Skocz do zawartości

Ricola

Użytkownik
  • Postów

    780
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ricola

  1. mowia ze szewcbez butow chodzi, dlatego jezdze cienkim 700 i motorkiem jak nie pada
  2. zbyt wiele glowic mialem w rekach po gazie zeby uwierzyc w te banialuki... nie wspomne o denku tloka tyle ze od diesla a beznyne to jak checi przyjda po godzinach sie cos wyskrobie u tzw. klienta na podworku Nie mowie ze satezwyjatki,alemalo kto wie, ze glupi filterek sie wymienia ktory zachodzi "bialym proszkiem". Pozniej sa efekty tego jakie wyzej opisalem.Tych co dbaja o gazowke mozna policzyc na palcach niestety
  3. nie dziwnego, tylko awaryjnego. Najwiecej gazowek podjezdza na warsztat z francji. Nie jest to wina instalacji, ale tego, ze silnik nie jest dostosowany do tak suchego i zracego paliwa jak gaz... to tyczy sie kazdego auta, chyba ze glowica zostala zaprojektowana z uwzglednieniem mozliwosci stosowania gazu (np. specjalne edycje aut: renault clio II, bmw modelu nie pamietam ale bodaj to 7-er). Owszem zaraz ktos powie, ze ma auto z 80' a ma gaz i zrobil tyle i tyle kkm. Fajnie, tylko jesli kupuje sie auto do pracy to sie oplaci bo autko zarobi na remont glowicy. Przy takim aucie nie mozna mowic tez o mocy, ktore bezpowrotnie zatracilo przez stosowanie gazu (w szegoly nie bede sie zaglebiac, w neciejest nawet sporo zdjec po 100kkm glowicy po gazie) Jesli kupuje sie auto dla przyjemniosci,czy jak wczesniej napisane SERCEM to na jaka cholere komu gaz?? No chyba ze ktos swiadomie bedzie chcial zabic glowice badz bedzie sie chwalic ze auto, ktore fabrycznie nowe mialo np 200KM teraz na gazie ma moze 120KM apali tyle (zlotowek) co auto 100KM...
  4. porzewaznie po niedlugim czasie rozum jednak dochodzi do glosu i niestety albo pakujemy duuuze pieniazki w auto,ktore tego nie jest ekonomicznie warte,badz sprzedajemy byle sie pozbyc. Oby tutaj siemoje slowa nie sprawdzily, tymbardziej ze to francuz na gazie
  5. Moje (niemale doswiadczenie z autami) twierdzi inaczej ale widze ze nie miales jeszcze nawet dwoch aut zeby porownac jakosc.CEna salonowa samochodu BMW tej samnejj klasy co np. cena salonowa Belkota z czegos wynika, jest to niezanne tobie jak widze pojecie trwalosci,jakosci uzytych materialow, ktore po ilus ktys w bmw beda wygladac jak nowe,a w belkocie chocbys sie zesral i chuchal i dmuchal i tak sie zniszcza i beda dzwonic albo skrzypiec. Tak francuzi robili auta w latach 90, nie wiem jak te nowe bo nie mialem z nimi stycznosci. Wczoraj na potwierdzenie moich slow mialem bmw e34na warsztacie, od chlopakow w dresach z paskami,ktorzy nie wiedzieli po cosie wymienia olej, nie wspomne o poszanowaniu reszty auta. Po naprawie testowalem je i wyobraz sobie, ze nawet drzwi przy zamykaniu oddaja cichy gluchy dzwiek (dla nie wtajemniczonych bez skrzypienia, latania tapicerki na drzwiach grzechotania itp.) Widze ze nie wszyscy wiedza co to jakosc niemieckich aut klasy wyzszej, bo zwyczajnie nie mieli takich a piane bija......
