wladyslaw_w908

Zawsze to lepsze od serii , ale z tego co zauważyłem to użytkownik zakładający tego posta też nie grzeszy wygórowaną półką, raczej sprzęt przeciętny, a co do tych obrotów to przyznaję powinno być 180

Mi udało się wyrwać ps500 za 190 zł także cena bardzo zadowalająca tym bardziej, że to z przesyłką. A jeśli chodzi o dźwięk to w porównaniu z CARPOWER PHB 1502 oraz Magnat RAPBULL Classic, to odwrót o 360 stopni w drugą stronę. U mnie zasila SW.STX.10.2.400.2X2.F.S.PP w mostku oraz na przodzie Powerbass ES-6c, całość napędza alpine CDA 9885 i chyba to najsłabszy element w układance, ale dźwięk jest klarowny, przejrzysty i bardzo przyjemnie słucha się tego zestawu. Wzmacniacz posiada wszystkie filtry na pokładzie wejścia 5V na, suba filtr subsoniczny. Jak byś wyrwał w takiej cenie jak ja to naprawdę polecam, podejrzewam, że nawet za 300 jest wart tej ceny. No i oczywiście to jeszcze seria wzmacniacza produkowana w Japonii.

http://allegro.pl/rockford-fosgate-punch-i2667151164.html - czy to miszczoska aukcja to nie wiem, ale sposób uszkodzenia to harakiri na głośniku

Bardzo szczegółowy opis. Może to wzmacniacz ATOMOWY

Czytając wasze wypowiedzi można się troszkę pośmiać. Skoro mamy zasilanie 230V do prostownika to nie lepiej użyć sprzętu audio pod takie zasilanie niż męczyć prostownik i akumulator. Prostownik przy ładowaniu nie podaje 12V a 14,4V i co w niektórych przypadkach nawet powyżej mając na uwadze prostowniki produkcji Chrl gdzie wyższy prąd ładowania uzyskiwany jest poprzez podwyższenie napięcia. Jeśli chcesz sobie posłuchać muzyki w taki sposób jak opisujesz to proponuję załatwić akumulator ze 120-170 Ah i podłączyć kablami rozruchowymi z akumulatorem w aucie, będzie to w 100% lepszym rozwiązaniem. Przy w pełni naładowanym akumulatorze podłączenie prostownika jakiś efekt da, ale to na krótką metę,(sam byłem świadkiem gdy facet podpinał prostownik przy załączonej stacyjce {to był największy błąd} i wywaliły poduszki). Aku zacznie przysiadać i zaczną występować tętnienia napięcia zasilania co bardzo jest niewskazane i nie pożądane przy elektronice. Chyba że jeździsz pojazdem C-330 tam żadnej elektroniki nie ma. (to tak dla żartów) A odnośnie bezpieczniki według teorii ten przy akumulatorze zabezpiecza kabel zasilający, następnie rozeta z bezpiecznikami na zasilanie poszczególnych wzmacniaczy. Brak w opisie jakie kable (przekrój) zostały zastosowane. Więc może warto uzupełnić te dane, aby można było dokładniej określić przyczynę uszkodzenia czy pochodziła od wzmacniaczy, czy została uszkodzona izolacja przewodu zasilającego i właśnie taki był efekt końcowy.

U mnie na mostku wisi ALPINE CDA-9885 i mieszkając na takim za...iu jak Turek (przedmieścia Kalisza jak to się śmieją) nie mam najmniejszych problemów. Autko to omega sedan więc antena jest w tylnej szybie - żaden bat nie wystaje ponad gabaryt auta. U szwagra w VW był problem z zanikiem stacji radiowych, ale tam jest antena ze wzmacniaczem gdzie zasilanie idzie kablem antenowym jak do TV przy antenie kratowej, montaż separatora załatwił sprawę. Może te naganne wypowiedzi odnośnie radioodtwarzaczy ALPINE były wystawiane przez osoby posiadające auta z grupy V.A.G. Nie czarujmy się , że odbiór fal radiowych będzie idealny, przy przemieszczaniu pojazdu, gdzieś coś zaniknie to nie płyta CD gdzie jest bufor, tutaj audycja idzie na żywo,

może warto zacząć od sprawdzenia głośnika. Podobnie dzieje się gdy podłączymy głośnik o mniejszej rezystancji niż dopuszczalna.

