Cober Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Tłumienie samochodu wedłu swojego doświadczenia zaczął bym właśnie od dachu. Tutaj słuchać najwięcej efektu pracu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Dach i nadkola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Dach i nadkola. x2 plus ewentualnie na ile się da bez ściągania deski grodź silnika. Na podłodze, zazwyczaj i tak jest już porządna gruba pianka fabrycznie, na dachu dla odmiany często gęsto poza podsufitką nie ma kompletnie nic, stąd szybkie efekty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Na pewno warto. Choć walka jest. U mnie np od razu się rzuciło w uszy, wyciszenie wydechu, odgłos z nadkoli po wjechaniu w dziurę, wcześniej był taki nieprzyjemny a teraz jest głuchy i stłumiony, więc wytłumianie to nie efekt placebo. U mnie odgłosy z zawieszenia są głośne nawet jak przyjeżdżam przez ryse na asfalcie a co dopiero po wjeździe w dziurę, wali tak jakby jakies luzu były a luzów żadnych nie mam. Zreszta te nowsze ople po 2002-2003 roku to wogóle jest porażka jeśli chodzi o wygluszenia nie tylko signum/vectra bo i meriva i astra tez. wiec pewnie corsa równiez. W poprzednim e34 było dużo ciszej mimo 10 lat przepaści. Zawsze pod wykladzinami w autach jakiś filc czy poroso było a tu w signum jest dywan, pod dywanem 1,5cm miekkiej gąbki i blacha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi_sound Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jakie sprawdzone komponenty stosujecie się na dach, nadkola i ścianę grodziową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jechałem ostatnio e39 poliftowym i tam było już wogole cichutko w porównaniu z moim autem Niebo a ziemia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 U mnie odgłosy z zawieszenia są głośne nawet jak przyjeżdżam przez ryse na asfalcie a co dopiero po wjeździe w dziurę, wali tak jakby jakies luzu były a luzów żadnych nie mam. Wcześniej jadąc np przez przepusty na mostach(wiecie o co mi chodzi te "blachy" na krańcach) przy dużej prędkości było słychac takie "bach, bach" teraz tego nie ma wcale, podobnie z poprzecznymi szczelinami w jezdni, zaś mniejszych dziur już nie słychać wcale, słychać dopiero po zaliczeniu porzadnej dziury (po , której zazwyczaj z ust 99% kierowców pada q... mać) ale jak wspomniałem, cicho, "basowo" i grubo, więc nie ma wrażenia ,że zaraz koło się urwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Wcześniej jadąc np przez przepusty na mostach(wiecie o co mi chodzi te "blachy" na krańcach) przy dużej prędkości było słychac takie "bach, bach" teraz tego nie ma wcale, podobnie z poprzecznymi szczelinami w jezdni, zaś mniejszych dziur już nie słychać wcale, słychać dopiero po zaliczeniu porzadnej dziury (po , której zazwyczaj z ust 99% kierowców pada q... mać) ale jak wspomniałem, cicho, "basowo" i grubo, więc nie ma wrażenia ,że zaraz koło się urwie. I o czymś takim marzę A jak tego dokonaleś??? Konkretne materiały jakieś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jakie sprawdzone komponenty stosujecie się na dach, nadkola i ścianę grodziową? Ja myślę ,że w tym cały pic ale pewnie nikt kto się tym profesjonalnie zajmuje typu "sztuka wyciszania" nie sprzeda swojego know how.W moim przypadku poleciałem najpierw matami potem pianką zamknięto-komórkową, warstwę, w nadkola itp ile weszło, 2-3 warstwy.Ale zdaję sobie sprawę ,że wiedząc dokładnie jaki materiał sprawdza się najlepiej na dane miejsce i hałas, można taniej i lepiej. Np w jednym miejscu maty, a gdzie indziej filc, jeszcze gdzie indziej pianka, czyli mniej ale z głową rozlokowane. Ja się na tym nie znam więc zrobiłem, tak jak można było najlepiej amatorsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Ja u siebie nadkola i dach pociągnie Silentem bo mi jeszcze z 16-18 brytów po drzwiach zostało na podłodze z wykładziny zerwę/zetnę