Skocz do zawartości

Uszkodzona zwrotka od Saxów


SynDmx
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko że teraz tak myślę, mam też tweetery SL Neo 28s i są podłączone do zwrotek które

mają wyjście na woofery a tych w zestawie nie było

 

http://audio-cars.com.pl/?80,sinuslive-neo28-jedwabne-tweetery.

 

Więc mają one jakieś zabezpieczenie że nic z nimi się nie dzieje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No chyba nie , rezystory posiadają stosowna moc strat jaka można na nich wydzielić .

Skutkiem strat na oporności jest wydzielone ciepło

 

A skąd wiesz że wydzieli Ci się akurat 5W ? :) myślę że jeśli rezystor wydziela ciepło wyczuwalne palcem to należy go wymienić na taki o wyższej mocy, zresztą to ile ciepła wydzieli się na nim zależy także od materiału muzycznego - czyli czynnika losowego. Wolę przedobrzyć i mieć spokój, rezystor przecież kosztuje grosze :) dlatego uznałem że nie powinna mieć miejsca sytuacja żeby się on grzał, ale jest to jak najbardziej możliwe.

 

disaster - przerobienie zwrotki na biamp polega po prostu na rozdzieleniu toru woofera i tweetera, topologia układu pozostaje ta sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A skąd wiesz że wydzieli Ci się akurat 5W ? :) myślę że jeśli rezystor wydziela ciepło wyczuwalne palcem to należy go wymienić na taki o wyższej mocy, zresztą to ile ciepła wydzieli się na nim zależy także od materiału muzycznego - czyli czynnika losowego. Wolę przedobrzyć i mieć spokój, rezystor przecież kosztuje grosze :) dlatego uznałem że nie powinna mieć miejsca sytuacja żeby się on grzał, ale jest to jak najbardziej możliwe.

 

Sam juz nie wiem jak prostym językiem trzeba operować :zawstydzony:

Ilośc wydzielonego ciepła nie zalezy od mocy opornika , ale od mocy strat wydzielonej w tym obwodzie.

Dlatego dla opornika o mocy 5 W i 10 W wydzielona ilość ciepła będzie taka sama . Tajemnica pozostanie jedynie temperatura samego rezystora . Te stosowane fabrycznie zazwyczaj zakładają dość szerokie spektrum dźwięku , ale jak ktoś nie na co robić z rękami , to może sobie wymieniać rezystory na "chłodne ".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm wątpię żeby tam się dostała woda, ale dla pewności sprawdzę to jutro. Nie pamiętam czy w ten dzień deszcze padał :D

To moze byc elektrolit z uszkodzonego kondensatora.

Tak czy inaczej , płytkę należy staranie umyć , bo elektrolit jest substancja chemicznie czynną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablo ma rację ( w tym przypadku akurat ), że widać wilgoć ... możliwe że ona była przyczyną nieszczęścia.

 

 

w jakiej pozycji i gdzie jest zamontowana ta zwrornica ,woda może się skraplać np w czasie zimowym i w tym dolnym rogu na torze woffera może tam po prostu plumać sobie woda ,i zwierać w trakcie jazdy co nieco..

 

 

A jaka oporność musi mieć ciecz , aby spowodować tego rodzaju uszkodzenia .

Zanurz całą zwrotnice w słoiku z wodą , jeżeli coś tym elektrycznie uszkodzisz , to w nagrodę zaleje Ci ten słoik dobrym trunkiem po sam czubek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wystarczy żeby dostała się pod płytkę zwrotnicy gdzie jest mała odległość od obudowy (plastiku) a tam już gołe ścieżki ,całkiem naguśkie ,na tych fotkach widać osad z wody jakby woda była tam często i sobie wyparowywała , zwrotki się nagrzewają

 

ale oczywiście mogą być inne przyczyny jak zawsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem wystarczy żeby dostała się pod płytkę zwrotnicy gdzie jest mała odległość od obudowy (plastiku) a tam już gołe ścieżki ,całkiem naguśkie ,na tych fotkach widać osad z wody jakby woda była tam często i sobie wyparowywała , zwrotki się nagrzewają

I brnij dalej w temat :wink2: .... , lub weź w ręce przyrząd i zmierz oporność czystej wody , potem odnieś tę oporność do napięć jakie mogą zaistnieć w tym obwodzie i oblicz możliwe prądy.

