Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że status tego przelewu zmieniał się jak w kalejdoskopie. Na początku było "zakończony" czyli przelew poszedł, następnie słałem maile i zmienił się na "rozpoczęty", za chwilę będzie znów "zakończony" i kasy brak. Coś chyba nie halo, prawda? Jeżeli na aukcji nie można dać warunku z tym payem, bo skasują, to będę ostrzegał ludzi w mailu, że sobie poczekają jak wpłacą tym systemem.