gross Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Witajcie, Zamontowałem sprzęt, który niedawno kupiłem do mojego Audi A3 Sportback, przód Focal Access A1 165, wzmacniacz DLS CA31 i do tego skrzynia DLS W312B. Dodam, że kable są położone jak trzeba, zasilanie lewą stroną auta, sygnałowe prawą, kable głośnikowej słusznej grubości itd. Pierwszy objaw - kiedy podłączałem kable głośnikowe z prawej strony (chciałem schować zwrotnicę za schowkiem) usłyszałem brzęczenie w gwizdku (Tylko na odpalonym aucie), pomimo tego, że głośniki nie były jeszcze podłączone do wzmacniacza, ani wzmacniacz do radia (sic!). W następny dzień montażu okryłem, że jeśli przeniosę zwrotnicę o ok. 10 cm bardziej w stronę fotela pasażera (czyli w miejscu gdzie normalnie znajduje się zdemontowany na potrzeby instalacji schowek) - brzęczenie znika. A więc podjąłem szybką decyzję, że coś najwyraźniej za schowkiem sieje i trzeba przenieść zwrotnicę do schowka. Jak zadecydowałem tak zrobiłem, po zamontowaniu wszystkiego zrobiłem krótki test na zgaszonym aucie, wszystko grało normalnie (chociaż wydaje mi się, że szum słyszalny między utworami jest zbyt głośny, ale może to wina niezbyt porządnego radia (Pioneer DEH-P7000UB). Jakież było moje zdziwienie kiedy po odpaleniu auta zacząłem słyszeć cichy pisk z prawego gwizdka, a po włączeniu świateł głośne brzęczenie. Jestem totalnie zaskoczony tym faktem, nie wiem co poradzić. Oprócz tego w gwizdku "słychać" migacze, silnik, światła stopu etc... No i nasuwa się kilka pytań: - Wiadomo, że "Coś" sieje po kablach, ale co?- Skoro sieje, to dlaczego nie było to słyszalne na fabrycznych gwizdkach?- Jak to możliwe, że było słychać jakieś zakłócenia jeszcze kiedy do głośników nie docierał żaden prąd? (w trakcie montażu)- Dlaczego sieje tylko z prawej strony?- I co do cholery ciężkiej mają do tego światła? Domyślam się, że chodzi o jakieś zmiany w zasilaniu, ale o co... Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi, bo ja po tygodniu przesiadywania kilka godzin dziennie wieczorami i w nocy przy aucie jestem już tak sfrustrowany tym co usłyszałem po niby ukończonym montażu że nie jestem chyba w stanie trzeźwo pomyśleć i wpaść na jakiś pomysł. Proszę o sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@riusz Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Jaki masz przekrój kabla zasilającego i masowego ? Jak masz masę puszczoną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gross Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Kabel 20mm2, masa wzmaka podłączona pod śrubę, która pod kanapą tylną mocuje pas bezpieczeństwa do tapicerki. A teraz najciekawsze: wsiadam dzisiaj do auta po pracy, odpalam auto, włączam radio - nic nie brzęczy! Totalne zaskoczenie, co to mogło być? bo jakoś przeczuwam, że temat powróci... Jeszcze jedna rzecz mnie intryguje, dlaczego jest taki wysoki poziom szumu, tzn. leci utwór, pauzuję go, a z głośników ciche ale słyszalne "szzzzzzz" (nie jest tu mowa o brzęczeniu i piskach z postu wyżej), jak temu zapobiec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Pioneery mają taką wadę, że lubi im się sfajczyć bezpiecznik zapewniający masę wyjściom RCA. Można to łatwo sprawdzić miernikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gross Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 I gdy nie ma tej masy to słychać szum? Jak sprawdzić? Wytłumacz chłopowi po chłopsku, miernik mam Szum jest słyszalny najbardziej na głośności rzędu 1-2 (w skali do 50 ileś) i na wysokich głośnościach. Przypominam, że nie chodzi już o brzęczenie, buczenie i piszczenie o jakim była mowa w 1 poście tego tematu, tylko o szumienie. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 no jak nie ma masy to szumi ustaw miernik na sprawdzenie zwarcia i jedną końcówkę przyłóż do masy któregokolwiek z wyjść chinch a drugą na obudowe radia. powinno pokazać zwarcie jeśli jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gross Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Ok, to jutro sprawdzam, a jeśli zwarcia nie ma to nie działa prawidłowo i...co w takiej sytuacji, radio do naprawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 ma u mnie zwarłem ten bezpiecznik, ale można go też wymienić, z tym że trzeba delikatnie bo to element SMD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gross Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Rozumiem, to oddam radio na gwarancji w takim razie. A swoją drogą jak też masz A3 to wpadnij na a3-club.net Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 to oddam radio na gwarancji Skasują Cię 50zł , bo to Ty sam kombinując z kablami (masą) upaliłeś masę na płycie radia. Najlepiej pociągnąć kabelek (szczegóły znajdziesz już na forum) i z głowy, a te za 50zł kupić coś dziewczynie (żonie, matce... ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz M. Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 to oddam radio na gwarancji Skasują Cię 50zł , bo to Ty sam kombinując z kablami (masą) upaliłeś masę na płycie radia. Najlepiej pociągnąć kabelek (szczegóły znajdziesz już na forum) i z głowy, a te za 50zł kupić coś dziewczynie (żonie, matce... ).Cześć, Mam ten sam problem z moim Pioneerem - upalona masa RCA i świst w tweeterach. Moje pytanie tylko - jak ja to zrobiłem? Na czym polegał mój błąd z kombinowaniem z masą (jak pisze powalla)? Wymieniam teraz radio na nowe (m.in. z tego powodu, ale nie tylko) i nie chciałbym, żeby przy montażu sytuacja się powtórzyła. Swoją drogą dlaczego właśnie pioneery są szczególnie wrażliwe na problem masy RCA?Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi, Ł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk9753 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Odpowiedz jest bardzo prosta. Styk RCA z punktem masowym radia jest bardzo delikatny, i wkładając i wyciągając nerwowo chinche które dodatkowo mocno się trzymają tego gniazda RCA-a w radiu można łatwo urwać to połączenie i będzie świstać gwizdać. Naprawa uszkodzonego połączenia jest dziecinnie prosta, wystarczy rozkręcić radio i posiadać minimum umiejętności posługiwania się lutownicą i poprawić fabrykę i wykonać solidniejsze połączenie które nie puści przy wyjmowaniu i wkładaniu RCA w gniazdo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyk Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Oprócz tego w gwizdku "słychać" migacze, silnik, światła stopu etc...Stawiam na pikobezpiecznik. Jezeli bedzie wypalony to wstaw tam rezystor SMD 1/4w 0 lub 1 Ohm powinno pomoc na przyszlość.Przy grzebaniu w instalacji zaleca sie odlączenie klemy "-" od aku i podlaczenia dopiero po zakonczeniu czynnosci instalacyjnych.PozdrKamyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki87 Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Tutaj jest co i jak odnośnie zakłóceń i masy: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1150430.html#6047911 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 - Jak to możliwe, że było słychać jakieś zakłócenia jeszcze kiedy do głośników nie docierał żaden prąd? (w trakcie montażu)to nie mozliwe,,, Chyba ze UFO... A jak sa zamontowane piece? Ich obudowy nie maja czasem kontaktu z masa samochodu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.