Skocz do zawartości

Citroen Berlingo II Multispace Panorama


czarodziej
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych Kolegów. 

Poniżej postaram się opisać to co zmodziłem w "osiołku". Wcześniej rzeźbiłem już jakieś instalacje w poprzednich autach, ale z rożnych względów, były to raczej chałtury, lub wprawki do czegoś konkretniejszego. 

W tym samochodzie postanowiłem podejść trochę poważniej do tematu. Po raz pierwszy tłumiłem drzwi matami do tego dedykowanymi, zgodnie z tym co wyczytałem na forach. Nigdy wcześniej nie robiłem też zabudowy laminatowej, postanowiłem spróbować swoich sił. 

Nie zamierzam więcej ględzić, na zdjęciach będzie widać co i jak. Będę jedynie krótko komentował, to czego nie pstryknąłem. Wiadomo, czasem wpadnie się w trans pracy i o fotkach się zapomina, albo łapy całe ubabrane w klejach, aparatu się wtedy nie chwyci. 

 

Na początek drzwi przednie.

 

Francuziki pomyślały i dało się je szybko zdemontować, wygodniej się robi na stole. 

 

post-7749-0-89327500-1388777196_thumb.jpg post-7749-0-30536900-1388777216_thumb.jpg post-7749-0-60506100-1388777294_thumb.jpg

 

post-7749-0-24050000-1388777348_thumb.jpg post-7749-0-09826400-1388777365_thumb.jpg post-7749-0-31746300-1388777389_thumb.jpg

 

post-7749-0-22960100-1388777419_thumb.jpg post-7749-0-94341600-1388777435_thumb.jpg post-7749-0-41580300-1388777456_thumb.jpg

 

post-7749-0-03549700-1388777532_thumb.jpg post-7749-0-21541600-1388777552_thumb.jpg

 

Maty jakie użyłem to miękkie APP. Na parę przednich drzwi poszły 24 maty. Jedna warstwa na zewnętrzną stronę blach. Od wewnątrz w tych miejscach gdzie miałem wrażenie że blachy pracują kładłem po dwie warstwy. Na wewnętrzną stronę tapicerki jedna warstwa. Za głośnikiem wkleiłem grubą piankę polipropylenową. Każde drzwi spuchły o jakieś 7 kilo  :kwasny:

W drzwiach Focale KR2

 

To mój mały patent na wycinanie okrągłych elementów

 

post-7749-0-44146700-1388777080_thumb.jpg post-7749-0-49010500-1388777166_thumb.jpg

 

Zabudowa boczka. 

 

Tu brakuje mi zdjęć z niektórych etapów, więc pokrótce opiszę. Zostały mi jakieś ochłapy mat z drzwi, więc wykleiłem nadkole. Obawiałem się o sztywność zabudowy, więc wykonałem wewnętrzne wzmocnienia z MDF, coś na wzór MATRIX z kolumn B&W. Pomiary, przymiarki, docinanie, znów przymiarki. Kiedy szkielet był gotowy, zrobiłem odlew wnęki. Włókno szklane 240g/m, żywica epoksydowa. Na to wkleiłem szkielet. miałem dostęp do wnętrza, więc tylną ściankę od środka wykleiłem płytkami MDF i zasmarkałem szpachlą z włóknem szklanym, na to mata włókna 240 g/m i żywica poliestrowa. Kiedy tył już gotowy, elastyczna tkanina, żeby zamknąć obudowę i znów żywica. Na zaschniętą i sztywną tkaninę poszły dwie warstwy maty szklanej 240g/m i żywica poliestrowa. Na to szpachel z włóknem szklanym, szlifowanie i znów nakładanie, szlifowanie i nakładanie, aż osiągnąłem wstępny zamierzony kształt. Na to jedna warstwa maty szklanej 240 g/m i żywica poliestrowa. Szlifowanie i szpachla wykończeniowa. Znów szlifowanie i znów uzupełnianie szpachlą, aż wyszło gładko. Warstwa farby podkładowej, lakier, szlifowanie na mokro i polerka. 

