zmc29

Niestety ja w Lublinie będę dopiero 25 listopada.

Cały spocik był przykrywką na ten sabotaż

Ja również wolałbym po południu, bo przed wieczorem w Zam. muszę być z powrotem. Gorzej jak zacznie padać Byłaby możliwość podłączenia Twojej A4-ki do mnie?

Spoko, możesz zatrzymac- mam drugie Może się wymienimy za to Twoje CD co mi się podobało jak Stega podłączaliśmy- jakieś szybsze bity to były. Mnie pasuje, tylko gdzie?

Będę w Lublinie 30 września w godzinach około południowych więc jakby był w tym czasie jakiś spocik to pewnie bym zajrzał. Ps. hi_sound - oddam Ci w końcu twój zabytkowy zestaw wkrętaków

To jest jakiś pomysł na : "Głośniki z tyłu jako suby" bo nie było napisane wcześniej że to będą tylne boczki.

Też zastanawiałem się nad wyżuceniem moich dwóch 10-ek z wnęk w nadkolach bagażnika i zrobienie podwieszanej (lżejszej niż dwie obecne razem koło 50kg) obudowy pod jakieś szybsze fajne dwie 8-ki (np: Audio System HX 08SQ), grające pod tylkną szybą. Ale już mam całą zabudowę zrobioną i jednak jesli juz zmieniać to tylko głośniki, zabudowa zostanie.

a "przewody też grają"

Planujesz w drugim aucie taki system jak w Jarka ? Tak czy inaczej chętnie bym A4-kę sprawdził jak to u mnie by "wyglądało".

Mam dla przewodu około 5m i przekroju 35mm2 bezpiecznik przy aku- 100A. Jednak czytając powyższe obawiam się że jest za duży.

Jak byś przypadkiem wyjmował swoją A4-kę z bagażnika to chętnie bym ją na chwilę do siebie podpiął, jeśli byłaby taka możliwość.

Co spłonie.Prostownik spłonie? To po co jest bezpiecznik na drodze ze wzmacniaczy do aku? A przy okazji: 1. Prawie każdy kondensator ma voltomierz. Więc jaka jest granica wzkazania voltomierza poniżej której należy wyłączyć sprzęt co by jeszcze prądu w aku zostało na normalny rozruch auta (silnik: beznynka tylko 1.6 16V) ? Zakładając że nie mam pod ręką tego prostownika. 2. Jaki powinien być bezpiecznik przy akumulatorze jeśli suma bezpieczników na wzmacniaczach wynosi 115W i nigdy nie gram na max ?

Czyli bez obaw mogę podłączać prostownik pod akumulator jak auto wyłączone na pikniku ma dłużej pobrzdąkać albo jak przed zimą chcę akumulator przez kilka godzin podładować mimo iż mam w instalce kondensator wpięty, jeśli to ma w tym przypadku jakie kolwiek znaczenie ?

Zresztą i tak trzeba odłączyć aku co by go jakoś do domu przytargać, nie wszyscy garaż mają.

A myslałem, że prostownik podłącza się tylko na odpiętych klemach (pod sam akumulator) co by jakiejs elektryki w aucie nie uszkodzić.

Wolałbym sobotę zaliczyć ale niestety mam wolną tylko niedzielę. Lepiej tak niż wogóle

Również wybieram się do Lublina na zawody "zwiedzać" ale w niedzielę.