Emil Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Witam. Mam małe pytanko do forumowiczów Od paru dni mam problem ze swoją A4 B5 1.8t Zaczęła strasznie kopcic na siwo sprawdziłem olej nie ma masła, oleju nie ubywa temperatura ok jedyne co mnie nie pokoi to ze dziś płyn w zbiorniczku zszedł do minimum.Czy może to być uszczelka pod głowica? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
laser Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 raczej tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Na zimnym silniku wsiadasz i odpalasz. Po czym od razu sprawdzaj węże od chłodzenia jak są nabite ciśnieniem to znaczy, że uszczelka. Możesz mieć jakieś malutkie rozszczelnienie. Tak samo powąchaj ten dym jak ma taki słodkawo gryzący zapaszech to chłodzący płyn w takim razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 A właśnie dymi tylko na zimnym zmartwiliscie mnie, jak wyjdę ze szkoły sprawdzę te węże i zapach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czechu94 Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 A jak nie to jest taki tester do sprawdzania czy w płynie chlodniczym nie ma gazów wydechowych . Koszt takiego czegoś to coś koło 50 60 zloty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aeron Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Za 50-60 zł to juz jakiś Marian szpecjalista stwierdzi wiecej w pierwszym lepszym zakładze xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baltosz Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Jak tak mocno dymi to bym nie szukał małej nieszczelności... Na 98% uszczelka pod głowicą Ci padła. A po nocy z rana przy odpaleniu tez dymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicher18gl Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Ja już 2 razy przerabiałem temat uszczelki , raz płyn uciekał a drugi przedmuch miedzy jednym cylindrem a drugim nie czujesz spalin w zbiorniczku powinien gromadzić się też syf z silnika brudny płyn itp .Jedz do mechaniora niech sprawdzi ciśnienia na wszystkich cylindrach , wykręć świece i zobacz która wygląda innaczej od wszystkich po tym tez widać do którego cylindra dostaje sie płyn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 100% uszczelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 A moge wracac autem na kolach oczywiscie doleje plyn bede uwazal na temperature, czy laweta? do przejechania mam troszke ponad 50km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karuzel506 Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 sprawdź czy przypadkiem nie masz nieszczelnej nagrzewnicy przez co ubywa płynu, miałem tak w poprzednim aucie w takim samym silniku, silnik lapal większa temp przez co zaczynał dymić na siwo, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 temperature trzyma sztywno 90° i zadnych plam nie zostawia Panowie i co myslicie o powrocie laweta czy na kolach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baltosz Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 temperature trzyma sztywno 90° i zadnych plam nie zostawia Panowie i co myslicie o powrocie laweta czy na kolach?Ile bierze tego płynu i jak bardzo dymi? Jesli lekko kopci to na spokojnie nie palujac i kontrolując temperaturę nie powinno się nic stać. Lecz jak cie stać, a auto nie jest tanim szrotem to polecam lawete... Zawsze 100% pewności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Myślę, że możesz jechać na spokojnie tylko z głową to nic się nie stanie. U mnie od jakiegoś czasu też kopci na biało przy odpaleniu, płynów nie bierze, mocy nie stracił, ciśnienie w ukl. chłodzenia po odpaleniu jest gitarka a i temperaturę potrafi gubić przy mocno włączonym ogrzewaniu i jak np. hamuję silnikiem zjeżdżając z sporej górki. Jeśli też mam walniętą uszczelkę to mimo to tak ganiam i nic się z tym nie dzieję Dziwne jest to, że dzieje się tak (kopci) tylko do momentu jak ruszę z 1 biegu i dojdę do ok. 2 tyś/obr to nagle przestaje. Puszcza przy tym sporą chmurkę białą ale też nie zawsze. Więc na twoim miejscu bym za mocno nie panikował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Dziwi mnie jedno wczoraj plynu bylo pelno dzis odpalilem rano zostawilem samochod odpalony, otwieralem brame wsiadam piszczy kontrolka od wody nalalem pojechalem (autko do poki sie nie nagrzalo kopcilo) teraz wychodze ze szkoly zbiorniczek pelny odpalilem weze normalne na pewno nie sztywne nie kopci nic. Sam juz nie wiem o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Czasami ponoć jest tak, że coś zaczyna niedomagać ale nie za każdym razem. Słyszałem już masę teorii od uszkodzonego turbo po lejące wtryski. Tyle, że ja mam diesla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek S Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Nie zawsze uszczelka pada. Może pęknąć głowica. Nie raz nie musi być oleju w płynie, czy ubywać płynu, a będzie biło ciśnienie do układu chłodzenia. Sam miałem przypadek, że ciśnienie było do układu tylko na wyższych obrotach i pod obciążeniem. Teraz zrobiło się chłodniej, wilgotniej i do wydechu dostaje się wilgoć. Rozgrzany wydech po zgaszeniu silnika zasysa i wypala powietrze ( tak jak gotuje się słoiki z przetworami na zimę ), ale przy tym zasysa wilgoć. Ta wilgoć dopiero zostaje odparowana i wypchnięta wraz ze spalinami podpaleniu. Kwestią jest jak kopci na biało i przez jaki czas.Najlepiej, żeby naocznie stwierdził to jakiś kumaty mechanik, a z tym też nie jest tak dobrze. Nieraz kopcenie na biało po odpaleniu