Skocz do zawartości

Colt Audio


czarnuch_colt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Udało mi się zamontować głośniki to trochę się pochwalę. (Badź wystawię na krytykę bo Audiofilem to ja nie jestem)

 

Mitsubishi Colt 1.6 94r karoseria wygłuszona "dekarką" .

 

Tył auta:

wygłuszony 3-ma warstwami: blacha "poszycia" 1 warstwa, blachy wewnątrz 2 warstwa i wszystkie plastiki 3 warstwa (to było niezbędne bo trzeszczały nawet jak dopiero zaczynałem myśleć o włączeniu radia :D ).

 

Przód auta:

podobnie jak tył z tą różnicą że otwory technologiczne pokryte sa 3 warstwami maty dla usztywnienia (2 maty "klejem" do siebie od środka i od zewnątrz a na to dodatkowa warstwa maty. Drzwi ogólnie wygłuszone dość szczelnie ale nie byłem wstanie "usunąć" wszystkich otworów.

 

Akumulator 70A (gdybym zapomniał się na postoju).

Instalacja Elektryczna radia położona od podstaw na podstawie kostek ISO z nowymi przewodami do skrzynki bezpiecznikowej i od niej (niestety poprzedni właściciel wymontował radio wyszarpując je wraz z połową elektryki - nie było co łatać)

Kable zasilające do Wzmacniacza : Dietz 20mm2 bezpiecznik 60A , masa puki co od karoserii ale muszę to zmienić bo jak jest wilgotno pojawiają się zakłócenia od zapłonu (ledwie słyszalne brumienie - zauważalne tylko przy ciszy z radia).

Zasilenie pociągnięte prawą stroną auta przy progu (pod wykładziną) za jakiś czas dołączy tam jeszcze żyła ujemna.

 

Kable sygnałowe Dietz i Signat puszczone lewą stroną analogicznie do zasilania. (którędy bym nie kombinował zawsze jakaś wiązka elektryczna samochodu się znajdzie :( )

 

Radio :

Pioner DEH P6000UB - jak na moje potrzeby ma wszystko czego potrzebuję : 2 wyjścia RCA i oddzielne sterowaniem SUB'em czego brakowało mi w poprzednim radyjku Clarion'a modelu juz nie pamiętam.

 

http://images37.fotosik.pl/932/f3215b9ff6efadabm.jpg

 

Zestaw odseparowany przód 160mm:

 

Dego ST650 - szukałem czegoś nisko budżetowego (nawet radziłem się na forum). Szukając proponowanych na forum Tonsili trafiłem na Dego i zdecydowałem że zaryzykuję. Jestem bardzo zadowolony grają ładnie ale może się okazać ze tylko ja tak uważam - przesiadłem się na nie z papierowych 100mm montowanych seryjnie.

 

http://images49.fotosik.pl/958/f4b7918c5f38683em.jpg

 

http://images46.fotosik.pl/927/765e85990db33e28m.jpg

 

Woofer'y zamontowane są na pierścieniach MDF 20mm "dopasowanych" od Hondy Civic (teraz okazało się że wkoncu ktoś zrobił pierścienie do carismy i sa takie same jak do mnie - ale juz po zawodach).

 

Gwizdki zamontowane na "trójkącikach przy lusterkach" na drzwiach. Brak czasu i weny na dłubanie słupków - może kiedyś.

 

Zwrotnica przykręcona do drzwi - idealnie chowa się w przetłoczeniu boczku.

 

Dziś przeprowadziłem montaż maskownic na boczkach, jutro będą na samochodzie (niestety sinus live bo orygianlnych nie dostałem ). Zostawiłem na noc do wyschnięcia klej - wolę nie sprawdzać jak głośniki zareagują na jego opary. (zdjęcia jutro)

 

Kable do głośników jakieś proste Miedź OFC 2mm2 trochę grube ale nie miałem nic pod ręką. Kabelki puszczone Tunelem środkowym pod wykładziną do wzmacniacza.

 

Wzmacniacz:

HELIX H400 Espirit 4x70w 4Ohm , 4x120W 2OHM w mostku 250 4Ohm - przynajmniej tak twierdzi fabryka :)

2 kanały zasilają przdni zestaw

1 kanał na Sub'a (1 wolny)

Jako że jestem laikiem 2 lata grał z mostkiem na 2 kanałach pod Sub'a 2Ohm , o dziwo nie upalił się.

