Animek Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 sorki cos mi zawislo i edytowalem post wyzej ale tam napisalem co mialem na mysli doklanie porownujac 2 auta ktore jezdzily w firmie u mnie [ Dodano: 2010-03-11, 12:41 ]ale tak to jest jak sie pracuje i siedzi na forum sorki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bunkier0888 Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 ale na boga koszt serwisowania ropy jest 4 krotnie drozszy niz benzynyrozwiń troche tą myśl ponieważ moim zdaniem to troche przesadziłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animek Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 bunkier0888, koszt serwisu gwarancyjnego koszt przegladu gwarancyjnego i wymana czesci przy przebiegu 157tys dla mondeo ropa z roku to koszt 1370.32 zł netto koszt przegladu gwarancyjnego i wymiana czesci przy przebiegu 142 dla benzyny tego samego mondeo kombi to koszt 811,72 netto oba auta w roznicy 2 miesiecy mialy robione przeglądy gwarancyjne po 2 roku eksploatacji mam przed soba koszty utrzymania auta bo na to samo pytanie wlasnie michasiowi odpowiedziec chcialemno dobra troche przesadzilem z tym 4 krotnością bo mam i widze koszty dokladne ale jakos jezdzac tym ropniakiem mialem wrazenie ze jest drozszy w utrzymaniu niz samochod wspolnika a ksiegowy byl wlasnie zdziwiony ze ropa jest drozsz w utrzymaniu co do gazu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michas82lca Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 mielismy 2 mondeo z plecakiem w firmie oba dobrze katowane bo to sluzbowe auta 2,2 ropa i benzyne na podtlenku LPG NOwki z salonu oba auta w czasie :Ropa 39 miesiecy przejechal 340 tys koszt serwisu to 13 tys w/g fakturbenzyna 41 miesicy 370 tys koszt serwisu 11 tys w/g fakturróżnica jest ale wydaje mi się, że główne znaczenie odegrała tutaj świadomość kierowcy...tak jak napisałem wcześniej warunkiem bezproblemowej eksploatacji nowoczesnego diesla jest przestrzeganie zasad poprawnego użytkowania, a w przypadku auta firmowego, jak sam napisałeś nie ma o tym mowy nawet mogę wypowiedzieć się na podstawie choćby aktualnie użytkowanego przeze mnie auta...mam go dwa lata, zrobiłem nim 60tyś. km i do tego jest po chip tuningu...i odpukać wymieniam oleje i filtry i jeżdżę...żadnych awarii a na liczniku już 210kkm Jest jeszcze jedna dość istotna kwestia, a mianowicie przyjemność z jazdy...nowoczesny diesel zapewnia dużo wyższy moment obrotowy (a to ma chyba największy wpływ na elastyczność silnika)niż porównywalna mocą, wolnossąca jednostka benzynowa...a to w bezpośredni sposób przekłada się na uśmiech na twarzy kierowcy przy każdym wyprzedzaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Jest jeszcze jedna dość istotna kwestia, a mianowicie przyjemność z jazdy...nowoczesny diesel zapewnia dużo wyższy moment obrotowy (a to ma chyba największy wpływ na elastyczność silnika)niż porównywalna mocą, wolnossąca jednostka benzynowa...a to w bezpośredni sposób przekłada się na uśmiech na twarzy kierowcy przy każdym wyprzedzaniuA ja się zastanawiam kiedy ludzie w końcu przestaną porównywać turbo diesla z atmosferyczną benzyną.Może tak porównacie zwykłego klekota z benzyną? Nagle się okaże, że ten diesel ma mniej momentu niż benzyna o tej samej pojemności. Zaletą diesla od dawna było spalanie i wytrzymałość. Nawet nowoczesne turbo diesle, dobrze użytkowane, wytrzymają sporo. Problem w tym, że ludzie dopiero uczą się jak takie auta obsługiwać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animek Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 michas82lca, wiesz koszt ropy jak doczytales to koszt 13 tys koszt utrzymania benzyny to koszt 11 - 3,5 tys za lpg =7,5 tys to sa koszty ktore nie obejmuja oplat paliwowych wiec nie mozna wliczac w to LPG zam przyznasz koszt serwisowania NOWEGO ropniaka jest w tym przypadku 2 razy drozszy od benzyny auta pochodzily z 2006/07 roku wiec nie sa to stare rozklekotane