Weź bateryjkę kolegę do pomocy i sprawdzaj wszystkie głośniki łącznie z kablami po kolei Generalnie to ze sceną u ciebie działy się dziwne rzeczy - każdy praktycznie słyszał co innego Jak dla mnie to jakikolwiek wokal nie miał w ogóle skupienia i wokalista śpiewał raz na prawym raz na lewym słupku a niekiedy na całej szerokości "sceny". Pierwsze co mi przyszło na myśl to to że na którymś głośniku jest zamieniona faza (obstawiam średniak) i od sprawdzenia tego bym zaczoł. Jednak równie dobrze przyczyna może leżeć po źle "nabitych" czasach (tego nie sprawdzałem tak więc nie wiem nawet jakie tam miałeś opóźnienia) tak więc moim zdaniem trzeba zacząć od podstaw (fazy) potem wyzerować czasy i wszystko ustawić od początku