Zimowy spot SCA

[powalla]

Widzisz młodyś i ... chojrak . Twoje zakupy CA nie muszą być poparte "naradą wojenną" , że po co Ci znów następny sub (tu wpisz sobie po kolei klocki ) , że są ważniejsze sprawy ..itd. Takie wyjazdy przekonują rodziny (żony) do naszego hobby , przestają nas uważać za dziwaków słuchających w garażu autka do 2 w nocy ...no i łatwiej coś potem "przemycić" nowego do autka

 

Tak więc póki możesz korzystaj do woli ...ale kiedyś zrozumiesz "żynioli" !

 

 

 

PS: Niby z Ustronia do Wisły to tylko 10km ...kto kiedyś wyjeżdżał w niedzielę z Wisły wie że te 10km robi się w godzinę(korki) , czyli dokładnie tyle ile z Ustronia do Katowic

[Emil]

Wiem o co chodzi też bym chciał przekonać swoich rodziców jak kupiłem 2 radio pytali sie po co mi to tamto bylo fajne kolorowe (mówie o 9812rb )

[K@mil]

Tylko trzeba to tak urządzić żeby każdy coś tam dał radę

Ja nie śmigałem na nartach nigdy (chyba, że na plastikowych z górki pod domem).

[powalla]

Ja byłem raz w podstawówce ... oj wróciłem bez sprzętu , bo połamałem jedną nartę , a druga pojechała w piz... w dół (nie było tych "hamulców" co teraz montują) . Płakałem , bo Polsporty to było "coś" wtedy !

 

 

PS: Kamil policz jak ja mam teraz 40lat , to ile to było lat temu , a Ty się tam przejmujesz ..sanki tez są , no i "dupoloty"

 

 

 

Tylko 2 radia? To spróbuj wytłumaczyć się (ale tak sensownie) z 3 subów na pokładzie autka

[cursor]

Tylko 2 radia? To spróbuj wytłumaczyć się (ale tak sensownie) z 3 subów na pokładzie autka

3 zestawów odseparowanych, pary kolumn, 4 wzmacniaczy, a wszystko leży koło biurka. Ostatnio doszedłem do wniosku, że trzeba coś posprzedawać, bo kończy mi się przestrzeń magazynowa

 

 

Chętnie się piszę na takiego spota, jak tylko znowu coś nie wyskoczy jak w tym roku(wahacz w aucie )

[michanio91]

Byłem w Ustroniu na wycieczce szkolnej , bardzo fajna okolica

Mieliśmy nocleg w domkach letniskowych , nie było drogo , ale nie pamiętam już jak się nazywał ten rezerwat.

Mogę ewentualnie się dowiedzieć

[ruby1986]

Jak wcześniej będzie ustalony termin, pogoda dopiszę, ja będę mieć kasiurkę i czas na to pozwoli, to naturalnie, że ja jestem za, jak zwykle zresztą

Tylko od razu mówię, że w żadne narty, snowboardy czy łyżwy się nie bawię, nie uprawiam sportów zimowych bo mam do nich wstręt, patrz złamana kostka

Także sporty sobie odpuszczę, ale "herbatkę" z resztą forumowiczów, naturalnie wypiję

[maxtz]

Generalnie to tej zimy planowałem wypad w góry celem podszlifowania swoich umiejętniości narciarskich oraz pierwszy kontakt z nartami córki, tak więc jeżeli termin akurat by podpasował (oraz kilka innych czynników:zawstydzony: ) a przy okazji była by okazja spędzić tan czas w miłym gronie znajomych to jestem jak najbardziej na tak

 

 

[karolo986]

"herbatkę" z resztą forumowiczów, naturalnie wypiję

tiaa hebratka bedzie powodem do zasiascia za stolem a potem ... oczywiscie moga sie pojawic co najwyzej herbatniki

ja tez do sportow srednio podejde bo juz za stary jestem ale zasiasc i przegrysc herbatnika chetnie przyjade