Skocz do zawartości

Wzmaki z krainy klonowego liścia, czyli BLADE ktoś zna? słyszał?


truck
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A także pojęcie "Optically Switched Class A" Optycznie przełączana A klasa" co to jest nie dowiedziałem się , zresztą każdy na ich forach zachodził w głowę co pod tym pojęciem rozumieli konstruktorzy.

 

 

 

Z pewnością zaś widać dość ciekawe podejście do konstrukcji tej firmy i szkoda ,że padła, zanim na dobre się rozkręciła... :/

To wzmacniacz gdzie prąd polaryzacji stopnia mocy jest zmieniany proporcjonalnie do wielkości sygnału wejściowego .

Optyczny zaś bierze się z tego ,  ze zmiana wartości prądu polaryzacji odbywa nie za pomocą transoptorów  a obwody sterujące i wykonawcze są galwanicznie rozdzielone.

Nie jest to wynalazek Blade, rozwiązanie takie było od dawna stosowane w HA, stąd dziwne to "zachodzenie w głowę", chyba ze to tacy samozwańczy spece .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to wynalazek Blade, rozwiązanie takie było od dawna stosowane w HA, stąd dziwne to "zachodzenie w głowę", chyba ze to tacy samozwańczy spece .

 

 

Nie mam pojęcia czy spece, ale u Nas info było mało, więc szperałem za wiadomościami za atlantykiem lub Naszą zachodnią miedzą, co prawda także tematyka tych wzmacniaczy jest tam bardzo uboga względem innych producentów, widocznie chłopaki spod znaku listka zbyt szybko się zwinęli.

Co ciekawe jednak mimo kilkunastu lat konstrukcje tej firmy są cenione i nie spotkałem się z żadną (a na forum przecież o to b. prosto :) ) negatywną opinią.

Dziękuję Nakamichi za wyjaśnienie tego pojęcia.Szczerze mówiąc mój tok myślowy skierował się w trochę inną stronę. :D

 

 

Ciekawe kto ci to powiedział :)

 

Ty wspomniałeś ja już doszperałem szczegółów za oceanem. Ale jak zwykle dziękuję za info.

 

 

Jest/sa tam radiatory na środku wzmacniacza i ustawiony do nich pod katem wentylator.

 

Z tego co wyszeprałem to dotyczy to ich pierwszej serii SE(czarne), potem zaś wypuścili te 25 szt ślicznotek hi-end i trochę tańszą drugą nowszą serię (tą co mam bo to biały piecyk) jest on pozbawiony m.in tego złacza mini jack, już trochę inaczej rozwiązania obudowa, chłodzenie itp, mniejsze szczegóły. Myślę ,że to można porównać coś na modłę PG, MS to był szczyt ich półki zaś MPS, w zasadzie ich odpowiednikiem brzmieniowo, ale tańszym bo np ze słabszym zasilaniem i mocą, płyta była ta sama.

Na tym się skończyły ich dokonania. :/

Ale to są tylko jakieś takie "ciekawostki". Najważniejsze jak to gra? Poza jedną opinią ,że dynamiczniej i z większą ilością detalu niż Hifon, zero info, może Raadek się dziś doczłapie do tego tematu przy niedzielnej kawce. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie mam pojęcia czy spece, ale u Nas info było mało, więc szperałem za wiadomościami za atlantykiem lub Naszą zachodnią miedzą, co prawda także tematyka tych wzmacniaczy jest tam bardzo uboga względem innych producentów, widocznie chłopaki spod znaku listka zbyt szybko się zwinęli.

Co ciekawe jednak mimo kilkunastu lat konstrukcje tej firmy są cenione i nie spotkałem się z żadną (a na forum przecież o to b. prosto :) ) negatywną opinią.

Dziękuję Nakamichi za wyjaśnienie tego pojęcia.Szczerze mówiąc mój tok myślowy skierował się w trochę inną stronę. :D

 

 

 

 

A także pojęcie "Optically Switched Class A" Optycznie przełączana A klasa" co to jest nie dowiedziałem się , zresztą każdy na ich forach zachodził w głowę co pod tym pojęciem rozumieli konstruktorzy.

 

 

 

Z pewnością zaś widać dość ciekawe podejście do konstrukcji tej firmy i szkoda ,że padła, zanim na dobre się rozkręciła... :/

Do poprzedniej wypowiedzi wkradła się drobna literówka , a powinno być tak

To wzmacniacz gdzie prąd polaryzacji stopnia mocy jest zmieniany proporcjonalnie do wielkości sygnału wejściowego .

