpośrednio z obudowy? Edytowane 10 Października 2010 przez Dreamerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyk Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 (edytowane) powalla twój pomysł podoba mi się najbardziej . Tylko czy to nie spowoduje jakiś innych uszkodzeń w razie czego...? Tylko sam nie wiem czego się bać...Wujek Dobra Rada - jak sama nazwa wskazuje - doradził. Faktycznie, nie wiadomo czy się cieszyć czy bać (no a jeżeli się bać, to czego? )Zwężenia na ścieżce płytki/pikobezpieczniki/itd nie są tam TYLKO dla picu i wyciągania kasy z ludzi za usługi serwisowe. Jeżeli sam nie jesteś w stanie tego naprawić oddaj radio do kogoś, kto umie. EDIT: Warto też zastanowić się, dlaczego masa jest "uwalona" i unikać w przyszłości sytuacji w jakich może się to stać. Edytowane 10 Października 2010 przez Kamyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 99% ludzi uwala masę RCA kombinując z kablem masy wzmacniacza ..czy to za słabe połączenie(za luźne) , czy to nawet odpięcie podczas grania kabla masowego właśnie powoduje spalenie bezpiecznika . Zresztą nic nie stoi na przeszkodzie na tym prowizorycznym kabelku dać oprawkę z bezpiecznikiem ...jakiej wartości? To już trzeba w google sprawdzić , bo nawet na elce ktoś w pionku wymieniał i o ile się nie mylę podał wartość . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rysiuct Opublikowano 10 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2010 Nie wiem jak w keniu, ale pioneerze masa leci przez zdjęcie zasilania z radia przy podłączonym i włączonym systemie. Wystarczy pionka wrzucić do np VAG'a/Opla bez zmiany zasilania (zapłon/stałe) i po wyłączeniu stacyjki sru masa idzie w pizdu. W kwestii uwalonej masy jestem tego samego zdania co kamyk - naprawić zgodnie ze sztuką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dreamerek Opublikowano 11 Października 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 (edytowane) .... Warto też zastanowić się, dlaczego masa jest "uwalona" i unikać w przyszłości sytuacji w jakich może się to stać. Kamyk niestety ta uwalona masa nie jest mojego autorstwa, takie radio kupiłem (niestety).Mam pionka i na to jestem uczulony Z racji tego, że okazyjnie kupiony to bardzo nad tym nie płaczę bo to "nie byle jakie radio". Pomysł powalli o tyle mi się podoba, że jest najmniej problemowe.Jeżeli chodzi o serwis to super extra - tylko gdzie?Mieszkam w Jeleniej Górze i jakoś nic mi na myśl nie przychodzi, bo oddać do pierwszego lepszego to zrobi taki sam efekt jak ja sam bym sobie poradził bo lutownica nie parzy jak się wie gdzie złapać a i miernik się znajdzie... tylko co z tego jak zamiast ewentualnej ścieżki łączył bym to cyną a to efekt taki sam jak kabelek do masy od RCA. No chyba, że poradzicie mi jakiś serwis z "wysyłką" i ile orientacyjnie taka usługa może kosztować ? Edytowane 11 Października 2010 przez Dreamerek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disaster3 Opublikowano 11 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2010 ja moze dzisja mi sie uda albo i nie też musze sprawdzic u siebie co jest grane. Ale zawsze mnie wqu*wiał ten "kabelek" RCA od Signata (4ch) mam do niego dorobioną "remotkę" i zawsze są z nim jazdy. Do tej pory jak jezdziłem tylko z przodem Radio < Eagle MC60 < Xtant 603x = bajlando. Podlącze Suba do wyjsca NF (non-fading(sub) w radiu) i do kanału mono w Xtantcie i mam ku*wa rzeźnie (przy uzyciu tego Signata). Sieje jak ch*j. Zauwazyłem ostatnio wlasnie taką przypadłosć ze mając w uzytku te 2 kable RCA (Eagle do przodu a Signat na suba) to w przypadku jesli jeden wzmak obłuzy przód i sub to mam sajgon w samochodzie a jesli rozdziele to na 2 wzmaki (czyli Eagle na przod do wzmaka nr 1) a (Signat na suba do wzmaka nr 2) jest tez spokój. Masa przy radiu raczej nie jest uwalona bo przód by siał tak czy siak (a nie sieje jak mam tylko Eagle podłaczone), dopinam tylko Signata do Xtant'a i mam w "gratisie" kilka dzwieków wiecej z głosników Ale zeby bylo śmieszniej jak Xtant był na SPA to miałem(mam) MC427, ktory ze wzgledu na swoje rozmiary moglem zamontować z tyłu za kanapą. Mimo że mam tam plyte mdf (pomiędzy wzmak a kanapa) to pewnie mogłem sie przebić przez nią ktoryms z wkrętów trzymającym wzmaka do kanapy. Bo sam MC427 na Eagle dodawał także nutę alternatora do głosników i juz zgłupiałem wtedy o co kaman Szkoda ze teraz mnie dopiero "wzięło" bo mam ochotę wyje*ac wszystko z samochodu i polozyć kable raz jeszcze pozbywając sie jednocześnie Signata ale garażu brak. Wczoraj sobie zrobiłem "pikne" IC z shellera i Neutrików (2ch pod suba) zamiast tego Signata. Dzisiaj na nich sprawdze jak puszcze je górą czy tez mi bedzie siać jak bedę miał Xtant'a full podpiętego (wyjdzie czy to te Signaty badz droga ktorą lecą jest trefna bo MC60 idzie inną) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.