boloo

Radyjko oryginalne,nie ma szans na podmiankę.Tak jak napisał DrakeEH ,wzmacniacz z HI-INPUT podłączony przez przewody głośnikowe. Styki dobrze oczyszczone,wszystko starannie polutowane,jedyne do czego się przyznam i czego nie sprawdziłem to nie podpinałem wzmacniacza pod " - " w akumulatorze. Masa podpięta pod element karoserii,dodatkowo łączyłem bezpośrednio obudowy radia i wzmacniacza. Sprawdzałem miernikiem wartości napięcia naprzemiennie + z aku i - z wzmacniacza i na odwrót i wszystko jest ok. Myślę o tym,żeby :

1. podpiąć " - " ze wzmacniacza do akumulatora.

2. wymienić przewody głośnikowe

3. spróbować przenieść wzmacniacz gdzieś do przodu,jeśli się zmieści to np do schowka skracając w ten sposób długość przewodów głośnikowych.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi

wzmacniacz jak zamontowany? gdzie podpiales mase dokladnie?

Tam jest fabryczne zintegrowane radio bez wyjść rca i wzmacniacz jest podłączony do wyjść głośnikowych.

a w jaki sposob jest podlaczony wzmacniacz? hiinput rozumiem w helixie? hiinput lubi czasem zbierac rozne szumy( kable glosnikowe nie sa ekranowane jak rca zazwyczaj)

Może musisz zaktualizować oprogramowanie radia.

 

Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka

Jakbys doczytał, napisalem, że soft w radiu i iphonie jest aktualny, Radio ost aktualizacje oficjalna mialo chyba w 2016, od tamtej pory nic nie ma a aktualizowalem dwa lata temu.

Coś źle robisz, bo z iPhone 8 też działa. Z nowym iPad'em też.

Po USB rozumiem? Mozliwe, dlatego właśnie zapytalem. A napisalbys w takim razie w jaki sposob sparowales? Kabel musi byc appla ? u mnie jedynie telefon sie ladowal.

Nigdy nie bawilem sie iphonami/ipadami. Ale zrobilem wszystko zgodnie z intrukcja cde-195bt. + probowalem porady z appla , typu wlaczyc BT. Probowalem nawet polaczyc sie z aplikacja APP alpine, rowniez nie zatrybilo.

USB pair na on, visible on, probowalem nie parowac po BT (wszystko wyczyszczone jak w instrukcji), z parowanym po BT , dwa rozne kable. Ponoc mialo to dzialac automatycznie....

Moze telefon mial cos naprawiane i dlatego nie działa. 

Panowanie skuszony waszym pomyslem, nabylem Iphone 6, kabel pozyczylem ori z 7 bo niestety byl bez kabla i poczatkowo myslalem, ze to wina nie ori kabla. Ale niestety z ori kabel rowniez nie chce sie radio sparowac.

Soft w Iphone 6 i Alpine aktualny, USB Pair na On ustawione i dupa. W instrukcji pisze ze obsluguje do 5s...ale znowu w opisach sprzedawcow czesto pada 6 i 6s. Wiec myslalem, ze zadziała....

Jest cos o czym nie wiem przy parowaniu? Czy 6 po prostu z 195bt nie polaczy sie przez USB?

Patrzalem na GMS ale tam jest napisane, ze trzeba zastosowac pianke wygluszajaca dodatkowo i wtedy sie robia koszta.

Sebek tak ma zrobione w swoim topicu a jak liczylem to pochlonie mi 3/4 budzetu. Moge zastosowac sama ta mate i wtedy bedzie git z kasa co nie zmienia faktu, ze zostanie mi jakies 200-300zl, zalezy za ile kupie radio.

Jutro wymontuje jeden glosnik zeby zobaczyc co tam mam a ostatecznie jesli nie znajde rozwiazania to kupie po prostu taki sam. Wymienie tylko uszkodzone i tyle.

Ty z kolei mowisz ze wygluszenie mi nic nie da skoro mam zamiar stosowac proste radio bez wzmacniacza ale z drugiej strony bez dobrego wygluszenia nie ma sensu inwestowac w drozsze glosniki.

