Sinoff

No to nie widzę powodu abyś jeszcze się trochę bardziej wykosztował i dokupił 50.2 na tweetki puszczając całość aktywnie

Byłem raptem dwukrotnie na rybach w tym roku i też licho, jedyne choć trochę warte wspomnienia są dwa linki koło 35cm - obu darowałem patelnię i do wody wróciły.

Miałem kiedyś na wooferach zapięty 200.2, mile wspominam i także jestem za tym abyś szukał 200.4.

A ja myślę dejson, że ani Ty ani Mirek ani ktokolwiek inny nie jest tutaj żeby go tylko i wyłącznie głaskać bo z głaskania, to niekoniecznie same dobre i przyjemne rzeczy się biorą A, że przy różnych okazjach do Mirka piszesz jak do dzieweczki jakowejś, to detal (choć jak dla mnie to w Mirku na oko dziewczęcości za wiele nie ma...). Jak nie wiesz, to Ciebie uświadomię - "Pozdro Mordeczka" stało się już takim cichym hitem forumowym Taaa... jednak podłość ludzka nie zna granic...

Moim zdaniem to najbardziej skuteczny sposób na zrobienie drzwi, niestety nie zawsze można z niego skorzystać ze względu na różnorodność drzwi/tapicerek w autach. Z kolei robienie drzwi na "beton" to nic innego jak próby wykonania sztywnej komory za pomocą blachy, żywicy , dystansu czy maty ( to najczęściej) używanych w nadmiarze lub wręcz bez opamiętania. I zwykle na tym cała akcja się kończy bo drzwi nadal nie chcą pompować albo kopać ale za to buczą pierwszorzędnie, z różnych powodów. Jeśli jednak chciałbyś coś wzmocnić, to ten niższy(chyba?) dystans, który bezpośrednio do drzwi przykręciłeś wymień na taki o większej ( na ile pozwala miejsce pod boczkiem) średnicy z MDF-u lub alu. Patrząc z boku uzyskasz jakby dwa walce, jeden postawiony na drugim - osadzenie woofera zyska w ten sposób na stabilności. Montaż woofera jeszcze bardziej zyska na stabilności jeśli dołożysz na zewnątrz dystansu czegoś gumowatego, na przykład klej szczeliwo Wurtha tak aby widok z boku choć trochę przypominał stożek ścięty. Mają te mufy także i minusy - zbyt ciasne ich pasowanie rozwarstwi dystans a zbyt luźne nie zapewni solidnego oparcia dla woofera. Samo wkręcenie, to moim zdaniem zbyt mało ale dodatkowo wklejenie ich (choćby na wymieniony wcześniej klej) skutecznie usuwa problem. Są jeszcze dwie rzeczy, które powinieneś poprawić z marszu: - wrzuć matę z wnętrza dystansu - wytnij nadmiar blachy wchodzący w światło dystansu, zmej już o tym wspomniał Jedno i drugie zamula pracę woofera i utrudnia kontrolę nad nim.

Dobre rozwiązanie, jak od strony estetycznej Ci pasuje to kupuj i montuj.

Inną parę słupków kup, tak ćwiczebnie - nie będzie istotne jak mocno ją zniszczysz podczas przymiarek.

Podoba mi się robota przy drzwiach - drzwi nie robiłeś na tzw. beton ale maja sporą szansę się tak właśnie zachować przy mocniejszym odkręceniu vol. Jedyne ryzykowne posunięcie, na które bym się nie odważył, to ta pianka w drzwiach. Kup drugą parę i ćwicz te tweetki, warto. Poczytaj na forum o umiejscowieniu niżej/wyżej tweetków na słupkach i skutkach z tego wynikających dla grania/sceny. A poza wszystkim, to chętnie bym posłuchał grania Hondy i jakoś się nie mogę pozbyć myśli o Van Halen jak przeglądam Twój temat

Najpierw robisz instalację u siebie w aucie a następnie prze4dstawiasz ją w tym dziale. Jeśli nie potrafisz lub masz wątpliwości, to czytasz info zawarte a forum a przede wszystkim tematy podwieszone w dziale dla początkujących i faq Nazara. Na forum są już odpowiedzi na wszystkie zagadnienia, które Cię trapią. A ze dużo czytania? To Twoje auto, Twój czas i Twoje problemy

