Quinix

do navi dokupujesz moduł i prowadzi cie do celu:) Gorzej że autor chce SD

a może przerwany kabel w wiązce lub błąd przy lutowaniu? sygnały na tych łączach nie mają ani olbrzymich napięć ani dużych częstotliwości aby można było podejrzewać wzajemne zakłócenia w wiązce.

no przecież każdy nowy tu taki temat zakłada... Przejrzyj dział "wasze instalacje" i zobacz czy ktokolwiek gdzieś tam włożył subwoofer marki JBL, a jeśli już ci się uda to zobacz jak liczna ilość osób tutaj używa tej marki (chyba nikt?). JBL wśród osób które naprawdę siedzą w temacie jest nic nie znaczącą firmą nawet nie braną pod uwagę. Jak nie wiesz co z czym to przeczytaj "FAQ nazzara" dostępne w google

Sugerujesz więc że długość kabla ma znaczenie. Jak wiadomo czym dłuższy kabel tym większa jego rezystancja, nic innego się przecież nie zmienia. Tak więc wg. Ciebie wraz z każdym cm kabla znacząco zwiększa się opór kabla co wprowadza nieprawidłową pracę radia? Wątpię że w tym rzecz. Wg mnie nawet rezystancja zaśniedziałego z wilgoci styku między radiem a panelem w mroźne dni może być większa a mimo to panele działają bez zarzutu. Jeśli nie w rezystancji kabla to gdzie indziej może tkwić problem że nie wszystkie twoje oddzielone panele działały?

jak wpływa zwiększenie odległości na co?

to zależy na czym ci zależy. Jak masz closed i chcesz nisko zejść, skrzynia powinna być większa, jeśli chodzi ci o szybkość/kontrole może być mniejsza. Skutecznie można też zmniejszać objętość butelką wypełnioną cieczą.

Panowie, z punktu widzenia elektronika, nie ma znaczenia czy oddzielicie panel od radia na 5cm czy na 5metrow, istotnym jest aby część radia "myślała" że ma włożony panel. Część alpinek ma wystający element, który po założeniu panelu się chowa dając radiu znać że panel jest założony, Moja ex 117R grała i totalnie bez panelu, wystarczyło docisnąć element który normalnie przy włożeniu panelu się chował. Co do kabla to policz ile pinów odstaje z panelu czy radia, tyle będziesz potrzebował kabli. czasami wystarczy internetowy RJ45, czasami komputerowy IDE.

osobiście znam 2 takie osoby, jedna z okolic krakowa, druga z okolic wrocławia, pozostaje wam wygooglowaćć fraze "problem z czytaniem płyt clarion hx-d2" lub na anglojęzycznych stronach, nie wiem czy mogę podać tu linki ryzykując ostrzeżeniem podaje: http://www.diymobile...er-how-fix.html http://www.diymobile...ad-any-cds.html Więc problem jest ogólnie znany i występuje. Cieszę się razem z wami że was to nie dotyczy i liczę że też trafie na D2 bez problemów z odczytem. Może czas wrócić do tematu cz702

Wiele osób jednak ma z tym problem w HX-D2. Nawet instrukcja to uwzględnia na 4 stronie: http://images39.fotosik.pl/1875/6845259159b2bb24.jpg Jednak na jakimś amerykańskim forum ktoś mądry napisał że nawet jeśli napęd zupełnie padnie to nie ma się czym przejmować bo pasuje bez przeróbek z któregoś z tańszych modeli i przytoczył sumę około (70$). To nie jest tak że hejtuje clariony HX-D2 czy HX-D3. Oczywiście bardzo chciałbym bym jednego z nich mieć

HMMM może HX-D3 zacznie czytać płyty i nie będzie trzeba w samochodzie ołówka, celem przygotowania płyt do odtwarzania? Swoją drogą jakoś mnie ten nowy nie przekonuje... kable 99.99999% ... Ja pokusiłbym się o dopisanie jeszcze ze trzech, no może czterech dziewiątek może wtedy wyglądałoby bardziej atrakcyjnie Ma ktoś 8V IN'y we wzmacniaczu? Inaczej będzie strach gałką VOLUME pokręcić

Panowie, narzekacie na ten szum... niektórzy dali by żonę sprzedać żeby znów usłyszeć ten wspaniały szum lampy elektronowej to nie wada, to powrót producenta do korzeni, do lampowej, szumiącej klasy A

a ja wciąż czekam aż ktoś powie jak to gra... czy w ogóle warto się w to ładować? Jedyne co mi się nasuwa, to skoro Powalla ma to radyjko ponad 2 miesiące, to nie może być najgorsze. Dajcie jakąś opinie co do dźwięku, funkcje to my w instrukcji mamy....

