tony_tr

Z radia nawigacji nie rób. Co do dźwięku to już musisz rzucić konkretnymi modelami. Ja miałem przykładowo d106r 1din, grało przyzwoicie ale co kto lubi.

No bo kto poważny pytając się o model nie podaje marki (którą to zna) oraz zdjęcia kosza. Z resztą wy wiedzieliście jaka to marka. Dobra nieważne...

Rozumiem ale chodziło mi o to, że z tonu wypowiedzi wynikało, że pewne osoby znały to wcześniej i z jakichś względów nic o tym nie mówiły tylko droczyły się z resztą mniej obeznanych użytkowników.

Niektórzy widzę posiadają więcej informacji ale ich nie ujawniają. BTW, no codo domówki to jednak strzał w 10-tkę.

Moje odczucia są identyczne.

Nie da się ukryć,że wyglądają dość badziewnie. Ciekawe czemu nie zrobiłeś zdjęcia klosza.

Jak oceniasz brzmienie tych V12? Nadają się do spokojnego słuchania muzyki, nie są zbyt natarczywe?

Cześć. Czytałem już tu różne wypowiedzi oraz hipotezy natomiast nie wiem jakie są opcje gotowych rozwiązań jeśli chodzi o radio internetowe oraz odtwarzanie muzyki z kart pamięci. W mojej instalacji nie mam procesora i dysponuję jedynie radiem. Alpine 9835r tudzież Alpine 9887r. Radia słucham z wygody bo nie chce mi się nagrywać płyt i o ile na 9887r radio w miarę dobrze odbiera tak brzmienie pozostawia trochę do życzenia. Na 9835r jest bardzo dobrze (być może wynika to z roku produkcji jednego czy drugiego odbiornika względem siebie), przestrzeń i szerokość sceny jest nieporównywalnie lepsza niż w 9887r. Natomiast... żeby nie było tak kolorowo, przez większą część czasu radio słucham w trybie mono ze względu na odbiór FM. Co chciałbym osiągnąć? Dużym ograniczeniem jest na pewno brak proca oraz brak światełka w w.w modelach radia. Ratunek to chyba teoretycznie Ipod (i tu nie wiem jak to wypada w przypadku 9835r). Chodzi mi o radio w wysokiej jakości nawet z jakichś płatnych serwisów ale... żeby w miarę możliwości działało to zdalnie i żebym nie musiał ustawiać miliona rzeczy po włączeniu auta. Muzyka rónież bo są różne serwisy gdzie można sobie układać playlisty. Jakie rozwiązanie moglibyście mi zaproponować?

Tak jak w tytule. Zapraszam do kontaktu

Nie czytasz Optyk odpada bo kolega w większości słucha tylko radia.

Przypomnę jedynie o tym na co i mi tu zwrócono uwagę. Temat tyczy się prostego setupu (nazwijmy to dla niewymagających), który ma być pędzony z końcówki radia. A Ty jeszcze o czasach tu piszesz? Ja od siebie jedynie zaproponuje byś skorzystał z radia z filtrami gdzie będziesz mógł sobie ustawić HPF w okolicach 40hz, do tego na przód jakiś zestaw 13cm pokroju helix blu/dark blu 52.1 i do tego na tył w drzwi jakieś papierowe głośniki (jedynie do wzmocnienia basu) na których albo ustawisz sobie LPF albo również HPF na tym samym poziomie ale lekko przyciszone tak by były z przodu niesłyszalne ale wzmacniały dół. Ode mnie taka propozycja

Tak czy inaczej mówimy o pewnych odstąpieniach od normy i o osobie, która dogrywała to z precyzją chirurga. Nie wiadomo jeszcze co tam było modzone. Co to zmienia, że jakiś tam Pan X zbudował dobry system z samego radia? Czemu takich konstrukcji nie ma więcej? Zejdźmy na ziemię bo temat nie brzmi czy ktokolwiek zbudował dobry system na końcówce radia. Okazało się, że tak ale co to tak na prawdę zmienia? Nic.

Ano widzisz, nie mamy zatem o czym dyskutować skoro nawet nie masz czym poprzeć swoich słów.

Przykłady proszę.

Tak jak w tytule. Pozdrawiam.

