balcer Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Siema. Jak w temacie, noszę się z planem zakupu swojego pierwszego samochodu w cenie do ok. 6000zł. Szukam raczej jakiegoś HB, nie interesują mnie auta klasy miejskiej pokroju Tico, SC, CC. Od samochodu oczekuję bezawaryjności i relatywnie niskich cen części zamiennych. Spalanie jest kwestią drugorzędną, bo przy moich planowanych przelotach, rzędu 800km, z czego połowa w trasie, miesięcznie te kilka zł na 100km nie wywrze wielkiej różnicy na mojej studenckiej kieszeni Szukam czegoś >90', bliżej 95. Jeżeli chodzi o wyposażenie to najważniejszymi jego komponentami mają być wspomaganie ukł. kierowniczego, elektryczne szyby i opcjonalnie ABS. Auto powinno być też żwawe. Jeździłem na trasie HB o mochach 75KM i stwierdzam, że to stanowczo za mało na bezpieczną jazdę, także wróżę, że ok 90KM na tonę byłoby odpowiednim rezultatem Generalnie szukam benzyny, kultura pracy i dynamika silnika napędzanego etyliną miażdży diesla moim zdaniem. Mam kilka swoich typów w tej cenie i liczę, że mi doradzicie co nieco Jako pierwszy Mitsubishi Colt CAO w wersji GLXi, mój faworyt. Atrakcyjny wygląd, żwawy motor, o mocy 113KM gwarantujący dynamiczną jazdę przy umiarkowanym apetycie na paliwo ( 8l miasto, 6l trasa). Kolejnym typem jest Honda Civic 4 gen. Samochód za tą kasę można kupić w stanie bardzo dobrym, dodatkowo cieszy się opinią bezawaryjnego, lecz jest już bardzo rzadki przez co może być problem ze znalezieniem odpowiedniego egzemplarza. Na trzecim miejsce Honda Concerto/Rover 214/216. Dwa bliźniacze samochody, silniiki niezawodne, dynamiczne, dobre wyposażenie, noi właśnie, jakie wady? Seat Ibiza II. Za tą kasę można szukać rocznika ok '95, z przystępnym wyposażeniem i silnikiem 1,6. Co prawda potworem mocy on nie jest, ale masa pojazdu również chyba nie należy do najwyższych. Z drugiej strony Ibiza jest dosyć pospolita (dla mnie wada) i znaczna część samochodów z rynku wtórnego jest w opłakanym stanie. Fiat Bravo, wyglad niczego sobie, ale jakoś nigdy jakość wykonania Fiata nie powalała mnie na kolana, może w przypadku tego modelu jest inaczej? Toyota Corolla E10. Zwykły japoniec, ale niezłe wyposażenie w wersjach z motorem 1,5 i 1,6 i nienajgorszy wygląd, myślę, że osiągi również przyzwote. Tylko jak z częściami? Generalnie jest antyfrancuzem, ze względu na zagmatwane instalacje i ceny części zamiennych, ale aż prosi się dodać dwie propozycje. Renault Clio I, małe z zewnątrz, spore w środku autko, z silnikiem 1,4 daje się spokojnie podróżować, ale czy warto się pakować w 15 letniego Francuza? Kolejny jest Peugeot 306. Z wyglądu niczego sobie, za 6000zł, można już kupić wersję poliftingową z przystępnym wyposażeniem, jednak słyszałem o częstych niedomaganiach i kosmicznym spalaniu tych modeli z silnikami 1,4, może inaczej jest w przypadku 1,6. Aha, wszelkie Golfy odpadają z prostego powodu, każdy ma Golfa... Nie jestem jakimś indywidualistą, ale nie chciałbym też mieć tego co znaczna większość rodaków Na koniec mam jeszcze jedno pytanko, czy samochody pseudosportowe, Sport/Coupe są sensownym wyborem dla studenta? Demonami szybkości one pewnie nie są, bo w wersjach silnikowych pokroju 2l motory są neiwysilone, moce lekko >100KM, więc zdaje się, że długowieczne i odporne, ale czy koszty utrzymania takiego samochodu są realne do pokrycia dla takiego obywatela jak ja? Za 6000 można już kupić jakiegoś pseudosportowca, typu Ford Probe, który generalnie jest Mazdą MX-6, Toyota Celica, Honda Prelude, Mitsubishi Eclipse, VW Corrado, tylko właśnie czy warto? Liczę na Waszą opinię i odpowiedź na moje pytania. Jest to dla mnie ważne, gdyż pieniądze jakimi dysponuję an zakup samochodu to dla mnie spora sumka i nie chciałbym ich bezmyślnie wydać na pierwszego lepszego kwitnącego szrota Z góry dzięki. