Dziwne świsty

[surf]

Witam ,

Mam dziwny przypadek co do świstów gdy jest włączony silnik.
Radio: Alpine 7894

Wzmak: Magnat Crusader 560

Pod CH1 CH2 gra zmostkowany sub , pod CH3 CH4 gra przód.
 

W sytuacji 1wszej po podłączeniu 4-ech RCA pod CH1 , CH2, CH3, CH4 wystepuja swisty.
W sytuacji 2giej po odłączeniu jednej pary RCA , swisty ustepują.
W sytuacji 3ciej po odłączeniu jednej pary RCA, swisty ustepują.

W sytuacji 4tej po podłączeniu 4-ech RCA mimo ich zamienienia swisty dalej są.

 

Wzmacniacz rozbierałem , wszystko ładnie wygląda, brak przepalonych miejsc itp.

 

Kable ciągnąłem nawet przez srodek samochodu , ale to nic nie pomagalo. Jak to naprawic ? Jakieś sugestie ? Z góry dzięki!

http://img5.imageshack.us/img5/6131/wzmak.png

S OUT - wyjscie na suba z radia
F OUT - wyjscie front z radia


Dobrze by było gdyby ktoś z okolicy mógł podjechać i sprawdzic/pomoc/poradzic

[bogus1984]

Znajdź temat mój w nissanie sunny, taki sam przypadek z tym odłączaniem jednej pary RCA i takie tam Dobre sygnałówki załatwiły sprawę (byłem pewny na HW sygnałówki, a okazały się złomem).

[surf]

Znajdź temat mój w nissanie sunny, taki sam przypadek z tym odłączaniem jednej pary RCA i takie tam Dobre sygnałówki załatwiły sprawę (byłem pewny na HW sygnałówki, a okazały się złomem).

 

Da rade to jakoś obejść ? Brakuje troche funduszy na coś lepszego ;/

[bogus1984]

Niestety nie da, ja zakupiłem wtedy Kicx 3 x ekran i błoga cisza nastała. Po prostu łapały wzajemnie od siebie te HW zakłócenia - kiepskie ekranowanie było. Jak odłączyłem jedne - cisza, podpinałem drugie - świst i tak w koło Macieju

[michallll]

u mnie przestalo swistac cykac gwizdac dopiero po zmianie radia , a robiac petle ladowarka samochodowa >telefon > AUX to dopiero mialem "kawasaki" w glosnikach , tez mam sygnalowki Holly

[surf]

kurcze , a co polecacie z najtanszych sygnalowek ktore zalatwilyby sprawe ? slabo tez byloby wydac kolejne pieniadze, które nie wniosłyby zmian

[bogus1984]

Na to nie ma reguły, bo ja teraz kupiłem fioletowe Phonocar za 29 PLN sztuka i śmigają bez żadnych szumów.

[surf]

Nie ma to jak sie ucieszyc i zdolowac tego samego dnia no nic , wroce pewnie do ustawienia przod = radio , sub = wzmak ;/

[wladyslaw_w908]

a na przewodzie zasilającym masz filtr? Jak dobrze pamiętam na żółtym przewodzie, u mnie z tym samym radiem, świsty dosłownie od wszystkiego, po założeniu połowa jak nie więcej ustało. Tak mnie zastanawiało po co on jest i go zdemontowałem, skracając przewody zasilające pomiędzy kostkami, jak jednak się okazuje, jest on potrzebny.

[rafal85rtc]

ja mam u siebie dietz kupiłem komplet kable zasilające plus sygnałowe radia były zmieniane (clarion alpine) i nic się nie działo

[dreadlook]

Spróbuj oddzielić od siebie sygnałówki i puścić je z dala od siebie.

[mastah22]

czasem sam wzmacniacz robi kyrk. U kumpla tak się dzieje właśnie po zapięciu pieca na sub ale wystarczy rozdzielic rca podpinajac osobnymi z niezależnymi ekranami i problem znika

[surf]

czasem sam wzmacniacz robi kyrk. U kumpla tak się dzieje właśnie po zapięciu pieca na sub ale wystarczy rozdzielic rca podpinajac osobnymi z niezależnymi ekranami i problem znika

tzn mam 2 pary roznych rca , chyba ze chodzi Ci oto zeby kazda z tych par jeszcze rozdzielicz na pojedyncze, tak ?