Optyczny zaś bierze się z tego ,  ze zmiana wartości prądu polaryzacji odbywa się za pomocą transoptorów  a obwody sterujące i wykonawcze są galwanicznie rozdzielone.

Nie jest to wynalazek Blade, rozwiązanie takie było od dawna stosowane w HA, stąd dziwne to "zachodzenie w głowę", chyba ze to tacy samozwańczy spece .

 

A tu coś na niedzielne popołudnie .

Przynajmniej mają jakąś historię wplecioną w działalność .

http://www.butleraudio.com/car.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do poprzedniej wypowiedzi wkradła się drobna literówka , a powinno być tak

To wzmacniacz gdzie prąd polaryzacji stopnia mocy jest zmieniany proporcjonalnie do wielkości sygnału wejściowego .

Optyczny zaś bierze się z tego ,  ze zmiana wartości prądu polaryzacji odbywa się za pomocą transoptorów  a obwody sterujące i wykonawcze są galwanicznie rozdzielone.

Nie jest to wynalazek Blade, rozwiązanie takie było od dawna stosowane w HA, stąd dziwne to "zachodzenie w głowę", chyba ze to tacy samozwańczy spece .

 

A tu coś na niedzielne popołudnie .

Przynajmniej mają jakąś historię wplecioną w działalność .

http://www.butleraudio.com/car.php

 

 

I od razu zrobiło się fajnie :) Nakamichi dzięki wielkie za mega opis , połowy ( lub więcej ) pojęć nie znam , ale już biorę się za google i szukam informacji . Takie twoje posty , 2 zdania stymulują dużo mocniej niż bicie piany przez 10 stron :)

:padam:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tu coś na niedzielne popołudnie .

Przynajmniej mają jakąś historię wplecioną w działalność .

http://www.butleraudio.com/car.php

 

Bardzo ciekawe informacje i konstrukcje, ale z tego co doczytałem już nie dostępne, pozostaje tylko rynek z drugiej ręki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A chciałeś nówkę :wink2: ?

 

Ja na razie znalazłem swój "azyl" z szukaniem smaczków w postaci MS... Niech się nimi nacieszę. :wink:

To raczej była taka mała dygresja odnośnie tego ,że wiele manufaktur produkujących coś innego od masówki nie przetrwało próby czasu i konkurencji ze skośnookimi braćmi i co gorsza nie chodzi o tych od sepuku i samurajskich mieczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

,że to można porównać coś na modłę PG, MS to był szczyt ich półki zaś MPS

Wydaje mi się że seria MPS ma taką samą budowę, tylko jest przystosowana do niższej impedancji. 

Co do Blade, oni nie padli ale zajęli się tylko HA, teraz ta firma nazywa się BASH i robi głównie wzmacniacze do aktywnych subów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to juz wiem, kto go kupil... ;)

Daj znac, jak sie sprawuje.

 

Hihi... mały świat? :) Oj ja nikomu nie żałuję, mam te swoje pg, a tego byłem zwyczajnie ciekaw, więc jeśli komuś naprawdę na nim zależało i pomieszałem, to płakać nie będę jeśli przyjdzie się z nim rozstać za flaszkę. Nikt tego u Nas nie ma (a bynajmniej nie spotkałem się) więc nie było innej drogi jak zaryzykować te parę setek i zanabyć. :)

 

 

Wydaje mi się że seria MPS ma taką samą budowę, tylko jest przystosowana do niższej impedancji.

 

The Mobile Series were designed to provide optimal power at high impedance loads such as 4 ohm stereo or 4 ohm bridged. They also have a higher wattage rating for competitions such as IASCA or USAC. The Mobile Professional Series provide their optimal power into low impedance loads such as 1 ohm bridged or .5 stereo. The MPS series have much lower competition wattage ratings. They are often called "Cheater" amps because they allow competitors to compete in lower power brackets, when in reality they are using a lot more real world power.

 

Gdyby MSy miały iść równo z mocą wraz ze spadkiem impendancji to przy 1 ohm ich przetwornica musiałaby mieć wydajność min. 2.7 KW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

The Mobile Series were designed to provide optimal power at high impedance loads such as 4 ohm stereo or 4 ohm bridged. They also have a higher wattage rating for competitions such as IASCA or USAC. The Mobile Professional Series provide their optimal power into low impedance loads such as 1 ohm bridged or .5 stereo. The MPS series have much lower competition wattage ratings. They are often called "Cheater" amps because they allow competitors to compete in lower power brackets, when in reality they are using a lot more real world power.

 

Gdyby MSy miały iść równo z mocą wraz ze spadkiem impendancji to przy 1 ohm ich przetwornica musiałaby mieć wydajność min. 2.7 KW...

