Skocz do zawartości

Various

Użytkownik
  • Postów

    579
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Various

  1. Na sprzedaż bardzo fajne woofery z linii Germanium Rainbow'a. Już nieprodukowane i ciężko dostępne.

    GL-W6

    Fajny woofer z wysokim xmax i progresywnym zawieszeniem. Powiedziałbym, że średnicę ma dużo lepszą niż Brax ML6, grał u mnie w 2way a później w 3way i z nim zgarnąłem 2 kubki w niemieckiej emmie (3 miejsce na finale Niemiec).

     

    700zł

     

    Brak opisu.

  2. W dniu 7.09.2023 o 19:19, julaspro napisał:

    jestem przyzwyczajony do używania jak się da "jednego ekosystemu" i jakiejś takiej ala symetrii albo po prostu spójność 

    To tylko widzimiś, nijak się ma do jakości całości, niczego nie da. Nie idź tą drogą 😉 Poza tym są 2-3 firmy obecnie, które mają sensowne DSP jeśli chcesz mieć dobre granie. Musiałbyś odrzucić ponad połowę rynku CA.

  3. 5 godzin temu, stecko21 napisał:

    Napalilem sie na Marka Levinsona przy zakupie auta a wychodzi jednak że lepiej brac podstawową wersje i wtedy można robić modyfikacje

    Te "lepsze" systemy OEM to naciąganie kupujących. Nie ma i nie będzie "hiendowego" systemu OEM od producenta... Jeszcze nie słyszałem, aby ktokolwiek był zadowolony (z doświadczeniem). Co gorsze, za pieniądze, które wydałeś, zapewne dałoby radę skompletować wypasiony zestaw "aftermarket". Coś więcej niż "jakiś tam głośnik dla lepszej góry" 😉

  4. Godzinę temu, stecko21 napisał:

    Aha, zamowilem jeszcze (z możliwością zwrotu) parę FaitalPro 3FE22 8ohm

    Ale jako co? To jest głośnik niskotonowy 🤔. 8ohm spowoduje, że będzie jeszcze "ciszej". Jego 91dB wynika z 1W mocy, a dla 8ohm to wymusza większe napięcie, niż 1W dla głośnika 4ohm. Trzeba uważnie czytać te parametry :) Niestety sprawność głośnika podaje się w jednostkach mocy lub napięcia.

  5. Przecież Jego konstrukcje to jedne z bardziej "solidnych", nie raz bym powiedział, że aż za bardzo. Na te "klocki" poszły pewnie kilogramy milkshake. Ja bym się jedynie przyczepił, że nie ma między tym maty szklanej/rowingowej dla wzmocnienia. Przecież on nawet słupki przednie wzmacnia czy deski jeśli montuje midy. Ja trochę takiego "lepiku" już wylałem i wiem jakie to jest mocne.

  6. Nikt Ci nie powie, czy będzie okej. Wymienianie głośników w instalacji OEM bez innych modyfikacji to niewiadoma. Nawet jeśli nie zagra, to nie będzie winą głośnika. Ten akurat scan jest szeroko stosowany.

    Jeśli Ci nie pasuje, IMO powinieneś kompleksowo wymienić system audio. Takie podmiany pojedynczych głośników "a może będzie lepiej" to loteria, musisz zaryzykować.

  7. 16 minut temu, mamusa napisał:

    A aktywnie to już nie?

    Powiedziałbym, że o 2 schodki mniej 😉

     

     

    17 minut temu, mamusa napisał:

    Nie każdy tak potrafi, dla mnie słowo zawody=rywalizacja, może za dużo sportu w życiu 😉

    Zrozumiałe 😉

    Nie chcę Cię martwić na zapas, ale moim zdaniem, z systemem w pełni pasywnym, bez DSP chociażby dla czasówki, będzie ciężko o dobry wynik.

  8. 4 minuty temu, michas75 napisał:

    To ja mam do Was zawodników dwa pytania, czy dużo jest startujących w kategorii OEM czyli przetworniki w fabrycznych miejscach?

    Dużo to pojęcie względne, ale moim zdaniem na tyle dużo, że można powalczyć.

