Citroen C5, czyli wasylwek znowuż kleci granie.

[TomoMadej]

Co kolejne słupki, to ładniejsze:p

 

 

P.S. Piszę z telefonu, więc przepraszam za ewentualne błędy.

[Raadek]

 

 

Co kolejne słupki, to ładniejsze

[wasylwek]

Wyrabiam się  tym bardziej, że w obecnych ( a mają trochę ponad 24 godziny) nie pasuje mi ...kolor .

Jutro walę do hurtowni po nowy materiał.

[wasylwek]

To już raczej ostatnia odsłona mojej... beymomanii . 

Jak każdy produkt firmy, ustrojstwo całkiem solidne, ładnie wykonane i tylko testy sporządzać o których oczywiście powiadomię.

Do pełni mego szczęścia brakuje już tylko studio 300X .

Idzie ku "final stage"  ? 

[dawid-ss]

Ładny ten subbas Ciekawe jak przypasuje, czy tak samo jak wooferki Beymy  

[wasylwek]

Jak "zasubuje" tak jak kicają woferki to... będzie pan zadowolony.

 

Może jutro coś tam zdziałam.

[BULII]

Jedna sztuka tylko? To w prawe, czy lewe drzwi będzie wsadzony Kolana połamie

[kubson123]

Sam się nad subem od nich zastanawiałem, ale plan się zmienił to i głośnik się wymienił

[wasylwek]

Jestem na budowie (powiększaniu otworu i lekkim retuszu skrzyneczki, opornie idzie bo nie mam w gdańsku wyrzynarki) ale w sobotę powinienem dokonać pierwszych odsłuchow.

W tej chwili cuduje z wysokotonowocami tak z doskoku (to nie robota) traktuje je różnymi zwrotami tnąc je to 6dB to 12 nawet 18 dla nich sklecilem łudząc się, ze trafię z faza i zaśpiewa mi wreszcie bardziej na środku.

Niestety jak wiecie to zwykle oblakanie potwarzac wciąż te sama czynność i oczekiwać innych efektów.

Po długim rozwazaniu doszedlem jednak do wniosku, że nie będę się procesorowal posiadanie kilku gałek o zgrozo ruxa czy kolejnego pilota by manewrowac zwykła głośnościa jest dla mnie co najmniej niewygodne, jeżeli wpadnie coś na źródło to z wmontowanymi czasami. Tyle, że trudno trafić (znalazłem jednego ale za 1800 dolcow) to już wolę walczyć z tym co mam.

Basiora i ogólnie dół mam już od dłuższego czasu w miarę ok, ten sub to już tak dla zasady kupiony.

Ogólnie pod prąd ale do przodu.

[wojtek0995]

Nie pasuje Ci Twój Nakamichi?

[wasylwek]

Przerobiłem już ich sporo (źródeł różnorakich) ale skoro uparcie do niego wracam to znaczy, że jest wart mojego zainteresowania i pewnie w dobie wszędobylskich "ułożonych", sterylnych i poprawnych będę musiał zostać sobie z tym moim dziwolągiem   .

Generalnie jego jakaś tam zaleta (prostota, zwana czystą pasywnością) jest niejako małą wadą, wiekszość ludków kwituje pobyt w moim ustrojstwie słowami coś koło "całkiem fajnie ale ...brakuje czasów" .

Trochę podłubałem kilka retuszów zrobionych i...jest już na prawdę dobrze, system zaczyna mi sie upadabniać do "bezlitosnego"  łubu dubu z nissana do czego wciąż uparcie dążyłem. Cieszy mnie a zarazem przeraża fakt, że to już powoli po tych kilku latach walki zaczyna iść ku końcowi.

O subie coś napiszę,  pracuje w tej chwili w około 20 litrowym klozecie jeszcze na chwilę obecną wraz z beymą w tylnich furtkach  pod zapem 500  w sumarycznym obciążeniu 12 ohm wszystko to jest obciete zwrotnica pioneera  od 50 Hz w dół . Jego zgranie jest na prawde pierszorzędne, podoba mi sie praca tego grajka nie miałem jakichś wiekszych przygód bu wywlec go na deskę ...jest na prawdę bardzo dobrze.