Powiedz mi prosze co zyskam montujac radio 4x100W (tam chyba jakis wzmacniacz osobno jest, co?) podlaczajac wspomniane przeze mnie JBLe - zebym mial jakis punkt odniesienia.

Jak dla mnie to jedyne co zyskuje to wieksza moc zestawu czyli wieksza glosnosc.

Takie podejscie jest dla mnie totalnie bez sensu bo moj obecny zestaw pracuje na max 20% glosnosci i bardziej go nie bede podglasnial bo zwyczajnie bedzie zbyt glosno w budzie.

Jestem wdzieczny, ze chcecie mi doradzic na prawde dobre rozwiazanie, tylko czy aby mi to jest potrzebne?

 

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

To ty chcesz cos zmienic w systemie, chyba nie my? Radio nie ma osobnego wzmacniacza, po prostu jest mocniejsze. Ponoc chciales zrobic po taniosci drzwi, dlatego sugeruje dolozyc radio. Wtedy to bedzie mialo sens. Wieksza moc to nie tylko mozliwosc wiekszej glosnosci, ale tez wieksza kontrola itp.  Problem zwklego radia, to jego mizerna moc, typu ( radio ma 15) a glosniki 50. Glosniki graja na tyle ile dostana, a biorac pod uwage, ze radio po chwili sie konczy, graja wiekszymi znieksztalceniami i nie moga zagrac basem, a ponoc chciales "glebszego basu", mniejsze znieksztalcenia to tez "lepszy odbior" tego co do Ciebie dociera.

Najlepiej dolozyc pianke tam gdzie sie ja stosuje, ale jak robisz po taniosci, to kazda z frim ktora podalem bedzie o niebo lepszym rozwiazaniem niz app/boll.

Proponuje poczytac np faq nazara i podobne poradniki, bo bladzisz i widac, ze nie bardzo rozumiesz jak rzeczy w "car audio" dzialaja....Glosniki bez przygotowanego srodowiska nie zagraja jak maja. Mozesz to zrobic po taniosci, aby zrobic chociaz komore zamknieta (jak w kolumnie) albo zrobic solidnie aby wyeliminowac rowniez rezonanse itp. Zastouj normalne maty, w ewentualnie mniejszej ilosci, roznica w cenia rzadu 50zl to chyba nie za wiele przy kolosalnej roznicy w jakosci? Chyba ze lubisz rozbierac drzwi co chwile, poprawiac, finalnie wydac 2x itp.

No jak jadę do pracy to auto mam pełne

 

 

 

 

Zdarza mi się jeździć samemu (wszelakie wypady do sklepów czy gdzieś) ale po pierwsze nie pozwolę sobie na dorzucenie wzmacniacza, po drugie - skoro twierdzę, że setup fabryczny, bez jakiegokolwiek wygłuszenia, oparty na wzmacniaczu z samego radia jest dla mnie dobry to raczej jestem bardziej przygłuchy niźli wyczulony na jakość dźwięku ;)

 

 

 

 

Nie ma i nie będzie opcji na wsadzanie tam subwoofera To jest auto do przewożenia ludzi, drzwi, lodówek i innych bajerów jakie tam zmieszczę

 

Nawet znalazłem topic o wygłuszaniu mojej kobyły więc coś takiego pewnie będę robił - tanie a jak widzisz wyżej, cudów nie oczekuję

http://www.strefacaraudio.pl/topic/32862-skoda-octavia-i-fl-wyg%C5%82uszanie-wyt%C5%82umianie-drzwi/

 

Miałem kiedyś plan wykleić tymi matami całe auto ale raz, że mi się nie chce demontować foteli i plastików a dwa, że mi się jeszcze bardziej nie chce demontować konsoli. Trzy - to auto ma 20 lat, jest warte 3-4 tysiące pewnie to wszystko co robię to tak bardziej dla swojego jakkolwiek go nazwać "komfortu" (cudzysłów bo jeśli znasz to auto to wiesz, że jest raczej twarde i niewygodne, do tego dodaj sztywniejsze zawieszenie i 18" koła na niskim profilu )

 

Reasumując:

- Kenwood może być (zapłacę za niego jakieś 100zł) - nie ma sensu szukać czegoś droższego.

