Grały u mnie ponad rok w dość dużych drzwiach. Głośniki grają poprawnie, mają całkiem przyjemny dół. Przed zakupem proponowałbym odsłuch w ramach możliwości. Samo radio ich nie napędzi.
Pod koniec ubiegłego tygodnia brałem dzieciakom znajomych takiego: http://www.x-kom.pl/p/319706-notebook-laptop-156-dell-inspiron-3558-i5-5200u-8gb-240500-win10-gf920m.html Ma dedykowaną grafę, dysk SSD, 8GB ram. Nic więcej nie trzeba Lenovo jest ok ale serwis jest masakryczny, a właściwie czasy napraw.
Tak, radio da sygnał analogowy do procka, całość sterowania procka (oprócz głośności) odbywa się z RUX-a, głośnością możesz sterować z radia oraz rux-a, choć finalnie, jak napisał Nakamichi, najlepiej używać rux-a do regulacji poziomu.
Miałem taką jazdę w pierwszej instalce. Jedna para ok, druga ok, dwie razem - ogień. Po wymianie, na solidne, poczwórne,dobrze ekranowane nastała cisza.
Podobny temat masz tu: http://www.strefacaraudio.pl/topic/32090-dziwne-%C5%9Bwisty/ U mnie były dwa wzmaki, a pomogły, tak jak u Bogusia, dobre sygnałówki. U kolegi objaw był identyczny, a winowajcą okazał się jeden z pieców.
O odklejających się ekranach słyszałem, choć nie doświadczyłem osobiście. Wodoodporność tych aparatów to też sprawa dyskusyjna dla tego odpuściłem sobie testy
Zdziwił byś się, jak potrafi zagrać stary rupieć. Używany procek z rux-em to wydatek trochę ponad 1000zł i zagra tak dobrze, jak dobrej jakości będzie sygnał do niego doprowadzony. Procesor nie jest lekiem na kiepskiej jakości sygnał.