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Dorzucil bym nissana sunny gti 2.0 z sr20de.Silniki bez awaryjne,podatne na podstawowe mody i zbiera sie calkiem niezle.No i nie ma ich jak psow na ulicach.Czesci od reki w normalnych cenach. mx6 to wydaje mi sie ze ciezko bedzie kupic do 6tys zdrowa celiny,pralki i miski to tylko pierwsze generacje wchodza w gre tylko czy znajdziesz cos zdrowego to nie wiem,te auta czesto sa mocno zajezdzone i z masa drutu rodem z szopy kowalskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 ige, Sunny z sr20de jest napewno ciekawą aopcją, zastanawia mnie tylko fakt czy będę w stanię wyżywić i opanować taki motor, czy nie lepiej pomyśleć o 1,6. Dodatkowym argumantem jest fakt, że Sunny Gti za neidługo może być dosyć poszukiwanym modelem. ige, znalazłem taki model z sekwencyjną gazownią, warto sie czymś takim interesować, jak ten motor znosi LPG? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dee Jay Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Co do probe to powiem tak. Jeśli jesteś zainteresowany motorem 2.0 to silnik jest praktycznie odporny na wszystko i bezawaryjny. Przebiegi ponad 300 tyś nie robią wrażenia na nim. W standardzie masz poduszki, abs, el szyby, el lusterka, wspomaganie, centralny często też jest klima i el szyberdach. Jako że jest to bliźniak mazdy 626 części jest pełno i w rozsądnej cenie. Bagażnik jest bardzo pojemny a auto jest ocynkowane więc korozja nie występuje nawet po latach. Dodam jeszcze że auto jest naprawdę bardzo bezpieczne. Po więcej informacji zapraszam na fordprobe.pl Za 6 tyś da radę kupić takie forda z silnikiem 2.0. W tej samej cenie są też silniki 2,5 v6 ale są bardzo delikatne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 LPG znosi bez problemu.O wiecej szczegolow i ogolnie kopalnia wiedzy o tych silnikach i autach jest na na forum nissan klubu polska Dodam jeszcze ze jakies 4miechy temu moj kolega kupil sobie jako dupowoz sunnego tyle ze z dieslem ogolnie dosyc mocno zapuszczonego za grosze i po dzis dzien poza oponami to w nim nic nie wymienil a robil nim juz trasy po pareset kilometrow nie raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Renault Clio I, małe z zewnątrz, spore w środku autko, z silnikiem 1,4 daje się spokojnie podróżować, ale czy warto się pakować w 15 letniego Francuza?Moim zdaniem tak.Kumpel ma takie w wersji phaseII(po pierwszym liftingu).Jeździ nim 3 lata i poza elementami typowo eksploatacyjnymi nic w nim nie musiał robić. 80KM silnik już całkiem żwawo ciągnie ten samochód, a w tej kasie to da się też kupić wersję 16S, czyli 1,8 16V(136KM), a to już jest dosłownie "hot-hatch". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 za 6kzl kupisz full opcje 2.2 GT klima,elektryka,regulacha zawiechy i .... TURBO nawet na podstawowe mody zostanie i lpg a powaznie to szukaj probka 2,0 duzo nie jezdzi ich a autko bardzo fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 karolo986, tylko, że ceny części są chyba zniewalające, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Jako że jest to bliźniak mazdy 626 części jest pełno i w rozsądnej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 balcer, nima tragedi jak nic nie modzisz to jest na luzie do utrzymania dodam ze jeden klubowicz student daje rade utrzymac 