Corsyka C :)

[bury22]

120-150 zł ( Lublin ) za kierownicę

Dokłądnie tyle kosztuje dobry materiał na kierownicę ... noi ale jednym wystarczy diora , a drudzy idą w Steg/Brax/ARC

[mares]

Mkgustav masz racje na stronie 5 jest pokazany boczek po modyfikacji.Przeglądałem temat wcześniej i jakoś nie zarejestrowałem tych zdjęć.Natomiast jest on już gotowy.A ja chciałbym zobaczyć zdjęcia jak powstawał.

 

 

Boczki wykonywał maxtz, niestety fotek z jego pracy nie mam. Zanim auto oddałem do niego to sam zrobiłem część jednego boczku, na resztę pogoda nie pozwoliła bo listopad mnie dopadł (hehe jak co roku) a garaż mam dość mały. Pierw robisz fragment dystansu taki jaki chcesz przytwierdzić do blachy drzwi, następnie mając założony boczek wycinasz w tapicerce odpowiednią dziurę tak aby dystans się ładnie z nią pokrywał (pamiętaj żeby wycinać ostrożnie aby za dużo nie wyciąć z którejś strony). Jak masz dziurę zrobioną to doklejasz żywicą plastikową ramkę od maskownicy tak aby nie była przesunięta czasem względem dystansu (u mnie wyszło krzywo i chciałem dystansem korygować). Kolejny etap to dokończenie dystansu (skosik i odpowiednia grubość). Na koniec jakaś szpachla, jak najlepsza nie powiem bo nie używałem, no i pomalowanie zostaje.

Kilka moich fotek:

 

 

http://imageshack.us/a/img202/1106/lumix301111298.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img338/5025/lumix301111311.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img577/5002/lumix301111308.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img441/7021/lumix301111305.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img7/1375/lumix301111304.jpg

 

 

Z ciekawości, ile kosztuje takie obszycie kierownicy z paskiem a'la megane rs ?

Można powiedzieć że tyle co koledzy niżej pisali czyli 350zł.

Ciekawy bagażnik będzie, dobry patent na radio, ale masz racje, miałem Alpine 117Ri, z racji że radio jest ciężkie to w plastikowej ramce na zatrzaski przy większej dziurze w Corsie potrafiło wypaść radio z całą ramką

Ja bym twoją ramkę obszył skóra lub poflokował jeśli się da.

Narazie to jest wersja demo, docelowo będzie nieco inaczej. Chociaż problem hałasu został rozwiązany. Proponuje śrube z tyłu radia przykręcić, jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś bardzo dużo dalej, tylko schowek musisz wyjąć i plastik ten na dole koło tunelu od strony schowka.

 

Przeciętnie tapicer bierze 120-150 zł ( Lublin ) za kierownicę ( ale nie z napisem megane ;) )

Z tego co się orientuję największy wpływ na cenę ma zastosowany materiał. Podobnie jak w przypadku przyciemniania szyb, jedni biorą 100zł a inni 600, wydaje mi się że nie chodzi tu o cenę robocizny a o cenę zastosowanej folii.

 

Dokłądnie tyle kosztuje dobry materiał na kierownicę ... noi ale jednym wystarczy diora , a drudzy idą w Steg/Brax/ARC

Dokładnie tak jak mówisz

 

Próbował może ktoś założyć takie czerwone lampki jak ma np. golf VI albo audi, które znajdują się koło lusterka wstecznego? Dają taką fajną poswiatę lekko czerwoną rozjaśniającą wnętrze głównie środek deski podczas jazdy wieczorem. Jestem ciekawy bo mi się to podoba bardzo.

[Przemcio]

Ja u siebie takie diodki zamontowałem. 4 diody (u mnie zielono-żółte pod kolor deski) 4 uchwyty kawałek kabla i 20 minut roboty. właczane przełącznikiem od lampki mapowej po stronie kierowcy ładnie estetycznie wyglada. A w nocy faktycznie sie fajnie jeździ z takim oświetleniem. W e39 BMW tez takie są i standardowo w każdej ciężarówce.

 

Polecam każdemu kto dużo nocą jeździ

[mares]

To są jakieś specjalne czy zwykłe diody?Masz może jakieś namiary gdzie kupić? Może jakieś fotki poglądowe jak wyszło?

[Przemcio]

Zwykle diody podwyższonej jasności tylko te małe 3mm chyba i jest wystarczająco jasno. Połacz sobie szeregowo 4 jak będzie za jasno dorzuc metoda prób i błędów oporniczek i po krzyku. Fotki nie mam bo nie robiłem gdyż uważałem ze jest to mało interesująca modyfikacja

 

Jak bardzo ci zależy to w wolnej chwili zrobię i wrzuce. Ale żadnych hi-endow tam nie ma. OT po prostu 4 metalowe pchelki w plastiku nad lusterkiem wstecznym

 

 

A namiary to zależy skąd jesteś w każdym sklepie elektronicznym maja.

