aerocell

Hej, mam mala zagwozdke, bo chcialbym zmienic glosniki z przodu EL Comp 5 na EL Comp 6 (lub u-Dimension ProZ M6 - mimo, ze nie wykorzystam ich w 100%, bo mam Jr 4-300 - licze sie z tym), jednak zeby nie rozbierac wszystkiego, wolalbym zostawić obecną zwrotnice i tweetery. Moje pytanie - czy jak juz zmieniac boki, to lepiej caly komplet (w tym konkretnie przypadku) czy raczej nie gra roli, ze dorzuce mocniejszy 165, skoro zwrotnica i tweetery (tak mi sie wydaje) sa w obu zestawach takie same? Jak to wyglada tez w przypadku tych M6? Uparlem sie na u-dimension, bo slyszalem, ze najlepiej jak sie juz robi audio, to trzymac sprzet od jednego producenta. Jak by to dzialalo/gralo, gdybym przykladowo dal na przod zamiast w/w Comp 6 jakies inne glosniki, ale 2Ohm (pierwszy przyklad z brzegu - AUDISON APK 165 2Ohm)?

Hej, szukam wzmaka do zasilenia takiego zestawu: - u-dimension el comp 5 (2x 50W @ 4Ohm) - hertz dbx 25.3 (1x 150W @ 4Ohm) - alpine CDE-180RM Obecnie padl mi moj hertz hcp-4 i nawet nie wiem czy jest sens go naprawiac, wiec wole chyba kupic inny piecyk ;p Muzyka glownie rap/trap. Chce sie zmiescic w okolo 300zl.

Tzn?

Szukałem pod kilkoma frazami jak i ręcznie przeglądając niektóre działy i nigdzie takich namiarów nie znalazłem...

Aku względnie nowy (2 lata), nie mam multimetru niestety... Może być od niedoładowanego aku? Bo w sumie jak już padał aku to zazwyczaj grało do końca...

Poszedłem sprawdzić, poodpinałem w kilku kombinacjach - tak samo.

Hej, krótko opiszę, cała audio działało, auto postało kilka dni, próbuje włączyć muzykę - nie działa, idę sprawdzić wzmacniacz, a na nim pojawiła się czerwona dioda na ledzie PWR Safe. Wzmacniacz to Hertz HCP-4. Sprawdziłem remote w radiu i we wzmaku - nie jest luźny, nie można co "wyrwać" (z umiarem, wiadomo). Nie wiem co może być w sumie przyczyną, więc pierwsze co sprawdziłem to ogólnie czy wszystkie kable dobrze siedzą (nie sprawdzałem przednich głośników, bo musiałbym rozbierać drzwi (czas...). Nie działa ani wzmak, ani przód. Pytanie - czy mógł paść bezpiecznik, skoro dioda się świeci? Ewentualnie co innego mogło paść i czy taki laik jak ja da rade to zdiagnozować domowymi sposobami?

Żeby pokazać brak przesteru na prawym głośniku przy max głośności i przestery na lewym głośniku przy poziomie 32-35. Te przestery słychać na filmiku, przy wyłączonym subie by było tak samo słychać. Przy zerowym balansie (środek) słabo to by było słychać na filmiku.

Specjalnie na tyle wystrajałem, żeby właśnie nie robić przesterów, głośniki mam od 3~ miesięcy a w aucie nie jestem dzień w dzień tylko 2-4 razy w tygodniu. Nie wiem dokładnie o jakie podklejenie chodzi, te do terminali czy te wewnątrz? Czy w ogóle o coś innego?

Lica raczej są w porządku. Następnym razem postaram się je lekko odgiąć, choć wątpię w ich winę. Kanały zamieniałem - bez zmian. To nie tapicerka (wyjąłem głośnik i to samo). Czy to może być przez to, że ta obwódka gumowa lekko się odkleiła od głośnika (widać na zdjęciu)? Z drugiej strony mam tak samo i raczej wątpię, że jest inaczej, a działa bez żadnego zarzutu. Może przez słaby lut? Albo tak po prostu jest walnięty głośnik? Kilka zdjęć i filmik niżej. Jeśli filmik nie działa to najlepiej użyć innej przeglądarki (u mnie na Firefoxie nie działa, a na Chrome normalnie). https://drive.google.com/drive/folders/1oDu60xws0yxU5BKD-FcU1ua-6eO1pnai

Generalnie obwódka jest gumowa i mam przy 1 śrubie lekko ją zgiętą (minimalnie za mało miejsca na głośnik), ale mam tak symetrycznie z obu stron, zarówno lewy jak i prawy głośnik, chyba, że jest za mocno przykręcony od strony kierowcy. Czekam na pomysły jeszcze, wszystko sprawdzę w weekend.

Kanały chce zmienić w weekend i sprawdzić, bo teraz czasu nie mam a jeszcze remote mi się urwał

Hej, ostatnio strojąc audio w aucie zauważyłem, że podczas zwiększania głośności (max 35 volume w radiu), mniej więcej (zależy jeszcze od piosenki) przy około 30 lewy głośnik zaczyna trzeszczeć, podczas gdy prawy ładnie czysto gra. Nie wiem jak to dokładniej opisać, po prostu lewy głośnik szybciej osiąga max swoich możliwości (?), przez co wypadałoby zmniejszyć gaina, a tego nie chce robić, bo teoretycznie powinny zacząć osiągać swoje maximum na tym samym poziomie głośności. Sprzęt jaki posiadam (auto: Audi A3 8L 3D '98): - Hertz HCP4 - Hertz DBX 25.3 - u-Dimension el Comp 5 - radio Alpine CDE-180RM - zestaw okablowania Hollywood PRO-24 Może to głupie, ale czy to może być przez to, że za mocno dokręciłem głośnik? Albo że nie wszystkie żyłki (bo 1-2 żyłki mogłem niechcący odciąć usuwając izolację) nie stykają? Z góry dzięki za pomoc.

Jankus, czytałem FAQ Nazara (bez tego bym nawet nie wiedział jakie okablowanie kupić), może nie słowo w słowo, ale na pewno znaczną jego część. Do wooferów już mam zrobione kable i końcówki (producent takie wydaje -> el Comp 5). Wsuwki zło - jakiś argument?

Hej, pytanie dosyć banalne, lecz ciężko mi było znaleźć odpowiednie hasło, żeby znaleźć to czego szukam (tak, używałem wyszukiwarki i czytałem podklejone tematy). Mianowicie, generalnie jestem turbo-laikiem, jestemteż w trakcie robienia budżetowego audio w swoim aucie, udało się już przeprowadzić okablowanie, podłączyć wzmaka i suba, teraz pora przyszła na tweetery i woofery, a dokładniej zarobienie(?) końcówki do woofera. Otrzymałem taki oto zestaw montażowy: I w sumie nie za bardzo miałem styczność z lutowaniem (o ile ta wiedza będzie potrzebna), lecz tak na chłopski rozum, wypadałoby zlutować kabel do jednej z tych 4 końcówek (po prawej stronie) i po prostu wsunąć na +/- jak się nie mylę, tak? Bo zazwyczaj jak gdziekolwiek coś znalazłem, to była mowa o bezwzględnym lutowaniu przy wcześniejszym demontażu tej blaszki z woofera. Może wy spróbujecie mi to wyjaśnić? Tak dosłownie step-by-step? Dzięki z góry za pomoc.