2.5 V6 klze aa i dodam ze probek 2generacji to nie wyscigowka to typowe auto do lansu sam smigam tera 2,5 v6 i malo kiedy przerzucam 2.5tys rpm tym autem az sie chce jechac powoli co innego 2,2 ale wystarczy pare centow obnizyc i zapal do zapierdzielania mija Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Jako fan FORDA dodam cosik od siebie mustang- http://moto.gratka.pl/tresc/ford-mustang-0...5b736a0a6d3fe,3 autka chyba przedstawiać nie trzeba, ani jego możliwości chociaż ta cena coś bardzo zadziwiająco mała no i oczywiście jakże by inaczej, czyli Mundziak mondeo 1- http://moto.gratka.pl/tresc/ford-mondeo-1-...1ddaf7ba15235,1 mondeo 2- http://moto.gratka.pl/tresc/ford-mondeo-2-...1ddaf7ba15235,1 mondeo 3- http://moto.gratka.pl/tresc/ford-mondeo-1-...1ddaf7ba15235,1 a ten model dlatego, że sam jeżdżę Mondeo MK II z 99' Combi 1.8TDi i jestem z niego bardzo, bardzo zadowolonyposiadam go dwa lata i poza el. eksploatacyjnymi nic w nim nie było wymienianepoza paskami i innymi pierdółkami zaraz przed rejestracją pierwszą w krajupo jego sprowadzeniu z Niderlandów wg mnie balcer to chyba najlepsza opcja w tych pieniądzach, ale wiadomo ostateczny wybór będzie należeć do Ciebie BTW u mnie na osiedlu stoi właśnie Ford Mondeo MK II z 98' 1.8TDi Combi za 5300 zł., wg mnie - warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivlov Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 A może KIA Shuma? Jeździłem takim parę lat temu i powiem było bardzo zrywne - rozmulone, że śmigało 200km/h (książkowe 180km/h). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 kivlov, vmaxem aż tak się nie sugeruję, bo wartość tę osiaga się jedynie kilka razy w roku, bardziej zależałoby mi na przyspieszeniu, elastyczności, bo to ma większe znaczenie na codzień i właśnie pod tym względem określał bym samochód mułem czy nie, bo rozbujać się do 200 może wiele wózków, ale różnym zajmuje to różny czas ruby1986, co do Mundziaka to nie wiem czy nie jest to za duży samochód, niby w wersji HB wydaje się być bardziej znośny to jakoś nie mam kurde zaufania do Fordowskich blach. Kupując samochód na napewno najbliższe 2-3 lata nie chciałbym za rok go obspawywać... Zdaje mi się, że z tych propozycji można już zawęzić nieco krąg poszukiwań do:Mitsubishi Colt Cao GLXiNissan Sunny 1,6 SRHonda Concerto/Rover 216Honda Civic 4 genRenault ClioToyota Corolla E10 Więc co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUBU Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Z tego zawezonego kregu bym bral colta bo mimo wszystko najmocniejszy silnik wiec najwiecej frajdy z jazdy i bezpieczne wyprzedzanie. Tylko z drugiej strony moze wydawac sie ciasny w srodku. Sunny 1.6 na pewno takimi osiagami sie nie pochwali ale jest juz nieco przestronniejszy. Zamiast Clio osobiscie wolalbym nieco starsze Renault 19. Wersja 1.8 16V ma 115KM i powiem szczeze ze to musi sie zbierac. Mialem wersje 1.7 75KM bo z wersji przedliftowej i juz nie bylo tragedii. Za ta kase znajdziesz naprawde ladny egzemplarz z elektryka wspomaganiem itp A autko zgrabne nie pospolite i wiecej miejsca niz w clio Mondeo z miejsca bym odpuscil z racji tego ze to wielka krowa. Dopiero przy 2 litrowym silniku to jakos jedzie. Sam zapropownoalbym poszukac jakiejs Vectry A z silnikiem conajmniej C20NE albo poczatkowych modelow Vectry B z conajmniej X18XE niestety brak ocynku za nimi nie przemawia. A nie zastanawiales sie nad jakims BMW E30? Tylny naped to frajda gwarantowana a stara E30 ma swoj urok i nie jest jej tak duzo jak E36 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 