Skocz do zawartości

gaviii

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Tarnobrzeg/Lublin

Osiągnięcia gaviii

  1. To jeszcze spróbuję naładować przez inną, teraz korzystałem z H1 (ogromna ona nie jest), może faktycznie tutaj był problem.
  2. Wczoraj naleciało mnie na ponowne wrzucenie grania w bagażnik, niestety mam problem, jak w temacie. Nie robię tego pierwszy raz, potrafię ładować przez żarówkę, wszystko jest w tym samym miejscu jak poprzednio. Żarówka świeci się cały czas, woltomierz (na kondensatorze) także od razu powinien pokazać że żyje. Kondensator to 1F Hollywood. Czy mogę obawiać się, że skończył się jego żywot? Czy jest szansa na "naprawienie" tego elementu? Obwód jest zamknięty, kable i wszystko cacy, sprawdziłem zanim postanowiłem napisać ten post.
  3. Błędu raczej nie popełniam, robiłem ładowanie może dwa razy, kiedy kondek zakładałem u brata oraz jak montowałem u siebie po raz pierwszy. Mógłbym podłączyć go od tak, ale martwię się o błysk iskier, czego właśnie chcę uniknąć. Nie mam pojęcia gdzie tkwi problem, ale skoro kondek nie budzi się to chyba jasna sprawa, że z nim coś nie tak. Obwód jest zamknięty, przecież świeci mi żarówka. Ładowanie będzie u mnie ostatnim krokiem do działania audio.
  4. Rozumiem, dzięki za odpowiedzi. Jak niczego nie wskóram w obecnym stanie to pewnie opcja kastracji będzie jedynym wyjściem, tylko ciekawe czy to coś zmieni.
  5. Kable podłączone są prawidłowo :-D Dotąd używałem tego ok. 2 lata, wszystko śmigało, a tu teraz taka klapa. Nie chciałbym kupować nowego, bo 150zl nie moje :-P lecz wolałbym mieć taki element niż nie mieć.
  6. Witam Dokładnie 22 października 2014 odłączyłem sprzęt z bagażnika (sporo podróżowałem z blablacar, potrzebowałem miejsca). Wczoraj naleciało mnie na ponowne wrzucenie grania, niestety mam problem, jak w temacie. Nie robię tego pierwszy raz, potrafię ładować przez żarówkę, wszystko jest w tym samym miejscu jak poprzednio. Żarówka świeci się cały czas (próbowałem nawet przez kleme minus i plus, chociaż nie wiem czy to ma znaczenie), miernikiem sprawdzam kondensator i nic nie rusza, poza tym mam woltomierz także od razu powinien pokazać że żyje. Kondensator to 1F Hollywood. Czy mogę obawiać się, że skończył się jego żywot?
  7. Amatorsko ;) - Wzmak Magnat 1400W - Skrzynka Lanzar MAX 12 - Kondensator Hollywood 1F http://imageshack.us/a/img825/7681/cam00210l.jpg MDF przy maskownicy jest już czarny, tylko nie mam fotki ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...