wolniacz Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 ja bym szukal dopasionego bravo I bo w tej kasie masz ful opcje z rocznika ponad 2000 i jeszcze cos w kieszeni zostanie. Potwierdzam Z silikiem 1,6 najlepiej.Sam takim jeżdże i narzekać nie mam prawa. Bardzo fajne autko w trase jak i do miasta Nie wiem jak z LPG (bo nie mam ) ale w trasie spalanie w okolicach 6 litrów PB I dobry stan dostaniesz taniej niż za 10k Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 ma być gaz auto ma zarabiać na siebie polo też mam na uwadze Nie wiem jak z LPG ale w trasie spalanie w okolicach 6 litrów PB w trasie moja astra spala 4,7 on Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wryl Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 1.6 8v bardzo dobre silniki do gazu to tak do opla i chyba do fiata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
italiano1980 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Ja bym wybral obojetnie co a by byl to Japoniec a napewno nie francuz...Ford Fiesta i VWPolo sa rowniez dobra alternatywa..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekTDI Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Jak slysze ze w trasie cos spala 4,7l/100km przy silniku 1.7l to mam tylko jedno na mysli PSJ (pizdowaty styl jazdy - tylko sie nie obraz;)), bylem 1.9tdi (110KM) na poludniu Wloch, 2000km i srednie spalanie 6,5l, w zeszlym roku w Whitestock'u - 600km, ibiza 1,9tdi 130KM, srednio 6,3l/100km - jazda noca. Z ojcem octavia na mazowsze jak jade to w 1,9tdi 110km ja mam spalanie 6-6,3l/100km, a jak on prowadzi to ma 5,2l/100km, ale mozna oszalec z powodu flegmy, dzieki temu majac octavie od nowosci przy 100kkm wymienial w tym roku turbo bo sie wysralo od "nie uzywania";) a moze jakas fajna Arosa albo Lupo??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Jak slysze ze w trasie cos spala 4,7l/100km to mam tylko jedno na mysli PSJ (pizdowaty styl jazdy)Nie przesadzaj z tymi hasłami.700km - wyjazd z żoną i rocznym dzieckiem na wakacje nad PL morze. Można i zapierdal.... 200 km/h i zakończyć podróż na drzewie.Jak byś poczytał to spalanie napisałem że mam 6,3 trasa Rybnik - Gliwice + w koło komina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanders156 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Nie trzeba jezdzic piz... zeby bylo takie spalanie ale osiagalne jest chyba tylko przy stalej predkosci w okolicach 80-100km/h. Przynajmniej moje 1,9 przy 90km/h pokazuje spalanie 4,4 litra na tempomacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matum Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 A może Seat Leon? Bardzo przyjemny wygląd i w silniczkach można poprzebierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 ale nie za te grosze ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacekTDI Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Luuudzie nie mowcie mi tu o skrajnych sytuacjach... Jakies malzenstwo w usa passatem wykrecilo 3,7l/100km, ale w zyciu codziennym to fikcja, moja baba w ibizie ma minimum 6,5l/100km, aha marcin_real czytalem caly temat, fakt wspomniales wczesniej o 6,3l ale jakos to 4,7 mnie "ukłuło";) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin-real Opublikowano 27 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 no widzisz bo to była odpowiedź na skrajność którą podał inny kolego że coś w trasie pali tyle - ja napisałem że można mniej z większym motorem dla kolejnych ... proszę o czytanie całości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonsr60 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 a moze jakie puntko II? najlepiej w wersji sporting+ gazolina mialem takie cos i przy 1.2 16v spalanie ok 8-9l przy jezdzie do 140km/h, w tej chwili jezdze Ibiza 6L z 2003r tdi 130km i ta lyka z powodzeniem 6-7l lecz w tej kasie to tylko punto bo na stilo to dolozyl bym ze 2tysie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanders156 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Bravo ladniejsze przynajmniej moim zdaniem szczegolnie dla