Megapixelus

Parowaniu najbardziej sprzyjają: -brud(obecność kurzu) -osoba paląca w samochodzie(to osiada na szybach i potem ciężko zmyć a parują strasznie) -oczywiste oczywistości: nieszczelności typu szyberdach,uszczelki,podłoga bagażnika(np otwory na instalację gazową),brudny filtr kabinowy-jeśli auto posiada.Wilgoć z butów. Na syf to chyba oczywiste, że auto trzeba czasem odkurzyć, a miejsca typu półka i kiepsko dostępny skos pod szybą tył i przód szczególnie. Na dym...palę jak smok, ale nie w samochodzie. Wszelkie nieszczelności:tuba silikonu powinna starczyć. Na wilgoć pod dywanikami welurowymi czy pod rynienkami, najlepsze i często darmowe są gazety. Takie zwykłe szare i tanie. Zawodowi kierowcy stosuję je od wielu lat. Wszelkie środki przeciw roszeniowe itp, to raczej najgorsza(tylko okresowe działanie), najdroższa(im słabiej działa, tym więcej kupisz) i najmniej zdrowa droga do pozbycia się wilgoci. Polecam zacząć zawsze od przyczyny, a nie walczyć ze skutkami. Pozdrawiam. PS: jeśli ktoś ma typowo nieszczelne auto jak np honda civic VIgen to zapraszam na PW. Wyślę zdjęcia itd jak uszczelnić nieboraka.

Po pierwsze to odwalic się od 2.3t Tak bardziej serio, to kiedyś przez ok 3 lata wsadzilem worek kasy w civica. Nie wąski musiałby być taki mustang, czy inny muscle żeby mieć podejście. Nie wspominając o tym co spotyka się zazwyczaj na naszych drogach. I zdaniem pewnych osób robiłem rzeźbę w głównie. Nie dość ze stary civic z 93r to jeszcze fabrycznie było 125km. Mała masa, dobre hamulce, moc ok 300KM i niepozorny wygląd. To jest prawdziwa frajda. Żaden teoretyk niech nie pisze więc o grzebaniu w G, chyba że ma na myśli mietka z młotkiem w stodole bo innego tuningu nie widział. Zawsze najważniejszy niestety jest budżet i to jedyny limit. Nigdy w życiu nie dostałem żadnego mandatu.

Swap k20 to ok 20tyś komplet Nie mieszajcie NA z turbo... Całkiem inne bajki.

19V DC 3,42A, czyli nie całe 65W.

Ostatnio słyszałem Philipsy pod keniem....było całkiem ok jak dla mnie i o niebo lepiej niż wcześniej gdy grały w większej skrzyni. Teraz gdy Krystian przyjechał z SS na pokładzie i Philipsami w skleconej poprzednio skrzynce było WOW. Nie myślałem że zmiana wzmaka da aż takie efekty. Równocześnie pomyslałem, że ciężko będzie dogonić Philipsy a nowe dynie trochę grosza kosztowały i może być...kupa. Innymi słowami, nie myślałem że Philipsy mogą zagrać tak genialnie. Teraz sam nie wiem co napisać. Sub z nowymi dynaudio robi po prostu masakrę. Wali nisko jak z hadesu, jest szybszy niż ptak geparda i przy tym bardzo dokładny. Myślałem, że choć na początku zanim się sprzęt rozchodzi to bedzie bardziej tłukło niż grało, ale nie nie nie. Dla mnie jest po prostu malina. Teraz mam doła, piję wino i myślę, że jednak i ja mam sporo do zrobienia. Krisman, jako że jemu wiecznie mało, chce jeszcze poprawiać drzwi, klapę i zmieniać głośniki....no masakra jaką robotę już teraz robi ten sprzęt.

Ja zawsze miałem -30 lub -35 i to już jest nisko. To coś na zdjęciu wygląda na fabrykę lub koła ma z motorynki. Na święta umyłem i wypucowałem hondę. Niestety w wigilię dopadła mnie zamieć śnieżna więc efekty 2 godzinnej pracy znikły Prawie jak umyć auto przed deszczem.

Z 2ohm,to mój błąd... To w opcji linked.

Czarni z USA nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem. Instrukcja obsługi gdzie producent czarno na białym napisał wyraźnie że minimum 1ohm a Ty podlaczasz 0,5 i piec się grzał to można przypuszczać uszkodzenie.

Nie miałem do czynienia z tym wzmacniaczem, ale jeśli lecisz na mostku, to producent nie dopuszcza mniej niż 2ohm.... Nie uszkodziles przypadkiem tego wzmacniacza?