  6. mialem bmw z przbiegiem 309 kkm ori przebieg- ZERO jakichkolwiek zadrapan czy rysek, czy przetarc na tapicerce. Kumpelkupil belkota 406 4 lata mlodszego, niby 180ktys- wygladal jak psu z gardla wyjety, przetarcia wszedobylskie, tu odpada, tam skrzypi tu peka, w BMW NIC nie skrzypialo, moze to potwierdzic pare osob z dwoch for bmw. Nie porownoj na przyszlosc olowiu do zlota
  7. tak jak i wszystkie na temat klockow CA tak, tak tezjest odnosnie kazdego tematu.Nic nowego nie powiedziales
  8. zalezy wlasnie ktory to silnik. Jedne maja pompe elektroniczna, te nowsze silniki majajuz CR a tojuz jest zabawa nie w 100-200, czy 500zl, tylko w tysiace. Malo kto to robi od a do z bo maszyneria do tego dziadostwa (do programowania pomp elektronicznych, podobnie jest w oplu audi...) to koszt 500 tys. zl. Nie kazdego stac na taki wydatek dla tak waskiego rynku. Proponuje zebys kupil cos na pompie wtryskowej,najlepiej bez sterowania elektronicznego, ewentualnie "polautonomiczna"np bmw e34 tds. Miniejsze koszty a i klasyk na drodze
  9. mastaq daj sobie luz z tymi modami w audio. Tutaj wszyscy beda sie przescigac zaraz i narzucac zebys kupil najlepsze na jakie cie stac. PYtanie tylko czy sam wiesz co uzyskasz, czy chcesz za taki efekt nie malo zaplacic. Zaloz sredniej klasy (beda grac dla ciebie naprawde swietnie) glosniki i zostaw radio, zobaczysz, ze wystarczy tobie jesli nie masz "audioucha" do kazdego nszczegolu w pasmie. Zeby jednak zauwazyc te szczegoly, kasy, czasu i pracy wywalic trzeba nie malo
  10. Powalla zauwazyles interesuja mnie coppery i turystyczna jazda, nie zpierdzielanie ile fsbryka dala po miecie. Nie jestem takim typem. Moje 125ccm rozwija max 110km/h z wiatrem w plecy wiec do szalenstwa sie nawet nie nadaje smigam sobie teraz bazdrozami zeby "naumiec" sie maszyny, dopiero wtedy zamierzam jezdzic po asfalcie. Na auto tez zdawalem dopiero po 2 latach jezdzenia bez prawka.
  11. to Romet Soft Chopper R125. Mysle, ze na poczatek wystarczy do tego zeby nauczyc sie panowac nad motocyklem. Jak naucze sie juz jezdzic na nim wtedy zrobie sobie prawojazdy na kategorie A. Swoja droga troche to glupie, ze kiedy posiada sie prawko na wyzsze kategorie trzeba zdawac niczym swiezak na motocykl. Rozumiem, ze powinno sie zdawac test z opanowania maszyny, ale przepisy i opanowanie w ruchu miejskim ma sie opanowane w samochodzie. Jednak prawo robia niestety idioci a nam pozostaje stosowac sie do tych bzdur... Albo niczym renegat jezdzic bez
  12. to moj na poczatek, wszyscy na niego u mnie w rodzinie mowia "Czopek:"
  13. ja bym napisal, ze jesli zalicytuje do x dnia to w gratisie dodaje samochod w kotorym to radio gralo, a jest nim bmw M5 2010r (zeby nie bylo tanie )
  14. Ricola