auta tymbardziej ze auta byly nowe z salony fakt w leasingu autami jezdzilem ja i wspolnik wiec zaden oszolom z pracownokow nie mial dojscia do auta to ze autko sluzbowe oznacza ze nei bede wkladac z nie audio czy tez dodatkowych opcji autko moje bylo zaczipowane ( pisze po polsku bo chip'a sie nie odmienia ) sam zreszta to robilem poprawila sie elastyka i moc a spalanie zaledwie o 0,4 l na 100 km powiem tak nie jedno auto mialem i mam do tej pory 2 auta ktore sa bardzo sentymentalne jezdze nadal brava i nadal mam forda escorta sa to dwa auta ktore jedno sluzy do jazdy na codzien i brave staram sie skatowac juz ponad 2 rok i jakos nie chce pasc i pomimo ze jzu tym autem powoli zygam jakos mam ten cholerny sentyment i go nie sprzedaje czekam az sam sie rozpadnie escorcik jest to oczko w glowie bo to jest pierwsze moje auto jak by nie patrzec ma juz 18 lat i przejechane 97 tys wiecej czasu stoi moze dlatego sie jeszcze trzyma czego nie moglem powiedziec o mondeo ktore po prostu zaczęło rdzewieć tak wiec jestem zwolennikiem diesla ale dla firm prywatnie wole benzyne gaz jest do gotowanie olej do smazenia a benzyna do jazdy autem z dwojga złego wole miec obiad ugotowany niz zapach frytek z rury wydechowej moze sie starzeje ale powiem ze nie ma nic wygodniejszego niz duze autko dlatego wracajac do tematu i tak bym zaproponowal E39 ale w benzynie ropniaki w BMW maja wadliwe jak w wiekszosci niemieckich aut pompowtryskiwacze czego takze uswiadczylem na swoich 2 autach dieslowskich [ Dodano: 2010-03-11, 15:08 ]Zaletą diesla od dawna było spalanie i wytrzymałość. Nawet nowoczesne turbo diesle, dobrze użytkowane, wytrzymają sporo. Problem w tym, że ludzie dopiero uczą się jak takie auta obsługiwać. tak samo jak i przy benzynie turbo trzeba studzic a nie wylaczac sinik po drodze topodstawa dluzszej zywotnosci turbiny ktora tak malo nieraz nie kosztuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majes Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 ja tylko dodam ze nowe auta strasznie nie lubią się z naszą ropą Wczoraj w ASO VW w Płocku gdzie pracuje wymienialiśmy w 6 samochodach pompowtryski heh. Koszt jednego 2400 zł + zwrot starego Na tą chwilę dieslowi mówię NIE ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciaty Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 majes, po części się z tobą zgodzę. Ale podobno VW ma czułe pompowtryski i lecą. Ja w swoim Accordzie najechałem 180k i nic się z nimi nie działo. Inna sprawa, że jak się tankuje syf na syfiastej stacji to coś się musi spierdolić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek860824 Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Inna sprawa, że jak się tankuje syf na syfiastej stacji to coś się musi spierdolić. A o dobrej jakości paliwo w naszym kraju coraz ciężej niestety A wracając do tematu ja osobiście jestem za dieslem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 A wracając do tematu ja osobiście jestem za dieslem Ja też osobiście jestem za klekotem, dlatego szukam cały czas, czytam i dopytuję co by tu konkretnego na lato wybrać Jak się okazuję głównymi faworytami w oczach mojego ojca są dwa modele: - Ford Focus 1,6 TDCi z 2005, niższe opłaty za poj. skokową.- Skoda Octavia MKI 1,9 TDi z 2004, większa przestrzeń i bagażowa i pasażerska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 moze sie starzeje ale powiem ze nie ma nic wygodniejszego niz duze autko dlatego wracajac do tematu i tak bym zaproponowal E39 ale w benzynie ropniaki w BMW maja wadliwe jak w wiekszosci niemieckich aut pompowtryskiwacze czego takze uswiadczylem na swoich 2 autach dieslowskichPokaż mi w 520D i 530D pompo wtryski to masz ode mnie skrzynkę wódki Te silniki to zupełnie inna generacja niż stary(ale też niezły) 2.5 TDS. Oba te silniki są już na common-rail'u, a więc nie mają pompowtrysków, a wtryskiwacze BMW E39 jest wygodnym autem, wbrew pozorom nie jest strasznie drogim w utrzymaniu, ale