balcer w weekend będziesz mieć porównanie co i jak z Fordami.W sobotę jedziesz ze mną do Wrocka Mundziakiem, więc zobaczysz sobie co i jak.W niedziele natomiast będziecie wracać z Karolem Próbówką więc będziesz mieć porównaniedwóch fordowskich wynalazków techniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 FUBU, rodzice mieli i troche jeździłem Kadettem. Wiem, że to nie to samo co Vectra, ale ruda się z nim po prostu nie rozstawała, Kadetty były 2 i kazdy zakwitniętyt, drugi był obspawywany, ale po 2 latach wyszło na nowo, więc mam nieco uraz do Opli. Vectre B od razu dyskfalifikuję, bo jakoś samochody najtańższe z gamy i najstarsze w produkcji do mnie nie przemawiają, szczególnie że to Opel. Co do E30 oczywiście, zastanawiałem się, ba nadal się zastanawiam i nawet kiedyś miałęm taką, ale doszedłem jednak do wniosku, że to samochód nie na teraz, on może być jako 2 w garażu. Pozatym za w miarę ładną E30 trzeba dać ok 8000zł, więc niestety mnie nie stać, w dodatku części do niej tanie nie są, a silniki M20 słabo znoszą gaz, pękające głowice, więc temat E30 pojawić się może za parę lat dopiero Niestety, ale Youngtimery są kosztowne z reguły w utrzymaniu... ruby1986, Jeśli to nie stanowi problemu to prawdopodobnie będę wracał również z Tobą Probka karolo986 trochę znam i wiem co i jak, ale w dalszym ciągu uważam, że 20 letnie 2,2 turbo nie jest tanią zabawką Co do Mundziaka to chętnie zobaczę co i jak, chociaż bardziej reflektowałbym za jakimś mniejszym HB, ale zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 ruby1986, Jeśli to nie stanowi problemu to prawdopodobnie będę wracał również z Tobą Nie stanowi najmniejszego problemu, przynajmniej będę mieć w drodze jakieś towarzystwo , bo niestety mój kumpel i wcześniej koleżanka się "posypali" Wiem, wiem, że Combi to "baryła" jakich mało, ale to kwestia przyzwyczajenia,tym bardziej, że wcześniej miałem przyjemność jeździć Poldolotem ( Caro HB 96' ) od ojca,więc jak dla mnie dużego przeskoku w "gabarytach" nie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Czas rozmyślań minął i wytypowałem 4 propozycje zdaje mi się, że w tych pieniądzach najlepsze, kwestia czy któraś z nich jest lepsza od pozostałych i dlaczego. A więc w ostatecznym rozrachunku pozostają: Mitsubishi Colt GLXi - faworyt od samego początkuNissan Sunny HB 1,6lMazda MX-3 1,6l lub 1,8l z gazownią, bo jednak spalanie dosyć wysokieToyota Corolla E10 1,6l. Tylko teraz tak, o ile Colta, Sunnego i MX-3 się kupi już dosyć przyzwoite za te pieniądze, to z Toyotą będzie problem, bo te samochody bardzo dobrze trzymają cenę i jednak za wersję z wyposażeniem podobnym do konkurentów trzeba wyłożyć... Najlepiej dostępne są MX-3, jest ich zwyczajnie najwięcej, z Coltami te w sumie nie ma tragedii, ale jest ich już znacznie mniej, a co do Sunny do trzeba raczej czekać na egzemplarz. Chyba zwyczajnie zacznę jeździć za tymi samochodami i wybiorę ten, który się trafi najkorzystniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamusa Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Dokładnie, za tą kasę i w tak wąskiej grupie poszukiwawczej nie ma co wybrzydzać a brać to co jest ;D Dużo ważniejszy będzie stan w jakim trafisz autko, a nie jakie trafisz. Ale z tych co podałeś to mierzyłbym w Colta i Sunny. Taką Corrolke ma kolega i szczerze powiedziawszy mulasta troszkę jest... może akurat ma już zajeżdżony silnik, ale wrażenie nieprzyjemne pozostało jak dla mnie Aha mówisz że już podjałeś decyzję w czym wybierać ale od siebie dorzucę 2 propozycje. 