- JBL odpadają

- zostawiam tył

- wygłuszam po taniości drzwi plus kupuję dystanse do głośników

 

To teraz pytanie pozostaje jakie 8 głośników (2 komplety) wziąć w kwocie do 250zł (myślę, że w 250zł się zamknę z wygłuszeniem)?

 

I dzięki za merytoryczną dyskusję, bardzo mi to pomaga.

 

A, i popraw mnie jeśli się mylę ale czy wzmak nie jest tylko po to żeby napędzić mocniejsze głośniki? W sensie będą głośniejsze po prostu? Bo moje chodzą na 10-20% mocy radia w tym momencie.

jak jestes takie oporny na rozne sugestie. To moze ten kierunek Cie zaciekawi, jak przygotujesz drzwi to z radia (zwyklego) za duzo nie uzyskasz jednak pojawily sie ostatnio radia 4x100w, sa znacznie mocniesze od obecnych i wtedy moglbys zasili te glosniki z przodu i tyłu (nieszczesnego:P). 

Taki pionek to koszt kolo 200-250 zl (uzywany), co do mat sugeruje jednak nie oszczedzac 50-100zl. Topik ktory podales jest z 2013r, jesli chodzi o maty duzo poszlo do przodu i mozna kupic rozsadne maty w dobrej cenie (np gms, ale tez silent coat czy ctk badz vibrofiltr). Masz pewnosc, ze bedzie dzialac jak nalezy oraz nic sie z tym nie stanie po czasie. Maty dzialaja rowniez antykorozyjnie, wiec tez zabezpiecza drzwi przed wilgocia. Ilosc mat zalezna juz od budzetu, ale zamkniecie drzwi to minimium aby w ogole byl sens sie za to zabierac bez tego efekt wymiany glosnikow bedzie daleki od oczekiwanego...

Jezeli szyby sa zamkniete, to i na postoju i w trakcie jazdy dzwiek brzmi identycznie - nie jest zle, ale jak widac moze byc lepiej.

W momencie gdy na postoju otworze szyby, jest lepiej a gdy te szyby otworze w trakcie jazdy to jest naprawde dobrze, dobrze do tego stopnia ze zaden przecietny czlowiek raczej nie myslal by nawet o wymianie systemu audio na inny ;)

 

 

Dlatego jedyne rozwiazanie jaki mi przychodzi do glowy to wygluszenie o ktorym pisalem powyzej , na pewno nie zaszkodzi A skoro juz wiesz, czemu sie tak dzieje, to pozostalo powalczyc z wygluszeniem, albo zrobic otwor rewizyjny jak Ci malo a nie chcesz zmieniac systemu

Nie sadze aby to byla kwestia projektu do jazdy - jezeli jade, ale zamkne okna to dzwiek jest identyczny jak na postoju przy zamknietych szybach

to dziwne bo w pierwszym poscie piszesz coś takiego "Efekt nasila sie w trakcie jazdy od 50km/h w gore, wtedy otwarcie szyby kierowcy jest miodem dla uszu" stad moje wnioski, ze to moze tego kwestia. Czyli bass z otwarta szyba na postoju jest mniejszy niz podczas jazdy, tak to rozumiec?Ale znowu jest identyczny podczas jazdy jak i postoju na zamknietych? 

To moze kwestia zmieniajacych sie wlasnie reznansow budy podczas jazdy, moze jeszcze jadac z otwarta szyba, wpada do srodka troche powietrza, zmieniajac jego gestość w kabinie, stad moze mala zmiana. Jakby producenci projektowali dobre systemy to by nie bylo calej dziedziny zajmujacej sie poprawianiem po nich ;) Producent zrobil system zapewne jaki zrobil, Ty powodujesz, ze sub schodzi nizej. Widocznie dluzej tak nisko grac nie moze, stad producent zaprojektowal aby gral wyzej.