pojawia się po wycięciu kata i zostawieniu samej jego puszki, lub wstawieniu strumienicy. Vincent, u ciebie bym się nie przejmował, bo raczej nie ma czym z tego co piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emil Opublikowano 29 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 no wlasnie ja nie mam katalizatora wstawilem DP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Ja kata to już z 3 lata nie mam Właśnie sprawdziłem i niestety ale przez prawie rok ubyło troszkę płynu jednak spadek z maks do minimum przez prawie rok to niewielki ubytek. Nie wiem czy mi sie tylko wydaje czy rzeczywiście go ubyło Nic trzeba zrobić test dolać płyn i obserwować A kopcenie jest do pierwszego dodaniu gazu na biegu bo la luzie nic się nie zmienia więc kit wie o co chodzi Mam znajomych co też mają 1.8T z DP i bez kata i nie mają chmurki czy kopcenia więc coś musi być na rzeczy. Ponoć pomiar kompresji na cylindrach czasami pomaga znaleźć winowajce problemu. Ewentualnie może na postoju nagrzej autko wsadź kogoś do auta i niech go przepiłuje parę razy a Ty sprawdzaj co sie dzieje z wężami od chłodnicy itp. U mnie po odpaleniu w górnym dopływie do zbiorniczka wyrównawczego są bąbelki ale ciśnienia nie ma więc nie kumam o co kaman Fotka zbiorniczka:https://imageshack.us/i/kq34HzYhj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baltosz Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Trza bylo od razu ze masz vaga. Po 1. szukaj gdzieś delikatnego wycieku. Po 2. weź śrubokręt i podrap sondę (dwa pręciki) od posiomu wody w zbiorniczku (żeby poprawić przewodzenie)Po 3. Obserwuj poziom wody. Jak będzie ubywał w stopniu widocznym (np. 200ml na 1000km) a Ty będziesz pewien, że nie masz nieszczelności - wtedy na pewno głowica. P.S. To że masz sucho nie znaczy ze nie masz nieszczelności. Przewody są gorące i wysięki od razu parują. Też tak miałem po prostu normalnie nie obserwujesz poziomu a dymienie mogło być parą wodną i pomyliłeś to z siwym dymem. (następnym razem powąchaj) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek S Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Czasem nieszczelność może być minimalna jak Baltosz pisze. Może być na łączeniu jakiegoś króćca z silnikiem i to od jego niewidocznej strony ( z tyłu ). Wyciek powstaje po nagrzaniu się, a co bardziej po powstaniu ciśnienia w układzie ( układ chłodzenia jest układem ciśnieniowym z ponad 1bar ciśnienia w nim - VW bodajże jak pamiętam miał 1,2-1,5Bar ). Rozgrzany silnik na bieżąco odparowuje płyn i nie pozostają ślady wycieku na ziemi, czy widoczne zacieki na jakimś elemencie pod maską. Ubywanie minimalnej ilości płynu w długim odstępie czasu jest czasem rzeczą normalną i nie ma co tworzyć teorii spiskowych i szukać winowajców.. Jeżeli będzie walnięta uszczelka/głowica i będzie pompowało w układ, to dodanie gazu i sprawdzanie węży nic nie da. Jak będzie pompowało, to będzie się to robiło bardziej równomiernie, niż na dodanie gazu. Korek w zbiorniczku ma zawór, który powinien upuścić płyn po przekroczeniu tego ciśnienia ( jak pompuje w układ ), ale z tym różnie bywa. U mnie zanim upuścił korek, to puściła nagrzewnica, a gdzieś indziej razem z korkiem zaczęła puszczać chłodnica na zakuciach.Olej w zbiorniczku także nie zawsze jest przy uszkodzeniu uszczelki, bądź głowicy, bo to zależy gdzie jest to uszkodzenie. Olej w płynie będzie jak będzie uszkodzenie pomiędzy kanałem wodnym, a kanałem olejowym na uszczelce, bądź głowicy. Wtedy także może robić się masło w oleju od płynu, ale masełko nie oznacza uszkodzenia. Może być to spowodowane wilgocią w układzie smarowania związane może być to z krótkimi dystansami jakie się pokonuje jednorazowo. To co zaznaczyłeś na zdjęciu to jest powrót do zbiorniczka i tam będzie leciał płyn i mogą się robić jakieś bąbelki. Czasem nic tam nie leci nawet po dodaniu gazu, co może wskazywać na zapchanie się przewodu i wtedy będą tak samo problemy z odpowietrzeniem układu. Bąbelki jeżeli będą to powinny pojawiać się głównym wejściem od spodu zbiorniczka. Wtedy raczej mamy problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 W tygodniu zrobie test na CO2 w układzie jak będzie to wiadomo trzeba zdjąć czapkę... Jeśli nie to mam to gdzieś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Jezeli samochod pali płyn na zimnym praca silnika jest wyraznie nie rownomierna w zakresie wolnych obrotów. Jezeli płynu ubywa a wycieku nie widac, to albo kropla spada na rozgrzany element gdy juz powstanie cisnienie w ukladzie po czym wyparowywyuje. Jezeli spala płyn i jeszcze tego nie czuc na wolnych obrotach to z czasem musi sie to pogłebić, ale w druga strone działa to tak samo i pojawi sie kompresja w ukaldzie w koncu co spowoduje jego zapowietrzanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vincent Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Pic w tym, że nie ma ciśnienie w chłodzeniu na zimnym. Ale oleju jest ponad max a dodatkowo dziwnie dużo syfu wyłazi z odmy jakby olej był rozcieńczony przez co jak standardowo w vagach pluje olejem tak teraz jest wszystko obrzygane. Co do autora to też mu proponuje zrobić prosty test na CO2 i wszystko będzie jasne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tbrek Opublikowano 29 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Płyn obojętnie jaki by nie był, po odparowaniu zostawia białe ślady - więc wyciek łatwo idzie zlokalizować, o ile widać wszystkie wodne łączenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.