Skocz do zawartości

ruby1986

Użytkownik
  • Postów

    1 448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ruby1986

  1. Panowie, jakby pogoda nie dopisała to spotykamy się pod IKEĄ, a jakby słońce było w pełni swoich możliwości, to może byśmy zjechali się do Rybaczówki, co Wy na to ?
  2. Nie zapominaj, że podkładałem głos w chórkach, słychać to i widać, także pełen wypas Dziewczęta się nie podjęły, to ktoś musiał sprostać temu trudnemu zadaniu !! Jak już pisałem, to polecam się na przyszłość Dzieci Łukasza i młody Powalla jakoś do domu wrócili nie nadgryzieni, cali i zdrowi, natomiast Twoje za karę zjem na surowo następnym razem
  3. To ja też się piszę na 2 września, tylko teraz jaką miejscówkę wybieramy, IKEA ?
  4. E to tak, to możemy do usranej smierci czekać, za przeproszeniem Musisz się sprężać, tak jak na wojnie
  5. Będzie kolejna forumowa "tanz buda" Jarosław, if You know what I mean
  6. Zwał jak zwał, co kto lubi A wracjąc do tematu, to myślimy nad jakimś spotem ? Pogoda do końca sierpnia i z początkiem września ma być jeszcze ok, więc jakieś spotkanie "pod chmurką" na zakończenie lata by się przydało
  7. Ale normalnie się ostatnio zrobiliście dowcipni, z kotletami to można coś pomyśleć, natomiast z glikolem to może być większy kłopot, także na zagrychę musi być coś innego
  8. Obok dworca PKS w Katowicach, konkretnie na ul. Piotra Skargi przy samym centrum handlowym, m.in. EMPIK'u znajdują się przystanki komunikacji miejskiej, stamtąd na pewno złapiecie autobus do Dąbrowy, ale konkretnie jakiego numeru, żeby zajechać na Mydlice, to jeszcze tego nie wiem, mogę rzecz tyle, że droga nie powinna byc długa, bo większość z tamtych linii jest przyspieszona, także w miarę szybko powinniście dotrzeć na miejsce
  9. Panowie trzeba by trochę odświeżyć temat, bo cisza straszna Kiedy jakiegoś spota "kręcimy", póki pogoda jest jeszcze przyzwoita ?
  10. Witaj w klubie, zamiast 105 km zrobiło się ze 160 km przez to kręcenie i zjazd na A1, gdzie na znaku wyskoczyło mi: Katowice 53 km Jak to zobaczyłem to normalnie dostałem szału, wk...... się zleksza, ustawiłem tempomat na 150 km/h i ciąłem niezmiennie aż do samych Katowic, przez A1, a potem A4 bo normalnie ch..... mnie strzełał z tym "szybszym" dojazdem, bo zamiast ok. 2h, tłukłem się do domu ponad 3h Hehe, ja tam nie widzę problemu, jak mnie nie będzie kantować to możemy powalczyć A i rodzicom się lżej zrobi, bo wujek Damian pobawi się w przedszkolankę piknikową, nowy obowiązek na mnie spadł po byciu kucharzem, no i oczywiście - hostessą
  11. Nie ma sprawy, przekaże mamie A z tego miejsca należą się podziękowania dla wszystkich piknikowiczów za dotarcie i za miłe towarzystwo, zabawy było co nie miara, było co posłuchać i co pośpiewać, zwłaszcza Gotye, mam nadzieję że filmik trafi na forum, jak i zdjęcia, ale i tak szacun dla największej gwiazdy pikniku - Sylwek jesteś nie do zniszczenia, pomimo Twojego zgonu wczoraj No i pozostaję czekać do następnego roku na kolejne spotkanie miłośników CA i nie tylko. PS W razie czego to po raz kolejny mogę się zaopiekować dziećmi
  12. Organizator dzwonił do mnie wczoraj gdzieś po 20 i słychać było, że jest trzezwy Z tego co mi wiadomo to czekał na hehepacka'a, który ostatecznie nie wiem czy dojechał i o ktorej godzinie ?
  13. To jak coś to będę do Ciebie w piątek popołudniu dzwonić to gdzieś się zgadamy i zajedziemy razem
  14. Spoko, ja sam jestem w ciężkim szoku A wracając do tematu, to jakiś Ślązak wybiera się w piątek, czy pozostaję mi samemu podróżować ?
  15. UWAGA mieszkańcy Śląska i okolic, mam pytanie: kto i kiedy oraz w jakich godzinach wybiera się na piknik ? Wpadłem na genialny pomysł, żeby się spotkać na trasie lub ew. jak ktoś nie ma jak zajechać, to mogę kogoś zawinąć ze sobą, tylko muszę wiedzieć co i jak Ja mam nadzieję zwolnić się z roboty jak najwcześniej, tak wiem że dla niektórych to ciężki szok, że w końcu dostałem zatrudnienie, ale my nie o tym Planuję wyjazd z Kce w piątek najpóźniej ok. 17:30, chociaż będę bić się jak lew, żeby wyjechać jednak wcześniej, także pisać Panowie i ew. Panie.
  16. W naszym przypadku ( męskim ) to będzie andropauza, sorki za małe OT, ale chopy na przyszłość bydom wiedzieć A kolor rzeczywiście jak dla mnie to zbyt oczojebny, ale ogólnie to robota profi.
  17. Ode mnie przelew dzisiaj poszedł, a przyjazd planuję na 10.08, ale o której godzinie, to się jeszcze okarze
  18. Wojna Polsko-Ruska, film nie tak dobry jak książka, najpierw obejrzałem, potem przeczytałem, taki wniosek wysnuwając Takie połączenie Tarantino - Lynch - Kubrick - bracia Coen z el. sci-fi, może nie jakaś rewelka, ale jak ktoś lubi takie klimaty, to film przypadnie do gustu, a z klasyki, to Trzy Kolory Kieślowskiego, może nie tak do końca polskie, ale za to - wybitne
  19. Po części masz rację, ale i w XXI wieku można doszukać się perełek, zwłaszcza - To nie jest kraj dla starych ludzi braci Coen, dla mnie to jak na razie, najlepszy film obecnego wieku, a nie ustępujący mu to oczywiście - Aż poleję się krew. A i tak najwięcej najlepszych filmów powstało w latach 50 ubiegłego wieku, takie moje zdanie, czy to polskie, czy europejskie, czy wybitne amerykańskie kino, czy w końcu wychodzące spod ręki mistrza Kurosawy A widział Dom zły ? Genialny w każdym calu, no i naturalnie - Róża, także W. Smarzowski rulezzz !
  20. Tak, dorzuć jeszcze Kac Wawa i będzie złota trójca polskich szmir ostatniego czasu, bo te filmy z komediami to mają niewiele wspólnego - tragedia i strata cennego, wolnego czasu, to owszem się zgodzę.
  21. Skazani na Shawshank, Wielka ucieczka, American History X, Midnight Express, Operacja Świt, Obcy 3, Wojna Harta - to tak na szybko tytuły filmów, których akcja pośrednio lub bezpośrednio dzieję się w więzieniu.
  22. Mnie tam w sumie wsio jedno, może być w Kce Ikea czy np. Kce Rybaczówka, możemy też pomyśleć o Sosinie w Jaworznie, już kiedyś o tym wspominałem, może być też ten Chudów, no w ostateczności możemy zrobić wbitkę na posesję w Borowej Wsi i będzie gitara
  23. Jak chciałeś, to teraz nie marudź, tylko oglądaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...