 

post-7749-0-17638500-1388778969_thumb.jpg post-7749-0-67067100-1388778990_thumb.jpg post-7749-0-25044400-1388779009_thumb.jpg

 

post-7749-0-99699600-1388779027_thumb.jpg post-7749-0-08412500-1388779143_thumb.jpg post-7749-0-98703200-1388779234_thumb.jpg

 

post-7749-0-90645000-1388779262_thumb.jpg post-7749-0-66763100-1388779283_thumb.jpg post-7749-0-01449100-1388779300_thumb.jpg

 

post-7749-0-46601900-1388779316_thumb.jpg post-7749-0-23889000-1388779336_thumb.jpg post-7749-0-77307400-1388779355_thumb.jpg

 

post-7749-0-71142800-1388779373_thumb.jpg post-7749-0-56866400-1388779393_thumb.jpg post-7749-0-54378200-1388779412_thumb.jpg

 

Zabudowa wzmacniacza.

 

Po siedzeniem pasażera była plastikowa wysuwana szuflada na coś tam. Wywaliłem ją. Zrobiłem domek dla wzmacniacza, zamontowałem prowadnice z szuflady i pod siedzenie. Wygodne było wysuwanie ustrojstwa, bo można było łatwo dojść do elementów regulacyjnych. 

 

post-7749-0-02099300-1388779695_thumb.jpg post-7749-0-49171800-1388779712_thumb.jpg post-7749-0-23333300-1388779731_thumb.jpg

 

post-7749-0-45299100-1388779751_thumb.jpg post-7749-0-71952000-1388779772_thumb.jpg

 

Kablarstwo.

 

Tu też nie mam fotek. Od akumulatora do wzmacniacza poszedł 25mm2 jakiś Alphard. Bezpiecznik w ładnej obudowie był w komplecie ze wzmacniaczem, więc kupować specjalnie nie musiałem. Dałem go najbliżej aku jak się dało. Masa do wzmacniacza z karoserii, taki sam przewód 25mm. Jedynie od aku do masy wymieniłem oryginalny przewód na ten 25mm, bo jakiś taki cieńki był. 

Kable głośnikowe 2,5 mm2 na przód, zwykłe głośnikowe OFC. Sygnałówki DIY. 

 

Jednostka.

 

 Szukałem Clariona z wyższej półki, uparłem się aby wszystkie komponenty były nowe sklepowe, a że nie dało się kupić nowego, to padło na Nakamichi CD500, Wyrwałem go na włoskim Ebay, jakiś gość wyprzedawał stare zapasy magazynowe. Fajnie się otwiera rzeczy jakich nikt inny jeszcze nie dotykał  :wink:

 

post-7749-0-01927000-1388780418_thumb.jpg post-7749-0-13119700-1388780435_thumb.jpg post-7749-0-97798000-1388780454_thumb.jpg

 

Wysokotonówki. 

 

Po prostu przykleiłem do słupków, nie doczekały się zabudowy. Auto już sprzedane. klamoty wyciągnąłem i czekają na wolny czas, trochę lepszą pogodę, żeby wsadzić do nowego auta, o czym mam nadzieję kiedyś napisać. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi ja tym autem byłem bardziej rozczarowany, więc bez żalu pogoniłem. Włożyłem mnóstwo pracy, efekty hmmmm .... mizerne... głównie przez konstrukcję auta, ale pracy nie żałuję, zdobyte doświadczenie jest, a to napewno zaprocentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ta wersja jest o tyle fajna, że ma mnóstwo dodatkowych schowków, szufladek, kieszonek i półeczek. Niestety to wszystko jest wykonane z fatalnego plastiku i potwornie grzechocze oraz rezonuje. Pewnie dałoby się to opanować setką kilogramów mat tłumiących, ale ja nie miałem zamiaru tego sprawdzać.

