majątku nie kosztował, a elegant bardziej mi się podoba, 18 lat temu miałem model 87 teraz trochę młodszy. co z tego wyjdzie zobaczymy, na razie wzbudza uśmiechy sąsiadów i spacerowiczów. no to jak już siedzę przy kompie to piszę dalej w sharanie wymieniony drążek kierownicy i końcówki, zrobiona zbieżność i dwie sprężyny tył - nareszcie cisza a jak się ciszą nacieszyłem to spie....lił się gaz. i właśnie wymieniam sterownik ale coś z ciśnieniem do MAP sensora jest nie halo i wracamy na PB