Skocz do zawartości

Sebring

Użytkownik
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Sebring

  • Urodziny 20.08.1989

Kontakt

  • GG
    5713758
  • Strona WWW
    http://www.CersanitRally.pl
  • ICQ
    0

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    CK/Msw

Osiągnięcia Sebring

  1. Sebring

    Samochod dla brata.

    Ja też sie powoli rozglądam za autem w podobnej kasie ale po twojej wypowiedzi to mi ręce opadły i chyba zastanowię się nad zakupem Łady Nivy (autorowi tematu też radzę to przemyśleć). Przykład http://otomoto.pl/lada-niva-C17212515.html Jest tania w zakupie i jak coś padnie to sobie nie zjem kebaba i dokupię co potrzeba heahe bo tanie... Wtedy wszyscy będą zadowoleni i nie będziemy już musieli czytać tego typu postów. Ja nie mam nic przeciwko bmw czy vw bo każde auto może służyć bezawaryjnie przez długi czas, a to że czasem trzeba dołożyć do auta to nic dziwnego bo to tylko maszyna i ma prawo się psuć. Jak ktoś szuka środka lokomocji do którego nie trzeba serwisować i dokładać to polecam komunikację miejską, pociągi itp.. nic tylko wsiadać i jechać, a do tego jak tanio! ;] Podoba mi się wypowiędz i podejście Vampirek ma dużo racji w tym co mówi. Co do e36 to fajny wózek i za te kasę spokojnie kupi się przyzwoite 2.0 Kilku jezdzi i nie narzeka, wymiana czego trzeba na czas plus solidne przeglądy i będzie ok. Aha rodzina która mieszka niedaleko mnie powoli zastanawia sie nad zmianą autka i będą sprzedawać chyba, Golf IV 98r 1.9 TDI 110koni. Elektryka, klima. Zadbany, nie katowany i wszystko robione na czas. Myślę że cena to nie więcej jak 14-15tyś Więc jak słyszę radę "kup sobie 1.4 90km najlepiej z zagranicy" to mi się śmiać chcę!!
  2. Sebring

    Samochod dla brata.

    Wiem o co ci chodzi, ale ta IIjka to padlina straszna. I kilku znajomych jest sporo w plecy więc to nie jest tak że to kwestia jednego przypadku. W środku jest wygodnie i dosyć przyjemnie się tym jedzie, to fakt. Ale ja bym tego nie kupił. Co do mk1 to kumpel mówił że jest pare mankamentów które kosztują ale bez bicia przyznaje że nie wiem co dokładnie. Laguna mk1 a mk2 to spora różnica na korzyść tej pierwszej... W Focusie lubi rdza łapać rant drzwi od dołu. U siebie profilaktycznie zrobiłem te ranty jak lakierowałem zderzak i nic nie wychodzi wiec róznie bywa ..
  3. Sebring

    Samochod dla brata.

    Za tę kase to Ibiza GT TDI 110koni i dosyć elastyczny silnik. Jezdziłem taką i polecam. Jak kupisz w miarę zdrowy egzemplarz to tylko zaglądać profilaktycznie i dbać o turbinę, na pewno się odwdzięczy. Trzeba sprawdzać podłogę bo trafiają się zgniłki. Ja mam focusa mk1 tdci i super autko, bezawaryjne ale za te kasę ciężko kupić w miarę fajnie utrzymane. Nie polecam Laguny II diesel, złom totalny hehehe kumpel utopił 10tys zł. Drugi jezdzi 2.0 mk1 w benzynie i ta jest znacznie trwalsza z tym ze wymiany sa kosztowne. Lepiej przepłacić nieco fajne autko niż kupić okazyjnie studnie bez dna...
  4. Ja już nagrywarkę odpaliłem i wpakowałem ile się dało.. stare i nowe, sobie coś wybierzesz.
  5. heahe to ja się kładę spać bo w końcu prześpię spota i tyle będzie... ja tradycyjnie bede dzwonił do kierownika, 'co gdzie i jak'
  6. karol180 w sumie dobrze prawi, różnie bywa. Ja to myślę że tam gdzie ostatnio żeśmy się spotkali o 15.00 a pózniej to zawsze możemy gdzieś przejechać.. Mogę zabrać buszmena jak ktoś będzie miał ochotę podpiąć do swojego pieca...
  7. O właśnie, a jak tam się wbić bo ostatnio wjazd od strony orlenu był niemożliwy. Ja już tam nie byłem szmat czasu więc się nie orientuje. 30ty w sumie pasuje. ;] karolo986 mogę zabrać te tweetery Mivoca jak chcesz to sobie przetestujesz
  8. aa to ty pisales, ja mialem lekki format i czesc kontaktow poszla... jutro gosc zabiera sl-a 1500 bo chce nim pedzic JL audio chyba ten sam model co twoj ;] reszte klamotow moge zabrac, no problemo. moze byc parking tesco, w tescaczu nie bylem juz ze 2lata heahe
  9. Ja biorę pierwsze lepsze auto pod ręką i jestem na 100% Audio gole bo bardzo możliwe że jak uda się sprzedać Forda w normalnych pieniądzach to kupie co innego i kaska potrzebna.. Chętnie się spotkam, termin dla mnie nie ma znaczenia więc jak chcecie. Co do miejsca to mam propozycję żeby się wbić do pizzerii chyba że będziemy jak ostatnio u mralz'a w Astrze siedzieć ;p hehehe
  10. Płytka brooklyn bounce FLAC naprawdę spoko i w super jakości:) Polecam http://hotfile.com/dl/69050186/b6a09d1/Brooklyn_Bounce_-_Best_Of_Brooklyn_Bounce_%28FLAC%29.rar.html
  11. GLOSNIKI PISKOWE FIRMY KICKER NIE CHARCZA NIE PISZCZA NIE TRZEZCZA STAN BARDZO DOBRY. Powinni o takich gosciach z allegro zrobic film Megamocni ito najlepiej w "czyD"
  12. ja widze pierwszy raz i koles naprawde jest kozak
  13. Sebring

