Takie tam różne... :)

[mastah22]

fajne motorki, w 92r juz osiagali z 1.4 wolnossacej seryjne 103km, a to nie japonce

[Ache]

fajne motorki, w 92r juz osiagali z 1.4 wolnossacej seryjne 103km, a to nie japonce

 

Kumpel ma takiego Chwali sobie, tylko slyszalem, ze dosc ciezkie w serwisowaniu, nie znam sie na tym ale cos tam z panewkami ponoc jest..

 

PS. Teraz to Ty powinienes sobie dac "mini ostrzezenie" za nie uzywanie "edytuj"

[FUBU]

Ache, ta rozporka to seryjna byla czy sam dokupowales? i daje cos czy raczej po prostu wizualny bajer?

[mastah22]

Kumpel ma takiego Chwali sobie, tylko slyszalem, ze dosc ciezkie w serwisowaniu, nie znam sie na tym ale cos tam z panewkami ponoc jest..

przestan... bzdura, silnik latwy prosty i przyjemny jesli przy naprawach zachowuje sie kilka zasad...

[Ache]

Ache, ta rozporka to seryjna byla czy sam dokupowales? i daje cos czy raczej po prostu wizualny bajer?

 

 

W v6 sa seryjnie http://localhost/strefa/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif W 1.6 nie bylo.. Nie mam pojecia czy daje czy nie, bo nie odwazylem sie zapier**lac bez niej

 

przestan... bzdura, silnik latwy prosty i przyjemny jesli przy naprawach zachowuje sie kilka zasad...

 

Nie jestem mechanikiem, wiec pisze tylko "ze slyszalem"

[mastah22]

Ache, co do roverowych k 16 to najciezsza probe boju ten silnik przeszedl wlasnie w naszym rodzimym polonezie... Obciazony najciezsza z mozliwych bud w jakich stosowano ten silnik, dokopana starozytna skrzynia z topornym przelozeniem oraz RWD na ciezkim moscie...

 

A mimo wszystko te silniki na dobrej oliwie sa nie do zajeb...a, taki przyklad z brzegu, dodatkow z zaspawanym dyfrem :

 

 

A z ciekawostek, ten polomir nie widzial nigdy gazu, z zalozenia byl zaspawany do tego co widac na filmikach, spłonął a jego serce zyje do dzis i ma sie dobrze:

 

[Ache]

Masz racje, dobre silniki Pokaz tez niezly

[DJ_SM]

A z ciekawostek, ten polomir nie widzial nigdy gazu, z zalozenia byl zaspawany do tego co widac na filmikach, spłoną

słynny driftolonez

 

Jutro walczę z rantami w nadkolach dzisiaj zakupiłem tarcze ścierne do kątówki

[karolo986]

umyte auto powoli z oporem drecze ranty oczywiscie jeszcze etap papieru sciernego

[bunkier0888]

Umyłem dziś kropka i zauważyłem sporo odprysków na masce od kamyszków

[maxtz]

Ja dziś zapchałem puste miejsce po nawiewie, który to gdzieś się zapodział w czasie remontu auta

[marcin_plock]

Umyłem dziś kropka i zauważyłem sporo odprysków na masce od kamyszków

 

nawet nic nie mów , po tej zimie to jest normalnie masakra

 

ja też dziś z najgorszego przeleciałem i tragedia

[Maciaty]

a ja upierdoliłem jakąś gumę spod zderzaka co idzie w poprzek auta na zajebiście wysokim krawężniku. Po odgłosie jaki wydobył się jak zaczepiłem myślałem, że zderzak urwany, ale na szczęście tylko ta guma się wyrwała...

 

 

Wczoraj umyłem auto a jutro walczę z czyszczeniem felg z jakiegoś dziwnego osadu i mam zamiar odkurzyć autko

[mastah22]

a ja nie mam piwa... i zona sie stawia ze za duzo chleje... Cos w tym musi byc...

