czarodziej Opublikowano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Witam Szanownych Kolegów. Poniżej postaram się opisać to co zmodziłem w "osiołku". Wcześniej rzeźbiłem już jakieś instalacje w poprzednich autach, ale z rożnych względów, były to raczej chałtury, lub wprawki do czegoś konkretniejszego. W tym samochodzie postanowiłem podejść trochę poważniej do tematu. Po raz pierwszy tłumiłem drzwi matami do tego dedykowanymi, zgodnie z tym co wyczytałem na forach. Nigdy wcześniej nie robiłem też zabudowy laminatowej, postanowiłem spróbować swoich sił. Nie zamierzam więcej ględzić, na zdjęciach będzie widać co i jak. Będę jedynie krótko komentował, to czego nie pstryknąłem. Wiadomo, czasem wpadnie się w trans pracy i o fotkach się zapomina, albo łapy całe ubabrane w klejach, aparatu się wtedy nie chwyci. Na początek drzwi przednie. Francuziki pomyślały i dało się je szybko zdemontować, wygodniej się robi na stole. Maty jakie użyłem to miękkie APP. Na parę przednich drzwi poszły 24 maty. Jedna warstwa na zewnętrzną stronę blach. Od wewnątrz w tych miejscach gdzie miałem wrażenie że blachy pracują kładłem po dwie warstwy. Na wewnętrzną stronę tapicerki jedna warstwa. Za głośnikiem wkleiłem grubą piankę polipropylenową. Każde drzwi spuchły o jakieś 7 kilo W drzwiach Focale KR2 To mój mały patent na wycinanie okrągłych elementów Zabudowa boczka. Tu brakuje mi zdjęć z niektórych etapów, więc pokrótce opiszę. Zostały mi jakieś ochłapy mat z drzwi, więc wykleiłem nadkole. Obawiałem się o sztywność zabudowy, więc wykonałem wewnętrzne wzmocnienia z MDF, coś na wzór MATRIX z kolumn B&W. Pomiary, przymiarki, docinanie, znów przymiarki. Kiedy szkielet był gotowy, zrobiłem odlew wnęki. Włókno szklane 240g/m, żywica epoksydowa. Na to wkleiłem szkielet. miałem dostęp do wnętrza, więc tylną ściankę od środka wykleiłem płytkami MDF i zasmarkałem szpachlą z włóknem szklanym, na to mata włókna 240 g/m i żywica poliestrowa. Kiedy tył już gotowy, elastyczna tkanina, żeby zamknąć obudowę i znów żywica. Na zaschniętą i sztywną tkaninę poszły dwie warstwy maty szklanej 240g/m i żywica poliestrowa. Na to szpachel z włóknem szklanym, szlifowanie i znów nakładanie, szlifowanie i nakładanie, aż osiągnąłem wstępny zamierzony kształt. Na to jedna warstwa maty szklanej 240 g/m i żywica poliestrowa. Szlifowanie i szpachla wykończeniowa. Znów szlifowanie i znów uzupełnianie szpachlą, aż wyszło gładko. Warstwa farby podkładowej, lakier, szlifowanie na mokro i polerka. Zabudowa wzmacniacza. Po siedzeniem pasażera była plastikowa wysuwana szuflada na coś tam. Wywaliłem ją. Zrobiłem domek dla wzmacniacza, zamontowałem prowadnice z szuflady i pod siedzenie. Wygodne było wysuwanie ustrojstwa, bo można było łatwo dojść do elementów regulacyjnych. Kablarstwo. Tu też nie mam fotek. Od akumulatora do wzmacniacza poszedł 25mm2 jakiś Alphard. Bezpiecznik w ładnej obudowie był w komplecie ze wzmacniaczem, więc kupować specjalnie nie musiałem. Dałem go najbliżej aku jak się dało. Masa do wzmacniacza z karoserii, taki sam przewód 25mm. Jedynie od aku do masy wymieniłem oryginalny przewód na ten 25mm, bo jakiś taki cieńki był. Kable głośnikowe 2,5 mm2 na przód, zwykłe głośnikowe OFC. Sygnałówki DIY. Jednostka. Szukałem Clariona z wyższej półki, uparłem się aby wszystkie komponenty były nowe sklepowe, a że nie dało się kupić nowego, to padło na Nakamichi CD500, Wyrwałem go na włoskim Ebay, jakiś gość wyprzedawał stare zapasy magazynowe. Fajnie się otwiera rzeczy jakich nikt inny jeszcze nie dotykał