    Clarion DXZ 858 RMP

    Siema, potrzebuje kasy i gole audio z samochodu. Clarion DXZ 858 RMP Bardzo przyzwoity grajek z super brzmieniem. c.650zł Mam wszystkie papiery i pudło + pilot(z nową baterią) Reszta w aukcji: http://www.strefacaraudio.pl/topic/15743-clarion-dxz-858-rmp/ Kondensator DLS CAP 100, 1 Farad 20 Volt, black. SinusLive SL-A1500 (pudło + papiery) mam też bezpiecznik 120A EarthQuake MAGMA 12 BOSCHMANN ZD15" (mogę dorzucić skrzynkę za symboliczną dopłata) Głośnik generalnie ma dobre kopyto, dużo przyjemniejszy i znacznie szybszy niż np: Yakuza, nie potrzebuje dużo prądu żeby pofrygać mięcham. Okablowanie jakieś też jest Zależy mi na dość sprawnej sprzedaży więc z chęcią się dogadam. Fotki mam więc jak ktoś chce mogę na mejla wysłać. 668-106-911 begin_of_the_skype_highlighting 668-106-911 end_of_the_skype_highlighting albo gg: 5713758
  14. Pasy są jak najbardziej git, widziałem kolesia jak go fryga po aucie przy uderzeniu bez zapiętych pasów... Ja zawsze lubiłem jezdzić w pasach i dobrze się z tym czuje, kolesie którzy mają pojęcie o naprawdę szybkiej i ostrej jezdzie też zawsze w pasach więc nie uważam żeby zapinanie go świadczyło o tym czy ktoś jest mięczakiem...
  15. panowie takie sytuacje sa i byc beda, ja ostatnio na krzyzowce mialem taki przypadek, koles jechal na wprost i nie ustapil pierwszenstwa kolesiowi z prawej (po prostu przejechal bus i starszy facet! dał pelen gaz... koles z prawej strony jechał pewnie i dosyc szybko (w koncu jechal z pierwszenstwem) jak w niego przywalil to szok, a potem we mnie, lewy bok (chciałem skrecic w prawo) dobrze ze stalem dalej od krawedzi jezdi niz zawsze i nie tak po skosie jak do skretu w prawo bo prawdopodobnie dostalbym w bok a nie przod, jak by tego bylo malo po mojej stronie za mna siedziala mloda dziewczyna w ciazy... człowiek ktory na rogu chandlował lampkami choinkowymi ma fart ze to moje auto jest rozbite bo on napewno mialby dlugie wakacje w szpitalu. ja stracilem bo ubezpieczalnia robi co chce, drugi koles tez mial fart ze poduszki w aucie i zapiete pasy, a sprawca mial poduszke ale nie zapiete pasy i wyladowal gdzies w aucie ... potem jego tlumaczenie "chcialem szybko przejechac" nie zawsze wszystko jest wina jednego czlowieka, to jakie sa drogi, jak zorganizowane znaki, i ludzie w autach ktorym nie chce sie myslec tak samo jak przechodzacy piesi i handlujacy gdzie sie da byle by komus wcisnac łajno... mowcie co chcecie, jak mamy pisane to nic nam nie pomoze... ani slaby silnik, ani wielka terenowka, ani to ze bedziemy sie toczyc 20km/h
×
×
  • Dodaj nową pozycję...