To chyba w Alpinie, a nie w Pionku.

Ciekaw jestem gdzie Ty masz to USB w tych radiach Dokładnie najlepiej korzystać z gotowych tapet. Generalnie z tego co pamiętam to Alpine nie umożliwiało przeróbki dowolnego zdjęcia na format tapety. Było parę do wyboru na stronie i do widzenia. Najlepiej skorzystać z takich stron pasjonatów, którzy udostępniają wiele tapet. Można też wysłać do nich swoje zdjęcie i wam przerobią. Druga sprawa... te radia mają tak kiepskie rozdzielczości, że nie nadają się do wyświetlania bardziej skomplikowanych zdjęć...

Nie bierzecie jednej ważnej rzeczy pod uwagę, ceny przetworników. Nic nie mówię ale w porównaniu do scanów to cena za morele jest wprost kosmiczna.

Tak jak w tytule, na sprzedaż radyjko Alpine CDA-9835R. Stan niemalże idealny, żaden przycisk nie jest wytarty. Jeśli ktoś szuka Alpinki w bardzo dobrym stanie to myślę, że się nie zawiedzie. W zestawie wszystko co dał producent: Radio, panel, futerał, pilot, kostka ISO, pudełko, instrukcję, ramka itp... Radio kupione z czystej ciekawości, od ponad roku leży spakowane w pudle. Cena 850zł, zdjęcia na maila.

Widzę, że nikt Ci nie odpisał a propos spięcia... Wszystko zależy od tego jakim wzmacniaczem dysponujesz. Jeśli głośnik można skonfigurować w dowolny sposób i ma on przykładowo 800 waciszy, a nasz wzmacniacz przy 4ohm ma 400, przy 2ohm 800, a przy 1ohm 1000, no to wtedy lepiej go spiąć w 1 ohm bo przy 4 będzie dysponował zbyt małą mocą. Mam nadzieję, że rozumiesz o co kaman.

Nie oburzaj się bo nie ma o co. Jak przez internet ktoś ma Ci naprawić radio? Jeśli jest coś nie tak to wyślij je do fachowca i tyle.

Jeśli kolega jest taki wymagający to niestety ale niech zmieni skrzynkę na większą i wtedy można będzie coś myśleć. Oczywiście pewnie znajdziesz jakąś 12" do 17 litrowej skrzyni ale będzie to jakiś rarytas, na którego trzeba polować. Do 17 litrów może wsadzić P10W ale to 10". Pamiętaj, że skoro obudowa ma 17 litrów to do dyspozycji będziesz miał tak na prawdę około 14-15l, bo nie pomyślałeś jeszcze, że głośnik swoje zajmie. W takiej sytuacji pole manewru jeszcze bardziej się zacieśnia.

2 drogi z radia nigdy nie będą dobrym pomysłem. Sam długo jeździłem na głośnikach podpiętych pod samo radio ale w życiu bym nie powiedział, że jest to fajny pomysł. Okej po prostu źle się zrozumieliśmy. Miałeś na myśli wyzwania typu wymiana radia, a ja myślałem o nieco innych "wyzwaniach" i "zrobionych samochodach". Dalej będę twierdził, że brak Ci kompletnie podstaw. Jak widzę, poruszasz się w nieco innej rzeczywistości Mów co Ci tam leży na sercu to może coś podpowiemy ale proszę pisz normalnie bo w momencie kiedy już wiemy o jakie wyzwania Ci chodzi to proszę nie wymyślaj tu nowych teorii z pasmami, sceną oraz filtrami niskimi i wysokimi. Ten cytat to sobie normalnie gdzieś zapiszę ;)

No ale powiedzcie mi po co dokładnie to czyścić? Wg mnie to tylko i wyłącznie utrudnianie sobie życia. To tak jakby czyścić do cna ścianę przed położeniem tapety Jak już ktoś widzi potrzebę usunięcia tego kleju to okej ale po co to domywać do czysta skoro nakleicie tam matę? Tego już nie rozumiem. Zabawa w detaling, którego nie widać jest fajna ale skoro nic nie zmienia i tego nie widać to czy ma sens?

"kolejny samochód - kolejne wyzwanie" Ja bym to raczej ujął: pierwsze wyzwanie oraz brak znajomości podstaw.