Docelowo ...planuję zasilić go całym kilowatem z mostka Zapco 500 co tam , stać mnie  , jak będzie za dużo to wykorzystam z niego tylko jeden kanał.

Plany się wyklarowały jako ostatni niedawno po sporych poszukiwaniach tafił mi sie Zapco 300X, plan jest taki by za pomoca jego cwanych crossoverów przednie wofry odciążyć troche dołem i uciąć im pasmo poniżej jakichś 70-50 Hz . A on sam zasili mi tylnie wofery od zera (byle mi sie coś nie pokasztniło jak one i sub zaczną razem) do 500-600 Hz, wstępne próby rokują nadzieje .

To plany które zrealizuję i wedle wszelkich planów i prawideł powinno już mnie wreszczie zadowlić i ...heja na piknik.

 

Hmmm...  piecy Ci u mnie dostatek .

 

Jedyne co zostanie to łapanie Urala 

[BULII]

... i tym ruchem zdobyłeś miano  naczelnego posiadacza największej ilości grających piecy w aucie

[dan124]

Grających czy przykreconych?

[yasica2]

eneralnie jego jakaś tam zaleta (prostota, zwana czystą pasywnością) jest niejako małą wadą, wiekszość ludków kwituje pobyt w moim ustrojstwie słowami coś koło "całkiem fajnie ale ...brakuje czasów"

 

http://www.soundpower.pl/?p=productsMore&iProduct=1366&sName=fsa-mos

 

http://www.hifimotive.nl/files/products/f8c1f23d6a8d8d7904fc0ea8e066b3bb.pdf

 

I Masz temat załatwiony

Albo napisz do Gliwic lub innego Ludka z krainy nieekonomicznego, trującego zagłębia paliw  to Ci polutuje coś lepszego/tańszego  ( chyba )

[M_A_X_A_M]

Sylwuś, przy całej tej swojej pasywizacji, naprawdę aż tyle elektroniki do zasilenia systemu potrzebujesz?

Czy mi się tylko wydaje, czy to deca-amping jest?

[suzuki.gsx]

Zazapcował się na amen. 

Troll i tyle. 

Jak przybędziesz koniecznie daj cynk. 

[wasylwek]

 

 

I Masz temat załatwiony
Albo napisz do Gliwic lub innego Ludka z krainy nieekonomicznego, trującego zagłębia paliw  to Ci polutuje coś lepszego/tańszego  ( chyba )

Był mocno w rozważaniu ale po wnikliwych wywiadach okazuje się, że daje ledwie namiastki "pełnych" czasów dlatego (być może chwilowo) tematu zaniechałem. Jak będzie kiedyś czasowanie to w full nienaciąganej opcji.

 

 

Sylwuś, przy całej tej swojej pasywizacji, naprawdę aż tyle elektroniki do zasilenia systemu potrzebujesz?

.

Na pewno dałoby się "przyoszczędzić" na piecach ale plan jest jak zawsze "rozwojowy"

Jak trzeba będzie pobawić się ze wspominanymi czasami, chciałbym mieć możliwość bezproblemowego  sterowania KAŻDYM glośnikiem dlatego są te dwa maluchy. Najprawdopodobniej przy mojej pasywce przodek bedzie pod opieką jednego 500, choć na chwilę obecną sporo czasu gra w opcji każdy piec każdy głosnik ale mam lekkie wrażenie, że coś w tem sposób degraduję.

300 nabyłem do wspomnianych zabiegów z cięciami woferów  a jak przy okazji dysponuje mocą to żal nie podłaczyć gdzieś .

Poza tym tak pop prostu, jestem "fanem" marki .

 

 

 

Zazapcował się na amen. 
Troll i tyle. 
Jak przybędziesz koniecznie daj cynk. 

 

Ty wiesz co masz ogarniać   jeszcze stworzymy kiedyś dream team .

 

Ogólnie najważniejsze, że z tego mojego (nie)grającego majdanu zaczynam być wreszcie zadowolony.

 

Jedyne co pozostało z moich "marzeń" to wytestowac Ural concerta.  Jakoś z Alpiny nie chcę grać (może jakis uraz z pikniku 2013 został  ) a HXD2 którego miałem  okazję ćwiczyć zupełnie mi nie zagrał   .

