Kupno wzmaka z OLX -bez gwarancji

[cezarg1410]

Witajcie.

Mam mały dylemat i postanowiłem dopytać specjalistów.

Trafiłem na całkiem niezła okazję na wzmaka. Cena sporo mniejsza niż zwykle widywana na portalach aukcyjnych.

Sprzedający twierdzi, że piec jest sprawny, ale gwarancji nie da - chyba, że przyjadę i on sam go podłączy. Jest to nieco kłopotliwe bo to pół Polski

Co sądzicie? Warto zaryzykować?

[assesino]

Na to pytanie odpowiedz sobie sam.Albo tanio i ryzyk fizyk, albo w normalnej cenie z forum i pewne.

[PrzemlUu]

Wejdz na jego ogłoszenia, zobacz czy przypadkiem innych częsci elektronicznych nie sprzedaje, zdarzało się, ze byli tacy goguśie co sprzedawali uwalony sprzęt jako "nie mam czasu sprawdzić" lub "nie znam się na takim sprzęcie", a w pozostałych ogłoszeniach mieli inne przedmioty spawne.

[jurand87sca]

Był też kiedyś temat na tym forum "ja Ci pomogę, Ty mi pomożesz.." może trafi się ktoś z okolicy mogący go sprawdzić i wysłać..

[cezarg1410]

Koleś żadnej więcej elektroniki nie ma.

Napisał mi że może mi puścić w video rozmowie że to działa.

Ogólnie to kwota dla was zapewne śmieszna bo rozchodzi się o 200 zł ale głupio by było nawet tyle stracić

[Demondemidi]

To nie strata tylko ryzyko, albo będzie okazja i kupisz taniej sprawny albo będzie uszkodzony i różnica cen pójdzie na naprawę...

[Abstynent]

Żeby tylko na naprawę, bo może się okazać że reanimacja wyjdzie więcej niż cena wzmaka. Tak jak kolega jurand87sca radzi, skrobnij posta czy jest ktoś z okolicy i czy może pomóc, albo jeszcze wysyłka za pobraniem ewentualnie.

[zygastg]

 

 

Ogólnie to kwota dla was zapewne śmieszna bo rozchodzi się o 200 zł ale głupio by było nawet tyle stracić

 

Stwierdzenie troszkę nie na miejscu 200zł dla każdego na " chodniku nie leży " !

[bogus1984]

Tak, dokładnie. Druga sprawa - dawanie gwarancji rozruchowej na sprzęt komuś, kto może pierwszy raz na oczy wzmacniacz widzi ? Już miałem takie przypadki, że wysłany pewniak i nagle "popsuty"... Jeśli ja swój sprzęt podłączę komuś, to nie mam nic do ukrycia, odpalamy, dajemy "koncert" - jest ok, super, jest lipa - biorę to na siebie. Nieznajomej osobie na drugim końcu Polski, to już tak nie bardzo wierzę...

[Raadek]

Jak masz ryzykować 200zł, a powiedzmy 300zł kosztuje sprawdzona sztuka na forum to ja zdecydowanie wolałbym dołożyć te 100zł.

[bogus1984]

Fakt, później naprawić za tą stówę raczej nie naprawisz, co by to nie było i tyle z tych oszczędności będzie, zamiast stówy do przodu, może być 200 w tył...

[cezarg1410]

Tak, dokładnie. Druga sprawa - dawanie gwarancji rozruchowej na sprzęt komuś, kto może pierwszy raz na oczy wzmacniacz widzi ? Już miałem takie przypadki, że wysłany pewniak i nagle "popsuty"... Jeśli ja swój sprzęt podłączę komuś, to nie mam nic do ukrycia, odpalamy, dajemy "koncert" - jest ok, super, jest lipa - biorę to na siebie. Nieznajomej osobie na drugim końcu Polski, to już tak nie bardzo wierzę...

Zgadzam się z tym i dlatego rozumiem sprzedawcę. I wiem że raczej nie uwierzy mi na słowo: "Panie ja wzmacniacze podłączałem wiem jak to się robi"

Co do stwierdzenia z kasą, że jest to nie na miejscu to być może Po prostu widząc jakie większość z was ma instalacje i ile te klocki kosztuje... dla mnie to abstrakcja

[rooski]

Poproś w temacie:

http://www.strefacaraudio.pl/topic/39091-ja-ci-pomog%C4%99-ty-mi-pomo%C5%BCesz/

o pomoc. Może ktoś będzie na miejscu i pomoże Ci w sprawdzeniu sprzętu i wysyłce. Ja mam duże uprzedzenie do kupowania czegokolwiek z olx przez wysyłkę bo sam wtopiłem trochę gotówki. Przez własną głupotę(level hard) raz 350zł drugi raz chyba 60zł. Olx w takim przypadku nic nie pomoże, to istna wylęgarnia złodziei. A policja wyśle tylko papier o umorzeniu sprawy. Ale mam dane patałacha co mnie okradł i przysięgam że sam go kiedyś umoralnię

 

 

 

Po prostu widząc jakie większość z was ma instalacje i ile te klocki kosztuje... dla mnie to abstrakcja

Uwierz mi że wielu z ludzi na forum bardzo często duuużo rzeczy sobie odmawia żeby kupić wymarzony sprzęt. A w innych przypadkach to bynajmniej dużo pieniędzy a ogrom pracy.