konieczne nie jest. Zaletami wyciągnięcia głośnika "przed tapicerkę" w stosunku do pozostania go "pod tapicerką" jest ZNACZNA redukcja drgań tapicerki drzwi. Jeśli głośnik gra pod tapicerką możliwe że będziesz słyszeć drgający element tapicerki drzwi w rytm muzyki co dość unieprzyjemnia delektację Dzięki wyciągniećiu głośnika przed tapicerkę często można uniknąć walki z drgającymi elementami tapicerki, uniknąć podklejania niezliczonej ilości gąbek między drzwi a boczek. Nie zasłonięty niczym głośnik daje pełniejszy nie stłumiony niczym dźwięk. jeśli koniecznie chcesz zostawić głośnik pod tapicerką i uniknąć tych efektów, postaraj się aby dźwięk z głośnika nie miał możliwości dostać się pod boczek(pod tapicerkę drzwi). Pamiętaj jednak że wszelkie "tunele" którymi będzie się poruszał dźwięk , choćby te kilka cm od głośnika do tapicerki, w jakimś stopniu go zmieniają, nie rzadko w złą stronę. Jeśli jesteś początkujący i nie masz bzika na punkcie grania, muzyki słuchasz na ogół dość cicho, to jest duża szansa że będzie ci to wszystko jedno; a już sama wymiana głośników przyniesie zadowalający dla ciebie efekt.

140dB i 10V

x2

sprawdz to na postoju ruszając czinczami przy wzmacniaczu, jeśli trzeszczy to oznacza ze coś nie tak z lutami przy RCA wzmacniacza. - przelutuj

w dzisiejszych czasach wzmacniacze idzie kupić za bardzo mało w stosunku do poprawy dźwięku jaką idzie uzyskać. Przeciętne radio ma (realnie) z 14wat w rms na kanał i tylko bardzo lekka membrana oraz wysoko skuteczny głośnik (nie koniecznie super brzmiący) przy dostaniu tej mocy jest w stanie w miarę zagrać/coś pokazać. Ale jeśli ten sam głośnik wepniesz pod byle jaki wzmacniacz który będzie miał 40 lub 50 na kanał, no to nie ma się co dziwić że pokażą dużo więcej. DLS R6 to głośnik bardzo wytrzymały, można powiedzieć że zbudowany do targania nogawką, przykro by było mu dać na talerzyk ćwierć kotlecika i 1 kartofelka, nie poje sobie co do twojego pytania: wat to jednostka mocy, jeśli mówimy o mocy w RMS to mamy na myśli ile głośnik jest w stanie wytrzymać. Tutaj właściwie nie ma znaczenia że duża czy mała moc=pod wzmacniacz lub nie. Jedne głośniki ze względu na ciężką membranę, twarde zawieszenie są predysponowane pod większą dostawę mocy, inne mają lekką membranę co nie wymaga dostarczenia im specjalnie dużej mocy.

nakamichi, dobrze, zawsze bardzo cenie twoje zdanie i oczywiście cię popieram. Tylko weźmy pod uwage np zwrotnice z moreli tempo 6 jest wyjątkowo skromna, wiecej niz 6 elementów nie zawiera, więc wątpie aby światowej klasy producent głośników, nie tylko do samochodu brał pod uwage realną zabudowe w drzwi każdego z naszych samochodów i specjalnie na nich pisał "dedykowane do auta tego i tamtego z elektrycznie podnoszoną szybą bądź nie". Przecież to olbrzymi problem zrobić skrzynke, nawet nie w drzwiach aby uzyskać najlepszą objętość dla dobrego rozciągnięcia i dobrego impulsu. W car audio wszystko jest robione "mniej więcej"...

kiedyś miałem bardzo łatwą i przyjemną w odbierze książkę która zawierała chyba wszystko na temat budowy zwrotnic. To nie jest żadna tajemnica zawodowa! Niestety nazwy sobie za nic nie potrafię przypomnieć ale jest wiele programów w internecie zbudowanych pod obliczanie odpowiednich parametrów. Skomplikowaność zwrodnicy zależy głównie od tego jakie filtry zamierzamy zastosować, oraz jak dobrze mamy dopasowane do siebie głośniki pod wględem skuteczności. Przy filtrach 6db/okt oraz przy idealnym lub bliskim idealowi dopasowaniu glośników wystarczy jeden element w obwodzie danego przetwornika (cewka lub kondensator w zależności z której strony chcemy filtrować głośnik). przy 12dB/oct w każdy obwód trzeba włączyć cewke szeregowo z kondensatorem, lub kondensator szeregowo z cewką. Przy 12db/oct a chcąc odfitrować woofer/sredniak od góry i dołu obwód będzie się składał z 2 takich "filtrów". Przy 18db/oct sprawa troszkę się już komplikuje, ale myślę że jeśli ktoś jest dociekliwy to znajdzie i dojdzie jak to zrobić. jeśli mamy niedopasowane głośniki pod względem skuteczności to włącza się w obwód rezystory aby przyciszyć dany głośnik. Kiedyś miałem program który wyliczał na podstawie skuteczności oraz impedancji głośnika dokładne parametry L,R oraz C, rysował ich schemat, wystarczyło podłączyć i w miare grało. wiadomo że co słuch to słuch, zawsze trzeba było lekko poprawić pod siebie;) Przy pasywnych zwrotkach występuje coś takiego jak przesunięcie fazy głośnika, także albo walczymy korekcją czasu strojąc na słuch, albo czasami tweeter trzeba podpiąć + do - żeby to grało dobrze. To tak tylko dmuchłem tym co pamiętam a przyszło mi na myśl, wszystko idzie wyczytać! Koszt zbudowania zwrotnicy to w zależności od elementów i sposobów montażu może wynieść od nawet 15zł(na byle czym) do XXXX jeśli użyjemy kondensatory z nasa;) najdroższa jest oczywiście cewka powietrzna;) Tak na upartego z dobrych elementów koło 100zł za sztuke trzeba liczyć. Wspomniana książka to było coś z początku lat 90" ale na prawdę nie wiem co się z nią stało i jaki miała tytuł... Ja jako mało inteligentny człowiek dałem rade to zrozumieć