Po za tym ja potrzebowałem do firmy auta z VAT1, więc to, że auto nie zagrało było tylko jedną z przyczyn, dla których sprzedałem osiołka.

Na plus napiszę tylko, że nowa właścicielka powinna się cieszyć z przednich drzwi. Mimo użycia wyszydzanych APP, drzwi wyszły fajnie. Po wytłumieniu nic w nich nie dzwoni, nie brzęczy, a przy zamykaniu słychać jedynie głuche "klik" zamka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego taki efekt? Nie jest to raczej wina auta bo u mnie jakoś nic nie rezonuje bardziej niż w innym aucie. Możesz opisać coś konkretniej?

Co i gdzie trzeszczało? Ja dłubie w tym aucie 8 lat, z czego pewnie z 7,5 udając tylko pracę ;)

 

A co do roboty w aucie to fajnie ogarnięte drzwi jednak materiał... też tak pierwszy raz zrobiłem i potem trzeba to było zrywać i robić od nowa.

Sub w boczku też przerabiałem i zlikwidowałem bo... ciekawe, że było słychać jego umiejscowienie no i był rezonans plastiku. Uznałem to za błąd montażowy i zlikwidowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sinoff - Aktualnie poruszam się Pandą VAN, takie autko kupiłem na firmę i dużo nim jeżdżę więc do niego zapakuję sprzęt. Póki co poprawiam fuszerki po poprzednikach. Jakiś geniusz zamontował alarm i centralny zamek tak, że instalacja wołała o pomstę, na dodatek zmasakrował instalację od radia. Wszystko wywaliłem i zrobiłem jak należy. Zaczynam pracę nad montażem, póki co zabudowa, bo to mogę robić w warsztacie. Za auto zabiorę się jak będzie ciut cieplej.

 

Piotrsant - Nie wiem jaką wersję masz, ale ja miałem Panoramę. Ta wersja miała dodatkowe plastiki podwieszone pod sufitem.

 

post-7749-0-03712700-1388963500_thumb.jpg

 

Najbardziej wkurzał mnie schowek na płyty, latał na zawiasach przy byle dziurach i okropnie grzechotał. Te tylne schowki też potrafiły się same otwierać podczas jazdy. W ogóle plastiki były jakieś takie jakby niespasowane i latały. Nie wiem, może luźne spinki, albo co. W każdym razie opanować to wszytko, to masakra. Kumpel ma Berlingo bez tych pierdól, i podsufitka jest z jakiegoś miękkiego materiału, u mnie był też plastik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Odgrzewam stary temat, ale chyba lepsze to niż zakładanie nowego i link do tego. Mam zamiar poprawić audio w swoim Berlingo II i w związku z tym pytam: Czy konieczne było rzeźbienie blachy aby zakryć duży otwór w dole drzwi ? Nie wystarczyło okleić go dokładnie matą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zwolennikiem blach, ale patrząc na te drzwi i wielkość tego otworu, blacha byłaby najlepszym rozwiązaniem, chyba że dasz ze 3 profile pionowe i jeden poziomy i na to nakleisz matę, inaczej będzie jak membrana bierna.

Coś w ten deseń, a kupisz to w każdym sklepie budowlanym na stoisku dekarskim   https://lh4.googleusercontent.com/-4vvYjvK056M/UXrYuGocg4I/AAAAAAAACgs/r-tV7ddHS-c/w1024-h683-no/DSC05295_1024x683.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten otwór w dolnej części drzwi jest naprawdę spory. Blacha wydawała mi się najsensowniejszym rozwiązaniem. Szukałem amelinium, ale w hurtowni nie mieli żadnych odpadów, a za arkusz wołali kosmiczne pieniądze. Na tej samej ulicy znalazłem firmę, która robi różne rzeczy z blachy stalowej i dostałem za darmo sporo blach, bo coś im nie wyszło i chcieli to wyrzucić. Dodatkowo na te blachy położyłem dwie warstwy maty, bo i tak miękko było. Same maty przy tak dużych otworach z pewnością się nie sprawdzą. Nawet jak się położy ze dwie, trzy warstwy sztywnych, to i tak po czasie pękną o pracy.