Witam. Nie chciał bym zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj. Temat juz trochę zakurzony, ale czy miał ktoś doczynienia z taka osoba jak Arkadiusz Jasiński z sosnowaca. Osoba ogłasz sie na alledrogo z usługami naprawy głośników. Za naprawe ES6c powiedział 65 zł Oto E-Mail napisany przez Pana Arkadiusza witam cena ok 65 zl Po naprawie glosnika dokonywane sa pomiaray ch. czestotliwosci , podatnosci gł. obciazalnosci elektrycznej itp robimy to profesjonalne ( nie widac ze glosnik byl naprawiany ) gratisowo usowamy drobne usterki , ogledziny glosnika ( klient za to nie placi ) wiecej informacji mozna uzyskac dzwoniac pod nr 880882880 glosnik mozna wyslac lub przyjechac osobiscie ( po naprawie glosnik jest odsylany w soldnie spakowanej paczce( pakujemy na wlasny koszt ) platne przy odbiorze paczki ) Czy jest sens czy szukać kogoś innego. Proszę o pomoc.

a co kolega wrzucał w te tylne drzwi. Bo że zdjęcia widać że zamontowane to co u mnie powerbass.

Kolego a jak to wogóle grało. Czy jest sens się w to bawić. Po wygłuszeniu drzwi z przodu jak dla mnie bas jest zadowalający. W tej chwili na radiu mam ustawione cięcie na 80Hz na przedni zestaw. Nie wiem czy nie jest to za wysoko jak na Es6 aczkolwiek dając pełne pasmo bez cięć dźwięk jest o niebo lepszy ale boję się żeby nie uszkodzić woferów. Przy zastosowaniu głośników z tylu nie wystąpi efekt pokrywania się częstotliwości z przednim zestawem a tym samym podniesienia efektywymości (mowa tutaj o dB) niskich częstotliwości. Czytając forum zauważyłem że dość ciężko będzie uzyskać z głośników 16 cm niski basik. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.

tu potwierdzam wypowiedź kolegi mastah22, a u mnie butla to 80 L wiec kawał walca.

a więc jednak zostaje zabudowa koła. Szału też nie zrobię. Jak uda mi się wystrugać tam 20 L to będzie rewelacja.

A mam jeszcze takie pytanie. Czy ktoś próbował z tylnych drzwi zrobić subwoofery. Wykonać jakąś szczelna obudowę zamkniętą z żywicy i wstawić jakieś 20 z modernizacją paneli drzwi. Czy to ma jakiś sens. Zastanawiałem się nad wstawieniem głośnika w podszybie ale w bagażniku jest butla 80l i przestrzeń poniedz nią a blachą jest dość mała. Na styk wchodzi tam wzmacniacz kenwood ps 500. Nie chce tracić funkcjonalności jak dla mnie już bardzo małego bagażnika. Ponad 1/3 to butla. i wstawiać tam jeszcze skrzynie z przedziału 30-50 L to będę miał bagażnik jak w tico. Jeśli nie będzie innej opcji to zostaje tylko zabudowa koła z jego obecnością we wnęce i zastosowanie głośniczka 25cm infinity kappa, jl audio lub re audio. Te firmy wydawały by się dość rozsądne w obudowę zamknięta jaką stanowiła by zabudowa.

http://studio24.prv.pl/ W dziale kablomania są opisy kabli jak również oryginalnych zmieniarek z możliwościa podmiany z wyszczególnionymi modelami.