Z obecnym systemem za wiele nie zrobisz, moze wygluszenie fabryczne (suba jak i budy) jest liche i dolozenie by cos zmienilo, ale tego nikt Ci nie zagwarantuje:) z tego co mowisz, to problem poziomu suba, wiec wymien go na mocniejszy i po problemie;)

Ja to wszystko rozumiem, jednak moim zdaniem, producent powinien tak zestroic sprzet z buda, aby to wlasnie przy zamknietych oknach gral najlepiej poniewaz 90% czasu szyby w samochodzie sa zamkniete - to nie lata 90, w kazdym samochodzie nawet w podstawowej wersji jest klimatyzacja wiec okien zazwyczaj sie nie otwiera

Pretensje do producenta Dlatego wiekszosc z nas, demontuje seryjne systemy i instaluje "aftermarketowe". Podczas jazdy tez dochodzi np inny rezonans budy niz na postoju

tez z tego co piszesz, problem glownie wystepuje na postoju, a jak wiadomo producent zaprojektowal auto do jezdzenia, moze tu tkwi problem ?:DD

Wszystko sie zgadza, tylko w takim razie nie rozumiem dlaczego w momencie gdy otworze szybe i wlacze muzyke a nastepnie rozpedze samochod do ponad 50km/h to bas naprawde szaleje - nie jest to juz twardy nisko schodzacy bas, podczas szybszej jazdy robi sie naprawde miekki, jak z rasowego subwoofera kina domowego.

 

Ja juz mialem teorie ze chodzi o cisnienie w kabinie - cisnienie w kabinie poruszajacego sie samochodu przy otwartej szybie robi sie nizsze niz na zewnatrz samochodu, dlatego np palac papierosa widzimy jak dym ucieka przez okno.

Dziwne to wszystko biorac pod uwage ze nie jest to zadne dokladane naglosnienie gdzie moglbym popelnic blad - jest ono fabryczne, w dodatku nie najtansze tak wiec wydawalo mi sie ze bedzie serio dobrze grac a tu takie numery z otwieraniem szyby i rozpedzaniem samochodu bo wyglada to tak jakby producent zapomnial zestroic odpowiednio naglosnienie z samochodem i poprostu wrzucil to co bylo, byle by tylko bylo.

 

Nie chodzi o to ze w samochodzie z zamknietymi szybami, na parkingu naglosnienie brzmi zle - chodzi o to ze po otwarciu szyby i rozpedzeniu samochodu ten sprzet dopiero pokazuje co potrafi a wydawalo mi sie ze powinien dzialac podobnie w kazdej sytuacji, dlatego nie wiem co mam z tym fantem zrobic  

dlaczego uwazasz, ze powinien grac tak samo w kazdej sytuacji? Jak mu zmieniasz warunki to gra inaczej, co w tym dziwnego? Przy wyzszej predkosci, alternator mozliwe, ze daje wiecej pradu= masz mniejsze spadki i moze gra lepiej. Otwarte okno powoduje zmiane strojenia budy i sub gra inaczej. W momencie jazdy, tez dochodza halasy i muzyke odbieramy nieco inaczej. Auto to nie dom

boloo, ogólnie dzięki za pomoc, ale Twoje wpisy mają przekaz "nie myśl, rób co piszemy". W ten sposób nie da się wyciągnąć z forum żadnej wiedzy. Pomijając już fakt że jednak kombinowałem dobrze, bo robiąc jak napisałem eksperyment wskazałby na radio, to jeżeli napisałbyś o clippingu na początku to ten wątek byłby znacznie krótszy. Nie miałem świadomości że coś takiego istnieje a teraz bez kombinacji wiem że to najbardziej prawdopodobne. 