Nie, bo to by była innowacja a skrzynka ma być całkiem zwykła 3x10mm, środek HDF, na zewnątrz MDF. A dlaczego nie 4x8mm albo 5x6mm? Przyczyna jest mocno prozaiczna - taki materiał na górze kupki leżał i nie chciało mi się przerzucać jakiś 300-400kg płyt żeby się dokopać do tych cieńszych Nie wiem czy ma znaczenie mieszanie w klejonce HDF-u i MDF-u i tylko podejrzewam, że także dzięki temu zabiegowi trudniej głośnikowi wprowadzić skrzynkę w rezonans. Rozmowy forumowe na ten temat już były ale nikt o wiarygodne "za" lub "przeciw" się nie pokusił więc na tę chwilę trzymam się takich "mieszanych" rozwiązań.

Są początki i pierwsza przymiarka skrzynki pod 12". Nie ma szans aby skrzynka wlazła pod roletę więc trzeba będzie trochę modyfikować jej kształt a konkretnie sam front. I żeby nie było, że innowacyjna jakaś jest - MDF+HDF w klejonce grubości 30mm czyli znany i sprawdzony sposób

No to będzie pompka Mi się Twoje zabawy w aucie zawsze podobały, zobaczymy jak tyn razem będzie

Czyli nie oczekujesz lepszego grania z drzwi a w półkę chcesz coś z czego więcej lepszego basu popłynie. Jak wykombinujesz w miejsce tych plastikowych komór takie trochę większe i trochę mocniejsze, to mógłby zaistnieć u Ciebie taki re Audio najprostszej serii w 8" a przy trochę większej skrzynce (9l na sztukę) nawet dwie sztuki pędzone z rodeka 2180

No niestety taka specyfika forum ale w tym konkretnym przypadku, to autor tematu sam dokładnie takie sugestie i krytykę prosi I dostaje na te pytania i prośby konkretne odpowiedzi.

Też dziękuję za spota Bo to tak na początku chyba musi być ale z czasem zmienia się na lepsze

Myślisz, że ten założyciel tematu taki niegramotny i do Olsztyna powinien jechać? Po mojemu, to wystarczy, że skorzysta z sugestii zawartych w tym temacie bo manualnie bez problemu sobie poradzi. Pojawia się tylko pytanie - czy zechce skorzystać z tych sugestii?

Na Casto przy rondzie Biłyka się kieruj, spotykamy się na części parkingu tuż koło Fit Fabric https://www.google.pl/maps/dir//51.8176055,19.435909/@51.8183152,19.4324543,17z

Na pytania Twoje nie odpowiem wiążąco ale względem grzania się i dostępnej mocy nie musisz się chyba mocno przejmować w tak pierwszym rzędzie. Pokazałeś dziupełkę całkiem małą na tego wzmaka i właśnie znikoma ilość miejsca ma całkiem spore znaczenie. Jest sporo małych wzmaków klasy d produkowanych przez uznane od wielu lat marki. Są szanse, że przez te kilka ostatnich lat to brzmienie cyfrowe zmieniło się na plus. Proszę, masz trochę do oglądnięcia tych cyfrowych szkrabów, może akurat coś wybierzesz http://www.sonicelectronix.com/cat_i1743_mini-amps.html

Dość ciężki temat zapodałeś przez kryteria wyboru i jednocześnie ten wybór trochę uprościłeś Przy warunkach jakie stawiasz przychodzi mi do głowy jakiś francuz średniej wielkości z silnikiem pojemności dwóch litrów. Myślę, że zdecydowana większość się dobrze gazuje a kwestia obiegowej opinii o awaryjności może zdecydowanie uprościć Ci wyszukanie mało zużytego i nie bitego egzemplarza. Spalanie gazu zależne od wielu czynników będzie ale tym takim dwulitrowym motorze przeważnie oscyluje w granicach 11-16 litrów na setkę, to takie realne wartości.