mimo, że z zewnątrz jest duże(auto klasy omegi) to w środku jest ciasnawo. Kumpel ma E38 3.0D i w środku jest bardzo wygodnie, miejsca dla kierowcy i pasażera jest dosyć dużo.Gorzej mają pasażerowie z tyłu, tutaj dopiero w longu jest na prawdę wygodnie, ale tylko dla 2 osób, 3 osoby na tylnej kanapie w bmw(niezależnie czy to e46, czy e38) to już robi się ciasno.A realne średnie spalanie na poziomie 7,5l przy masie auta 2t to bardzo dobry wynik. A wracając do tematu ja osobiście jestem za dieslemA ja jestem za przekalkulowaniem kosztów.Auto w dieslu nawet używane będzie droższe od benzyniaka. Kolejna kwestia, że opłacalność klekota pojawia się dopiero powyżej 25tys km rocznie michas82lca, wiesz koszt ropy jak doczytales to koszt 13 tys koszt utrzymania benzyny to koszt 11 - 3,5 tys za lpg =7,5 tys to sa koszty ktore nie obejmuja oplat paliwowych wiec nie mozna wliczac w to LPGA dlaczego odejmujesz koszt montażu instalacji gazowej? Kupując benzyniaka, musisz wydać te 3kzł na sekwencję, nikt za darmo przecież nie zamontuje Ci instalacji LPG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animek Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 cursor, pompotryskiwacze mowa o wczesniejszych modelach z serii BMW wyrazilem si malo precyzyjnie nofakt moj blad a lpg nie dodaje do kosztow z uwagi ze koszty poniesione podczas korzystania z auta byly podawane bez zużycia paliwa wiec nie mozna tego łączyć gdyz nie jest porównywane zużycie i spalanie auta po przejechaniu danej ilości km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 rsor, pompotryskiwacze mowa o wczesniejszych modelach z serii BMW wyrazilem si malo precyzyjnie nofakt moj bladPokaż mi pompowtryski w 1.8, 2.5TDS, albo 2.4 lub 2.5TD pompowtryski to masz ode mnie 2 skrzynki wódki Te silniki miały starą pompę rotacyjną a lpg nie dodaje do kosztow z uwagi ze koszty poniesione podczas korzystania z auta byly podawane bez zużycia paliwa wiec nie mozna tego łączyć gdyz nie jest porównywane zużycie i spalanie auta po przejechaniu danej ilości kmNo dobra, a podlicz to teraz z kosztami paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Benzyna z LPG czy diesel wieczny spór. Faktyczne w przypadku LPG przejachanie 100km wychodzi taniej niż w dieslu ale to dwie różne bajki są. Sam jeszcze dieslem i jak szukałem auta było mi obojętne czy to diesel czy B+G ale teraz dostrzegam plusy diesla. Może i wychodzi kilka złotych drożej na 100km ale jest całkiem inna jazda, moment obrotowy robi swoje. Pisze na podstawie golfa mk3 1.9tdi 1z i Golfa mk3 1.8 ADZ oba po 90 koni jednak dwa rózne samochody. Ostatnio miałem kolegę który za wszelką cenę chciał swapować TDi ale włożył LPG teraz czeka aż choć połowa instalacji się zwróci i szuka diesla na swap Wiadomo każdy lubi co innego jednak nowe silniki diesla czy to pompowtryski czy comonrail to już nie te stare oszczędne klekoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animek Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 cursor, masz mnie nie mialem doczynienia z dieslem w bmw ale dziwi mnie jedno jednostki 136 konne na pompie byly na wtrysku ?flache stawiam na zlocie jak bedziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 cursor, masz mnie nie mialem doczynienia z dieslem w bmw ale dziwi mnie jedno jednostki 136 konne na pompie byly na wtrysku ?Stare TD i TDS'y miały zwykłą pompę rotacyjną, taką jak w starych klekotach(tds pamięta lata '60 z tego co pamiętam).2.0 D i 3.0D to silniki Common Rail i te mają już wtryskiwacze(jak to silniki tego typu).Pompowtryski to stosował VAG po tym jak odkupił to rozwiązanie od Fiata flache stawiam na zlocie jak bedzieszA postawić możesz, chłopaki marudzić nie będą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michas82lca Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 potwierdzam, BMW nie stosowało pompowtryskiwaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfi Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Pompowtryski