Pozwolę sobie na pytanie o "aktywkę:

Nauczony doświadczeniem wybór głośników pozostawiłem sobie, ale na pewno będą miały rozbudowaną zwrotnicę. Sygnał będzie cięty na radiu, na wzmaku wszystkie filtry wyłączone (wyczytałem że to najlepsze ustawienie) - czy przy takiej konfiguracji podłączenie tweetera bezpośrednio jest bezpieczne, czy lepiej przez zwrotnicę? A może lepiej ustawić filtr na wzmaku i bez zwrotnicy? Czy opcje ze zwrotnicą lub filtrem bardzo wpłyną na dźwięk vs bezpośrednio?

moje wpisy maja przekaz, kiepsko kombinujesz - albo musisz sie doszkolic, dlatego radze zrobic test i wyciagnac samemu wnioski jak sie przeczytac kilku rzeczy o ktorych juz bylo wielkokrotnie nie chcialo. Chyba to nic nie kosztuje? I w ten sposob moze wyciagniesz jakies praktyczne wnioski. 

Skad mam wiedziec ile wiesz a ile nie wiesz? Napisalem o clippingu jak zauwazylem, ze chyba o tym nie slyszales. A dlaczego slyszysz co slyszysz, to ja tego nie wiem, przez internet moge wrozyc z fusow.

Ostatnie zdanie napisales bardzo dwuznacznie. Rozbudowana zwrotnice masz na mysli ta w radiu czy osobna dedykowana do glosnikow? Jesli tweeter bedzie przez dedykowana zwrotnice i masz na mysli bezposrednie podlaczenie do niej to nie stosuje sie juz zadnych filtrow czy "nie tnie sygnalu". Jesli zamierzasz podlaczyc tweeter osobno - to oczywiscie musisz go zabezpieczyc. Jak? to juz kwestia sprzetu upodoban i tego co chcesz osiagnac. Nie ma jednego rozwiazania. Kazda z opcji zagra inaczej.

Myslałem żeby zrobić nieco prościej - zmniejszyć czułość wzmaka na oko o połowę, czyli "przyciszyć gainem" co spowoduje że przy maksie na RCA wzmacniacz nie bedzie pracował na pełnej mocy. Wtedy jeżeli wypłaszczenie jest to radio, jak nie to wzmacniacz. Dobrze kombinuję?

Kiepsko kombinujesz, może zacznij czytać co Ci proponujemy skoro pytasz na forum i oczekujesz porady. Radio jak już wczesniej napisał "grzeczny_52" przy pewnym poziomie, niezaleznie od poziomu czulosci na wzmaku, bedzie wysyłać tzw. clipping. U mnie np to powyzej 29/35.

Upraszczając, dokładnie tak myślę - zmniejszając opór głośników zwiększam skuteczność wzmacniacza w ramach przewidzianych przez producenta tym samym przesuwając do góry moment wystąpienia zniekształceń. Jeżeli myślę źle to wyprowadźcie mnie z błędu. I nie jest mi to potrzebne do pałowania Boysów pod remizą.

W międzyczasie podjąłem decyzję że szarpnę się jednak na jakiś jakościowy zestaw z zakresu 1-1.5k PLN, ale kontynuujmy ten temat bo ciekawe zagadnienie.

Btw, czy jeżeli ktoś nie wie które głośniki wybrać to ma sobie kupić wszystkie i przetestować? Chyba po to m.in. jest forum żeby zapytać o doświadczenia i na ich podstawie podjąć decyzję.

Upraszczając...już Ci napisałem nieco wyzej, dlaczego Twoje rozwiazanie może nie dać żadnego odczuwalnego efektu jaki oczekujesz, ale może powtórze ( skuteczność glosnika, bledy montazowe, litraz drzwi albo niepoprawne strojenie ). Wieksza moc nie oznacza przesuniecia poziomu odczuwalnej glosnosci ani efektu zniekszalcen. Chyba, ze rnamy dwa identyczne glosniki, co u Ciebie nie ma miejsca. Na skutek obnizenia oporności w wiekszosci wzmacniaczy wzrasta moc ale spada kontrola glosnika. Jaki to wzmacniacz konkretnie?

Kazdy z zestawów jest na podobnym poziomie i to od drzwi, aplikacji i oczekiwan, zalezy co zagra dla Ciebie lepiej A że niestety nie dostaniesz odemnie odpowiedzi na tacy ktorej nie ma...to sory. Dlatego polecałem podpiąc co masz a potem kombinować szczegolnie, że aktywka nie jest idiotoodporna jak zwrotnica. No ale widzę, że sie zmieniło.....