     

    4 minuty temu, michas75 napisał:

    Drugie to jak traktowany jest setup gdzie wszystkie przetworniki są w seryjnych miejscach poza subwooferem w skrzyni z MDF?

    Musisz doczytać.

    Jedno auto w kategorii Master OEM ma True IB (PSSound olaboga :P), więc tym bardziej skrzynia chyba będzie ok.

  9. 22 godziny temu, mamusa napisał:

    Modyfikacje elektroniki okej, ale pasywka? W takim momencie w zasadzie sens startowania jest tylko z procesorem... Szkoda, bo chciałem w przyszłym roku się wybrać.

    A co za problem wystartować w Master Limited? :)

    Niech nikt nie bierze tego zbyt do siebie: ale do budowy pasywki już trzeba być i osłuchany i doświadczony.. Nie rozumiem tej napinki, że nie można wystartować w Entry/Skilled 🤔

    Ja poszedłem od razu do Skilled. Są instalacje i zawodnicy, którzy także odpuszczają niskie kategorie z szacunku do amatorów, dla których jest ta klasa.

     

    Generalnie zasada brzmi tak:

    Cytat

    No performance modifications or self-built equipment on signal route. Cosmetic changes are acceptable.

    W mojej interpretacji, pasywka, którą się samemu zbuduje niestety się zalicza. Zwrotki fabryczne jednak już spokojnie przechodzą.

     

    Ja mam plan na pewnien komponent, który sobie zbuduję, ale mam jeszcze czas. Do eurofinals instalka musi zostać taka jaka jest.

  10. 6 godzin temu, nakamichi napisał:

    Największe nieporozumienie o jakim słyszalem . A kable czy wzmacniacze wolno dobierać . Przecieżich dobór decyduje o brzmieniu tak jak zwrotnica w przypadku systemu dzielonemu pasywnie . W aktywce można zmieniać nastawy filtrów a technice pasywnej nie ?

    Jak wspomniałem, mówimy o kategoriach niższych. Od mastera wzwyż można już wszystko. To akurat jest sensowne bo takiej osobie, która nie siedzi w tym latami daje większe szanse. Taka osoba nie wie kto najlepiej dłubnie wzmak. Tak samo sponsorowane samochody nie są dozwolone ani j/w - osoby "z branży".

     

  11. 10 godzin temu, TGSound2022 napisał:

    Robert ktory jest w sumie najbardziej wyroznionym instalatorem

    Ee Panie, nie propaguj Pan nieprawdy :P Ja garażowy hobbysta, zainstalować to Ci mogę Windowsa XP 😅

     Nie ma w ogóle takich planów, aby tym się zajmować zawodowo.

     

    1 godzinę temu, michas75 napisał:

    Przeglądałem ostatnio stronę AYA i nie znalazłem regulaminu ani karty rejestracyjnej w języku angielskim do pobrania

    Niestety nie ma, AYA to organizacja niemiecka, lokalna. Ich stronę i zasady musisz sobie przetłumaczyć. Niemiecka strona EMMY też jest po niemiecku tylko. Ja korzystam z dodatku do przeglądarki, który tłumaczy na żywo i oczywiście tłumaczyć należy na angielski, nie polski 😉

     

    1 godzinę temu, michas75 napisał:

    Moim zdaniem wyprawa na taką imprezę bez jakiego kolwiek przygotowania się nie ma większego sensu jesli chodzi o uczestnictwo poza tym to nie powazne w stosunku do organizatora.

    100% zgoda! Organizator krzywdy nie zrobi, ale będzie zdziwko że lecą punkty.

     

    1 godzinę temu, michas75 napisał:

    Od tego bym zaczął jeśli chcecie propagować zagraniczne zawody w PL by udostępnić te dwa dokumenty

    Kurcze ja to nie do końca się zgadzam, te dokumenty można znaleźć, one się zmieniają co rok. Jeśli ktoś jest zainteresowany, powinien moim zdaniem "nauczyć się" poruszać po stronach EMMA\AYA.

    Mnie nikt nie uczył hehe.