to stosował VAG po tym jak odkupił to rozwiązanie od Fiata i stosuje dalej chociażby w nowych skodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 11 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2010 Płock tak blisko źródełka a taka zmixowana ropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek860824 Opublikowano 12 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2010 Płock tak blisko źródełka a taka zmixowana ropka Do tego najdroższa Im dalej od źródełka tym taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Kolejne odświeżenie tematu No ja siem tu naczytał kilku ciekawych obiektywnych jak i subiektywnych opinii na temat kilku modeli.Jednak, jak się okazuję budżet na autko może wzrosnąć do 32 tys. zł.Zastanawiałem się również, bardzo poważnie, bym rzekł, nad dwoma francuzami, oba klekoty.Konkretnie Peugeot 307 po face liftingu silnik 1.6 HDI oraz Citroen C4 1.6HDI.Teraz pytanie: czy warto się pchać we francuskie auta z tym budżetem ??Dodam, że rozglądałem się za rocznikiem 2006, chodzi mojemu ojcu, żeby samochód był względnie jak najmłodszy.Oba w wersji hatchback i 5-cio drzwiowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk9753 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Napewno z takim budżetem decydując się na francuza dorwiesz stosunkowo łody rocznik, a co do francuzów to ile osób tyle opinii ja np nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem, wiec się nie wypowiadam, ale mając taki budżet rozejrzał bym się za japońcem, Mazda 3 1,6(nie pamiętam modelu) 108KM w diselku bardzo przyjemnie się tym jeździło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 luk9735, tak za japońcami to myślisz, że ja się nie rozglądałem ??Konkretnie nawet szukałem dokładnie takiej samej Mazdy, którą Ty mi tu przedstawiłeś Ale nie poradzę nic na to, że mój szanowny rodziciel , nie chce żadnego japońca Nic na to nie poradzę, dlatego staram się szanować i respektować jego "zboczenie", więc szukam czegoś innego, powiedzmy takiego złotego środka.No na razie się rozglądam i pytam ludzi, którzy mieli z w/w markami i modelami trochę do czynienia.Wiem też, że tyle samo będzie i przeciwników i zwolenników obu Francuzów.Wiadomo, że zdania są i będą podzielone.Póki co to zasięgam rad i opinii ludzi mądrzejszych ode mnie w tej kwestii Ja w swoim przypadku nie posłuchałem tych którzy narzekali na Fordy i się nie zawiodłem na swoim samochodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Animek Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 ruby1986, francuz kiedys robiony jako bezpuciowe autko teraz jest zupelnie czyms innym od kilku lat zalety tania cena zakupu przyzwoity komfort sensowny wyglad przyzwoite koszty serwsowe wady udziwnienia ktorych nie potrzebnie podokladali np. elektroniczny pedal gazu w pugu czasami potrafi zabic klina bo to dranstwo jest polaczone z kompem itp jak pierdyknie cos poza podstawami to jest zagwostka gumy autka nie sa zle ale tez nie sa super ale dla przecietnego zjadacza chleba ktory pracuje bedzie autem do utrzymania i do pojezdzenia ale dostanie po doupie przy jego sprzedazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk9753 Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Jeśli ma być disel, to ja jednak szukał byś japońca, Mazda 3, Honda Civic coś w tym rodzaju naprawdę fajne auta, no ale jeżeli wchodzi w grę siła uprzedzenia lub coś w tym stylu to trzeba to zaakceptować . HDI to też bardzo dobre silniki, pomykałem kiedyś berlingo znajomego i chodziło to bardzo fajnie w dodatku było oszczędne. Moim pierwszym autem był Civic 98r z motorem 1,8vti, dostawał odemnie niemiłosiernie, przez 50 tyś nic się nie popsuło nie urwało czy coś w tym stylu, a zabawka nieprzeciętna, z tępieniem wioskowych buraków w starych Bolidach Młodzieży Wiejskiej . Dlatego mam zaufanie do japońców choć aktualnie użytkuje zupełnie coś innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.