Skocz do zawartości

ruby1986

Użytkownik
  • Postów

    1 448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ruby1986

  1. Normalka, dlatego z domu nawet swojego dupska nie ruszałem, bo coś czułem w moczu że nie wypali
  2. To co Panowie, o której dokładnie na kolację w IKEI się ugadujemy, 18 czy 19 ?
  3. Panie, ch*j tam z graniem, dawaj Pan zdjęcia Camaro !! !! !!
  4. Jak godzina 18 nadal aktualna, to ja się pojawię, nie żadnego osiedlowego grilla nie planuję
  5. Dobra w piątek 12.10.12r. o godz.: powiedzmy 19:00 montujemy spota pod hot dogami, czyli IKEA welcome too, może się większa ekipa znajdzie jak na tydzień wcześniej będą wiedzieć A co do większego spocisława, to rzeczywiście, trzeba poczekać na 11.11, wtedy zawsze największa ekipa zjeżdża, rok rocznie
  6. Ja jak zwykle odpadam, tym razem w piątek, czyli dzisiaj jadę na parapetówkę
  7. Jutro to raczej odpada, może przyszła niedziela jak będzie pogoda ?
  8. Jak nie będę mieć osiedlowego grilla jak w ostatni piątek, to ja jestem za
  9. Ja się na grilla ok. 17 wybieram, ale możliwe że dojadę jak dziabne se piwa Lae nic nie obiecuję, bo dziś tak średnio mi termin pasuję
  10. Się pytam od Nas ze strefy, a nie o całą resztę A tak przy okazji, to sprawdzasz czasami gg ?
  11. Qrwa, kotlety albo Mc teraz kawa, jeszcze jakieś życzenia klub wzajemnej adoracji Marcin + Krzysiek posiadają ? Bo jak tak dalej pójdzie, to na co miesięczny spot pół mojej marnej pensji pójdzie na catering dla szanownego grona, cosik mi tutaj nie halo jest
  12. No jak zwykle szał ciał na spocie, siedem aut w porywach, w tym jak Pan Józek napisał, 2 grające włączając auto Pan Józka i Szymona, no później dojechał Daimos tanz buda Tim De Lux się nie popisał, auta w rozbiórce, jedyne co to można sobie było na słupki obite popatrzeć, także cienizna Panowie coraz gorzej z frekwencją na spotach ;/
  13. Ja też się przeziębiłem, tyle że gorączki udało mi się uniknąć, ale na spota się wybieram, a na wieczór tona polopiryny i można żyć
  14. Niech będzie IKEA i godz. 12:00 wstępnie. Jakby pogoda dopisała to może uda Nam się przenieść na Rybaczówkę pod gołe niebo, w końcu to rzut beretem. PS Jakby co, to ja się pojawię juz o 11:30, specjalnie dla Marcina
  15. Ależ macie problemy Panowie, gra czy nie gra, to się oceni na spocie, chociaż Szymon ma rację, że Przemysław to ze swoim CA jak sójka za morze, zawsze było coś do ogarnięcia, przynajmniej jak pamiętam Magdalene, zresztą swego czasu to mój Fordozłom nie wyglądał i nie grał lepiej, także nie czepiajcie się biedaka
  16. Was to lepiej ubierać niż żywić (wbrew pozorom ja tyle nie jem, chodz dobrze wyglądam ), patrząc na tą listę, to muszę mamie powiedzieć żeby ze 3 kg schabu kupiła i całą sobotę niech kotlety smaży na spota Jak ona to usłyszy to mnie chyba za jajca powiesi, w końcu tylko z Wami się nie podzielę, bo więcej chłopa przyjedzie i każdy będzie chcial skosztować, masakra - biedna ta moja mama
  17. Chopie, hamburgerów w Mc w promieniu 100 km od Katowic oraz w samych Katowicach to nie uświadczysz, wszystkie zostały przeze mnie opie*dolone, nawet na zimno były dobre PS Kotlety miałem wczoraj, także wątpie żeby mamie chciało się robić co tydzień to samo, dodatkowo w większych ilościach dla zlotowiczów
  18. Chyba o 12 lub o 11, jak kto lubi tak sobie podjedzie Ja mogę się pojawić na 11:30 na przykład ?
  19. Akurat to jest nazwa zajazdu w Katowicach Giszowcu, także Daniel Tobie też nie udało się trafić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...