Skocz do zawartości

Wysyłka części z USiA- ktoś coś?


truck
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Polonezem poszlo przez ostatni 20 lat okolo 100-140 paczek i ani jedna nie zagineła. Proponuje tylko poświęcić wiele uwagi w zapakowanie tego bo wiadomo trasa długa i różnie bywa z warunkami w jakich to jest transportowane. Ceny nie sa kosmiczne tyle, że czas oczekiwania jest dosyć spory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie dowodu zakupu np. z ebay czy z innego źródła. Ostatnie co mi oclili to na bazie zadeklarowania mojego pisemnego wartości. Czyli napisałem, że jest to kupione za 600USD i w sumie tyle :D jak przejdzie to fajnie jak nie to kombinuje sie z kwotą :) Z tego co wiem to z każdego transportu jest losowo kontrolowane ileś paczek i tutaj niestety dużo zależy od szczęścia ale tak na prawde to przez te 20 lat tylko jedna taka sytuacja sie zdażyła wiec szansa jest raczej nikła.

 

tbrek dobrze prawi :) o dziwo z tego co wiem to na wzmacniacze jest mniejsze zło niż na głośniki bo kiedyś dzowniłem do Urzędu celnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


to na wzmacniacze jest mniejsze zło niż na głośniki bo kiedyś dzowniłem do Urzędu celnego.

 

Bo trzeba z głośników "zmontować" kolumne wtedy zamiast 10% jako komponenty jest 3.5% jako zestaw...

Kiedyś na celnym zmontowałem stereo z 36 głośników ... ale było warto :) same seas'y excell'e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Czy ktoś z was się orientuje jak to w praktyce wygląda?

 

Załóżmy że chce coś kupić na parts-ekspress i znajdę firmę która mi to tanio wyśle. Tylko co z cłem, jak je liczyć?

 

Widziałem ze na diyaudio robili grupowe zamówienia ale poszło jedno i się skończyły dobre czasy.

 

P. S. Dzięki za przeniesienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności jaką paczką idzie może trafić lub nie na cło. A wtedy:

-Deklarujesz wartość towaru (zgadzają się lub nie)

-Do tej kwoty dodają koszt transportu

-Od tego naliczają cło w zależności od produktu bo wzmaki czy głośniki  mają inne stawki z tego co pamiętam to 2 do 7 procent

-Sumują Ci wartość towaru, cła, transportu i od tego bulisz 23% VAT'u

-Dodatkowo trzeba zapłacić opłatę dla agencji która zajmuje się tymi sprawami (nie sam urząd celny takimi pierdołami się zajmuje) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W praktyce wygląda to tak, że do kiedy nie ma sprzętu w Polsce nie wiesz nawet czy zapłacisz cło czy nie.

Raz przyjdzie Ci do domu kurierem bez cła bo się "ślizła" a kiedy indziej pierdółkę za parę $ Ci oclą.

Jest jedna ważna kwestia i chyba Tbrek i Vincent się ze mną zgodzą, jak wysyłać to frachtem morskim, jest dłużej ok miesiąca ale sporo przesylek prywatnych przechodzi bez cła. Jeśli przesyłka lotnicza, masz niemal jak w banku urząd celny na głowie i cło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi Ci paczka do PL a urzędasy stwierdzają oclą więc dostajesz info z drukiem do wypełnienia gdzie wpisujesz wartość itp itd potem masz odpowiedź z kontem i kwotą do zapłaty płacisz i czekasz na paczkę :) To tak w skrócie :)


Teoretycznie nie ma to znaczenia bo mimo, że paczkę wysyłał mój Ojciec a i szła na mnie więc rodzina trzeba było zapłacić :/ Sporo z tym roboty bo to kwitki dzwonienie wypełnianie druczków, do tego pospieszanie sprawy ale i tak bardzo często się to opłaca. O dziwo od 20 lat to były pierwsze 2 paczki jakie trafiły na cło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polonez juz odpadł, oclił mi wszystkie paczki, i te morskie i  lotnicze.

 

Za jednego TRU zapłaciłem prawie 600zł cła i vat. a deklarowałem 300 usd.


 

 


Jeśli przesyłka lotnicza, masz niemal jak w banku urząd celny na głowie i cło.

 

Tu dałbym 99,999999999999999999999999999999% pewności - w obecym stanie majątkowym kasy państwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polonez parcell service to gowno choc oni wsoolpracowali z agencja celna SAGA a te szmaty nie przepuszczaly niczego. Mi tez chcieli oclic rf'a kilka lat temu... ale...cla finalnie nie zaplacilem. ZADALI w dokumentach faktury zakupu a w tym pomógł nasz forumowicz w katowickiej agencji pracujacy. Juz dokladnlie nie pamietam ale obilo sie to o famture pro forma i zaplacilem tylko koszta agencji a ze sie opierdzielali miesiac to pozalilem sie do Poloneza... Zadzwonil nWet jakiś psiak z saga i próbował fuczec ale go sprowadzilem na ziemię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...