kobiety , punto jest takie nijakie a bravo charakter ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah22 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Bravo to zgnilce, szczegolnie w podlodze, ka to samo... 206 to tragedia i kosztowna belka z tyłu... Z mojej strony magda 323, a kumpela kupila 626 dzis 1.8 za 10k wlasnie w stanie igla 02' rok.... Topór wewnatrz ale panzerfaust, stilo w tej aksie tez jest bardzo OK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonsr60 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 brawo/brawa zgnitki tak jak wyzej napisane, stilo nie spotkalem pognitego, punto tez ale slyszalem ze pierwszych egzemplarzach kielichy lubia rdzewiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinsemillaa Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Mój typ to chyba Astra G (chyba to ten od 98roku). Silnik raczej dobrałbym ze względu na spalanie tak jak pisałeś chciałbyś zeby mało palił... Benzyniki w oplach to raczej dobre jednostki. Tak samo polecałbym diesla 2.0DTI najsłabszego ale cenowo chyba już drożej auto bedzie stać. Wyposażenie, to standard opla w sumie, nie za bogato, ale nie wiem czego oczekiwać od auta za 10.Potwierdzę, dobre samochody, części tanie jak barszcz. Nie wiem jak z blacharką, ale chyba dużo się poprawiło od poprzedniej generacji.U mnie znajomy ma na sprzedaż taką, hatchback 1.6 w benzynie, który nigdy gazu nie widział, chce chyba coś ok. 8 tys ;) Jak Focus znosi Gazoorrooo?Kumpel ma fokę 2.0 benzyna + lpg i żadnych problemów z samochodem, tyle, że on robi jakieś 15-20 tys. rocznie.Autko żwawe, spalanie ok. 8-9 l przy normalnej jeździe. a co z 206 ? jak tam gazoorrooo ?Myślę, że nie ma problemów, może Tomek Gazownik się wypowie. Bravo to zgnilce, szczegolnie w podlodze, ka to samo... 206 to tragedia i kosztowna belka z tyłu... Z mojej strony magda 323, a kumpela kupila 626 dzis 1.8 za 10k wlasnie w stanie igla 02' rok.... Topór wewnatrz ale panzerfaust, stilo w tej aksie tez jest bardzo OK...Bravo, Marea - w nich podłogi leciały, gdy nie były zabezpieczane, to fakt, ale sam samochód jest bardzo fajny, dobrze się prowadzi i osiągi niezłe jak na 1.6 206 to dość dobry samochód, zdarzają się wady, w tym przypadku tylna belka może i jest kosztowna, ale mniej kosztowna od remontu zawieszenia w audi a3.a jeszcze z motorkiem 2.0 ;) Od siebie dorzucę również Mazdę 323 i Citroena Xsarę 1.6 - w klasie hatchbacków z tamtych lat zbierał same dobre opinie, weź go pod uwagę (chyba, że masz jakiś stereotypowy uraz do Citroena/Peugeota). Z tego co pamiętam, to chyba nawet największy bagażnik miał ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanders156 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Mialem dwa bravo , niezniszczalne auta , zero rdzy a silnikowo nie mialem tak sprawnego auta z tym ze moje to byly TD i JTD wiec o silniku w benzynie sie nie wypowiadam wiem tyle ze rdzy tam nie bylo , vectre tez mam 98' i tez nie ma sladu rdzy a wszyscy maja jakies traumatyczne przezycia nie wspominajac o tym ze wszystkim ( co nigdy nie mieli ) alfy sie psuja A tylko z ciekawosci dopytam bravo i punto z tego samego roku byly robione w innej technoligi ze jedna gnije a drugie nie bo szukam jeszcze jednego auta z nizszym budzetem i punto tez ogladalem w zeszlym tygodniu zgnilka ale moze poprotu mialem pecha ? 323 tez mialem wersje P" 1,5 fajny silniczek i tanie auta szkoda ze sprzedalem zamiast zagazowac ale palil strasznie duzo pod moja noga , ta po lifcie tez jezdzilem ( takie niby kombi ) i jest bardzo ladna wewnatrz tylko silnik do takiej kasty 90km to kpina ( w sumie do kazdej poza najmniejszymi ) chyba ze tylko do miasta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonsr60 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 punto II szly od 99 do 05 bodajze wiec technologicznie mlodsze sa od brawo/a moje bylo z 2000 i nie bylo rdzy, pewnie wiele zalezy od tego czy mialo przygody blacharskie, moje bylo cale malowane ale jeszcze nie gnilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawid-ss Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Sanders tak samo było z escortami Nasz 1.6 benzyna ZETEC 90KM w gazie od początku samego jak jest u nas, auto rodzinne, na blacie ponad 300tys, ale auto wyprodukowane w niemczech a nie w hiszpani! Dlatego na naszym dopiero teraz lekko wyszła rdza, ale nie dlatego że gnije na potęge tylko dlatego że aktualnie więcej stoi na dworzu na deszczu niż jeździ. Silnik igiełka, może buta już niema, na początku golfa 4 TDI 90KM na gazie łykał z palcem w nosie, teraz ciężko ma się odpychać ale ludzie, on w gazie zrobił prawie 200tys! No i czego oczekiwać od 90KM. Jakby dorwać pierwsze Focusy z silnikami 1.6 ZETEC które były jeszcze wpakowywane po escortach(lekki mod z ECU auta ztąd większa moc) to zdecydowanie polecam takie auta bo to jezdzi bez problemu. Spalanie jakie można u nas zanotować:Jazda 130-140 Niemcy po ich autostradach około 9-10L Jazda 90-100 Polska trasa 7-8LMiasto Szczecin zima 11-12max Miasto Szczecin lato 10LMyślę że focus zrobi to samo a przy dziadkowej jeździe zejdzie jeszcze lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrsaint Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 U mnie w "domu" od 15 lat jeździmy Citroenami z tym, że mamy zawsze auta od nowości, Ojciec zmieniał teraz auto (pół roku temu) i zmienił na Citroena tylko nowszy model, dlaczego? Życzę by wszystkie auta sie tak sypały jak nasze, sprzedawcy części by poszli z torbami.Ogólnie mamy troche szczęście do aut, siostra miała Clio teraz Scenica i się jakoś też nic nie sypało i nie sypie, ma też CRV i tu już tego powiedzieć nie można.Każde auto może się sypać jak było olewane przez właścicieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonsr60 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Każde auto może się sypać jak było olewane przez właścicieli.a to prawda bez dwóch zdań, nie marka ma znaczenie a eksploatacja auta(jak dbasz tak masz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
italiano1980 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Każde auto może się sypać jak było olewane przez właścicieli. Amen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sanders156 Opublikowano 27 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2012 Dlatego ja juz od dawna nie wybieram auta po stereotypach , poprostu kupuje zadbane i dbam o nie dalej i sie nie psuja , ople sie nie psuja i nie rdzewieja ( mielismy 5sztuk ) , cytryna C5 sie nie psuje , clio sie nie psuje bez oblugowy samochod , fiaty bravo nie psuly sie i nie rdzewial, ford fiesta nie psul sie i nie rdzewial, mazda 323 nie psula sie i nie rdzewiala , alfa romeo nie psuje sie i nie rdzewieje moze dlatego ze zamiast kupic najtanszy z mozliwych samochod na rynku za cala kase jaka mam wole kupic jeden z drozszych i odrazu wpakowac w niego jeszcze troche a nie czekac az sie rozsypie , no i zamienniki w autach ktore nie sa wolami roboczymi nie sa stosowane. I idac swoja logika polecam bravo bo jest ladne , dobrze sie prowadzi , ma spoko silniki a za 8tys kupisz zadbany egzemplarz a za kolejne dwa go dopiescisz. A kupowanie Stilo moze byc wlasnie zgubne bo az tak tanie one nie sa. Wlasnie sobie uswiadomilem ze prawie polowa samochodow moich byla na "F" wiec musze sprostowac skoro na F to sie psuly kupujcie Vagi ( passat i turan byly najdrozszymi w obsludze autami na szczescie nie moja kieszen a tescia i brata ucierpialy i to nie dlatego ze kupili vaga tylko dlatego ze wybrali nie odpowiedni egzemplarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 Nikt nie wspomnial o ...skodzie fabia , a nie gnija , w miare mlode mozna kupic za dyche ,latwe do zagazowania, no i latwe w miare pod CA ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moco Opublikowano 28 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2012 W moim 14-letnim bravo rdzy nie ma śladu. Podłoga zabezpieczona fabrycznie. 96-97 rdzewiały. Później leciały w ocynku.W tym budżecie można kupić zadbaną końcówkę serii(00-01) w full opcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.