Ja mam aku w bagażniku i kable do ładowania na stałe wpięte pod maską. Można ładować nawet przez gniazdo zapalniczki i są do tego oryginalne wtyki ctek.

Bez sensu...skoro po zmroku się zawsze zapali, to po co czujnik ruchu?

Może czujnik zmierzchu ??

Polecam użytkownika krisman. Sub był świetnie zapakowany

Mam dokładnie ten sam model. Również przy ładowaniu padaki(u mnie było to 63Ah) zaciekawiła mnie temp obudowy, ale podobno to normalne i "ma wytrzymać". Na razie działa świetnie.

Poszło.

Ostatnio mieliśmy taki problem z jednym rf i dobralismy bez problemu ze stoperow do maszyn. Takie wkrecane blokady stosowane do zabezpieczenia łożysk na walkach.

Tym kartonikiem można się podetrzec. Jak kupisz zenony made in prc to też mają homologację. Homologacja to szerokie pojęcie. Na pełnym legalu można używać akcesoriów które mają homologację to konkretnego auta. Policja w naszym kraju zabiera dowód kiedy im podpadniesz, a nie kiedy maja do tego prawo.

Jest a raczej było coś takiego jak s4 active, dobry fon tani w uzywce a wycofany z rynku szybko i po cichu bo zrobili mu lifta i nazwali s5 Minusy to rozmiar i bateria, ale to zależy jak i ile się korzysta.

Niestety. Sprawdziłem przepis kolegi mastah22 i nie działa Czy myślicie, że powinienem włączyć lutownicę do gniazdka ?

Zdrowia całej ekipie sca!!!! Pozdro z Malmö

To jakiś zabytek USA w stylu V8 itp?? Żeby 230KM tyle palił to musi być czołg.

Ludzie. Jakie spalanie?? 7L i to gazu? Mnie jak wyjdzie poniżej 9L(średnie) i to benzyny to jestem zadowolony. Wczoraj właśnie na trasie 450km zbiłem z 9 na 8,9...więc tak, życie jest piękne i byłem z siebie dumny Oczywiście dumny byłem dopiero jak zobaczyłem wynik, bo jak mnie wyprzedzali wszyscy, to mnie mało nie trafiło

Zależy od twojego stylu jazdy. Będziesz palił gumę, to może nie wytrzymać weekendu. Robisz zimą 1000 czy 50000 tyś km to też będzie miało wpływ na szybkość zużycia opon. Kupisz z najwyższym indeksem prędkości też poleci 2 razy szybciej.... Tak w sumie, to wszystko zależy od Ciebie.

Z resztą wypowiedzi w pełni się zgodzę, ale tutaj trochę przesadziłeś. Ludzie kupują opony tanie i do zwykłej jazdy. Auta sportowe śmigają raczej na 888 niż na Nano Energy czy CF. Młodociani tuningowcy może zawiedli się na t1r bo myśleli że będzie to to samo co r888, ale tak serio: ja nie znam lepszej opony do sportu(suchy asfalt) na której mogę wieczorem legalnie pokręcić się po mieście. Zresztą o czym mowa. Napisz autorowi wątku, że nowa opona ma tylko 5mm a ściera się nawet jak palcem po niej pociągniesz. Komfortu brak,na mokrym strach a ściana boczna jak z betonu....dodajmy ile to kosztuje i będzie wiadomo, dlaczego kilka osób kupiło opony po 200-250zł, całkiem cywilne,inne modele o innym przeznaczeniu a potem piszą, że się zawiedli?? Kończmy ten temat

Możliwe. hondę kupiłem, żeby jeździć nią w zimie właśnie. Kupiłem ja na oponach letnich, w bagazniku był komplet kół zimowych, których opony ida do kosza (po 6-7mm mają) a kupuje nowe opony, ale sporo tańsze, bo honda ma opony 13" a Volvo nie założę mniejszej opony niż 18" i stąd różnica w cenie x5. Kolego, różnościami się w życiu zajmowałem min wulkanizacją, ogólnie pojętą mechaniką samochodową a teraz jestem odpowiedzialny za samochody w firmie. Zapewniam, że "gwarancja jakości" możesz sobie wytrzeć co nieco. Każda gwarancja jakości jest odpowiednio opisana i ma tyle gwiazdek i punktów lub odnosników do regulaminu, że w sumie nic nie jest warta. Opona która leży od nowości w magazynie w odpowiedniej temp i wilgotności traci na tyle swoje właściwości, że po 5 latach nie można jej sprzedać jako pełnowartościowej. To co napisałeś, to mam nadzieję, jakąś 3cią ręką.