A "wypłaszczenie" wraz ze wzrostem mocy zostawmy, skupmy się na temacie

zrozumiałem czytając całość, że dopiero to bedziesz robić. Co i tak dla mnie NIC nie zmienia bo aktywka gra zupelnie inaczej niz pasywka, wiec dalej wnioski mozna schować. Podlacz i posluchaj, jak wszystko jest zrobione poprawnie, żąglowanie sprzetem to nie problem. Nikt Ci nie odpowie, który zestaw dla Ciebie będzie bardziej odpowiedni. Dlatego moim zdaniem zacznij od tego co masz, a potem kombinuj bo to najmniej kosztowna opcja skoro i tak zdecydowales sie na aktywke a masz zestaw podobnej klasy  Jak glosniki beda mniej skuteczne, to nie uslyszysz przyrostu mocy na zmianie impedencji a wszystkie zestawy są podobnej klasy. Przy wooferze warto zwrocic uwage na jego bardziej szczegolowe parametry, np jak wypada z litrazem Twoich drzwi bo o poprawnym strojeniu i braku błedów montazowych nie wspominam...

Tak, teraz słucham na ori zwrotnicy, jak będzie na aktywce dopiero się dowiem jak podłączę. Wypłaszczenie dzwieku to normalny objaw przy zbliżaniu się do końca możliwości wzmaka i tu niema czego drążyć. Po prostu chcę zwiększyć moc poprzez obniżenie impedancji głośnika. I teraz muszę dobrać jakiś zestaw głośników który zrobi mi robotę.

To może zacznij od aktywki, poniewaz moze dużo sie zmienić. Myśle, ze jestes w błędzie piszac, że to "normalne".... Już nie mowiac, iż dzwiek sie zmieni przy aktywce, to wygluszenie rowniez sporo zmieni. Twoje wnioski wyciagniete na pasywce i niewygluszonych drzwiach mozesz sobie zatem wsadzić. Sugeruje podlaczyc aktywnie na wygluszonych drzwiach i dopiero zdecydować "czego brakuje".

Brałem to pod uwagę, ale chciałbym wymienić całość na coś co ma 3 lub 2 ohm bo czasem za bardzo zbliżam się do końca skali głośności i dźwięk mi się wypłaszcza. Jakbym w ten sposób dołożył kilka W to może uniknął bym tego efektu.

Może rozwiązaniem byłoby kupić woofer Audisona 2ohm + jakiś lepszy tweeter? Do ok 300 da się kupić coś przyzwoitego?

rozumiem sluchasz zestawu na orginalnej zwrotnicy a chcesz podlaczyc aktywnie.... Czy w ten sposob (aktywny + wygluszenie) pojawia sie ten sam problem? W jakim pasmie pojawia sie wypłaszczenie?

W najbliższym czasie z powodów technicznych muszę rozkręcić drzwi i chciałbym wykorzystać tą okazję do zmiany głośników na jakieś z obniżoną impedancją. Pomysł wyszedł spontanicznie dlatego budżet nie wielki - ok 400zł. Przy okazji zmienię sposób zasilania na tzw. aktywkę. 

Wzmacniacz ma 4x60/90 W RMS (4/2 ohm). W bagażniku jest skrzynka zasilana 400W RMS więc przód będzie cięty pewnie od 100Hz (ale to się zobaczy). Drzwi oczywiście wygłuszone.

Znalazłem kilka zestawów <4 ohm które mnie zainteresowały, będę wdzięczny za opinie.

 

1. Audison APK 165 Ω2

2. ESX HZ6.2C

3. Excursion SHX-6C

4. Audio System MX165 EVO

5. GLADEN ALPHA 165

a może lepiej pozostać przy obecnych Focal R-165S2?

osobiscie w tym budzecie zostawilbym woofery focala i dokupil jakis sensowny tweeter. Wysykotonowe w tych tanszych zestawach sa niestety dosc meczace.

A czy korzystales moze z DAB+ w Polsce i mozesz cos powiedziec o jakosci muzyki?

