maxtz Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 a z altka do aku seryjne są przewodu coś 20mm2Pewny jesteś Ja szczerze nie widziałem jeszcze samochodu żeby ten kabel miał więcej jak 10mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg-si Opublikowano 5 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 oryginalny w citroenie z alternatorem 150A ma dokładnie 6mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cober Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 jednak dla świętego spokoju podłączyłbym wzmacniacz bezpośrednio pod akumulator dokładnie lepiej dołozyc troche i kupic drugi kabel i puscic wzmaki bezposrednio z aku oprocz dodatkowego kosztu sa tu same plusy( mniejsze zakłócenia, mniejsze spadki napiecia, lepsza praca wzmacniaczy- ja nawet radio mam bezposrednio z aku na przewodach 4mm^2 dla pewnosci ) aktualnie mam altka 70A i aku 50Ah (i kondka 2F AIV) i przy łacznej sumie 800RMS kuleje instalacja i to bardzo (sa przewody 50mm^2 + i - z aku) ale duet RF power t8004 i RF P3 oprocz wielkiej frajdy przynosza małe kłopoty z niedoladowanym aku i przygasaniem swiatel- kiedys dla testu podlaczylem 45Ah jako bufor na chwile i musze przyznac ze bylo duzo lepiej ale altek nie mial siły i sie zje*ał xD szczotki sie spaliły dosłownie i bierznie wytarły pozostawiajac niezłe rowki w najblizszym czasie wskoczy altek 120A, przewody dodatkowe 35mm od altka do aku(35mm to tak dla pewnosci ale tez nie mam innych bo 20mm to juz swiat)i bufor do bagaznika jakis 20-30Ah lecz kondzik zostaje nerxu, plus i minus z aku, altek tak jak mowiles 120A plus buforek do bagaja i bedzie duzo lepiej... (proponuje przy altku 120A dolozyc pomocnicze przewody altek aku) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 lepiej dołozyc troche i kupic drugi kabel i puscic wzmaki bezposrednio z akuoprocz dodatkowego kosztu sa tu same plusyNie .( mniejsze zakłócenia,We wzmaniczach klasy od wyższej w górę i dobrych kablach sygnałowych oraz prawidłowej instalacji nie ma to znaczenia.mniejsze spadki napiecia,Wprost przeciwnie przy prawidłowej instalacji z minusem "z masy" i prawidłowej instalacji z minusem z akumulatora (jeśli akumulator jest z przodu a wzmacniacz z tyłu w bagażniku) zawsze większe spadki napięcia są przy obu kablach "z akumulatora" .lepsza praca wzmacniaczyW praktycznie wszystkich instrukcjach wzmacniaczy klasy szczytowej i referencyjnej (takich dość drogich) jakie przeglądałem producent zaleca podłączenie minusa do masy gdyż ... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cober Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Wprost przeciwnie przy prawidłowej instalacji z minusem "z masy" i prawidłowej instalacji z minusem z akumulatora (jeśli akumulator jest z przodu a wzmacniacz z tyłu w bagażniku) zawsze większe spadki napięcia są przy obu kablach "z akumulatora" tak, ale pisałem altek tak jak mowiles 120A plus buforek do bagaja i bedzie duzo lepiej Grzegorz1969, poza tyd dlaczego lepiej do budy?? i jak bys rozwiazal problemnerxu, ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Witam.Napisałem na początku -> jest ujemny bilans energetyczny więc jest za mało prądu dostarczanego przez alternator.W związku z tym należy zapewnić większy prąd stosując większy alternator i analizując czy transport prądu (przewody) są wystarczające.Dam prosty przykład niedawno analizowany:Carpower HPB-1502 ma deklarowaną przez producenta moc RMS 500 Wat / 4Ω w połączeniu mostkowym.Przy bardzo prawidłowej instalacji (napięcie na wzmacniaczu 13,5 V) wkręca się on na ..... niecałe 380 Wat RMS / 4Ω.Przy napięciu rzędu 12 V zostaje na pokładzie niecałe 300 kucyków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUBU Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 dobra wy tu pitu pitu o prawidlowym ladowaniu napieciu na klemach itp. Poszedlem teraz odpalilem auto, seryjne przewody pod maska, w srodku odpalone swiatla radio (bez wzmaka bo bezpiecznik umarl a nie mam czasu jechac ) i klima - na klemach wg miernika 15V i co teraz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Moze masz 24V instalacje ... A tak serio to raczej sprawa regulatora napiecia.. No chyba ze miernik ma taki rozrzut Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 A masz dobra baterie w mierniku ? miernik zakladam tez jest sprawny? bo taki zepsuty tez bedzie pokazywal rozne 'rzeczy' Jak to wszystko jest sprawne to trzeba zaczac od regulatora napiecia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUBU Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 A masz dobra baterie w mierniku ? miernik kupowany kolo pazdziernika, uzywany z 20 razy moze do tej pory wiec wsio z nim w porzadku. Bardzo zle ze mam takie napiecie? bedzie zapas jak dokoncze instalacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 A czy napiecie sie zmienia wraz ze wzrostem obrotow silnika? Jesli nie, to takie napiecie jeszcze nie jest grozne. Jak mowisz bedziesz miec zapas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lord_wiader Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Jeżeli napięcie ładowania wynosi 15V to świadczy to o uszkodzonym regulatorze napięcia. Jazda z takim napięciem ładowania skróci żywotność akumulatora i min. żarówek, nie mówiąc o możliwości uszkodzenia reszty instalacji elektrycznej, w tym komputera. Najprędzej siądzie akumulator, bo elektrolit ulega już przy tym napięciu gazowaniu. Nie zawsze więcej znaczy lepiej. Najpierw sprawdź napięcie miernikiem np. w złączu molex od komputera (żółty i czarny), jeżeli pokaże 12 +-0.2V to miernik raczej wskazuje poporawną wartość mierzonego napięcia, czyli wina leży po stronie instalacji i jak najszybciej trzeba to naprawić. Carpower HPB-1502 ma deklarowaną przez producenta moc RMS 500 Wat / 4Ω w połączeniu mostkowym. Przy bardzo prawidłowej instalacji (napięcie na wzmacniaczu 13,5 V) wkręca się on na ..... niecałe 380 Wat RMS / 4Ω. Przy napięciu rzędu 12 V zostaje na pokładzie niecałe 300 kucyków . Muzyka ma charakter impulsowy i nie warto się tak sztywno trzymać mocy znamionowej, bo wzmacniacz potrafi dawać chwilowo dużo większą moc niż wynikałoby to z napięcia pod obciążeniem. W zawodach owszem, bo tam się wzmacniacz katuje sinusem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasylwek Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 A powiedz mie panie teoretyczny w jaki sposób (kształt sygnału) producenci sprzętu audio podają swoje ...moce? Powienieneś znać definicję mocy ...RMS wszak o tym decydują ...normy* (pomijam , że czasem różne z czego wynika mnóstwo sprzeczek.P.S. jeżeli się dokładnie uczepić to dla 1 kHz sinusoidy jeżeli jest 100W to dla takich załóżmy 80 Hz to ile potrafi być ? * dotyczy tych co...stosują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lord_wiader Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Zadałeś wbrew pozorom trudne pytanie, gdyż pomiar mocy wzmacniacza wcale nie należy do prostych pomiarów.Na głośnik (a właściwie na sztuczne obciążenie) należy podać sygnał o częstotliwości 1kHz i patrząc na oscyloskop zwiększać czułość wejściową wzmacniacza tak, aż zauważymy lekkie spłaszczenie szczytów sinusoidy. Wtedy bierzemy wartość skuteczną połówki sygnału (dla sinusoidy wartość skuteczna to ~0,7 wartości szczytowej) i kożystając ze wzoru P=U^2/R obliczamy moc.Patrząc na wzór na moc chwilową to moce dla 1kHz, czy 100Hz, 50Hz wyglądają identycznie.Pomiary są utrudnione o tyle, że obciążenie jakim jest głośnik nie jest liniowe, zasilanie nie jest stabilne i ciężko sprawdzić kiedy wierzchołki szczytów się ścinają, jaka jest zawartość harmonicznych, dochodzi też kwestia wytrzymałości termicznej elementów podczas długiej pracy. Tak więc na codzień nie interesuje nas moc znamionowa, a moc muzyczna oddawana w krótkich chwilach czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Zadałeś wbrew pozorom trudne pytanie, gdyż pomiar mocy wzmacniacza wcale nie należy do prostych pomiarów.Na głośnik (a właściwie na sztuczne obciążenie) należy podać sygnał o częstotliwości 1kHz i patrząc na oscyloskop zwiększać czułość wejściową wzmacniacza tak, aż zauważymy lekkie spłaszczenie szczytów sinusoidy. Wtedy bierzemy wartość skuteczną połówki sygnału (dla sinusoidy wartość skuteczna to ~0,7 wartości szczytowej) i kożystając ze wzoru P=U^2/R obliczamy moc.Patrząc na wzór na moc chwilową to moce dla 1kHz, czy 100Hz, 50Hz wyglądają identycznie.Pomiary są utrudnione o tyle, że obciążenie jakim jest głośnik nie jest liniowe, zasilanie nie jest stabilne i ciężko sprawdzić kiedy wierzchołki szczytów się ścinają, jaka jest zawartość harmonicznych, dochodzi też kwestia wytrzymałości termicznej elementów podczas długiej pracy. Tak więc na codzień nie interesuje nas moc znamionowa, a moc muzyczna oddawana w krótkich chwilach czasu.Pomiar jest prosty , wiem gdyż niedawno eksperymentowałem sobie.Są specjalne mierniki, obciążniki bezindukcyjne, mierniki zniekształceń itp. Cały sprzęt do pomiaru w wersji testowej zajmuje około 25 mkw. . Zastanawiam się tylko jak to zminiaturyzować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 lord_wiader ale do pomiaru mocy wzmacniacza jako obciazenia nie uzywa sie glosnika wlasnie ze wzgledu na to co napisales. Do pomiaru mocy wzmcniacza wykorzystuje sie sztuczne obciazenie rezystancyjne. Pomiar sam w sobie to nic trudnego (oczywiscie jesli mamy chodz jakis podstawy z tego zakresu), problemem w pomiarach wzmcniaczy samochodowych jest glownie zapewnienie stabilnego napiecia i