U mnie choroba postępowac by chciała ale jak narazie za mało lekarstwa w postaci mamony. Zostaje tylko oglądac, słuchać i podpytywać, a może kiedys sie jeszcze coś pozmienia. Narazie będę chorował na jakąś fajna koncepcje zabudowa do sedana. Ale jak wiadomo na 1 miejsu rodzina, a później przyjemnośći i nałogi (he he ) .

Ja w Oplu omedze też myślałem że bedzie problem oczywiście mówimy o sedanie. Ale jak sie okazało nawet takie cudo jak sw.stx.10 zasilane mocą ok 150W potrafiło sie bez problemu przebić do kabiny i to z dość fajnym skutkiem. U mnie jest taka sytuacja że za siedzeniami jest owalny otwór, podejrzewa że na narty, ale zaraz za nim jest butla od LPG. A jakim wzmacniaczem napędzałeś ten głośnik? Może jemu brakowało mocy aby odpowiednio wysterować tego HERTZ-a.

Witam wszystkich ponownie. W końcu dotarł do mnie wzmacniacz i został zamontowany. Jakież było moje zdziwienie, gdy kurier wręczając paczkę stwierdził, że cegiełki przyszły, no faktycznie gdy wziąłem ją w rękę to jak bym zapakował ze 3 cegły. Po rozpakowaniu zrobiłem . Skoro ten wzmacniacz ma 4x50W przy 12V to ile musza mieć chińskie podróbki z mocami z kosmosu :!: . Po zamontowaniu w samochodzie i zestrojeniu całego sprzętu, mogę powiedzieć z ręką na sercu , że kwota którą wydałem nie poszła w błoto. W porównaniu do magnata który napędzał przód to w tej chwili LEVEL skręcony do ¼ a w magnacie prawie na FULL. Dość wyraźnie można było odczuć więcej średnicy i troszkę ostrzejszą górę, którą nie razi, a spokojnie można ją wyregulować radiem. Natomiast co do niskich częstotliwości, to mam wrażenie jak gdyby magnat bardzo podbijał te częstotliwości nawet gdy wszystko ustawione było na minimum, a w tej chwili basik jest bardzo przyjemny dla ucha ale gdy trzeba potrafi też uderzyć mocniej. Natomiast jeśli chodzi o subwoofer to tutaj widać odwrót o 180 stopni . Przy poprzednim wzmacniaczu moc była, ale wrażenia odsłuchowe w porównaniu do KENWOOD-a to coś podobnego jak byś na suba podał 50Hz i tak grało ciągle . Muszę się jeszcze pobawić troszkę ustawieniami wzmacniacza jak również radia. Nie mają rozeznania, ani odsłuchu zbyt wielu systemów car-audio jak na razie to co mam w 95% mnie satysfakcjonuje . Te 5% które zostawiam to na inny sub, bo domyślam się, że troszkę ten głośnik nie pasuje do całego zestawu a w planach mam zabudowę głośnika w miejsce koła zapasowego z możliwością szybkiego demontażu. Więc na razie tyle serdecznie dziękuję forumowiczom za sugestię i podpowiedzi. Pozdrawiam.

jeśli macie coś w planach jak przedtem w okolicach kalisza to bym się pisał. Ja jestem z turku i też praktycznie zaczynam składać klocki pod kątem jakości. Turkowianie jest was tu kilku więc może sami się gdzieś spotkamy u nas jeśli tak to proszę o smska 691 793 580.

do sterowania w kierownicy odpada, ponieważ połączenie było 1-1 czyli bez żadnych konwerterów, jak by kolega mógł, to poprosił bym o zdjęcie płytki od strony ścieżek, jak również informacje co jest z na końcu przewodu z jackiem 3,5. Moje podejrzenia padają na urządzenie sterujące głośnością radia zależną od prędkości.

jeśli chodzi o zwrotnicę to prosze poczytać http://diyaudio.pl/list.php/category/6-Zwrotnice fajnie i ze zrozumieniem jest to opisane

Dotykać na 100% nie powinien. A co do odległości to nie mam pojęcia jaka powinna być , ale przy bardzo małych szczelinach pomiędzy głośnikiem a twoją prowadnicą może ją wprowadzać w jakieś drgania co napewno będzie słychać.