    Samochód zabytkowy.

    to juz chyba ldepiej "delorjana" z "powrotu do przyszlosci"
  15. Ricola

    Samochód zabytkowy.

    inspire1, ze za 50ktys mozna dopiero zaczac myslec o niewielkiej renowacji. Na sama renowacje musialbysmiec okolo 50-60ktys na cos wielkosci E type (jaguar). Dopiero takie klasyki osiagaja zawrotne ceny, ale z twoim zasobem gotowkowym (nawet tym zaplanowanym do wakacji) nie masz co do tematu podchodzic, zejdz na ziemie bo utopisz w to wszystkie twoje pieniadze, dom, babcie, dziadka, budei psa z lancuchem.... chyba, ze planujesz restauracje auta przez jakies 20-30 lat.
  16. pierwsza sztuka to byla 2.4td, druga, ta ladniejsza to 2.5TDS
  17. mnie nie rajcuja scigacze, nie lubie takich motocykli, moze kiedys zmienie zdanie, ale watpie. Ja bardziej patrze na cos co w weekendowe wypady da wygode i przyjemnosc z turystycznej jazdy ot tak sobie. Scigacz jest mniej wygodny o wielkich (mam tu na mysli japonskie, amerykanskie choppery, soft choppery jak np suzuki, harley davidson) dlatego kupilem po taniosci nowa sztuke z chinskiej stajni ROMET Soft chopper'a, foto wrzuce pozniej jak skikne do garazu
  18. z fotkami proponuje sie przeniesc do tematu, gdzie link znajduje sie w poscie maxtz
  19. milem dwie bmw (jedna okrutna e34 jesli chodzi o stan,druga e34 mialem wylizana jak tylko) i nie pamietam zeby byly specjalne odpowietrzniki, a wtej drugiej wymienialem elektrozawory od nagrzewnicy i korek sam odpowietrzyl uklad. Moze w nowszych jest cos takiego, ale ja sie nie spotkalem z czyms takim P.S. silnika sie nie odpowietrza, ewentualnie jakis uklad przy silniku, badz w nim samym
  20. na pierwszy motor kupilem Soft Chopper'a. Nie patrze na to ze to "chinol" bo mialem w tamtym sezonie skuter chincźka i nic w nim nie robilem po za wymiana oleju i laniem paliwa a smigal blisko 70km/h (sprawdzane s samochodem) na skucie pokazywalo ponad 70km/h. Jako ze mialem chec na cos mocniejszego i wygladajacego powazniej kupilem Romka Choppiego. Jak narazie przejechalem nim dzis cale 5km do stacji paliwowej i do garazu. Prawie zaliczylem na asfalcie wywrotke po czym jezdzic mi sie odechcialo juz dzis kiedy ledwo utrzymalem motUr na kolach. Inna rzecz ze milo mnie zaskoczyla pozycja za kierownica. Jak na taki kawaleczek bardzo wygodnie sie siedzi na tej maszynie a wyglad ma naprawde nieziemski (wkoncu to kopia Yamaha YBR 125). Przez zime postoi w garazu ale raz po raz go wyciagne, zeby przed sezonem go dotrzec zeby chociaz te 700km na liczniku bylo, bo jak narazie jest niecale 9km ;P
  21. Kupilem sobie pierwszy motor (mowie na niego motur,bo do konca to nie jest pelnoprawny motor ). Pogoda za oknem taka w miare, ze kurtke ubiore i mozna by bylo w sumie smigac, ale na drogach procz skuterow raz po raz nie widac juz motocykli. Czy to juz sezona na auta tylko i wylacznie, czy pojecie sezon jest wzgledne i wyglada to dla kazdego uzytkownika dwoch kolek inaczej??
  22. tak nagrzej silnik i wlej w chlodne dni plyn o temp jakichs 3-4*Czycze powodzenia w zywotnosci blokui glowicy. To nie olej "panowie Mechanicy" ze trzeba silnik nagrzewac!! :!: , co za duren wam cos takiego podsunal?? Wystarczy zrobic na zimno wymiane plynu i wystarczy odkrecic korek w zbiorniczku wyrownawczym (bo to odpowietrzajacy punkt ukladu chlodzenia [sam korek], w innym wypadku zawsze mielibyscie zapowietrzony uklad). w celu wywalenia plynu "do konca" wystarczy niezle dmuchnac w zbiorniczek np. sprezarka i wszystko wyleci dolnym wezem od chlodnicy. Nalewac plyn wystarczy zaozyc waz dolny na krociec od chlodnicy grzanie na max ustawic, wlac do pelna i odpalic silnik. Pompa zaciagnie sobie plyn, uklad sie odpowietrzy i w czasie chodzenia silnika pare razy lekko przygazowac, zeby szybciej pompa zassala tyle ile potrzeba plynu. Po tej czynnosci uzupelnic plyn i zakrecic korek i jezdzic i jezdzic.
  23. nie robcie kupy zglowy wlascicielowi puchacza,bo zepsuje wyglad auta. mastaq, to MERCEDES z tych najlepszych lat, tam nie trzeszczy nic, bo jest prawie wszystko na srubach, nie zatrzaskach plastikowych. Wykleilbys matami, czy tam nawet dekarka komorki na glosniki i niiiiiic trzeczszec nie bedzie, a 2000zl ktore bys zostawil w zakladzie CA zainwestuj w now opony, i odswiezenie calego wnetrza ;)
  24. zaofffffttttooooppppuje troche. Nie wkurza was biadolenie pierdol w czasie jazdy przez jakichs zdesperowanych busiarzy, ze ktos jezdzi jak stary wentylator itp.?? przeciez chyba nie po to sie wklada nie mala kase w CA, zeby zaklocac jego gre gadanina z CB
×
×
  • Dodaj nową pozycję...