Skocz do zawartości

Megapixelus

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Megapixelus

  1. "Ogarnij się" ?? Nie przesadzaj w słowach kolego, lub podaj argumenty. Producenci nie mogą napisać, że po roku ich opony nadają się na śmieci. Gdyby mogli, sprzedawaliby nam nowe opony nawet codziennie. Normy określają kiedy opona może być nazwana pełnowartościową. Dlatego nowa opona, która jedynie lezy w magazynie 5 lat potem nie może być już nazywana nową. Po tym czasie jej właściwości odbiegają zbytnio od faktycznie nowej opony. Tak naprawdę różnicę można wyczuć na aucie sporo wcześniej.
  2. Szkoda mi bardziej samochodu, żeby w zimie nikt nie zarysował, nie wjechał itd. Opony zimowe z kolcami to dla mnie koszt ok 11.000 koron (Szwecja) a za 12.000 kupiłem hondę civic i mam gdzie się bawić w CA.
  3. Nie jest tak prosto. Nie można powiedzieć, że jeden czynnik decyduje o jakości czy przydatności opony. Jeden, to może ją najwyżej dyskwalifikować. Dla przykładu: co roku wyrzucam/oddaję za darmo opony letnie-nie stare?? No nie, ale starte. Obecnie mam jak pisał kolega wcześniej: Gdy w marcu jechałem do Norwegii, był straszny deszcz a auto pruło jak po szynach (nowe opony). Niedawno wracałem do domu w ulewie i przy 140 wjechałem w deszcz. W miarę jak go przybywało musiałem zwalniać. Auto było w pełni stabilne dopiero przy ok 90km/h Po dojechaniu do domu sprawdziłem bieżnik: zostało z 4 mm Teraz na zimę, ze względu na drogie opony i troskę o auto, kupiłem auto na zimę w cenie opon zimowych Plusem corocznej zmiany opon jest to, że nigdy nie miałem kapcia a zapas i podnośnik wywaliłem z auta. Wracając do zimowych opon: najważniejsza jest mieszanka. Nie tylko dobra, ale i świeża. Jesli ktoś nie ma zapędów sportowych jak tylko zobaczy kawałek "czystego" asfaltu, to na pewno lepiej nalewki polskie niż nowe Chiny czy używki. Żadnych gum nie polecam używanych Jeśli chodzi o czas 5 lat : tyle ma producent na sprzedanie opony od wyprodukowania!!! Po tym czasie w EU nie można nazywać jej nową/pełnowartościową i sprzedając musi to zaznaczyć lub sprzedać po obniżonej cenie.
  4. Wiem, że nie można powiedzieć co komu będzie bardziej pasowało do jego gustu. Jednak nie mając możliwości odsłuchu żadnego z tych głośników i mając możliwość ich kupienia, może wiecie coś, co nakieruje mnie na zakup jednego z zestawów? Dane głośnika ze strony producenta: http://dls.se/en/car/prod.html?produkt=en_952 DLS jako firma, ma dobre opinie. Do tego ten konkretny jest sporo tańszy w porównaniu. Minus to mniejsza moc(może lepsza jakość).Pasmo zaczyna się od 30Hz. Nie wiem, czy przy subie w bagażniku nie bedzie za wiele tego basu.... Dane głośnika ze strony producenta: http://www.b2-audio.com/ref6.1 O firmie B^2, wiem tylko tyle, że znajomy mi ją poleca jako producenta wzmacniaczy Sam pierwszy raz usłyszałem tą nazwę z tydzień temu. Wszelkie informacje mile widziane.
  5. Dlatego też nie pisałem, że Garmin jest tańszy. Jeśli chodzi o trafic, to łączy się z telefonem bez problemu, telefon mam firmowy wiec mnie to ryba. Wybrałem Garmina bo lepiej wyglądał i pasował mi do wnętrza auta.
  6. Ja mam garmina z aktualizacjami dożywotnio. Myślałem nad tom tom-em, ale wygląd samego urządzenia mnie odpychał. Garmin sporo zgrabniejszy a wcale nie wiele droższy. Jakiś rok temu dałem ok 1300zl. Sprawdza się super i jest niewyobrażalnie intuicyjna i prosta w obsłudze.
  7. a coś odnośnie tych pytań? Widzę, że 4-te jakoś mi urwało...miało brzmieć: - czy w skrzyni z BR zostawiać watolinę czy wywalić? Obecnie jest jej dość sporo, a w faq nazar czytałem, że nie trzeba stosować. Jak Wy robicie w swoich? Czy może każda skrzynia pomimo BR jest na tyle inna, że trzeba sprawdzać różne kombinacje?
  8. Dziękuję, za pomoc w znalezieniu odpowiedniego działu. Mogę liczyć tu na odpowiedź na zadane pytania?
  9. Witam. Kupiłem auto które nie bardzo chce jechać i chcę pobawić się w CA. Graty jakie mam do dyspozycji: -alternator 75 -akumulator 45 -kable 35mm renegade/hifonics(zestaw:zasilanie,rca,remote,ANL 150A) -kable 21mm renegade/hifonics(zestaw:zasilanie,rca,remote,AGU 60A) -kondensator Hollywood 6F -wzmacniacze GZHA 2350XII x2szt ( http://www.ground-zero-audio.com/en/products/amplifiers_/gzha-2350xii.html ) -głośnik basowy GZHW 30X ( http://www.ground-zero-audio.com/en/products/subwooferchassis/gzhw-30x.html ) -system Hertz DSK 165.3 -dystanse podobno dedykowane Do tego jakieś maty,gąbki,stp silver,peszle itp. Jednostka sterująca to obecnie Kenwood 3027 ale "nowy" Alpine 9855r powinien dotrzeć za tydzień. Głośnik jest obecnie w skrzyni z BR, ale bedę ją troszkę modyfikował, lub robił od podstaw inną. Zdjęcia dodam, jak tylko wszystko wsadzę na miejsce. Kilka pytań: 1)czy kłaść 2x kable, czy może zasilić oba wzmacniacze z tych 35mm?? 2)czy kabel sub-wzmak o przekroju 1,5mm jest ok ? 3)czy montowanie wzmacniaczy AB w miejsce zapasu to dobry pomysł? 4)czy w skrzyni Graty są bardzo średnie, ale to moje zapasowe auto tzw " zimowe " a sprzętu nie ma sensu przekładać do drugiego auta. Co chcę osiągnąć?? Bum Bum Bum i tyle. Mam zamiar wsiąść i odstresować się od czasu do czasu słuchając głośnego dudnienia, niekoniecznie przypominającego muzykę. Czy te graty do tego wystarczą?? Pozdrawiam. -
  10. W firmie gdzie pracuję i od kiedy pamiętam, zawsze były tylko radia blaupunkt we wszystkich traktorach. To nie żart Od kilku lat samo badziewie. Guziki się wycierają, napędy padają...a te stare jak działały i wyglądały, tak dzielnie służą nadal. Moja pierwsza tuba była blaupunkta.Nikomu nie polecę nowych produktów tej firmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...