Jeszcze nie mialem okazji korzystac z tidal i  innych tego typu serwisow muzycznych. Tylko youtube i z tego co zauwazylem to tam roznie z jakoscia, zalezy na co sie trafi.

Tidal master to aktualnie najrozsadniejsze rozwiazanie, Sa tez konta na allegro np 3 miesieczne za doslownie pare złotych, mozna potestowac. Jakosc nagran jest zdecydowanie wyzsza niz na YT.

Właśnie patrzę po necie i nie wiem jak to zweryfikować czy jakieś radio ma DAB+ czy też nie bo z żadnego opisu to nie wynika?

Pytanie czy jak wymienię sam odbiornik to czy do tego jakąś oddzielną antenę będę musiał też dokupić czy nie ma takiej potrzeby?

Skoro miałeś w megane DAB+ to możesz coś powiedziec o jakości muzyki, która była przesyłana do radia cyfrowego? Czy jest to jakość jak z płyty CD czy tylko niezauważalna różnica i czy wszystkie stacje w PL nadają w ogóle w DAB+? Jak z zasięgiem?

https://radiopolska.pl/wykaz/dab tu masz liste, jak widzisz zupelnie inna niz fm.

Pomóżcie coś wybrać bo wyłazi mój brak doświadczenia w CA.

Chcę kupić wzmak do zasilenia głośnika ESX 1240. Ten przetwornik przyjmie 500W RMS, ale ja nie wykorzystam tego potencjału. Myślę że mając 300W na suba będę miał zapas mocy (ale może się mylę).

Pierwotnie chciałem kupić jakościową używkę min. 250W ale nie chciałbym przeznaczyć na to więcej niż 5 stów a w tej kwocie mieszczą się dosyć stare sprzęty których historia często nie jest znana. Nawet jak jest to mam obawy co do przepracowania, wysychających elektrolitów itd. Czyli ogólnie do tego ile jeszcze bezproblemowo pograją. Poza tym wybór na rynku nie jest duży a ja dodatkowo jestem ograniczony wymiarami.

Rozejrzałem się co mógłbym kupić nowego w tej kwocie i znalazłem dwie imho ciekawe propozycje

Audio System CO-100.2

Sinuslive SL-A1000D

Moglibyście się wypowiedzieć co o nich myślicie? Czy różnica w linii basu pomiędzy którymś z nich a jakościową kilkunastoletnią używką będzie bardzo zauważalna? 

jeden temat nie wystarczy? moze zrob jeszcze 10 to Ci na pewno ktos odpowie...

No to zmierzyłem. Dysponuję kwadratem 48x48cm, wzmacniacz który tam już jest ma 28cm czyli nowy musiałby mieć max 20 mierząc boki że złączami. Jeżeli znacie taki to byłoby super, ale raczej będę musiał zmienić koncepcję instalacji.

Jakby ktoś z was miał coś ciekawego na sell to proponujcie. Nie zależy mi na wielkiej mocy, już 250 rms dla mnie będzie ok.

mam ale nie za 300zl i klasa D:) audio system f-130 ma 200 w 4ohm w ab i tez jest cos mały.

Dzięki, poczytałem, ale nie wiele mi to daje, sprawdzę tą przeciw fazę, choć glosniki przednie mam na 125hz ustawione z racji braku wygłuszenia i bas nie powinien się wcinać... Polewkę nie robię, już wczoraj miałem wielką nadzieję że jest to do ogarnięcia, dziś się okazało że jednak nie... Może mam coś z uszami, bo wszyscy w wokół mówią że nieźle gra, wsadziłem innego  większego suba, basu też za wiele nie było a ponoć wibracje się niosły po domach takie że ludzie na tyłkach odczuli...

 

to przeczytaj ze zrozumieniem po prostu roznych pomyslow i bledow podali tam znacznie wiecej niz polaryzacja.