Wysokotonówki. Po prostu przykleiłem do słupków, nie doczekały się zabudowy. Auto już sprzedane. klamoty wyciągnąłem i czekają na wolny czas, trochę lepszą pogodę, żeby wsadzić do nowego auta, o czym mam nadzieję kiedyś napisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinoff Opublikowano 3 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2014 Fajnie się czyta i zdecydowanie więcej plusów jak minusów jest w instalce, szkoda , że już nie do posłuchania. No i to ostatnie zdanie... całkiem czytającego z rytmu wybijasz i powietrze spuszczasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Uwierz mi ja tym autem byłem bardziej rozczarowany, więc bez żalu pogoniłem. Włożyłem mnóstwo pracy, efekty hmmmm .... mizerne... głównie przez konstrukcję auta, ale pracy nie żałuję, zdobyte doświadczenie jest, a to napewno zaprocentuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawa88 Opublikowano 4 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 szkoda , że opisujesz coś , czego nie ma. A na jakiej podstawie stwierdziłeś, że mizerny skutek grania jest powodem auta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej Opublikowano 4 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2014 Akurat ta wersja jest o tyle fajna, że ma mnóstwo dodatkowych schowków, szufladek, kieszonek i półeczek. Niestety to wszystko jest wykonane z fatalnego plastiku i potwornie grzechocze oraz rezonuje. Pewnie dałoby się to opanować setką kilogramów mat tłumiących, ale ja nie miałem zamiaru tego sprawdzać.Po za tym ja potrzebowałem do firmy auta z VAT1, więc to, że auto nie zagrało było tylko jedną z przyczyn, dla których sprzedałem osiołka.Na plus napiszę tylko, że nowa właścicielka powinna się cieszyć z przednich drzwi. Mimo użycia wyszydzanych APP, drzwi wyszły fajnie. Po wytłumieniu nic w nich nie dzwoni, nie brzęczy, a przy zamykaniu słychać jedynie głuche "klik" zamka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiceq Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Bo tymi matami mozna zrobic drzwi na beton, tylko gorzej zachowuje sie ona w ujemnych temperaturach;) Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinoff Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 zdobyte doświadczenie jest, a to napewno zaprocentuje.To dłubiesz coś teraz w jakimś aucie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrsaint Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Dlaczego taki efekt? Nie jest to raczej wina auta bo u mnie jakoś nic nie rezonuje bardziej niż w innym aucie. Możesz opisać coś konkretniej?Co i gdzie trzeszczało? Ja dłubie w tym aucie 8 lat, z czego pewnie z 7,5 udając tylko pracę ;) A co do roboty w aucie to fajnie ogarnięte drzwi jednak materiał... też tak pierwszy raz zrobiłem i potem trzeba to było zrywać i robić od nowa.Sub w boczku też przerabiałem i zlikwidowałem bo... ciekawe, że było słychać jego umiejscowienie no i był rezonans plastiku. Uznałem to za błąd montażowy i zlikwidowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolas123 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Widzę,że czasu poświęciłeś na łądną robotkę ;) niech coś zagra w następnym w takim razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej Opublikowano 5 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Sinoff - Aktualnie poruszam się Pandą VAN, takie autko kupiłem na firmę i dużo nim jeżdżę więc do niego zapakuję sprzęt. Póki co poprawiam fuszerki po poprzednikach. Jakiś geniusz zamontował alarm i centralny zamek tak, że instalacja wołała o