Ricola Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Szybka historia, ktorej nie moglem sie pohamowac, zeby nie napisac tutaj Ide dzis do auta, zeby odpalic i przejechac sie nim. Podchodze do niego, a na parkingu na przeciw mojej hanki,jakis "cwaniak" grzebie w bagazniku swojej golfiny II z gejlukami zamiast tylnich swiatel. Z ciekawosci chwile posiedzialem na parkingu w aucie i przyjzalem sie co on tam tak grzebie. Okazalo sie pozniej, ze podlaczal "wzmak" i tube buszmena. nie bylo by nic w tym dziwnego, gdyby nie mial w tym czasei odpalonego silnika i wlaczonego radia z pierdzacym basem od glosnosci. Uslyszalem slowo "kurwalizki pelne" i zaczelo robic buuuum, buuuum. Zadowolony wsiadl do II-ojki i ruszyl na miasto. Kiedy po skonczonej rundzie moim wozidlem parkowalem je na parkingu "cwaniak" wietrzyl bagaznik od dymu i wyzywal, wyciagal, a raczej wyrywal kable tak jakby od wzmaka, wiec z ciekawosci podszedlem i zapytalem co sie stalo, czy sie auto pali, czy co. Wyzalil mi sie, ze "wzmak" mu sie "zjaral" i kabel sie rozpuscil na oprawce bezpiecznika, bo za glosno zrobil w radio (dalco) i mu za duzy prad z aku na wzmak poszedl Spojrzalem wiec do bagaznika na wzmak (jakis no name) i na oprawke bezpiecznika 9byla przy wzmaku!! ) okazalo sie, ze w sklepie tak mu powiedzieli, ze wzmak bedzie bezpieczniejszy jak bezpiecznik bedzie blizej wzmaka. Przy okazji zali wspomnial, ze jak podlaczal wzmak to mu iskra poszla kiedy kable podlaczal, ze tuba nie buczala jak powinna Moze i historia jedna z wielu, ale naprawde mialem ubaw, jak mi sie zalil, oczywiscie "podalem mu ramie, zeby sie wyplakal" i polecilem zapytac kogos jak to dobrze i prawidlowo zrobic nastepnym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MB Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Pomijając jakiekolwiek wgłębianie się w temat, jestem po dobrym 0,7 na dwóch i mam dobre rycie hahahahhahaaaahahah Kable mu sie stopiły bo za ciężkie bity zapodawał na swojej odpalarce marki dalco. Ps. może załóżmy dział "po pijaku" lub nieco bardziej poprawny politycznie "po północy" :rotfl: :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hellsin Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Kable mu sie stopiły bo za ciężkie bity zapodawał na swojej odpalarce marki dalco. ja ostatnio znajomego nawróciłem na dobry tor, a sam miał takie radio Więc lepie pouczyć, niż dać się wypłakiwać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Ja pouczylem , pokazalem jak gra u mnie koleś sie zamyslil po czym stwierdzić ze jemu lepiej napier*** .... ręce mi opadły ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricola Opublikowano 31 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 koleś sie zamyslil po czym stwierdzić ze jemu lepiej napier*** mialem podobna historie, tyle ze z kolega z pracy. Ja mu tutaj "prezentuje" co mam u siebie (wiem ze haj end to nie jest i jeszcze duuuuuuuzo brakuje) i chce uswiadomic roznice miedzy jego 3 droznymi elipsmi podlaczonymi przez wzmak no name (jakis 6 kanalowy, ale najwazniejsze ze ma "duzy" bezpiecznik ) do jakiegos sony z wodotryskiem. A ten mi na to wszystko, ze "to juz musi pierdol****c"... w tamtym momencie uswiadomilem sobie, ze wszedzie sa entuzjaci "mocy", "tuby" i halasu, gdzie malo jest jakiejkolwiek gry z systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.