tą pseudo gąbkę i w to miejsce spróbuje takie maty -poroso http://artykulytapicerskie.pl/produkt/mata-usztywiajaco-wytlumiajaca-poroso-200-x-120 Tanie są i wyglądają solidnie - o wiele solidnej jak fabryczne gąbkę. Pózniej/w międzyczasie pomyśle jeszcze nad jakąś pianką na podsufitkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 z wykładziny zerwę/zetnę tą pseudo gąbkę i w to miejsce spróbuje takie maty -poroso Nie zrywaj tej gąbki, nie ma sensu, jak położysz coś na podłogę zostaw na dzień czy dwa, trochę się "uklepie" i nie ma potrzeby nic zrywać, pianka czy poroso samo się nadda pod ciężarem podłogi i ułoży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
disaster3 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 ja to dach i bagaznik pojade 06XL + pianka (nie pamietam 012 czy 022) i tyle wiecej nie bede kombinowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Nie zrywaj tej gąbki, nie ma sensu, jak położysz coś na podłogę zostaw na dzień czy dwa, trochę się "uklepie" i nie ma potrzeby nic zrywać, pianka czy poroso samo się nadda pod ciężarem podłogi i ułoży. Zobaczę czy będzie dużo roboty z ta gabką bo zawsze to jest dodatkowe pare mm luzu. Kurde za te smiecenie mares nas zaje.....ie Sorki mares Jak coś to wrócimy do tego tematu na wiosnę ale to już u mnie będziemy smiecić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 ja to dach i bagaznik pojade 06XL + pianka (nie pamietam 012 czy 022) i tyle wiecej nie bede kombinowal Najefektywniej chyba. Sama pianka nie wytłumi i nie usztywni dachu od hałasu przy deszczu itp.Zaś sama mata ma mały wpływ na wytłumienie głośności,tu pianka daje rezultat więc to połączenie jest efektywne. Kurde za te smiecenie mares nas zaje.....ie Sorki mares E tam, nie było OT, On również przywiązuje znaczenie do ciszy w aucie, więc my tylko "lekko" rozwinęliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Tylko On jest przed Wami o całe kilometry do przodu bez OT Sorki za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Tylko On jest przed Wami o całe kilometry do przodu bez OT Sorki za OT No raczej ale moim zamiarem jak sie troszkę ociepli troszkę podgonić tą przepaść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Tylko On jest przed Wami o całe kilometry do przodu bez OT Sorki za OT A jednak szyderka wyłazi spod zielonej krokodylowej kołderki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elgardiel Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Ogólnie fajnie się jeżdzi, hm dziewczyna ma taką samo corse i naprawdę bardzo mocno idzie odczuć który jest poprawiany. Jedynie niedosyt czuję odnośnie dachu. On również był drugi raz robiony, można powiedzieć że tym samym materiałem ale trochę inaczej. Hm wyciszanie auta to ogólnie temat rzeka, ciężko jest stwierdzić gdzie najlepiej dać jaki materiał. Dotyczy to każdego auta, do którego podchodzi się pierwszy raz. Trzeba mieć rozeznanie w matach, które jakie są sztywne, jak się ściskają i układają albo wiedzieć gdzie po rozebraniu auta można ile włożyć bo to w każdym aucie jest inaczej. S-klasy się napewno nie zrobi, chodzi chociaż o grubości szyb, jakość uszczelek, współczynnik oporu, grubość blachy i inne rzeczy. Ona fabrycznie jest przystosowana a taka corsa i inne niestety nie i tego nie jesteś w stanie przeskoczyć. Masz 1 cm miejsca to nie włożysz 2cm Miałem okazję ostatnio jechać A4 2006r i jakoś nie zrobiłą na mnie wrażenia odnośnie ciszy, podobnie jak nowa octavia przed liftem także jestem zadowolony z tego co mam u mnie. Jeszcze mam kilka poprawek do zbiobienia ale to na wiosnę także będzie lepiej, przynajmniej mam taką nadzieję Wiem że z corsy nie zrobisz S-klasy, ale z tego co mówisz jest znacząca różnica i o to chyba chodzi. Mówisz że zrobiłeś dach drugi raz, co dokładnie zmieniłeś używając tych samych materiałów?Niebawem będę zabierał się za swoją fiestę, sam jeszcze