niektórych to trzeba podziwiać za umiejętności posługiwania się lutownicą... Pewnie nikt ci o tym nie powiedział ale wzmacniacz na moje ślepe oko był już dłubany . Ja tam widzę prawdopodobnie jedno zwarcie z masą, nie wiem czy potrzebne bo wszystko cyną zalane, nie widać ścieżek oraz mam kilka typów podejrzanych co do zimnych lutów. Tylko błagam nie oddawaj tego wzmacniacza do tego samego "fachowca" który poprzednio w nim dłubał bo jak go znów otworzysz to będzie wyglądał w środku tak: http://www.zaopatrzenie.net.pl/wozki-transportowe/images/wozki_z_dyszlem_blacha_ocynk.jpg a wtedy już nikt nic nie poradzi

nie miałem dziury bo scan speak discovery 18W4434G00 (woofer http://www.akustyk.c...18w-4434g00.pdf ) ma wyraźne podbicie od 1K do praktycznie 5K prawie o 5 dB. Natomiast wysokotonówka (była vifa XT25BG, aktualnie pod nazwą R2604/833000 ciągnie praktycznie równiutko od 2K można się nawet pokusić od 1K więc nie jest ona tu problemem bo właściwie jest to obojętne jak nisko czy wysoko ją zetnę, i tak gra okej. Woofer ma tu wiecej do zabawy, gdybym ściął woofer choć troszkę wyżej (np1.2kHz) od razu wyskoczyło by to niesforne podbicie:) Ewentualnie móglbym go ściąć wyżej i zacząć equalizacje ale tego bardzo nie lubie, uważam że lepiej wykorzystać naturalne walory głośnika niż z nimi walczyć;). Poza tematem, powinieneś poczytać trochę o temacie zwrotnic i cięć. Przykładowo Gdy zetniesz głośnik 12db/oct przy 1000Hz to przy 2000hz będzie on jeszcze grał ale 4 razy ciszej, przy 18db/oct przy 2000hz bedzie gral 6 razy ciszej itd.... więc to nie jest tak że jest dziura i koniec. Jeśli nasuniesz na siebie głośniki pasmami np zetniesz woofer na 3,2K i tw na 3,2K to przy tej częstotliwości będzie występowało podbicie głośności bo będą grały oba głośniki jednocześnie. ta górka będzie widoczna w zależności od filtrów i głośników w dość szerokim paśmie słyszalna. To że producent podaje że zwrotnica ma pasmo podziału na 3,2Khz nie oznacza ze tw i wf jest uciety na 3,2Khz To tak mniej więcej, w praktyce trzeba słuchać i ćwiczyć umiejętność słuchania

staram się jak mogę zawsze do usług

dokładnie tak! pół deski uciaprałem cyną wtedy przykra sprawa vinqo...

jesli zetniesz ht25 niżej (tzn będą jeszcze grały ponizej 1.5K) to poprostu je spalisz. Koledzy wciąż chcą fotki kabla jaki jest przy tweeterze, bez tego nie zaczniemy dyskusji...

troche nie rozumiem twojej idei wylutowania wszystkiego co tylko odpowiada za tweeter skoro i tak część obwodu tweetera nie wnosi nic do brzmienia woofera. Ale już czort z tym. mogłeś to zrobić na 2 nieinwazyjne sposoby. 1. przecież można było sam przełącznik wylutować, miałbyś ten sam efekt obwód tw byłby rozwarty, a zwrotnica pozostałaby ludzko wyglądająca. 2. sposób lepszy wylutować tylko jedną noge cewki 0,3mH, w ten sposób też obwód tw byłby rozwarty. Dzięki takim przeróbkom zawsze gdy odwidzi ci sie biamp mozesz wrocic do zestawienia producenta bez większego nakładu pracy. To tak samo jakbyś wyciągnął z auta tylne dywaniki tylko po to aby ich nie było, dla mnie to troche bez sensu. na dobrą sprawe pędząc tą zwrotnicą tylko woofer, wystarczy nie podłączać tweetera i nic nie trzeba wyciągać... no ale może przyda się schemat potomnym jak przerobic zwrotke z HSK pod biamp