Z jakiego kraju CD sa najlepszej jakości ???

[Przemcio]

Pytanie do wszystkich jak w tytule, bo napewno macie doświadczenia z płytami audio tloczonymi i remasterowanymi w różnych krajach, lub na różne rynki

Z którego kraju sa najlepsze. Pytam bo wczoraj kupiłem sobie 3 płyty podwójne w promocji w niemieckim Expercie

 

A w sumie to jeżdżę po całej UE i zastanawiam sie w którym kraju szukać promocji a które omijać szerokim łukiem???

 

 

 

[truck]

Japońskie wydania są bardzo chwalone. Mała próbka.

 

 

[Pono]

Słyszałem od kilku osób które się uważają za "audiofilów" że USA...ale jak mówię słyszałem a nie słuchałem. Jeśli chodzi o UE nie mam pojęcia. Mogę tylko powiedzieć że wiele albumów w UK nie jest jak reszta europejskich bo Wyspy słyną ze swoich wydań tylko na swój rynek.

[Przemcio]

Japonia i USA to słyszałem ale tam nie jeżdżę

 

UK jeszcze ale bardziej tereny EU mnie interesuje.

 

Np. Ta sama płytę Erosa Ramazottiego widziałem w Italii za 15€ ale w Niemczech to samo wydanie 2xcd Kupiłem za 5€.

 

To samo z Seal'em i ZZTOP-em.

 

Ceny mi sie wydaje spoko ale nie mam teraz auta żeby posłuchać jak to brzmi.

 

[kminio]

czasami przed zakupem mozna sprawdzic na stronie dr.loudnessa czy jest cos na temat wydania plyty, ktora sie interejesz. ale to chyba oczywista oczywistosc

[michallll]

znajomemu z pracy przyszla plytka z japonii za okolo 350zl , remasterowane wydanie Celine Dion , bajeranckie opakowanie , zloty numer seryjny itp . ciagle nawijal o tym "najlepszym jakosciowo systemie nagrywania K2"

[acid]

różnicy w dźwięku raczej nie dostrzeżemy, jedynie trwałość nośnika napewno na + !

[Przemcio]

czasami przed zakupem mozna sprawdzic na stronie dr.loudnessa czy jest cos na temat wydania plyty, ktora sie interejesz. ale to chyba oczywista oczywistosc

 

Dla niektórych oczywista oczywistość a dla mnie nowość

 

 

Fajna strona ale tych płyt co kupiłem tam nie ma.

 

I wielu tych co wcześniej kupowałem tez.

 

Ale i tak fajna sprawa z tym doktorkiem

[Raadek]

różnicy w dźwięku raczej nie dostrzeżemy

...może nie zobaczymy ale usłyszymy.

[Przemcio]

Dobre

 

X2

[kminio]

Dla niektórych oczywista oczywistość a dla mnie nowość

no widzisz czlowiek uczy sie cale zycie ;)

ja mialem takie "szczescie",ze instalator puscil mi dwa takie same (niby) albumy i pokazal ich roznice. potem juz moja choroba postepowala dalej bez jego pomocy ;-)

 

różnicy w dźwięku raczej nie dostrzeżemy, jedynie trwałość nośnika napewno na + !

dlatego wlasnie wszystkie albumy "kupuje" w empeczy w rosji, bo ichniejsze bit'y gniotsa nie lamiotsa. wiem,ze wystarcza na dlugo....

[zomer1980]

Ja chętnie bym porównał identycznego wykonawcę z płytami z różnych krajów. Ciekawe czy wypowiedzą sie postacie z klany fanów empetrzy 128kbit/sek

[kminio]

Ja chętnie bym porównał identycznego wykonawcę z płytami z różnych krajów.

a co ciebie powstrzymuje?

[pawelszu]

mam gdzieś dwa wydania Dire Straits Brother in Arms. Jedno Uk drugie PL. To z PL nie da się słuchać.

 

Tak samo miałem U2 Rattle and Hum - Wydanie USA kontra Germany - zdecydowany + na wydanie USA (aczkolwiek tu nie było juz takiej przepaści jak przy Dire)

 

Znam gościa który sprowadza sporo płyt z Japonii - uważa że oni robią najlepsze wydania

[ancymon]

Przecież to nie jest kwestia tylko kraju, tylko konkretnego wydania, tego czy był remastering robiony i miliona innych rzeczy. Upraszczanie tego do kraju pochodzenia nie ma sensu, tak mi się wydaje.

[Przemcio]

No i właśnie o to mi chodziło bo mam sporo płyt ori z Pl i niektóre sa troszkę kubłowate. Czyli w UK maja niezłe płyty ale mówisz ze DE tez nie sa tragiczne.

[dan124]

Nieraz przewijał się już ten temat.

 

Wszystko zależy od masteringu.

[zomer1980]

Ja osobiście bym postawił na przeszukanie danego utworu z danego roku. Tu coś zmienią, tam coś odświeżą i już mamy różnice..

 

...wydania Dire Straits Brother in Arms.

 

Jakie różnice w Money For Nothing? Słabsza głośność?

[Raadek]

Słabsza głośność?

Niezależnie od wydania ta płyta jest cicha

[Sinoff]

Ja chętnie bym porównał identycznego wykonawcę z płytami z różnych krajów.

Dead Can Dance płyty bez problemu na naszym rynku znajdziesz, pierwotnie wydane przez 4AD i reedycję zrobioną na polski synek przez Sonic.

[italiano1980]

Niezależnie od wydania ta płyta jest cicha

 

Zgadzam sie z Raadkiem...

[pawelszu]

a polskie wydanie było dodatkowo strasznie jakies przytłumione, spłaszczony dzwięk. Nie mówie że polskie wydania są zle ale akurat to było.

Jak go nie wyrzuciłem to wezme kiedyś na spota do porównania.

[TomoMadej]

Ciekawe, czy zagraniczna wersja hybrydowa z SACD tak samo wygląda, bo czasami myślę sobie ją kupić.

[rooski]

kiedyś miałem okazję przesłuchać kilka płytek 2Pac`a. Ot, moja była Panna bardzo lubiła tego wykonawcę. Miała kilka płyt kupionych w Niemczech (za ok 50DM) i kilka tych samych w wydaniu polskim (za ok 50zł). Pierwsza różnica to książeczka z płytą, druga to waga samego nośnika - niemieckie wydanie było zdecydowanie cięższe. Trzecia różnica - dźwięk. Jeżeli na wieży za pińćset złotych było słychać różnicę(na korzyść wydania niemieckiego) to znaczy że z Polskimi wydawcami jest coś na prawdę nie teges.

[zomer1980]

Niezależnie od wydania ta płyta jest cicha

 

Musze podesłać ci moją wersję do porównania - w Wav-ie.. Na Email??