 

http://images38.fotosik.pl/959/e359dc6677b52d2em.jpg

 

Puki co lata po bagażniku bez ładu i składu ale za jakiś czas zmobilizuję się i zamontuję go na sztywno na "oparciu" tylnej kanapy.

 

Sub:

DLS RW10 250W 2OHM na pojedynczej cewce.

Zamontowany w prowizorycznej zamkniętej skrzyni zbudowanej ze starych kolumn Unitry. Pojemność skrzynki 21l dodatkowo scianki wyłozone pianką akustyczna. Obicie z czegoś co było w domu... ciężko stwierdzić pochodzenie tkaniny :)

Za kilka tygodni planuje wsadzić go w zabudowę podłogi. MDF 20mm już czeka na całą podłogę. Sam głośnik miałby grać tak jak i teraz w 21l "skrzynki" ale owalnej a do tego ze ścianami pod kątem ( bryła powstanie z obrotu trapezu równoramiennego - łatwiej nie potrafię opisać swojej wizji).

Puki co skrzynka paskiem przypięta do foteli bo lubię czasami poszaleć w zakrętach i strasznie mi jej było szkoda jak latała.

 

http://images47.fotosik.pl/969/75d6648053575b48m.jpg

 

Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otwory technologiczne pokryte sa 3 warstwami maty dla usztywnienia

Będą i tak pracować, sama mata to zbyt mało ale na samo klejenie czasu i wygniatania nie żałowałeś, wyszło ok.

nie byłem wstanie "usunąć" wszystkich otworów

To też da radę zrobić, blacha w otwór od cięgien też może iść po podcięciu tyle, że na takie robienie drzwi idzie jeszcze raz tyle czasu jak przy klejeniu samej maty. Na cięgna daj piankę od paneli podłogowych lub coś podobnego.

Przykładasz się do roboty i auto grać będzie tym bardziej, że blachy masz w colcie jak na trochę grubszej konserwie a to trochę całą sprawę utrudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO do otworów w drzwiach jest patent jak to zrobić i może przy okazji ogarnę tak jak u kolegi to zrobiliśmy.

Założyliśmy gumowe wężyki na cięgna i je zakleiliśmy jako "prowadniczki".

 

Odpalałem zestaw dość "Głośno" żeby zobaczyć czy rzeczywiście "pompuje" i nie bardzo cokolwiek widać / czuć. Jako że niskie zostawiłem dla SUB'a przód jest podciety na HPF od 60hz (na radiu) efekt jest taki że głośniki są cichsze ale graja z większą kulturą ( bez filtra strasznie się przesterowywały przy dużej dawce niskiego basu i dźwięk był co najmniej "furkoczący")a o tym że wyłaziły z orbit już nie wspomnę. Innymi słowy szkoda mi było zabić kolejne głośniki (wzmak już na koncie ma spalone BlauPunkt'y GTC). Dziś będę montował boczki z maskownicami to zamieszczę zdjęcia jak to wygląda na co dzień.

 

Najchętniej oddał bym to komuś z większym doświadczeniem do ustawienia, bo mi na ucho słoń nadepnął a później jeszcze powtórzył dla pewności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj spędziłem trochę czasu szukając przyczyny "brumienia" w głośnikach.

Masa w radiu cała, kable niby z dala od wszystkiego co może "siać". Nic nie znalazłem... na koniec w akcie desperacji przemeblowałem okablowanie przy wzmaku, jakie było moje zdziwienie gdy okazało się ze sygnałówka idąca kawałek od zasilania powoduje całe zamieszanie. Ciężko to wyeliminować bo jak bym nie kombinował to RCA jest obok + . Sygnał przepusciłem dookoła wzmacniacza maksymalnie oddalając go od zasilania: efekt "zadowalający" zakłócenia praktycznie niezauważalne - jak wsadzić ucho w gwizdki to na ciszy można się doszukać "zapłonu" silnika - ale to też może być moja wyobraźnia - na siłę wszytko się da znaleźć.

 

Po powrocie z Holandii biorę się ostro za przemeblowanie i poprowadzenie kabli odnowa, może znajdę jakieś "lepsze" rozwiązanie.

 

Ktoś ma pomysł co zrobić z nadmiarem kabli sygnałowych? Mam tak po metr za dużo i musiałem je rozłożyć pod kanapą żeby się nie zwijały i nie plątały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...