1.Citroen Xantia - autko spore, nieziemsko wygodne, mimo tego że to francuz to nic się z nim nie dzieje. Są tanie, często już zagazowane. Hydrauliczne zawieszenie w tym modelu jest dopracowane, nie ma mowy o jakiś awariach. Jedyna niedogodność to to, że przydałoby się raz na rok sprawdzać zawartośc płynu i wymieniać go co jakiś czas w instalacji hydrauliki. Rodzice mieli takiego przez 4 lata, rok 95', 1.8 16v, LPG. Żadnych awarii, jedynie regularne wymiany materiałów eksploatacyjnych. 2. Już taka propozycja padła, Renault 19. Rozpisywać się o nim nie będe, ale też autko godne polecenia (ojciec kiedyś miał, teraz ma wujek, oboje chwalą autko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 18 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Co by nie pozostawiać tematu bez zakończenia, dopełnię, kilka godz temu kupiłem Rovera 416Si hb, '96, 4ES, IMM, CZ, WK, EPL,. z ceny trochę udało się zejść, ale kosztem kilku niedociągnięć, które będą sukcesywnie eliminowane Póki co samochodzik super, jeśli można tak wogóle stwierdzić, z wyglądu nic specjalnego, małe miejskie autko, w środku sporo miejsce, niezła pozycja za kierownicą, wsio na miejscu, fajna kierownica http://localhost/strefa/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif Zrobione ponad 200km i pozytywnie, spalanie trasa ok 6l przy 90-110km/h. Fotkami się pochwalę w stosownym dziale jak umyję i dorwę aparat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivlov Opublikowano 18 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2009 Nic tylko gratulować zadowolenia z zakupu Teraz tylko trzeba dbać o swoją pierwszą perełkę. życzę bezawaryjności i rzadkiego widoku dystrybutora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 23 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2009 Co by nie pozostawiać tematu bez zakończenia, dopełnię, kilka godz temu kupiłem Rovera 416Si hb, '96, 4ES, IMM, CZ, WK, EPL,. z ceny trochę udało się zejść, ale kosztem kilku niedociągnięć, które będą sukcesywnie eliminowane Póki co samochodzik super, jeśli można tak wogóle stwierdzić, z wyglądu nic specjalnego, małe miejskie autko, w środku sporo miejsce, niezła pozycja za kierownicą, wsio na miejscu, fajna kierownica Zrobione ponad 200km i pozytywnie, spalanie trasa ok 6l przy 90-110km/h. Fotkami się pochwalę w stosownym dziale jak umyję i dorwę aparat No to Kuba, pakuj sprzęcik do fury i zapierdzielaj się nią pochwalić na Śląsk Zobaczę coś to tam zakupił i przy okazji posłucham jakiś nowych klocuszków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 24 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 ruby1986, hehe, żeby jeszcze było czego... Teraz rozpoczyna się długi, żmudny proces odkuwania i kompletowania kasunku na jakieś klocki :PAle na Śląsk bardzo chętnie zawitam jak kasa i czas pozwolą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faecd Opublikowano 24 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2009 balcer, gratuluje wyboru:) rowniez jezdze R416 i to jest najlepszy kompromis mocowo jakosciowo wyposazeniowo cenowy! Ten Twoj to okraglak bratni do civica 5D czy kanciak w stylu concerto? [ Dodano: 2009-10-24, 18:38 ]PS zapraszamy na nasze forum www.roverki.pl duzo informacji na kazdy temat, profesjonalne porady i mila atmosfera! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balcer Opublikowano 25 Października 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2009 faecd, druga generacja, czyli okrąglak jak to napisałeś Na wspomniane forum już zaglądałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.