zastanawiam się jakich materiałów użyje, ale muszę przyznać, że Twój temat był bardzo pomocny, wliczając OT ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mares Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Oj Panowie żaden OT się nie robi w temacie. Niby można powiedzieć że sporo zrobiłem w aucie a jednak to tylko jedno auto a i tak nie jest zrobione tak jak bym chciał ba wiem napewno że teraz część rzeczy bym zrobił inaczej i taniej. U mnie np. zrobił się silnik jakbym głośniejszy, z widomych przyczyn, bo reszta się przyciszyła ale sytuacja dotyczy wsumie tylko biegu 1 i 2 i jak stoję później jest ok. Obecnie mam lekko rozebrane auto także trochę głośniej się zrobiło Jakiś czas temu miałem zalanie z przodu auta po obu stronach. Niestety musiałem drugi raz robić, suszyć wywalać to co było napite jak smok . Nie ma bata na wodę jak już się dostanie to chyba każda mata zamknięto komórkowa to wpije, fakt że u mnie było tego dużo ale splen napity a klej od niego się odkleił. Wydaję mi się że do bagażnika można spokojnie dać poroso bo łatwo i szybko wrazie czego można rozebrać, przynajmniej u mnie w aucie. Jak woda wpadnie to tak czy siak zrobi się ciemna dup..Filc chyba zacznie nawet szybciej śmierdzieć i mniejsza szkoda się zrobi, z tymi matami na klej jest więcej pieprzenia. Filc wyciągniesz, wywalisz i najwyżej dasz nowy (niski koszt). Cieszyłem się że nie kleiłem jakiś dużych kawałków splena już mówię czemu. Nieda się aby ta mata idealnie dolegała do podłogi, jak wpadnie woda to ciężko określić gdzie dokładnie dotarła a gdzie nie dlatego najlepiej zerwać wszystko w pobliżu, jeśli są małe kawałki to wiadomo jedziesz kawałkami i patrzysz czy jest już sucho czy nie. Mam jakieś tam fotki to w wolnej chwili pokaże.Odnośnie dachu teraz trochę. Ściągnąłem podsufitkę do obicia a tu mała niespodzianka Maty a dokładnie splen w ponad połowie lekko wiszące i odklejone. Pomyślałem kurde chyba przez to że nie odtłuściłem M1 przed jego przyklejeniem. Okazało się że klej poprostu się odklejał od splena i przylapiał się do M1. SPlen jest sztywny a klej jest naniesiony od że tak powiem złej strony, poprostu przy przyklejeniu jest ok a potem rogi od naprężenia zaczynają po dłuższym czasie same się odchylać i stopniowo coraz dalej się odkleja. Zrobiłem taki myk że odkleiłem te maty od dachu i usunąłem z nich całkowicie klej, te z powodzi wysuszyłem. Nastepnie na bonaterm A plus doklejałem do dachu ale smarowałem klejem drugą ich stronę, czyli tak że rogi są dociskane do dachu. Klej naprawdę mocno łapał matę. Jak dałem jedną warstwę kleju to po upływie 20minut szło ją oderwać ale razem z warstwą maty. Jeśli to nie pomoże to dam Bitoplasta z tego co się orientuje WOLF miał na początku splena a potem właśnie bitoplast na dachu.Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli chodzi o maty typu dynamit itp. to bym teraz dał dynamat albo hollywooda chodzi o to że one są całkowicie płaski i jak nakleicie na nią mate to całą powierzchnią dolegają do siebie. M1 i Gold mają fakturę i mata jest przyklejona tylko w miejscu gdzie są wypukłe kreski, niby nic wielkiego ale patrząc na powierzchnię maty to tylko max połowa jest sklejona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 U mnie np. zrobił się silnik jakbym głośniejszy, z widomych przyczyn, bo reszta się przyciszyła Heheh, to właśnie miałem na myśli pisząc Przemcio, że wytłumienie auta to trochę walka z wiatrakami... Jedno wyciszysz to drugie się uśmiechnie prosto w twarz, można ogarnąć, ale już sam wiesz mares, że to na pewno nie kwestia szybkiej wrzuty, bo potem jeszcze parę mniejszych korekt trzeba robić , jak się nowe rzeczy pokażą(usłyszą ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mares Opublikowano 3 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Ja ze swoich doświadczeń z obu aut(wytłumione od podłogi po dach) stwierdzam ,że to