Nie mogę naładować kondensatora

[gaviii]

Witam

Dokładnie 22 października 2014 odłączyłem sprzęt z bagażnika (sporo podróżowałem z blablacar, potrzebowałem miejsca). Wczoraj naleciało mnie na ponowne wrzucenie grania, niestety mam problem, jak w temacie. Nie robię tego pierwszy raz, potrafię ładować przez żarówkę, wszystko jest w tym samym miejscu jak poprzednio. Żarówka świeci się cały czas (próbowałem nawet przez kleme minus i plus, chociaż nie wiem czy to ma znaczenie), miernikiem sprawdzam kondensator i nic nie rusza, poza tym mam woltomierz także od razu powinien pokazać że żyje.

Kondensator to 1F Hollywood. Czy mogę obawiać się, że skończył się jego żywot?

[fryc88]

A w tym co podpięte do konda nie ma jakiejś zwary lub nie jest gdzieś pomylony plus z minusem?

[damian2933]

Obstawiam że jest problem z elektroniką ,zawsze jak zakładam komuś ten element to demontuje układ z woltomierzem i miękkim startem bo przez tą elektronikę jedynie same straty są i czasami problemy jak np w twoim przypadku  

[gaviii]

Kable podłączone są prawidłowo :-D

Dotąd używałem tego ok. 2 lata, wszystko śmigało, a tu teraz taka klapa.

Nie chciałbym kupować nowego, bo 150zl nie moje :-P lecz wolałbym mieć taki element niż nie mieć.

[dan124]

Możesz mieć i używać ,bez elektroniki.

[damian2933]

 

 

Możesz mieć i używać ,bez elektroniki.

 

jak miałem kiedyś kondensator to tak zawsze używałem i najlepiej się spisywał w większość główny plusowy kabel przechodzi przez przekaźnik 50A a ścieżki na płytce to nie wiem czy ogarniają z 20A 

[gaviii]

Rozumiem, dzięki za odpowiedzi. Jak niczego nie wskóram w obecnym stanie to pewnie opcja kastracji będzie jedynym wyjściem, tylko ciekawe czy to coś zmieni.

[nakamichi]

Rozumiem, dzięki za odpowiedzi. Jak niczego nie wskóram w obecnym stanie to pewnie opcja kastracji będzie jedynym wyjściem, tylko ciekawe czy to coś zmieni.

 

Skąd masz pewność , ze to kondensator ponosi winę za ten stan rzeczy ?

[wicher18gl]

Skąd masz pewność , ze to kondensator ponosi winę za ten stan rzeczy ?

skoro elektornike usunie ,to oprócz samego konda co może pozostać ?wykluczam oczywiście błąd ładowania przez samego właściciela 

[nakamichi]

skoro elektornike usunie ,to oprócz samego konda co może pozostać ?wykluczam oczywiście błąd ładowania przez samego właściciela 

 

A może potrafisz logicznie wyjaśnić  po co ładować kondensator który nie wchodzi w skład konkretnego obwodu .

[wicher18gl]

A może potrafisz logicznie wyjaśnić  po co ładować kondensator który nie wchodzi w skład konkretnego obwodu .

z reguły zawsze jest w jakiś obwodzie,a po co go ładować chyba każdy wie 

[nakamichi]

 

 

z reguły zawsze jest w jakiś obwodzie,a po co go ładować chyba każdy wie

 

skoro elektornike usunie ,to oprócz samego konda co może pozostać ?wykluczam oczywiście błąd ładowania przez samego właściciela

 

[gaviii]

Błędu raczej nie popełniam, robiłem ładowanie może dwa razy, kiedy kondek zakładałem u brata oraz jak montowałem u siebie po raz pierwszy.

 

Mógłbym podłączyć go od tak, ale martwię się o błysk iskier, czego właśnie chcę uniknąć. Nie mam pojęcia gdzie tkwi problem, ale skoro kondek nie budzi się to chyba jasna sprawa, że z nim coś nie tak.

 

Obwód jest zamknięty, przecież świeci mi żarówka. Ładowanie będzie u mnie ostatnim krokiem do działania audio.