blackdragon8904 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Witam, mam takie pytanie czy policjant moze zatrzymac i wlepić mandat za to ze ktos bardzo głosno slucha muzyki ? Spotkal sie ktos z forum z czyms takim ? Mają urzadzenia do pomiaru natęzenia dzwięku ? Mogą to jakos udowodnić ze jakies normy zostały przekroczone ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K@mil Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Głuchoniemy może prowadzić samochód bez większych problemów więc tłumaczenie, że nie słyszysz nic możesz policjantowi w buty wsadzić ;-) Co do reszty to nie wiem ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolo Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Są plusy i minusy głośnego grania. Minus tylko jeden jak trafisz na starego, któremu wszystko przeszkadza to dostaniesz mandat za zakłócanie porządku publicznego. Ale to też trzeba sie postarać, albo być młodym i mieć mega wóż ( takim lubią dokładać ) albo wyjątkowo komuś czymś podpadniesz. Młodym to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie mojego kumpla w centrum miasta zatrzymali pare razy po to... żeby im pokazał jak to gra bo byli ciekawi no i ma młodych policemajstrów teraz po swojej stronie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szerszen Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Młodym to nie przeszkadza,zalezy...kumpel ma nexie i w nim seryjne naglosnienie...mial uchylone okna i go zlapali mlodzi policemany...chcieli mu wlepic mandat...ale wymyslili inny rodzaj kary...musial przebiec 2 kolka wokol budynku starostwa powiatowego na czas pompe mieli niezwykla z niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LukeX Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Ale za co mandat ? za głośne słuchanie muzyki ? Miałem dwa razy przypadek żeby niebiescy się czepiali zbyt ( jak dla nich) głośnego słuchania. Za pierwszym razem podeszli we dwóch i zaczęli grozić sprawa w sądzie z powodu naruszenia praw autorskich , że niby głośno gram , zbyt głośno i to jak dla nich jest nielegalne rozpowszechnianie treści objętych prawami autorskimi danego wykonawcy ale to raczej wymyślili na poczekanie żeby mnie nastraszyć . Odpuścili sobie , kazali ściszyć i tyle . Za drugim razem też skończyło się na upomnieniu. Aczkolwiek kiedyś podczas kontroli drogowej spytałem z ciekawości jak to jest , dostałem odpowiedź jeżeli słucham głośno poza poza "ciszą nocną" to normalnie w dzień mogą tylko zwrócić ewent. uwagę aby ściszyć . A jak to jest to chyba zależy na kogo się trafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekos Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Jak mają kogoś shaltować to zaczynają od samochodów przerobionych & głośnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szerszen Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Ale za co mandat ? za głośne słuchanie muzyki ? za zaklocanie porzadku miejskiego/publicznego i to na seryjnym naglosnieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackdragon8904 Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 w sumie głosno to nie bylo jak ja sluchalem ale wiadomo, bylo slychać ten niski bas który bardziej slychac ze 50m niz przy samym aucie i chcieli mi mandat wlepic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfi Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 paranoja... Ja od 3 miesięcy walczę z sąsiadem, który mieszka pode mną i robi remont. 8:01 wiertarka w ścianę i tak co 10-15 minut przez około minutę (stare ruskie tępe wiertła...) aż do 21:00 i tak każdego dnia. Policjanty ręce umywają, ponieważ nie mają sprzętu do pomiaru... jak już się zdeklarowałem, że termlaba załatwię i że będę miał profesjonalny sprzęt, to mi powiedzieli, że nie mam atestu i poradzili dzwonić do inspektoratu budowlanego. No to zadzwoniłem, Ci powiedzieli, że oni mogą jedynie sprawdzić, czy pan robi remont legalnie i powiedzieli, żebym dzwonił na straż miejską. Ci że nie są od tego i żebym dzwonił do inspektoratu ochrony środowiska. Tam w sumie trafiłem na najbardziej normalną osobę - która wytłumaczyła mi dokładnie od czego jest inspektorat i powiedział mi, dlaczego nie może mi pomóc... Reasumując jeśli nie ma ciszy nocnej, to policja może nam skoczyć. Ps. a ja czekam cierpliwie, każdego dnia bardziej niewyspany, aż sąsiad skończy robić podwieszane sufity w całym domu i wprowadzi się na dobre i ściągnę sobie do domu sonica 15, magme 15 z 5 solidnych aku, ze 3 prostowniki i tak ze 3 godziny panu pogram. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebring Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 trzaby wyslac meila np; do auto swiata z zapytaniem jak to z tym jest, mysle ze to by rozwialo nasze watpliwosci... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Mnie tam ostatnio zatrzymali nie zeby sie czepiac ale zeby pokukac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackdragon8904 Opublikowano 5 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 pokukali i co powiedzieli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 5 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 ze "moze byc" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ache Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 Mnie zatrzymali tez ostatnio.. Powodem byla glosna muzyka, i ogolnie wyglad moj i Magdy Nic mi nie zrobili, auto sprawne, przeglad jest, wiec swiety spokoj.. Nawet gdyby mieli jakis dBmierz, to co sa jakies normy halasowania na drodze ?? Tak samo za tlumik moga sie czepic, ze za glosny czy ze nieekologczny ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 16 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2010 Wg zapisów kodeksu drogowego np głośne słuchanie muzyki wg jednego z punktów może zagrażać porządkowi ruchu drogowego i za to jest pewnie mandat, ale bez przesady. Daje się zauważyć, że na ulicach coraz więcej kumatych tj. reformowalnych władz, z którymi da się pogadać. Spotkałem się też z jednym panem, który słusznie zasugerował.. a co jeśli nie usłyszymy zbliżającej się karetki albo innego pojazdu uprzywil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 a co jeśli nie usłyszymy zbliżającej się karetki albo innego pojazdu uprzywil. Wtedy mówimy że jest ignorantem , bo głuchoniemi też jeżdżą i jak oni mają USŁYSZEĆ taki pojazd? Taki pojazd ma odpowiednie oświetlenie właśnie z tego też powodu ... PS: jak już ktoś wspomniał jak chcą to się dowalą , jednak dzisiejsze wyemancypowane społeczeństwo już nie daje się tak łatwo manipulować "panu władzy" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woolly24 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Jeżdżę już spory czas i nie raz zdarzyło mi się spotkać niebieskich Panów na światłach słuchając głośno muzyki. Nie miałem nigdy z tego powodu nieprzyjemności. Owszem raz mnie zatrzymali i po marudzili mi trochę że głośno słucham ale powód zatrzymania to była lewa ręka z komórką przy uchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj.cross Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Z tego co wiem to jest jakaś norma chałasu ale ile ona wynosi to nie wiem...Wiem że gościu kiedyś u nas na mieście wyrwał taki mandat ale było wpisane zakłucanie porządku publicznego...Mnie też pan dzielnicowy nielubi i też próbował mnie z tego powodu zatrzymać ale mu się to nie udało bo po cywilu był i do po prostu olałem ciepłym moczem...Co do tłumika to kumpel w ciwiku 1.3 miał wydech cały samoróbkę z rurek o średnicy 60mm i tylko prowizorycznie zamontowana była strumiennica pusta żeby policja się nie czepiała...A napie... ten wydech nieziemsko z ok 2-3km w nocy było słychać kiedy gdzie jedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.