trochę walka z wiatrakami... Otóż efekt jest taki ,że o ile mierząc poziom głośności to w aucie jest ciszej, to jedno wyciszysz to drugie zaczyna drażnić( czego nie słyszałeś wczesniej bo pierwsze mocniej hałasowało ).Zrobisz sobie dach, to nagle klapa zaczyna świzgać i uszczelki, zrobisz jakoś te uszczelki to nadkola się kłaniają itd itp... A jak już z tym zrobisz porzadek, to nagle jakieś "świerszcze" wychodzą z plastików... Jednym słowem masakra!Dokładnie tak jak kolega pisze. Potrzeba dużo cierpliwości, chęci i trochę kasy Dach i nadkola.x3Nie zrywaj tej gąbki, nie ma sensu, jak położysz coś na podłogę zostaw na dzień czy dwa, trochę się "uklepie" i nie ma potrzeby nic zrywać, pianka czy poroso samo się nadda pod ciężarem podłogi i ułoży.Też bym zostawił Heheh, to właśnie miałem na myśli pisząc Przemcio, że wytłumienie auta to trochę walka z wiatrakami... Jedno wyciszysz to drugie się uśmiechnie prosto w twarz, można ogarnąć, ale już sam wiesz mares, że to na pewno nie kwestia szybkiej wrzuty, bo potem jeszcze parę mniejszych korekt trzeba robić , jak się nowe rzeczy pokażą(usłyszą ).A najgorsze jest to że sama korekta nie zabiera czasem dużo czasu a rozebranie danej części auta po raz kolejny wkur...Dlatego lepiej robić raz a dobrze ale jak wychodzi w praniu czasu się chce żeby było ok a niestety poprawki czekają. O widzę kolega z p-n się pojawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 3 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2013 Jeśli chodzi o maty typu dynamit itp. to bym teraz dał dynamat albo hollywooda chodzi o to że one są całkowicie płaski i jak nakleicie na nią mate to całą powierzchnią dolegają do siebie. M1 i Gold mają fakturę i mata jest przyklejona tylko w miejscu gdzie są wypukłe kreski, niby nic wielkiego ale patrząc na powierzchnię maty to tylko max połowa jest sklejona.Od tego są wałki do mat. Ja nawet przed nałożeniem maty na jakieś proste kształty, to biorę wałek i na wiórze (na którym i tak je tnę) ugniatam je na gorąco wałkiem. W przypadku STP SIlver jest efekt na sztywności, a w przypadku GMS 04 jeszcze o wiele większy. Działanie oczywiście imho nie wskazane, jeżeli chcemy ten kawał maty kłaść na jakiś skomplikowany kształt, typu wewnętrzna blacha drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truck Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Znalazłem dość obszerny filmik z omówieniem spraw związanych z tłumieniem, z pomiarem RTA hałasu we wnętrzu przed i po robocie. Namacalnie widać ,że tłumienie auta ma sens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mares Opublikowano 4 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 Od tego są wałki do mat. Ja nawet przed nałożeniem maty na jakieś proste kształty, to biorę wałek i na wiórze (na którym i tak je tnę) ugniatam je na gorąco wałkiem. W przypadku STP SIlver jest efekt na sztywności, a w przypadku GMS 04 jeszcze o wiele większy. Działanie oczywiście imho nie wskazane, jeżeli chcemy ten kawał maty kłaść na jakiś skomplikowany kształt, typu wewnętrzna blacha drzwi.Mówisz że wałki są po to żeby rozprostować aluminiu ma macie? Wydaje mi się że bardziej po to żeby mate docisnąć do blachy. Hm to mowisz tomo że mata jest idealnie płaska po nagrzaniu? Chodzi mi czy aluminium robi się płaskie jak w dynamicie. Używałem opalarkę bo mam na stanie ale niestety wałka nie posiadam. Wydaje mi się że czasem wałek nie zastąpi dociskania rękoma, mogę się mylić, bo jak pisałem wałka nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemcio Opublikowano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2013 U mnie Silent sie płaski zrobił po opalarce i wałku. A docisnac ręka nigdy mi sie tak nie udało jak po potraktowaniu maty wałkiem po uprzednim podgrzaniu opalarką Wałek w wersji DIY z kółka plastikowo-gumowego fi50 szerokości 2cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.