Skocz do zawartości

spinki do mankietów


sebo7w7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1. To jest krótkie, to jest długie, to kaszubska stolica.

To są basy, to są skrzypce, to Kaszub.

To Kaszub, basy, skrzypce, krótkie, długie, to kaszubska stolica.

 

2. To jest rydel, to jest tyczka,to choinki, to widły do gnoju.

Choinki, widły do gnoju, redel, tyczka, to Kaszub,

basy, skrzypce, krótkie, długie, to kaszubska stolica.

 

3. To jest proste, to jest krzywe, to tylne koło wozu.

Tylne koło wozu, proste, krzywe.

Choinki, widły do gnoju, rydel, tyczka, to Kaszub,

basy, skrzypce, krótkie, długie, to kaszubska stolica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Ja tam zawsze bylem za odlaczeniem Slaska od zasranej Warszawy..

 

A propos:

 

Warszwiak i hanys zlapali zlota rybke i po zyczeniu:

 

Warszwiak pierwszy:

 

Rybko, rybko ja bym chcial, zebys otoczyla Warszawe murem na 100m wysokim i 10m szerokim! Pstryk i Warszawa za murem.

 

Hanys:

 

Rybko ten mur jest rzeczywiscie 100m wysoki i 10m szeroki ?

- Tak

- To jo chca zebys zalola ta Warszawa gownem po som rant! :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ache obrażasz mnie troszkę.. Mieszkam w warszawie..

A zadam pytanie-skad ten biedny sląsk weżmie forse na utrzymanie sie? Dacie rade żyć z samych kopalni które sie rozsypują?

W obecnej chwili-śląsk węcej bierze od państwa niż daje na składkę. Chodzi mi tu o gminy powiaty itd. Warszawa odwrotnie-utrzymuje mniejsze województwa, waszawa w sumie dopłaca do tego całego "interesu". Zastanowiłeś się kiedyś co by sie stało jak ta moja "zasrana stolica" sie oddzieliła? Te małe wioski padły by na pysk i zrobiła by ci się druga rosja.. Zastanów sie czasami co piszesz.. Śląsk to by chciał być autonomią-ale z dotacją od polski.. A takie rzeczy to tylko w erze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ache najpierw piszesz że nie czepiasz się nigdy nikogo i niczego a później wyśmiewasz się z warszawy, miasta które jest stolicą państwa w którym mieszkasz, miasta w którym doszło do buntu dzięki czemu jeszcze masz możliwość mówienia w ojczystym języku co za tym idzie Polska nie zniknęła z mapy a dumnie możesz spoglądać na białego orła w koronie często na tle pięknych kolorów jakim jest biel i czerwień.

Zapewne nie znasz po prostu warszawy a polecam naprawdę wybrać się tam i zasmakować historii a nawet dotknąć, nie wszystko oczywiście w warszawie mi się podoba dla tego tam nie mieszkam choć przez jakiś czas mieszkałem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tak.. Jak sięgne w drzewko genealogiczne to mozna spojrzeć pamiecią do 15-wieku. Podajże rok 1463.

Jeden z moich "wujków" był burmistrzem warszawy, dziadek walczył w powstaniu warszawskim, odznaczony orderem, Inny wujek jest dyrektorem dawnego zespołu "Mazowsze", w dawne lata opisu nie ma, co kto i jak.. Ale korzenie ponad 500letnie więc chyba mam prawo uznać sie za rodowitego "warszawiaka".

Czy jestem cham czy nie cham, skoro warszawa to takie "dno" - po jaką cholere przyjechało tylu obcomieszczuchów? W to bagno? Ci to w takim razie muszą być "super mądrale"

 

Ja osobiscie nie mam uprzedzen czy ślazak czy kaszub-polak to polak. Ale wytykania palcami bo ten stąd a inny zewsząd - człowiek sie liczy a nie pochodzenie!!!

Nie ma czegoś takiego "Jesteś z tego miasto to jesteś taki czy owaki" Człowiek nie ma tabliczki - Dane miasto-dany charakter.

Liczy sie to co wyniosłeś z domu, czego ciebie nauczyli i czego ty sie nauczyłeś. pochodzenie nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.. to był żart, jeśli kogoś obrazilem - oczywiście bardzo przepraszam. Pisałem już kiedyś, że jestem jedną z bardziej tolerancyjnych osób na tym forum i nie zawsze trzeba brać mnie na 100% poważnie :) Dla mnie możesz się nazywać Adolf Hitler i urodzić w Zimbabwe i być pomieszancem meksykanca i ruska, ale jak będziesz w porządku to ja też będę.. A warszawy nie lubię za to, że w każdej śląskiej spółce, kopalni, hucie w zarządzie siedzi albo warszawiok, albo sosnowiok.. A potem wiadomo.. koledzy, koledzy kolegów itd kasy nie ma dla roboli, a prezesi siedzą i kosza gruby hajs..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bez spinki znajdźcie inne miasto w Polsce które tyle przeszło tyle razy równane z ziemią jest to nasza stolica i mamy obowiązek ją kochać (Warszawa była bardzo pięknym miastem wystarczy się cofnąć w czasy przedwojenne).A ludzie jak wszędzie są różni .A reszta to polityka w wydaniu naszych rządzących od 22 lat żenująca. A wracając do tematu to jak komu wygodnie masz się dobrze czuć przyjmują lub nie ogólnie przyjęte kanony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...