Spróbuj, może być lepiej/inaczej niż ze zwykłej. Ta brązowa albo czarna ma większą gęstość. Nie mam pojęcia jak chcesz taką sklejkę obrabiać ale zwykle jest bardziej oporna na cięcie czy frezowanie niż MDF lub HDF. Próbujesz mój pomysł na drobne rozmienić? Jakoś to do mnie nie trafia ale jak to mawiają - każda pliszka swój ogonek chwali

Jeśli użyłeś opcji 3way a filtry na wzmaku i kabelki są ok to bardzo podobne efekty do tych opisanych przez Ciebie daje zamiana ról/wartości dla dla lpf i hpf (a radio udostępnionymi wartościami na taką sztuczkę pozwala) przy cięciu woofera, praktycznie samą średnicę i wysokie będzie próbował wtedy grać.

Czyli woofer przestał zupełnie grać basem i kickiem, tylko średnica i wysokie? Cięcie woofera na 2k wydaje się ok ale jednoczesne cięcie tweetka na 3.15k to jednak dość nisko, spróbuj na 4k podnieść. No i jeszcze tłumienie z radia - w ogóle nie podajesz wartości i może tu leży problem? Wyższe cięcie tweetera i jego tłumienie z radia zwykle uspokajają granie... Tylko, że to wszystko nadal dotyczy przede wszystkim tweetera a nie woofera o którym piszesz A filtry na wzmacniaczu patrzyłeś, może tam leży przyczyna? Objawy co najmniej dziwne a cz702 jakiś czas woziłem i od strony samych ustawień problemów nie sprawiało.

Jakieś tam błędy ortograficzne, gramatyczne czy stylistyczne są do przyjęcia, w rozsądnych ilościach ale jeśli ktoś bierze się za nauczanie człowieczeństwa, to warto by wykorzystał słowniki, w tym ortograficzny bo rozumiem, ze kurs ma być forumowy. A tych baboli, które wrzucasz jest znacznie więcej i dokładnie na ich miarę jesteś przeze mnie traktowany. Jak? No dokładnie jak widać Wykorzystuję tylko te "najlepsze" boby a Ty poprzeglądaj swoje posty i poproś moda o poprawienie niechlujnych byków, tych dotychczas poczynionych. Poza tym, to czytać i rozumieć także póki co nie potrafisz więc jeszcze raz - tokować, moralizować i strofować będziesz mógł bez końca i do woli ale najpierw ... Tak, najpierw załóż temat z opisem, fotkami i podjedź na spota jakiegoś (nie musi być łódzki) aby zaprezentować tę swoją radosną twórczość (choćby i przez wielkie Tfu... ). Wtedy wszyscy będziemy mogli porozmawiać, też do woli, o graniu i klockach a nie o wyimaginowanych frustracjach.

No i co w związku z tym wszystkim? To jest forum i dyskutujemy a że jest mało aut grających ponadprzeciętnie a tych ledwo dukających całe stada więc w podobnych proporcjach się to na forum odbija. Klockami z wysokiej półki nie można załatać braku wiedzy ani błędów montażowych ale oczekiwania wobec tych drogich zawsze będą wyższe niż wobec tych tanich. Zwykłe prawidła bez żadnej magii, jak zaakceptujesz to może i alergia Ci minie. Załóż temat, opisz instalację, dodaj fotki, pojaw się na spocie albo pikniku z autem do odsłuchu - proste zasady, wedle których albo zostajesz albo odpadasz bo masz dość, bez względu na to jak gra. Wyjątkowo razi - jak wiadomo "rz" wymienia się na "r" , jeśli nie możesz zapamiętać, to "rzadko" wymienia się na "sraczka"

Jeśli już koniecznie chcesz, to ok Nie piję do Ciebie a raczej nabijam się i żadnych rzeczy do ust Ci nie próbuję wkładać W dwóch poprzednich moich postach wyraźnie napisałem o bolączkach gry wooferów. Do odsłuchu dobrze się usadowiłem i przy moim wzroście mogę co najwyżej minąć się z ustawieniami tbreka o jakieś 5cm, niech będzie, że 1,5ms czyli będę miał nadal w miarę lokalizowalne choć już rozmyte źródła pozorne ale nie te budowane z poważnym udziałem woofera... A ja niestety cały czas i niezmiennie tylko niedomaganie woofera mam na myśli. A dalej co następuje: nie zamierzam pomyśleć i nie zamierzam wyciągać wniosków bo w tym konkretnym przypadku opieram się na odsłuchu , spacery i dotlenianie mam w ciągu dnia a od łażenia nogi bolą, jad i ciśnienie zostawiam na specjalne okazje a ta dyskusja taką okazją nie jest.