     

    Jeśli chodzi o EMMA: https://www.emmanet.info/competition/rules/

    Prosta sprawa: wpisujemy w google "emma rules".

     

    Ja w AYA startuję "przy okazji", także nie jestem zaznajomiony mocno z zasadami. Mając przyzwoitą instalację można spokojnie pojechać (tym bardziej taką, która ma komplet pkt. w EMMA).

     

    W przypadku obu organizacji należy oczywiście upewnić się, że startujemy w odpowiedniej kategorii. W kategoriach poniżej "master" w EMMA nie powinny startować osoby z branży (instalatorzy, dystrybutorzy itd), zabronione są modyfikacje sprzętu czy samoróbki (w tym pasywka DIY). W entry można startować jeden sezon, w skilled dwa sezony (chyba, że się wygra finał).

     

    Tutaj jeszcze trochę podrążę - nie raz słyszałem, żeby się nie "napisać" bo to ma być "fun". Ale to może być fun i można być fair..

    Na finale europy w mojej klasie, pierwsze miejsce zajął gość, którego w tej klasie nie powinno być (był to jego chyba 4 czy 5 sezon w skilled, dozwolone są dwa). Sam to sobie tłumaczył na zasadzie "ale ja się nie czuję profesjonalistą". Jest to moim zdaniem totalnie nie fair w stosunku do takich osób jak np. ja czy inni, którzy nie mają mocnego supportu jakiegoś instalatora czy marki (gość jest od The End Amplifier). Gdyby nie On, osoba z 4 miejsca, hobbysta/amator, której system był bardzo fajny, miałaby okazję na podium.

     

    Zasady są rozpisane klarownie.

     

     

    10 godzin temu, TGSound2022 napisał:

    system oceniania oparty jest na porownaniu wszystkich aut w klasie

    Bardziej powiedziałbym, że punktacja w EMMA jest bezwzględna tzn. nie zakłada, że referencją jest którekolwiek auto. W teorii sędziowie oceniają "absolutnie" i w teorii można by porównywać karty pomiędzy kategoriami. Oczywiście bywa różnie. W AYA natomiast nie należy porównywać kart pomiędzy różnymi kategoriami, sędziami czy eventami. Porównywać można tylko w ramach tego samego dnia/kategorii/sędziego.

     

     

    10 godzin temu, TGSound2022 napisał:

    EMMA i AYA to zupelnie inne stowarzyszenia i inaczej oceniajace samochod i system w nim wbudowany.

    Moim zdaniem tracki AYA wyciągają znacznie więcej z mojego aktualnego systemu. Z kolei tracki EMMY na ten/poprzedni sezon są nawet niezłe, niebo lepsze w porównaniu do sezonu 2019/2020 (bardzo suche, zero radości).

    Natomiast w poprzednim sezonie miałem sytuację z 1 miejscem w EMMA i jakoś 5 w AYA.

     

    Fajne jest to, że auta uzyskujące wyższe pozycje na zawodach są do siebie bardzo zbliżone, wyrównane tonalnie. Można próbować porównywać graty czy aspekty instalacji, bo w żadnym nie ma "baboli" i karykatury dźwięku.

     

    Moim zdaniem bardzo pożądana cecha przez sędziów to zgranie fazowe i "oderwanie muzyki od głośników". Wszelkie sytuacje gdzie słychać "fazowanie" momentalnie powodują, że punktacja leci. Na drugim miejscu postawiłbym balans tonalny. Słyszałem na finale europy ŚWIETNE systemy, które jednak wyraźnie kulały np. na midbasie czy balansie tonalnym i niestety zajęły niskie pozycje (jeden z nich, zapewne znany przez niektóre osoby, cały na sinfoni, wymagałby 3/4dB więcej na wooferze aby być na podium). Wbrew pozorom, można być wysoko z jednak przesuniętą sceną przykładowo.

  12. 1 minutę temu, nakamichi napisał:

    Nie ma byc grubo czy chudo , ma byc tak jak jest zapisane na nośniku

    Okej, ale to mówimy o "daily" czy pod zawody? Dyskusje tego typu to dyskusje o gustach, można mieć trochę więcej albo trochę mniej i wciąż system jest fajny. Wysiadasz i mówisz "kurcze podoba mi sie, dla siebie dałbym więcej basu". Zakładając, że to nie są skrajności i totalnie niezrównoważenie.