Można pobawić się laminatem, też fajnie wychodzi, tyle, że babrania trochę jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grubą dałeś tą dużą blachę? Ciąłeś nożycami? Tam jet o tyle fatalnie, że musi być wklęsła, aby boczek się domknął. Dzisiaj zdjąłem swój boczek, oderwałem piankę i już widzę sporo problemów.

Usuwałeś te białe kołki na zdjęciu poniżej czy kleiłeś maty na nich ?

 

http://s15.postimg.org/xna9fid1j/image.jpg

 

Jak poradziłeś sobie z mocowaniem pierścienia i tym wystającym elementem ? Spinka w tym miejscu była nadal funkcjonalna ? Wyciąłeś rowek w dystansie jak zaznaczyłem na zdjęciu czy inny patent ?

 

http://s28.postimg.org/ifrqqdiux/image.jpg

 

Gdy ciąłeś tapicerkę to mniej więcej jak na moim zdjęciu, czy otwór musiał być większy i pozbyłeś się spinki ?

 

http://s21.postimg.org/uah9oz51f/image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie drgalo to wymyślisz kolejny patent... Na tym to polega.

 

A póki co tnij nie marudz.

Pewnie masz rację, chyba trzeba zmienić podejście na bardziej hardcore.

Te plastikowe tapicerki do Berlingo, to pewnie grosze kosztują.

Tak, śmieszne pieniądze, ale tu chodzi o to, że w tym miejscu nie będzie punktu zaczepu z drzwiami i może odstawać/drżeć tapicerka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak grubą dałeś tą dużą blachę? Ciąłeś nożycami? Tam jet o tyle fatalnie, że musi być wklęsła, aby boczek się domknął. Dzisiaj zdjąłem swój boczek, oderwałem piankę i już widzę sporo problemów.

 

Usuwałeś te białe kołki na zdjęciu poniżej czy kleiłeś maty na nich ?

 

 

 

image.jpg

 

 

 

Jak poradziłeś sobie z mocowaniem pierścienia i tym wystającym elementem ? Spinka w tym miejscu była nadal funkcjonalna ? Wyciąłeś rowek w dystansie jak zaznaczyłem na zdjęciu czy inny patent ?

 

 

 

image.jpg

 

 

 

Gdy ciąłeś tapicerkę to mniej więcej jak na moim zdjęciu, czy otwór musiał być większy i pozbyłeś się spinki ?

 

 

 

image.jpg

 

Zrobiłem szablon z kartonu na wielkość otworu, dołożyłem kilka centymetrów na zakładkę i wszystko wyciąłem boszką. Wcisnąłem blachę do otworu na odpowiednią głębokość, uszy poszły do góry, podoginałem je aby dopasować do drzwi i powierciłem otwory, a na to nity. Blacha miała jakieś 1,5 mm grubości. Powinna być grubsza, dlatego dałem dwie warstwy maty.

 

Kołków żadnych nie usuwałem, u mnie czegoś takiego nie było.

 

Dystans zrobiłem na średicę głośnika z maskownicą. 175 mm (zewnętrzna), w sumie chyba z trzech pierścieni MDF 18mm. Jak dobrze pamiętam trochę zjechałem na grubościówce, żeby zrównał się z tapicerką. Na dole otworu jest przetłoczenie w blasze, żeby dystans pasował podciąłem go trochę wyrzynarką. Stopniowo, aż się wpasował.

Dystans przykręciłem do blachy czterema wkrętami 5mm z nakrętkami przez całą długość dystansu. Zrobiłem wpusty pod łepek, żeby głośnik leżał na płasko. Nakrętki zabezpieczyłem klejem do gwintów.

 

W tapierce usunąłem tą fabryczną maskownicę i wyciąłem otwór o średnicy głośnika. Wszystko ładnie się zcentrowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...