[mares]

ok myślałem że może są to diody np. inaczej rozpraszające światło czy coś, stąd moje pytanie o namiary na sklep bo czasem ciężko dostać niektóre rzeczy. Nie no specjalnie nie rób fotek, wesołych i bogatego gwiazdora

[Przemcio]

Wzajemnie

[maxtz]

Mares bardzo dobra robota fajnie że cały czas idziesz do przodu tak trzymaj

 

 

 

Boczki wykonywał maxtz, niestety fotek z jego pracy nie mam.

Mam fotki gdzieś na dysku podaj mi na pw e-mail to Ci wyślę

[mares]

Mares bardzo dobra robota fajnie że cały czas idziesz do przodu tak trzymaj

A dzięki, jak to się mówi powoli do przodu

[maniutek]

Dzięki Mares za wskazówki.Naprawde fajnie się zapowiada Twój projekt.Chciałbym mieć tyle zapału co Ty.

[yasica]

Namiary na tapicera :

 

20-314 Lublin

ul. Przyjaźni ( nie pamiętam nr )

 

Tel : 691-739-877

 

W necie są jakies opinie o nim, jak zwykle różne

[maniutek]

Widzę,że dystans mocno wypuszczony masz poza boczek domyślam się,że szyba się nie opuszczała do końca dlatego taki zabieg.Ja bym chciał jak najmniej go wypusczać.Najlepiej byłoby jakby był na równo z boczkiem

[elegancko]

U mnie DLS R6A na dedykowanym panelu do Corsy C siedząc pod boczkiem nie opuszczał przedniej szyby do końca, ale głębokość woofera wynosiła 76mm czyli dość sporo. Po zamontowaniu wooferów z serii DLS RM 6.2 i głębokości 72mm było idealnie, szybka zjeżdzała w dół tuż za magnezem. Myślę że do głębokości 70mm można spokojnie montować głośnik pod boczkiem. Na dedykowanym dystansie nie ma prawa membrana uderzać w boczek, u mnie na DLS'ach było ze 2cm zapasu między głośnikiem a boczkiem, nawet jak woofer dostawał ognia to było wszystko ok.

[maniutek]

Teraz się przyjżałem zdjęciom powyżej i zobaczyłem, że to nie dystans jest tak wypuszczony a ramka maskownicy.

[elegancko]

Jeśli woofer nie jest głębszy niż 70-72mm to spokojnie mieści się pod boczkiem i membrana nie uderza o nic. Noi wszystko jest dyskretnie schowane pod tapicerką jak seria, ale są też tacy co lubią popatrzeć jak woofer szaleje:)

Czekam na efekt końcowy przebudowy boczku:)

[maxtz]

ale są też tacy co lubią popatrzeć jak woofer szaleje:)

Nie o to tu chodzi a le o tym było już nie raz pisane na forum

[Elgardiel]

Widać ile pracy włożyłeś w ten samochód

Uwielbiam Pancerne dzwi(tzw. czołgowe ) a tłumienie całego samochodu też jak najbardziej na plus.

Żeby tylko Mój jednorożec rozwijał się choć trochę tak jak Twój

 

A jakie masz odczucia po wytłumieniu samochodu? Jakie wrażenia? Efekt S-klasy?

[mares]

A jakie masz odczucia po wytłumieniu samochodu? Jakie wrażenia? Efekt S-klasy?

Ogólnie fajnie się jeżdzi, hm dziewczyna ma taką samo corse i naprawdę bardzo mocno idzie odczuć który jest poprawiany. Jedynie niedosyt czuję odnośnie dachu. On również był drugi raz robiony, można powiedzieć że tym samym materiałem ale trochę inaczej. Hm wyciszanie auta to ogólnie temat rzeka, ciężko jest stwierdzić gdzie najlepiej dać jaki materiał. Dotyczy to każdego auta, do którego podchodzi się pierwszy raz. Trzeba mieć rozeznanie w matach, które jakie są sztywne, jak się ściskają i układają albo wiedzieć gdzie po rozebraniu auta można ile włożyć bo to w każdym aucie jest inaczej. S-klasy się napewno nie zrobi, chodzi chociaż o grubości szyb, jakość uszczelek, współczynnik oporu, grubość blachy i inne rzeczy. Ona fabrycznie jest przystosowana a taka corsa i inne niestety nie i tego nie jesteś w stanie przeskoczyć. Masz 1 cm miejsca to nie włożysz 2cm Miałem okazję ostatnio jechać A4 2006r i jakoś nie zrobiłą na mnie wrażenia odnośnie ciszy, podobnie jak nowa octavia przed liftem także jestem zadowolony z tego co mam u mnie. Jeszcze mam kilka poprawek do zbiobienia ale to na wiosnę także będzie lepiej, przynajmniej mam taką nadzieję