[Gilotyn@]

mastah22,

[maxtz]

mastah22, a ja mam

[Maciaty]

Misja: Usunięcie żółtego nalotu/osadu z felg aluminiowych po zimie

Użyte środki: płyn Carplan Wonder Wheels, trochę czystej wody do spłukiwania felg i Żywiec Zdrój cytrynowy

Rezultat: Osad usunięty całkowicie, usunięty został także asfalt, który przywarł do felg

[K@mil]

Po kuponie auta przyszedł czas na wymianę rzeczy:

 

http://audiobas.pl/audi/duze/1.JPG

 

http://audiobas.pl/audi/duze/2.JPG

 

http://audiobas.pl/audi/duze/3.JPG

 

http://audiobas.pl/audi/duze/4.JPG

 

http://audiobas.pl/audi/duze/5.JPG

 

Kasy trochę popłynęło... Ale spać spokojnie mogę ;-)

[dan124]

Wiem ze spory poślizg mam

 

ale jak chcecie możecie poczuć klimat

 

 

Sorki za jakość ale coś się spierdo...iło .

[DJ_SM]

K@mil, dobre graty kupiłeś, co do filtrów to polecam MANNa

 

W końcu jest odpowiednie sprzęgło teraz tylko zamontować no i lampiony na przód

Jeszcze trzy tygodnie i wszystkie graty lądują na aucie razem z nowym lakierem i zaczynamy sezon 2010

[Gość laurenth1981]

Założone obuwie letnie, wymienione tarcze na nawiercane oraz klocki i zrobione hamulce tył Teraz zostało jeszcze posprzątać we wnętrzu i auto będzie gotowe

[Misiek91]

Kupiłem wyrzynarkę i wkrętarkę MacAllistera;) nareszcie będę miał czym robić skrzynie Bo nie lubię pożyczonym sprzętem pracować ;P

[Ache]

Umylem auto i zalozylem ori tlumik do v6 Bosala Pojezdze chwile na seryjnym, bo od sportowego juz leb pekal

[rekos]

Wpakowałem się w dupę warszawiakowi, który z lewej strony jezdni, bez kierunku skręcił w prawo

Trochę ździwko mnie chapnęło

[Morfi]

bilans po tej zimie - 3000 PLN... fuck!

 

altek - 600 PLN

aku - 400 PLN (poprzedni oddany na gwarancję - pozrywane cele, chciałem pieniądze dostałem nowy... ale spoko będzie jeździł w bagażniku wraz z resztą klocków)

silniczek kierunkowy nawiewu - 200 PLN - takie badziewie, a tylko w ASO dostępne

tylnie sprężyny - 350 PLN

pasek od altka - 100 PLN

rolka napinacza paska klinowego - 150 PLN

kolejny pasek od altka - stary źle napięty -100 PLN

hamulce - 100 PLN

płyny itd itp..

a to dopiero początek:

w piątek zamówiłem wydech - 300 PLN + montaż (nie mam kanału ani garażu, tak bym sam montował)

dodatkowo wymiana żarówek - 150 PLN (50 żarówki, 100 mandat...)

w czwartek umyłem auto, a tam w tylnych nadkolach rdza... FUCK, podwójny ocynk, blacha 10 lat gwarancji i rok po gwarancji wyszła ruda... oba tylne nadkola do robienia, na dodatek bak paliwa się poci od góry i paliwko mi za szybko ubywa, a ostatnio śmigam ekologicznie...

 

Jak tylko dorwę jakiś garaż z kanałem, to pierwsze co odkręcam Pipe-down i czyszcze go z nagaru, podobnie z dolotem... tylko pogoda będzie dobra.

No i bilans tej zimy muszę zakończyć tym, iż tylnie laczki do wymiany po hamowaniu ręcznym (hamulce padły, a nie zaświeciła się kontrolka...). Jak wiosna się zacznie to przednie letnie trzeba będzie wymienić, bo już są kiepskie...

 

Na dodatek po umyciu auta wyszło na to, iż ktoś mi lekko przywalił na parkingu w pracy w tył - tak minimalnie się otarł... ale ślad jest. Pocieszam się tym, iż po kamyczkach nie widać ani śladu, choć obawiałem się tego strasznie, ponieważ idąc przez osiedle i widząc piaskarkę słyszałem tylko co chwilę jeb w karoserię... okazało się, że żwirem sypali...

 

A za półtora tygodnia przegląd się kończy...