Marcin - ja tu nigdzie nie widzę informacji, że MPS są w czymkolwiek gorsze od MS poza niższymi mocami przy większych impedancjach.

A jeśli idzie o opinie na temat wzmacniaczy Blade - cofnij się w postach i może znajdziesz coś, co wydaje się, że Ci umknęło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Marcin - ja tu nigdzie nie widzę informacji, że MPS są w czymkolwiek gorsze od MS poza niższymi mocami przy większych impedancjach.

 

A ja nigdzie nie napisałem ,że MPS są gorsze? Zasadnicza różnica to właśnie sekcja zasilania nastawiona na osiągnięcie większej mocy przy nominalnych 4 ohm.

Brzmieniowo to raczej bardzo zbliżone piecyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nigdzie nie napisałem ,że MPS są gorsze? Zasadnicza różnica to właśnie sekcja zasilania nastawiona na osiągnięcie większej mocy przy nominalnych 4 ohm.

Brzmieniowo to raczej bardzo zbliżone piecyki.

Tak Cię zrozumiałem kilka postów wcześniej. Najwyraźniej błędnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że to można porównać coś na modłę PG, MS to był szczyt ich półki zaś MPS, w zasadzie ich odpowiednikiem brzmieniowo, ale tańszym bo np ze słabszym zasilaniem i mocą, płyta była ta sama.

 

:wink2:

Szczyt ich półki cenowo, już aby nie było niedomówień, zaś brzmienie z tego co wyszperałem na PG forum jest zblizone, muszę się opierać jedynie na takich info bo mps nie miałem w ręku i mieć póki co nie odczuwam potrzeby, bo dość już znowu napakowałem szafę zbieraczami kurzu. Przyjdzie wiosna to się posłucha, pozna coś ciekawego a jak bida zajrzy w oczy to puści w świat. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że Marcin ma kolejny wzmaciacz......któryś już z koleji ......a nie ma najważniejszego -akumulatora AGM .Podziwiam ciebie naprawdę.....

Marcin ty nigdy nie dokończysz tego auta........ :rotfl:



poprawka: wzmacniacz



Jesteś jeden na milion..... :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiell, dnia 10 Kwie 2013 - 11:11, napisał:

Marcin ty nigdy nie dokończysz tego auta........ :rotfl:

Skończę.... Kiedyś. :zdegustowany:

Nie spieszy mi się bo zrobię zieloną to już czarna stoi i woła o dokończenie. :szok::wink:

Wooferów mi potrzeba, już nawet zahaczyłem w poszukiwaniach o Rainbow ale nie podają T-S... :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może z innej beczki, ale o amerykańcu...

stwierdziłeś na szybko, że boltar pozamiatał thora...(ja podchodziłem z dystansem, jednak z podobną opinią) dziś stwierdzam, że BARDZO SIĘ POMYLILIŚMY!!! kilka dniu ustawień zweryfikowało ocenę i wykazało co ma do zaoferowania ten "maluszek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

stwierdziłeś na szybko, że boltar pozamiatał thora...(ja podchodziłem z dystansem, jednak z podobną opinią) dziś stwierdzam, że BARDZO SIĘ POMYLILIŚMY!!! kilka dniu ustawień zweryfikowało ocenę i wykazało co ma do zaoferowania ten "maluszek"

 

Według mnie Boltar z Pluto stanowiły bardziej jednorodne granie, aczkolwiek Adam nie porównuj wrzutki na parkingu przed domem do kilku dni jeżdżenia, słuchania i kręcenia.

 

A co do "maluszka" to akurat zdziwiony nie jestem jakoś bardzo (po poznaniu co potrafi Pluto), może być małe ale z wielkim sercem do grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Boltar z Pluto stanowiły bardziej jednorodne granie

wg mnie też tak było. no cóż, ale było i już nie jest. Jakiś czas temu spotkałem się  z twierdzeniem, że wzmacniacze te grają na jakimś poziomie, a kontrola gain zwiększa/zmniejsza poziom generowanej mocy. dziś stwierdzam, że ten jedyny punkt kalibracji jaki mają ma niesamowity wpływ na zachowanie się systemu...a czuję, że to początek przygody z tymi zabawkami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dziś stwierdzam, że ten jedyny punkt kalibracji jaki mają ma niesamowity wpływ na zachowanie się systemu...a czuję, że to początek przygody z tymi zabawkami...

 

Ale mikroskopu nie muszę Ci pożyczać do kręcenia gainem z aptekarską precyzją? :wink:  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...