Może to się wydawać śmieszne ale czy masz z tyłu nadkola. Walczyłem u siostry z podobnym problemem w autku marki PEUGEOT. Po założeniu nadkoli wilgoć ustąpiła, ale w zamian za to bagażnik cały w kurzu. Co się okazało autko było lekko puknięte w błotnik i blacharz przy naprawach raz, że wyciągnął nadkola i z powrotem ich nie pozakładał, to również powyciągał takie krateczki odprężające bagażnik, mają one za zadanie w momencie zamykania bagażnika uwolnić powstałem tam powietrze, ale musza blokować dostęp różnego rodzaju śmieci z zewnątrz (woda, kurz). Może akurat ich u ciebie nie ma i stąd ten problem wilgoci w bagażniku. Na wykładzinie nie będzie za bardzo widać bo wsiąka, ale na wzmacniaczach się to uwidacznia. Tak to mniej więcej wygląda:http: //axe.infi.pl/Aaudi/kratka.jpg

Skusiłem się ku propozycji kolegi rafaelptak66, tym bardziej że udało się wyrwać wzmacniacz z przesyłką za 290zł, myślę, że to bardzo dobra cena jak za taki piecyk. Teraz tylko czekać aż przyjdzie. Dam znać jak wypadną pierwsze testy odsłuchowe.

Witam wszystkich forumowiczów. Mam kilka pytań odnośnie sprzętu, związanych z tematem. A więc od początku. Posiadam samochód Omega B w sedanie. W konsoli środkowej siedzi ALPINE 9885R, w przednich wygłuszonych matami drzwiach PowerBass ES.6c v2, a w bagażniku SW.STX.10.2.400.2x2.F.S.PP w obudowie 25L strojonej na ok. 37Hz. Zamontowane były wmzacniacze do zasilania przodu MAGNAT GLADIATOR a tył napędzał CARPOWER HPB-1502. Co do wzmacniaczy to zostały sprzedane, Magnat grał dość przyjemnie, ale brakowało wysokich częstotliwość, natomiast tor niski był dość przyjemny i spokojnie radził sobie z tymi głośniczkami, ale w mostkach, czyli jako 2 kanałówka, Co do CARPOWER to na plus przemawia chyba tylko moc i nic więcej, przy cichym słuchaniu jeszcze znośnie, ale po podkręceniu VOLUME totalny brak kontroli nad głośnikiem, zapotrzebowanie na prąd ogromne. I teraz pytanie do forumowiczów. Potrzebował bym coś dokupić do zasilania takiego zestawu. Myślałem nad takowymi wzmacniaczmi: SinusLive 3505 Axton 4 kanałowy rodek 4100 A może jakieś prpozycje z waszej strony. Był bym zadowolony gdyby cena oscylowała w okolicach 400zł, wiem, że nie jest to gigantyczna kwota, ale też nie chodzi o nowy wzmacniacz, tylko używane, sprzęt w aucie też nie jest najlepszej półki, wiec chyba bez sensu będzie pakowanie większej kwoty gotówki w tą część zestawu audio. Odnośnie moich oczekiwań co do wzmacniacza, to chciał bym uzupełnić przedni zestaw w jakiś miły sopranik, no jak i również mieć kontrollę nad uzupełniającym zestaw przedni subwooferem któremu nie brakowało by lekkiego kopa (bez łomotania całą karoserią auta). Odnośnie rodzaju muzyki jakiej słucham to nie są to jedno kierunkowe typy, Powiedzmy że słucham od Hard Rock-a po muzyke poważną, a wręcz operową, wszystko uzależnione jest od pogody i nastroju kierowcy (czyli mnie). Z góry proszę o wyrozumiałość (jeżeli będą błedy w tekście), jak również o pomoc ( zbyt wiele jest tego sprzętu na rynku). Dziękuję za przeczytanie powyższego opisu. Pozdrawiam.