Zakłócenie w postaci puknięcia w głośnikach

[Abstynent]

Może mówiłeś może nie, a próbowałeś podpiąć zasilanie radia bezpośrednio z wzmaka ? 

[Exacto]

Tak po tylu tygodniach walki z tym już doszedłem do tego że to wina pieca. Wymienione kondensatory nic nie dały. Stawiam na coś z masą w środku pieca. Puki są tylko przy włączaniu wzmacniacza oraz wyłaczaniu oraz gdy zaczyna działać w radiu lub innym źródle układ "mutujący", gdzie wycisza do zera cały sygnał z rca, czyli np. przy przełączaniu utworów, wyciszaniu volume z 1 do 0, zmiana cięć w radiu itd. itd. zmiana źródła w radiu.

 

Radio też było podpinane pod piec. Jarek, na Spectronie nie puka ani razu a jest na tym samym radiu i kablach. Teraz własnie jeżdżę na samych helonach pędzone spectronem.

[Demondemidi]

Przynajmniej kondy masz w nim nowe, to zawsze bonus ;) Możemy go jeszcze w dodge-u przetestować (w oplu mi się nie chce tej kablomanii ruszać), tak dla pewności ;)

[Exacto]

Myślałem, że to kondensatory ale jednak nie. Zdobyłem doświadczenie chociaż w lutowaniu tego dziadostwa Można spróbować, tego jeszcze nie robiłem.

 

Dodam jeszcze, że podczas działania wzmacniacza, pukałem palcem po wzmacniaczach operacyjnych tuż przy wejściach rca no i wydawały dźwięki identyczne jak te puknięcia, a że JRC 2068 do najlepszych nie należą to może tam szukać winowajcy?

[grissley]

U mnie "łupie" w wooferach przy włączaniu i wyłączaniu zapłonu.

Nie ma jakiejś zamkniętej listy możliwych przyczyn...?