[Łukasz00]

Witam, miałem dokładnie to samo. Na wyłączonym silniku było błogo. Na włączonym świsty bardzo wyraźne. Co się okazało? Masa RCA poszła w radiu, spaliła się (chodzi o te obudówki wokół bolca). Wystarczy uziemić RCA np. do obudowy albo... iść do serwisu i zapłacić około 50-70 zł za wymianę diody (ale nie takiej świecącej ). Oczywiście nie musi u Ciebie być ten sam problem lecz u mnie to tak wyglądało. Nie zmieniaj RCA na włączonym wzmaku i radiu bo przez chwilkę wtedy idzie bodajże 15V na wyjścia RCA w radiu i pali się ;) U mnie po uziemieniu RCA do obudowy radia przestało znacznie świstać i było idealnie, nie ma problemów z radiem i dźwiękiem. Świstało jeszcze minimalnie ale filtr na zasilający załatwił sprawę.

[surf]

Witam, miałem dokładnie to samo. Na wyłączonym silniku było błogo. Na włączonym świsty bardzo wyraźne. Co się okazało? Masa RCA poszła w radiu, spaliła się (chodzi o te obudówki wokół bolca). Wystarczy uziemić RCA np. do obudowy albo... iść do serwisu i zapłacić około 50-70 zł za wymianę diody (ale nie takiej świecącej ). Oczywiście nie musi u Ciebie być ten sam problem lecz u mnie to tak wyglądało. Nie zmieniaj RCA na włączonym wzmaku i radiu bo przez chwilkę wtedy idzie bodajże 15V na wyjścia RCA w radiu i pali się ;) U mnie po uziemieniu RCA do obudowy radia przestało znacznie świstać i było idealnie, nie ma problemów z radiem i dźwiękiem. Świstało jeszcze minimalnie ale filtr na zasilający załatwił sprawę.

 

Probowalem jedna pare RCA do obudowy i dalej nic , chyba ze musialbym wszystkie 4-y na raz. Druga sprawa to taka, że pierwszym razem jak wszystko mialem podlaczone na wylaczonym , swistalo na wlaczonym silniku , czyli w radiu od poczatku musialaby byc uwalona masa drogi taki filtr zasilajacy ?

[Łukasz00]

u mnie wymagało to uziemienia wszystkich RCA, z tym że u mnie masa była jedna do wszystkich. Zależy jaki, ja za swój dałem 20zł

[surf]

Po zlaczeniu mas wszystkich rca i dotknieciu obudowy radia , dalej swisty, wymiekam...

[bogus1984]

Skombinuj na podmianę inne RCA, bo słowo wymiękam, jak się nie sprawdzi tej podstawowej rzeczy jest nie na miejscu w tym momencie... Jeżeli to sprawdzisz i nie pomoże, to moje podejrzenie pada na wzmacniacz, bo są takie właśnie model  wzmacniaczy, które mają tendencję do łapania świstów - wzmacniacz masz przymocowany do czegoś, czy może do oparcia ? Próbowałeś odizolować go/przenieść w inne miejsce ?

[surf]

<p>Skombinuj na podmianę inne RCA, bo słowo wymiękam, jak się nie sprawdzi tej podstawowej rzeczy jest nie na miejscu w tym momencie... Jeżeli to sprawdzisz i nie pomoże, to moje podejrzenie pada na wzmacniacz, bo są takie właśnie model  wzmacniaczy, które mają tendencję do łapania świstów - wzmacniacz masz przymocowany do czegoś, czy może do oparcia ? Próbowałeś odizolować go/przenieść w inne miejsce ?</p>

 

Mialem jedna pare innych RCA, ale dalej byly swisty. Wzmacniacz byl w bagazniku (blisko aku) , oraz na tylnym siedzeniu, nic nie dawalo. Dalem sobie spokoj , podlaczylem przod pod radio i gra przejrzysciej oraz ladniej. Bynajmniej nie jest tak plasko jak na wzmacniaczu, ale brakuje minimalnie dolu. Zostawiam tak jak jest czyli przód = radio , sub = wzmak. Wzmacniacz nie jest najwyzszych lotów. Poczekam na jakis przyplyw gotowki to kupie cos lepszego, bo już nie mam nerwów by siedziec przy -10 na dworze i non stop dlubac aby nie swistalo , a gralo podobnie (wtedy bede wiedzial, że jest warto).

 

Dzięki bardzo wszystkim za pomoc, jeszcze nie raz pozawracam wam glowe , a moda prosze o zamknięcie tematu