[Przemcio]

Na wiosnę ja swojego będę rozbebeszać i tez będzie wyciszenie na maxa

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie

[truck]

Na wiosnę ja swojego będę rozbebeszać i tez będzie wyciszenie na maxa

 

Zobaczymy co z tego wyjdzie

 

Ja ze swoich doświadczeń z obu aut(wytłumione od podłogi po dach) stwierdzam ,że to trochę walka z wiatrakami...

Otóż efekt jest taki ,że o ile mierząc poziom głośności to w aucie jest ciszej, to jedno wyciszysz to drugie zaczyna drażnić( czego nie słyszałeś wczesniej bo pierwsze mocniej hałasowało ).

Zrobisz sobie dach, to nagle klapa zaczyna świzgać i uszczelki, zrobisz jakoś te uszczelki to nadkola się kłaniają itd itp... A jak już z tym zrobisz porzadek, to nagle jakieś "świerszcze" wychodzą z plastików... Jednym słowem masakra!

[Przemcio]

Tez sie tego boję.

 

Ale zawsze można zdemontowac wszystko spowrotem

 

Ale o słuszności tej zabawy sam wiesz najlepiej bo tez dużo smigasz po DE jak dobrze pamietam. A jak sie jedzie 10 godzin bez przerwy to szum opon i wiatru doprowadza do szału. Jak muzyka chcesz to zagłuszyć to po 2 h łeb pęka w szwach MASAKRA

 

Więc każde pare dB w dół jest miłe widziane

[truck]

Ale zawsze można zdemontowac wszystko spowrotem

 

Potrzeby demontażu nie ma, bo tłumienie daje naturalnie efekt, jedynie zródeł dżwięku w aucie jest w pytę i jeszcze lepiej.

I naturalnie tłumiąc ich nie przybywa, tyle ,że dopiero wyłażą, kiedy uciszysz nadkola, dach itp, większych winowajców hałasu.

 

Ale o słuszności tej zabawy sam wiesz najlepiej bo tez dużo smigasz po DE jak dobrze pamietam.

 

Nie śmigam po DE, ja mieszkam tylko na samej granicy, zaś w trasach owszem 10 i czasami dużo lepiej mi się zdarza siedzieć w aucie, więc dla mnie cisza to nie kaprys a moje zdrowie i mniejsze zmęczenie. Nie wiem jak Wy, ale ja jak wsiadam do jakiegoś nowego auta u kogoś znajomego, to cały odbiór np prędkości czy zmęczenia wynika z ciszy w nim lub nie...

Może mam zboczenie na tym punkcie, ale nienawidzę gdy w aucie jest głośno, albo plastiki grają na nierównościach, dlatego z tym walczę u siebie, raz się udaje a czasami tyle !?XZ?!! poleci ,że hej! .

 

Teraz jestem na etapie ustalenia co mi hałasuje w dachu/szyberdachu, cisza a nagle na nierówności "kwik,kwik" za cholerę nie mogę zlokalizować co to jest dokładnie?!

[Przemcio]

No zobaczymy na wiosnę jak będzie szła ta nierówna walka w moim wykonaniu.

[truck]

nierówna walka w moim wykonaniu.

 

Na pewno warto. Choć walka jest. U mnie np od razu się rzuciło w uszy, wyciszenie wydechu, odgłos z nadkoli po wjechaniu w dziurę, wcześniej był taki nieprzyjemny a teraz jest głuchy i stłumiony, więc wytłumianie to nie efekt placebo.

[disaster3]

no dobra to powiedzcie mi, czy warto chociaz dach do baganizka dolozyc? Bo z bagaznika jak wiadomo, tłumik, nadkola (np. sedan) itd to nie podlega dyskusji, ale dach chyba tez juz lepiej dolozyc niz np. robic podloge. Za bardzo spuszczac sie nad wygluszaniem calego samochodu nie bede bo jak pisaliscie inne rzeczy zaczynaja sie odzywac i tak mozna to usranej smierci , ale sadzilem ze cos tam podstawowo poza drzwiami (bagaznik i dach) pojechac, chociaz juz teraz zastanawiam sie czy warto.