Pożyjemy, zobaczymy.

[TomoMadej]

Wasyl, po co Ci jeszcze te woofery w tylnych drzwiach, skoro już z rok wozisz skrzynkę w prawym boku bagażnika?

Niby pełna pasywka, a piecy jak w rozbudowanej aktywce 

Dobrze rozumiem, że 300X w tym momencie służy Ci jedynie jako zwrotnica aktywna, a do niego nie są podłączone żadne głośniki?

[wasylwek]

Nie nie jest tylko zwrotnicą ma mi napedzać właśnie tylnie furtki. Czy robię to słusznie czy nie, zweryfikuje życie i słuchajacy w każdym razie uważam, że na chwile obecną bardzo fajnie słucha sie dołu  wlaśnie z furteczkami aniżeli z samą skrzynką dlatego nawet jak sie nie powiedzie z pomysłem 3,5 drogi to wrócę do obecnej opcji.

[wasylwek]

Ależ mieliście ode mnie urlop.

System poskładany, koncept który był w głowie zamontowałem i dość sporo jak na moje warunki osłuchałem.

Wofry jak przestały obrywać hercami od zera (teraz 300 tnie je od około 65 Hz w górę) pod kontrolą 500 dosłownie...łamią piszczele.

Góra i środek dalej latają z malutkich zapolków, planuję podłączyć całe 3 drogi na Naszym pikniku dam "synkowi starej"   do osłuchania i wyczai mi lepszą opcję.

Beymawki w tylnich furtkach pod napędem 300tki całkiem zwinnie skleiły mi się w tym swoistym 3,5 way. Sub proforma ale przydaje się ( czasem przymuli do reszty ale jest całkiem zgrany). Trafiła sie też okazyjka i stałem sie posiadaczem Rockforda hx 2 w 10 calowym rozmiarze...cały ja.

Ogólnie jest dobrze myślę, że będzie co słuchac na pikniku, ale... będą zmiany na średnicy i u góry w głośnikach (dół był i jest upolowany  ) . Jak jechać to grubo, zobaczymy co reprezentuje niejaki Accuton   ale to w przyszłym sezonie  .

 

Ostatnie ogniwo nabyłem... "na dniach" (dosłownie wczoraj przywiozłem z Elbląga , dziękuję koledze ) zamontowałbym i ucieszył ale...musi jechać do magika bo ja zaczynam remont mieszkania   a łun musi zacząć świecić na zielono jak cytrolot, starzeję się albo esteta na starość robię  .

Więcej z tym nie osiągnę ...nie umiem   .

 

P.S. Urala nadal chętnie nabędę 

 

 

 

[Raadek]

musi zacząć świecić na zielono jak cytrolot, starzeję się albo esteta na starość robię

Nie lepiej najpierw posłuchać i zdecydować czy warto przerabiać?

Ps. szykuje się auto na piknik z hajendowymi klockami

[wasylwek]

Mówisz o kierowcy ? Czy o tych pozostałych modelach ktorych przytargam hi hi.

[walec]

Beymy w drzwiach się nie ociągają - łydki mnie do tej pory bolą

 

Taki byłeś Naką zaaferowany, że w Elblągu jakiś klocuszek zostawiłeś - studio 500 ma na obudowie napisane, czy jakoś tak

Co ja z nim teraz pocznę...

[Vincent]

Wasylwek składaj to posłuchamy A ja nawet nie wiedziałem, że na moim zadupiu ktoś maiał nake 700  

[wasylwek]

Znowu był urlop od moich wywodów coś tam dłubałem więc  napiszę co nieco bo mi temat umrze.

Ogólnie na piknik anno domini 2015 znowu przybyłem z niezestrojonym systemem, chciałem "zabłysnąć"a wyszło jak zawsze :wink:Oogólnie musiałem wyciągnąć jednego studio 500 i nie miałem już czasu ani chęci i warunków by zrobić cokolwiek.

 

Od początku.