pomstę, na dodatek zmasakrował instalację od radia. Wszystko wywaliłem i zrobiłem jak należy. Zaczynam pracę nad montażem, póki co zabudowa, bo to mogę robić w warsztacie. Za auto zabiorę się jak będzie ciut cieplej. Piotrsant - Nie wiem jaką wersję masz, ale ja miałem Panoramę. Ta wersja miała dodatkowe plastiki podwieszone pod sufitem. Najbardziej wkurzał mnie schowek na płyty, latał na zawiasach przy byle dziurach i okropnie grzechotał. Te tylne schowki też potrafiły się same otwierać podczas jazdy. W ogóle plastiki były jakieś takie jakby niespasowane i latały. Nie wiem, może luźne spinki, albo co. W każdym razie opanować to wszytko, to masakra. Kumpel ma Berlingo bez tych pierdól, i podsufitka jest z jakiegoś miękkiego materiału, u mnie był też plastik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrsaint Opublikowano 5 Stycznia 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2014 Aaaa no to mamy winowajcę Ja nie mam takich luksusów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Odgrzewam stary temat, ale chyba lepsze to niż zakładanie nowego i link do tego. Mam zamiar poprawić audio w swoim Berlingo II i w związku z tym pytam: Czy konieczne było rzeźbienie blachy aby zakryć duży otwór w dole drzwi ? Nie wystarczyło okleić go dokładnie matą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tbrek Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Ja nie jestem zwolennikiem blach, ale patrząc na te drzwi i wielkość tego otworu, blacha byłaby najlepszym rozwiązaniem, chyba że dasz ze 3 profile pionowe i jeden poziomy i na to nakleisz matę, inaczej będzie jak membrana bierna.Coś w ten deseń, a kupisz to w każdym sklepie budowlanym na stoisku dekarskim https://lh4.googleusercontent.com/-4vvYjvK056M/UXrYuGocg4I/AAAAAAAACgs/r-tV7ddHS-c/w1024-h683-no/DSC05295_1024x683.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej Opublikowano 15 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 Ten otwór w dolnej części drzwi jest naprawdę spory. Blacha wydawała mi się najsensowniejszym rozwiązaniem. Szukałem amelinium, ale w hurtowni nie mieli żadnych odpadów, a za arkusz wołali kosmiczne pieniądze. Na tej samej ulicy znalazłem firmę, która robi różne rzeczy z blachy stalowej i dostałem za darmo sporo blach, bo coś im nie wyszło i chcieli to wyrzucić. Dodatkowo na te blachy położyłem dwie warstwy maty, bo i tak miękko było. Same maty przy tak dużych otworach z pewnością się nie sprawdzą. Nawet jak się położy ze dwie, trzy warstwy sztywnych, to i tak po czasie pękną o pracy.Można pobawić się laminatem, też fajnie wychodzi, tyle, że babrania trochę jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Jak grubą dałeś tą dużą blachę? Ciąłeś nożycami? Tam jet o tyle fatalnie, że musi być wklęsła, aby boczek się domknął. Dzisiaj zdjąłem swój boczek, oderwałem piankę i już widzę sporo problemów.Usuwałeś te białe kołki na zdjęciu poniżej czy kleiłeś maty na nich ? http://s15.postimg.org/xna9fid1j/image.jpg Jak poradziłeś sobie z mocowaniem pierścienia i tym wystającym elementem ? Spinka w tym miejscu była nadal funkcjonalna ? Wyciąłeś rowek w dystansie jak zaznaczyłem na zdjęciu czy inny patent ? http://s28.postimg.org/ifrqqdiux/image.jpg Gdy ciąłeś tapicerkę to mniej więcej jak na moim zdjęciu, czy otwór musiał być większy i pozbyłeś się spinki ? http://s21.postimg.org/uah9oz51f/image.