    Ale wciąż - żeby być wysoko, trzeba tak jak "oni lubią".

     

    2 minuty temu, nakamichi napisał:

    O od tego są /były szkolenia sędziów przed sezonem , aby omówić materiał zawarty na płycie , co gdzie i jak na niej punktujemy .

    I są dalej. Ale trzeba przesędziować cały sezon pod nadzorem aby być "samodzielnym". Więc trzeba tam jechać. No chyba, że EMMA pozwoli takiej Polsce na odpalenie "siedziby" po "szkoleniu" ale ja osobiście uważam, że byłoby to krzywdzące dla osób, które chcą potem zwojować coś międzynarodowo.

     

    3 minuty temu, nakamichi napisał:

    Mało tego płyty Emma czasami celowo były "dziwnie" miksowane , ale po to aby łatwiej wychwycić błędy systemu czy jego słabe strony .  To nie są płyty do słuchania muzyki , to są płyty TESTOWE . Przynajmniej ja takie odniosłem wrażenie ( przed laty).

    No i dalej tak jest, dalej są suche, upierdliwe i niezbyt emocjonujące.

     

    3 minuty temu, nakamichi napisał:

    Tylko kto bedzie mial takie "widzenie " tematu , gość po 3 dniowym szkoleniu ze słuchania .

    Ale czemu o tym dyskutujemy? Wydaje mi się, że się jednak rozumiemy. Dlatego ja cały czas o tym, że to trzeba samemu się zainteresować, osłuchać, pojeździć do sąsiadów aby wiedzieć o co biega. Po szkoleniu nie będzie różnicy. Tam sędziowie to wieloletni zawodnicy a nie osoby z ulicy z certyfikatem sędziego :) I dlatego uważam, że nawet sędziowie (dawni) z PL powinni spędzić tam sezon czy dwa, bo po prostu się "pozmieniało" a my zostaliśmy trochę w lesie. (I nie chodzi mi tu o to, że nie wiemy co to dobre granie. Mam natomiast 100% pewności, że Polskie i ichniejsze rozumienie balansu tonalnego jest inne.) To jest mój feedback który mi się kreuje ilekroć ktoś tutejszy komentuje mój system przykładowo.

     

    5 minut temu, nakamichi napisał:

    Ale , ale ........    Tu tez jest coś pogrzebane . Bo po kiego tworzyć coś co daleko odbiegające od powszechnego wzorca . Moim zdaniem to powinno być na tyle zbliżone aby systemy nie musiały byc inaczej ustawione na potrzeby zawodów .

    No ale tu cały czas o gustach. Ktoś może lubić chudo i grzecznie (obecnie tak bym nazwał standard emmy), inny niekoniecznie. Dlatego powstała AYA w DE bo nie zgadzali się z założeniami EMMY. I mnie osobiście materiał AYA podoba się bardziej i wyciąga więcej z systemu.

    Idąc dalej - uważam, że preset EMMY wymaga lekkiej korekcji tonalnej aby był akceptowalny przez "większość". Dla mnie to nie problem podnieść woofer i ściszyć tweeter po zawodach. Reszta zostaje 😉 Nie trzeba budować dwóch domów.

     

  13. 19 minut temu, nakamichi napisał:

    Nie ma tez żadnego związku z tym gdzie ta ocena się odbywa .

    Z tym jedynie się nie zgodzę.

     

    EMMA ma wzorzec, który trzeba poznać. To jest jak z modelkami... Większość chuda, ale taki standard. Jeśli chcemy robić po swojemu, to trzeba otworzyć coś innego tak jak zrobiła to AYA. Wie Pan, że u mnie jest chudo, ale Oni tak sobie życzą. Ja wsiądę i zmienię sobie balans tonalny do "daily" jazdy, ale EMMA to jednak wyścig stroicieli w dążeniu do ich wzorca/oczekiwań. Trochę bez sensu, trochę jednak sztuka.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...