Chciałbym jeszcze raz podziękowac Józiowi (Nakamichi) za sprawne podświetlenie Naki 700oraz pomoc przy rozpracowaniu obsługi tego radia (po wmontowaniu tego ustroju okazało się, że ktoś zostawił balans na mocnej lewej czy tam prawej i początkowo była załamka)...pomógł i zabanglało. Doprawdy myślałem, że procesorowate czasowce są skomplikowane ale obsługa analogowych potencjometrów tego modelu to mistrzostwo świata.

 

Góra cały czas nie pasowała, nie jest licha na tej Beymie ale postanowiłem polecieć nieco "grubiej". zakupiłem zatem Scan spiki by dalej nękać norę szaraka, zamontowałem i szukałem.

Zachciało mi się sprawdzić jak polecą 3 drogi z jednego Zapco 500 podłączyłem całość. Oczywiście pierdoła ze mnie bo od nadmiarów piecy i regulacji przedobrzyłem sprawę,  wyczaiłem jakies zakłócenia więc szukamy...pod zasilaniem na chodzącym sprzęcie mieszałem przy chinchach iii...pisk i jeden wysokotonowiec paszoł do krainy wiecznych łowów ale... przy okazji mogłem sobie zrobić jego autopsję.

W międzyczasie wróciłem do Naki 400 bo juz myślałem , że to ta 700 mnie w jajo robi.

Jedyna dobroć która z tego wynikła to taka, że trzeba było wyciągnąć pieca i dokładnie przejrzeć (swego czasujeden kanał pracował jakis czas na zwarciu). Jak już miałem pieca na stole to poddałem go solidnemu SPa faktycznie jeden z kanałów miał nie dość, że niestyk na chinchu to upalony rezystorek (na moje w gałęzi filtra wyjściowego).

Przy okazji wymieniłem też potencjometr bo miał pewne skłonności do "czeszczenia". Teraz piec jest jak nowy.

I trzeba było coś z tymi nowymi wysokotonowcami począć.

Tutaj z kolei chce podziekować Michałowi (Mehow) za ogarnięcie tematu kupna jednej sztuki scana (miałem naprawiać ale...).

Jak już się tak rozpędziłem to każdy z piecy był (i jest) sukcesywnie wyciągany i poddawany kontroli, profilaktycznie wymieniam potencjometry i w szczególności poprawiam luty na wejściach RCA ...żeby nie było już żadnych jaj.

Ostatnimi czasy potestowałem sobie nieco nabytych różnorakich zabawek.

Potestowałem sobie Rockforda HX2 na subie, sprawdziłem stabilność Zapco na obciążeniu 2 ohm w mostkach oraz poddałem

wnikliwym testom radio obdarzone procesorem by pobawić się znowu czasami, fajnie  jest mieć procesor,zwrotki, czasy i "ułożyć"

granie niemal wzorcowe ale...

 

Wniosek nasunął się sam, wracam do ascetycznego pasywnego układu który postaram się wreszcie dobrze wystroić.

 

Docelowo na źródle wyląduje Nakamichi CD700, w bagażniku będą 2 sztuki Zapco 500 jeden Zapco 300X i sztuka Zapco 204,

ostatni pozwoli mi pozbyć się dwójki maluchów na korzyść 4 zamiast 5 piecy.Najprawdopodobniej wyleci jeszcze średniak Beyemy a na jego miejsce zaplanowałem poćwiczyć stożkowatego, będzie to nie inaczej jak Scan speak, na suba natomiast zaplanowałem wmontować Aliego (nadszedł ten czas bym i ja miał naleśnika) w wersji 10" bo nie mam już ochoty klecić nowej budy do 12-tki, poza tym przy banglających tylnich furtkach (które zostawię bo się sprawdzają)  basu jest aż nadto.

 

 

Udało mi się jeszcze zrobić słupki na wygląd docelowy, zakupiłem podsufitkę i obszyłem wreszczie tak jak marzyłem nie było łatwo bo materiał paskudny w obróbce (prawie się nie naciąga) ale jakoś dało radę i nawet wygląd ma.

 

Moje skromne zasoby czasowe nie pozwoliły mi więcej zadziałać ale uważam, że coś tam pociągnąłem do przodu. Oby do wiosny postaram się wreszcie ukończyć moje zamiary.

Sugestie i podpowiedzi mile widziane.