Raczej niczego tym nie uszkodzisz , ale na wszelki wypadek sprawdź to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm zmieniam punkt widzenia ,teoretycznie nie wychodzi , Mr.Nakamichi ma chyba racje przy niskich napięciach woda dużo nie zdziała.

 

jakim cudem explodował 100V condens ? może woofer się podjarał i spadła impedancja a w tedy przy 100V już woda zadziałała ? możliwe ?

 

jezlei explodował 100V condensaotor to logika nakazywła by sądzić że powstało napięcie wyższe od 100v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

jakim cudem explodował 100V condens ? może woofer się podjarał i spadła impedancja a w tedy przy 100V już woda zadziałała ? możliwe ?

 

jezlei explodował 100V condensaotor to logika nakazywła by sądzić że powstało napięcie wyższe od 100v

 

Odpowiedz już padła , a przynajmniej mnie się tak zdaje , ze to napisałem.

Ale gdyby trzeba było , to można spróbować w określonych okolicznościach przekładać z Polskiego na prostsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakamichi, nie pisałem, że uszkodzenie jest na 100% przez wilgoć, ale możliwe że ona była jej dodatkową przyczyną.

Zresztą tak jak napisałeś, możliwe że woofer padając pociągnął za sobą zwrotkę.

Tego się nie dowiemy niestety ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nakamichi, nie pisałem, że uszkodzenie jest na 100% przez wilgoć, ale możliwe że ona była jej dodatkową przyczyną.

Zresztą tak jak napisałeś, możliwe że woofer padając pociągnął za sobą zwrotkę.

Tego się nie dowiemy niestety ...

Tu tez się nie zgodzę , bo można bez większego problemu analizować zachowania takiego układu.

Zresztą napisze kolejny raz , większość argumentów już padła w tym wątku , a uszkodzenie kondensatora nie ma raczej możliwości, w prostym przełożeniu, mieć wpływ na uszkodzenie woofera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem taką samą przygodę w zestawie soundstream.Z tym że rozsadziło mi kondensatory od tweetera i woofera. Po sprawdzeniu miernikiem okazało się że tweeter żyje a woofer zdechł. Rozkleiłem głośnik i okazało się że przy biegunie + nie ma styku miedzy cewką i miedzianą plecionką. Po zlutowaniu głośnik działa.

 

A przy tym wszystkim gdzie był najczulszy przyrząd ?

 

Rozwiń swoją wypowiedź bo nie rozumiem pytania :zdegustowany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zaistniałą sytuację Nakamichi już dawno wyjaśnił w poście #23 i nie ma co dalej siać zamętu :P

Woofer spalił się / odłączył od obwodu i obciążeniem wzmacniacza stały się cewka z kondensatorem (filtr II rzędu dla woofera) połączone szeregowo.

Zjawisko jakie wtedy tu zaszło to rezonans szeregowy (napięć) - raczej było wspomniane na fizyce, ale zawsze jest wujek google.

Skutkiem w tym przypadku była eksplozja kondensatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no ucho było zatkane woskiem hehe.A tak na poważnie zestaw był ścięty hpf-em i grał o 120Hz. O przesterze nie było mowy.

 

to ze gral od 120Hz to nie ma znaczenia, jak miales gain'y po rozkrecane i cuda typu Loudness itp. powlączane w radiu. Poza tym pusciles jeszcze jakąs mp3'ke lub inna plyta z materiałem muzycznym sztucznie "podkręconym" i moglem zajechać glosnik. NIe twierdze ze tak miales ale jest kilka dróg do zajechania sprzetu i nie jest nim tylko hpf od.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...