[Demondemidi]

 

 

Fakt, później naprawić za tą stówę raczej nie naprawisz, co by to nie było i tyle z tych oszczędności będzie, zamiast stówy do przodu, może być 200 w tył...

 

Dlatego przy wysyłce sprzęt jest dla mnie w okazyjnej cenie dopiero wtedy, gdy jego cena jest na tyle niska by można było go w razie czego naprawić nie przekraczając wartości rynkowej takiego samego ale w 100% sprawnego ;) jeśli to piec który normalnie kosztuje 400-500zl a trafi się za 200 to ryzyko utopienia kasy jest już na tyle niskie, że można zaryzykować ;) jak dotąd ze wszystkich kupionych przeze mnie sprzętów w wysyłce (a sporo tego kupuję) wtopiłem 100zł przy piecu wartym 600zł

[cezarg1410]

600 to na pewno nie jest warty.

Ale raczej trochę więcej niż stoi:

http://olx.pl/oferta/pioneer-gm-x924-class-a-okazja-CID5-IDeZaNz.html#db584b0319

[bogus1984]

Ja bym zaryzykował, bo na naprawę bym coś w razie co wyskrobal Bardzo fajny wzmacniacz, także ciezka decyzja

[cezarg1410]

Właśnie poluję na niego od dłuższego czasu bo mam w aucie budżet audio i powoli chcę wymieniać na co prawda stare i budżetowe klocki ale jakoś tam grające.

[dan124]

Ostatnio zarzucano  że forumowe klocki mogą być drożej niż na portalach.

 

Może to da do myślenia.

[bogus1984]

Zaufanie jest bezcenne To - loteria i ryzyko.

[slawa88]

Już kilka dni z gościem gadam... i jakoś nie jest pewny

[cezarg1410]

Właśnie koleś do mnie dzwonił i mówił, że zależy kto więcej teraz da wiec chyba bijemy się o ten sam sprzęt
No cena jest mocno okazyjna trzeba przyznać. Koleś trochę farmazony opowiada. Np że to jest lepsza wersja X-924 bo to jest Class A, a gorsza wersja to jest "bez Class A"

[slawa88]

Ja kilka dni zadawałem różne pytania. I odpuszczam... bo gość co najmniej dziwne rzeczy gada.

[batonx]

Tak, dokładnie. Druga sprawa - dawanie gwarancji rozruchowej na sprzęt komuś, kto może pierwszy raz na oczy wzmacniacz widzi ? Już miałem takie przypadki, że wysłany pewniak i nagle "popsuty"... Jeśli ja swój sprzęt podłączę komuś, to nie mam nic do ukrycia, odpalamy, dajemy "koncert" - jest ok, super, jest lipa - biorę to na siebie. Nieznajomej osobie na drugim końcu Polski, to już tak nie bardzo wierzę...

Na przełomie stycznia/lutego wysłałem wzmacniacz, który był w 100% sprawny, w bardzo dobrym stanie. Pochodził z prywatnego samochodu i od nowości ze mną. Klient jeździł z piecem trzy dni i nagle cisza. Twierdził, że przestał dawać oznaki życia na zakrętach. Oczywiście podejrzenie od razu na błąd po stronie instalacji. Przedstawiłem z własnej woli propozycję, że wyślę go na diagnostykę do serwisu dystrybutora i zależnie od tego co powiedzą podejmę decyzję. Nie spotkało się to z aprobatą i zrobiło się niemiło, ale nie widziałem innej możliwości.  Serwis stwierdził, że padł jakiś scalak i błąd podłączenia tego nie spowodował. Przynajmniej jest to mało prawdopodobne. Pechowy zbieg okoliczności. To tylko elektronika. Zwróciłem pieniądze i wzmacniacz już na zawsze musi zostać ze mną.  Kwota wielokrotnie wyższa. Bywa różnie. Kwestia podejścia.

[cezarg1410]

No to szukam dalej.

Aczkolwiek znaleźć tego Pionka poniżej 300zł to prawie niemożliwe.

 

P.S Ja z kolei kiedyś tak totalnie w ciemno kupiłem Sony XMa. Też zero gwarancji ani nic. I śmiga ze mną już 5 latek

[slawa88]

Ja też bardzo chciałem ten piecyk. Ale typ coś kręci. Gwarancja , niby sprawny ale nie daje. wystawić na allegro i napisać że 14 dni na rozruch też nie da bo nie ma konta i on nie da gwarancji bo by musiał sam montować. Ale półkę z głośnikami tanio odda :to jego argumenty na gwarancję i negocjacje warunków aukcji.