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Tnij blache i tak ogranicza przestrzen za wooferem, spinka to chyba nikla strata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Przy robieniu CA często trzeba iść po bandzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Sęk w tym, że spinki nie są zbyt gęsto i boję się o drgania w razie braku którejkolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baltosz Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Sęk w tym, że spinki nie są zbyt gęsto i boję się o drgania w razie braku którejkolwiek.Będzie drgalo to wymyślisz kolejny patent... Na tym to polega. A póki co tnij nie marudz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Te plastikowe tapicerki do Berlingo, to pewnie grosze kosztują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Będzie drgalo to wymyślisz kolejny patent... Na tym to polega. A póki co tnij nie marudz.Pewnie masz rację, chyba trzeba zmienić podejście na bardziej hardcore.Te plastikowe tapicerki do Berlingo, to pewnie grosze kosztują.Tak, śmieszne pieniądze, ale tu chodzi o to, że w tym miejscu nie będzie punktu zaczepu z drzwiami i może odstawać/drżeć tapicerka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Zaraz obok widać dwie spinki.BTW przyjrzyj się spinkom, czy niektóre nie nadają się do wymiany po kilku zdejmowaniach boczków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacpinio Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Yacek to przykręć ją od spodu do dystansu i już nie będzie się dygotać. małym wkrętem w dystans i po problemie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yacek Opublikowano 17 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Yacek to przykręć ją od spodu do dystansu i już nie będzie się dygotać. małym wkrętem w dystans i po problemie ;) Na to nie wpadłem, super pomysł - długi cienki wkręt powinien załatwić sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziej Opublikowano 17 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Jak grubą dałeś tą dużą blachę? Ciąłeś nożycami? Tam jet o tyle fatalnie, że musi być wklęsła, aby boczek się domknął. Dzisiaj zdjąłem swój boczek, oderwałem piankę i już widzę sporo problemów. Usuwałeś te białe kołki na zdjęciu poniżej czy kleiłeś maty na nich ? image.jpg Jak poradziłeś sobie z mocowaniem pierścienia i tym wystającym elementem ? Spinka w tym miejscu była nadal funkcjonalna ? Wyciąłeś rowek w dystansie jak zaznaczyłem na zdjęciu czy inny patent ? image.jpg Gdy ciąłeś tapicerkę to mniej więcej jak na moim zdjęciu, czy otwór musiał być większy i pozbyłeś się spinki ? image.jpg Zrobiłem szablon z kartonu na wielkość otworu, dołożyłem kilka centymetrów na zakładkę i wszystko wyciąłem boszką. Wcisnąłem blachę do otworu na odpowiednią głębokość, uszy poszły do góry, podoginałem je aby dopasować do drzwi i powierciłem otwory, a na to nity. Blacha miała jakieś 1,5 mm grubości. Powinna być grubsza, dlatego dałem dwie warstwy maty. Kołków żadnych nie usuwałem, u mnie czegoś takiego nie było. Dystans zrobiłem na średicę głośnika z maskownicą. 175 mm (zewnętrzna), w sumie chyba z trzech pierścieni MDF 18mm. Jak dobrze pamiętam trochę zjechałem na grubościówce, żeby zrównał się z tapicerką. Na dole otworu jest przetłoczenie w blasze, żeby dystans pasował podciąłem go trochę wyrzynarką. Stopniowo, aż się wpasował.Dystans przykręciłem do blachy czterema wkrętami 5mm z nakrętkami przez całą długość dystansu. Zrobiłem wpusty pod łepek, żeby głośnik leżał na płasko. Nakrętki zabezpieczyłem klejem do gwintów. W tapierce usunąłem tą fabryczną maskownicę i wyciąłem otwór o średnicy głośnika. Wszystko ładnie się zcentrowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.