Nie rozumiem was panowie, cały czas po nocach myślę co tu zrobić problem tylko że nie ma co tu zrobić, już dziś regulowałem klapę bo mi wystawała, myślę sobie że tu też będzie wina, nie dociska do uszczelek czy coś, efekt mizerny... Trzaśnięcie może nie, ciężko stwierdzić, Z tymi otwartymi drzwiami pasażera grało skutecznie, do póki nie odpaliłem silnika, po zgaszeniu też nie ma już tego, albo się przyzwyczaiłem. Teraz takie pytanie odnośnie przeciffazy. Faktycznie odłączenie przednich głośników daje 2 razy głośniej, ale to chyba normalne że wysokie częstotliwości zagłuszają niskie, w domu z subwooferów mam to samo a wokal musi być dobrze ustawiony, nie za głośno nie za cicho i cos gra... Nie rozumiem tych co wsadzają takie głośne przednie głośniki w drzwi, to sensu nie ma moim zdaniem... Do tego fakt że wcześniej dociśnięcie klapy dawało skuteczny efekt, chodź byłem tylko za klapą to wyraźnie słyszałem ogromną poprawę, teraz jej nie było...

http://www.dls.se/econtent/files/449/soundhandbook_eng_08.pdf poczytaj sobie, szczegolnie od 17-20. Juz na forach fb i tutaj miales kilka nickow, styl pisania ten sam wiec jak dla mnie koles sobie robi non stop polewke. 

Raczysz sobie  żartować , robisz problem z 6,8 cm dla suba . Tylko nie pytaj dlaczego

Nawet nie pytam względem czego mierzyłeś .

żadnych żartów:D w koncu udalo mi sie przod zgrac ze soba rozsadnie mam wrazenie, ale kazda zabawa faza powoduje inne granie przodu. Na fazie 0 nie gra to ok, dlatego teoretyzuje i staram sie wymyslic jakies rozadne rozwiazanie. Bije sie w piers i wczesniej ( jak byly kopulki md140 ) nie bylo to tak slyszalne. Nie wiem czy srednie dzialaja jak membrana bierna czy cos, ale wyraznie slyszac inne granie. Dlatego chce to w koncu zgrac

Na jednym rca jest zbyt mala moc, ale dokupie Y wtedy moze efekt bedzie lepszy. Dlatego tez pytalem oto co tak naprawde wychodzi ze wzmaka....

Opisywałem już kiedyś to zagadnienie , nie każdy musi sie tym zgadzać , ale takie rozwiązanie zdaje się najbardziej poprawne w przypadku gdy kołderka jest zbyt krótka aby zakryć nasi palce u nóg .

Bylo u mnie kilka zmian i zabralem sie na suba. No i generalnie poległem, dlaczego? Prawy woofer musi byc odrobine opozniony, a niestety jest blizej niz sub (prawe srednie i tweetery sa dalej niz prawy wf). Co sprawia, ze nie jestem tego w stanie zrobic zgodnie ze sztuką. Kazde dolozenie opozenia sprawia ze sub jest jeszcze dalej. Dopiero lekkie przesuniecie fazy powoduje ze gra lepiej, tylko jak dobrze rozumiem, teoretycznie dokladam mu jeszcze wiecej w ten sposob "czasowki"? Jakby sytuacja byla taka, ze woofer prawy jest dalej niz sub, byloby to mozliwe. 

no i teraz pytanie czy jest sens walczyc z plynna regulacja fazy na mono? Moze jakbym obrocil faze(na kablach) i sprobowal zlapac w okolicach 160-170 stopni to by to pozwolilo zgrac? Czy zle kombinuje? Rozumiem obrocenie fazy o 180 stopni to 10ms. Czyli 340cm, idac tym tokiem, 1 stopien to 3,4cm opozienia?

Wciaz mnie tez zastana co wychodzi faktycznie ze wzmaka:

L woofer powiedzmy 45 cm opoznienia, P woofer 6,8 cm opoznienia

na wzmaku (xetec p2) jest znaczek sumy (E) czy to oznacza ze sygnal jest 45+6,8=51,8 opozniony? 

a moze (45+6,8)/2=25,9 cm opoznienia?   

Chyba, ze np puscic flat na tweeterach i z prawego ktory jest najdalej ukrasc sygnal a np tweetery podlaczyc przez konda.