tbrek

No to już całkowicie wszystko zmienia, skoro jest to drewno naturalne, to srebrny panel jak najbardziej musi tam pasować, sorry ale tylko taka dygresja mi się ciśnie na usta.... Koniec offtopa a tak na marginesie to zazdroszcze tych komór u mnie niestety nie dało się zrobić takich symetrycznych, mimo wielkiego panelu drzwiowego, a przez to że były pozaginane, głośniki się lekko dusiły (woofery) teraz mają więcej powietrza, ale co za tym idzie mimo konkretnego wygłuszenia drzwi oraz boczków, muszę teraz nowe kołki zamówić bo je słychać jak trzeszczą i mam nadzieje że ich wymiana załatwi problem.

Nie rozumiemy się, nie chodzi mi o to z czego są zrobione, tylko że skoro już jest modyfikacja wnętrza to nie jest to już oryginał, a skoro już nie oryginał to wolna wola, tak samo jak p9 jako jednostka, gdyby to był becker to inna bajka, zresztą o kolorystyce radia to sami zaczeliście a nie ja a skoro srebrne radio na pseudodrewnianym panelu to mała zmiana kolorystyczna.... to ja chyba nie mam się co odzywać Co do trzymania się oryginału i serii to możemy porozmawiać w innym wątku bo własnie świeżo to przerobiłem z moim mustangiem '66 ale nie tu, bo nas Michał prześwięci

akurat w124 w wersjach e500 wychodziło też z drapanym alu, tylko taki ciemny kolor, tak więc nie widzę problemów.... Na pewno lepiej zgra się ciemne alu z p9 niż drewno ze srebrnym lub czarnym panelem.... wszystko zalezy jak kto to zrobi, i jaki będzie tego efekt, można zrobić wiochę a można i nie, biorąc pod uwagę że auto jest już modyfikowane i oryginałem będzie tylko z zewnątrz, delikatne zmiany wnętrza, dlaczego by nie

albo zamiast kombinować z radiem, dać boazerię do wymiany że klasyk nie musi od razu być w plastikowym-drzewie folia alu, kevlar i po sprawie tak na marginesie tego z ebay, takie trochę chorę to zestawienie, osobiście wolałbym p9 + odr'owy proc (koszta podobne), p9 ma akurat ten sam laser co rs-d7 ale proc to inna bajka

walczcie, ja jutro zaczynam walkę ze skrzynią, wydało się co padło, jutro podstawiam drugą, (na szczęscie mam) rozbieram swoją i zamawiam klamoty.... ale koszta polecą niestety.

w ten sposób kombinowałem w Endeavor'ze miałem skrzynkę taką jaką dało się wpasować, a potem pasowaliśmy głośnik, co z tego wyszło? dupa blada, auto duże suba nie było, 18ki w drzwiach musiały nadganiać, z tego co widzę/słyszę dajesz suba do przodu, mondeo suv'em nie jest, więc będzie pewnie w miejsce schowka, narobicie się i pewnie nic z tego nie wyjdzie... oby wyszło, powodzenia. P.S. Vanadium należy do tych potężniejszych głośników SO, tak więc dawać go w małej kaście.... hmmm, ale może się udać

Rainbow w 11l sobie nie poradzi, 14 też maławo, to głośnik na 18l minimum, testowałem go w 5-6 skrzynkach, i dopiero w 18l dał to co chciałem, szybki ale mocny bas, w mniejszych to było jakieś pierdnięcie i nic więcej, może też wina auta, coupe to nie kombi, choć nie powiedziane że w kombi będzie lepiej. Wiem że w 11l bardzo dobrze radził sobie jakiś Hertz 10, ale nie pamiętam już jaki model.

Mój tokarz, jak słyszy moje kroki w wejściu to już na nie jest nastawiony, rozmowa zanim się zacznie o szczegółach już mam zaznaczone że roboczo/h jest tyle a tyle... ostatnio za głupie 2 pierscienie pod woofery wykasował 120zł, tak więc i ja go teraz omijam. Poprzednio u innego płaciłem 60zł.

Obudowy na tweeter są super, też takie coś będę potrzebował, ale na tweeter i średniak, myślałem tylko o pierscieniu okalającym żeby wkręcić głośnik, mocowanym na nóżce, i nóżka ok 5cm na podstawce, za nią 2cm nóżka i w niej wychodzący przewód.... Tylko czy jest możliwość zastosowania jeszcze kulistego łącznika? co by się dało nim lekko pokręcić? Kto by się podjął zrobienia takiego cuda ?

no tak... młody tutaj, łatwowierny jeszcze

tylko jak pospawasz kosz, to go już możesz wywalić, bo się powygina, felgę wezmą i przetoczą, a potem wyważą 1kg ołowiu, jak to zrobić z koszem.... nie mam pojęcia

Może zamiast kombinować z poxiliną zrobisz tak jak mówiliśmy, ja bym tego nie odpuścił, szczególnie że w tym opakowaniu drewnianym przyszły z niemiec do mnie, wysyłane Deutsche Post, jechały 10dni i dojechały całe, a też pewnie nimi wstrząsano. Ja je zapakowałem tak samo jak były, nawet tymi samymi wkrętami, do tego opisałem gdzie jest góra, zapobiegawczo na górze były magnesy, i wysłałęm jako ostrożnie z ubezpieczeniem, więc UPS musiał się nad nimi pastwić normalnie. Co do zmiany "super wypasa" TLR na inny, jak pewnie wielu zauważyło, auto moje przeszło pewną metamorfozę zewnętrzną, więc wypadałoby też dokończyć dzieło w tym właśnie kierunku, montując Matrixa 3way na przodzie, co do TLR, mam w domu kolumnę domową taką samą jak miałem zestaw w aucie, i nie mam zamiaru tego zmieniać Tomek