odpowiednio wydajnego zrodla pradowego. IMHO sugerowanie sie mocami muzycznymi to dosyc sliski temat poniewaz zalezy wlasciwie od pojemnosci kondensatorow w przetwornicy i w wiekszosci nie podlega zadnym norma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lord_wiader Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 lord_wiader ale do pomiaru mocy wzmacniacza jako obciazenia nie uzywa sie glosnika wlasnie ze wzgledu na to co napisales. Do pomiaru mocy wzmcniacza wykorzystuje sie sztuczne obciazenie rezystancyjne. Pomiar sam w sobie to nic trudnego (oczywiscie jesli mamy chodz jakis podstawy z tego zakresu), problemem w pomiarach wzmcniaczy samochodowych jest glownie zapewnienie stabilnego napiecia i odpowiednio wydajnego zrodla pradowego. IMHO sugerowanie sie mocami muzycznymi to dosyc sliski temat poniewaz zalezy wlasciwie od pojemnosci kondensatorow w przetwornicy i w wiekszosci nie podlega zadnym norma. Zmierzenie mocy nie jest trudne bo wystarczy właśnie sam oscyloskop i obciążenie, ale problemem jest określenie warunków w jakich pomiar został przeprowadzony - czy to faktycznie moc znamionowa, jaki poziom THD ma wtedy sygnał, przy jakim napięciu ta moc jest uzyskiwana to właśnie komplikuje jednoznaczne stwierdzenie jaką mocą w tej chwili dysponuje wzmacniacz.Moc muzyczna to śliski temat ale właśnie po to jest to moc muzyczna, bo określa moce jakie chwilowo może wzmacniacz oddać a głośnik przyjąć ze względu na impulsowy charakter sygnału. Jak pisałem, muzyka to nie sinusoida no chyba, że ktoś słucha bass testów.Nie mniej jednak prawdziwym wyznacznikiem mocy wzmacniacza czy głośnika jest moc znamionowa czyli moc ciągła którą może oddać/przyjąć bez uszkodzenia termicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Moc muzyczna to śliski temat ale właśnie po to jest to moc muzyczna, bo określa moce jakie chwilowo może wzmacniacz oddać a głośnik przyjąć ze względu na impulsowy charakter sygnału.Tak, moc muzyczną i PMPO zostawmy Piżdżingom, Vojskraftom i inny wynalazkom (i ich fanom )Jak pisałem, muzyka to nie sinusoida no chyba, że ktoś słucha bass testów.Muzyka składa się w większości z sinusoid o różnej amplitudzie . Większość elementów drgających w instrumentach które wytwarzają drgania powietrza słyszane jako dźwięk porusza się w taki właśnie sposób. Oczywiście są to drgania "gasnące" ale .... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lord_wiader Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Muzyka składa się w większości z sinusoid o różnej amplitudzie . Większość elementów drgających w instrumentach które wytwarzają drgania powietrza słyszane jako dźwięk porusza się w taki właśnie sposób. Oczywiście są to drgania "gasnące" ale .... .Sygnał "wynikowy" nie przypomina sinusoidy, jest to sygnał odkształcony, jedynie jej składowe składają się z wyższych harmonicznych a to nie jest to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wasylwek Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 http://www.muzyka-tech.pl/faq/6 Wolnoć Tomku w swoim domku . Już dawno pogodziłem się z faktem , że "papier wszystko przyjmie" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Grzegorz1969, poza tyd dlaczego lepiej do budy??Z dwóch powodów:1) Jak każdy wie przekrój kabla oblicza się uwzględniając jego długość. Ponieważ "prądowi" wisi to czy odbiornik ma:a) 1 metr kabla plusowego i 4 metry kabla minusowego lub; 1 metr kabla minusowego i 4 metry kabla plusowego lub;c) oba kable mają po 2,5 metra.Dla prądu kabel ma 5 metrów w każdym przypadku i spadki napięcia liczy się z 5 metrów.Robiąc przewód plusowy do akumulatora (zupełnie nie wiem dlaczego do niego skoro nie on wytwarza prąd ) zwiększasz długość kabla i tym samym spadek napięcia.2) Karoseria, ze względu na swoją masę (oczywiście piszę o karoserii metalowej) w samochodach o minusie na masie jest również ogromnym magazynem wolnych elektronów a nie tylko "kablem" o przekroju (mniej więcej) ... 4.500 mm² (słownie : cztery i pół tysiąca). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cober Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 przewody dobiera sie zgodnie z obciazeniem i po problemie... i spadkow nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 przewody dobiera sie zgodnie z obciazeniem i po problemie... i spadkow nie maNa każdym przewodzie elektrycznym przy przepływie prądu występują spadki napięcia i to się oblicza !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cober Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 i to się oblicza !!! dobra nie dobiera a oblicza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 COBER, mysle ze nie o taki wniosek chodzilo Grzegorzowi w jego poscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.