Skocz do zawartości

Matijas2002

Użytkownik
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Matijas2002

  1. !!!Nie Bądź obojętny! Wypowiedz się!!! Witam. I tak pewnie nie wiele się dowiem, zostanę skrytykowany jak zawsze, lecz niestety problem z basem mam od 3 lat. (tak to ja, i nie jestem trolem, tylko chciałbym zaznać trochę basu, do nikogo już nie pojadę, bo być, byłem, i powiedziano mi że dobrze gra jak na system spl. Więc chciałbym was się zaradzić.) Od niedawnego czasu myślałem, że mam coś z uszami, bo przecież to nie możliwe, sprzęt cały z okablowaniem pozmieniany, i dalej to samo, zmieniłem auto z mazda 323f ba na mazda 6 2007r kombi, problem dalej jest. Jaki ten problem? Chodzi głównie o słyszalność niskich tonów, można by powiedzieć, że są nie ogólne. Gdy nie gra poprawnie, słyszę różne elementy w samochodzie. A gdy jest całkiem dobrze, każdy vol na radiu zamienia się w całkiem niezły basik, przy czym nie słychać żadnych plastików. Bas mega wynosi się za auto, gdzie normalnie jest cisza i nawet mało kto się ogląda. Kilka lat temu pisałem z clarionem że dudni a nie daje ładnego basu, wyśmiano mnie że co się spodziewać po tak budżetowym subie, który nawet w poprzednim japończyku potrafił (Niestety bardzo rzadko kiedy) dać taki bas, że nic nie trzeba więcej, w żadne jakościowe sprzęty iść. A więc, ostatnio pozmieniałem znowu sprzęt: 2x excursion sxx v2 15, emphaser ea 2500d (tak za mało mocy). Parę dni temu wygłuszyłem bagażnik i dach, efekt? W pierwszym dniu brak. Na następny dzień nawet sąsiad przyznał że o wiele lepiej to gra niż wcześniej, trochę pograliśmy, i znowu uciekło. Czy te japończyki są tak wredne, zmieniające akustykę czy raczej winę szukać w czymś? Myślę, aby szukać przyczyny wzorując się po antenie, bo podczas wygłuszania miałem takie zjawisko że nie ważne gdzie tam karoseri dotknołem w bagażniku, to miałem zanik sygnału na radio orginalne, niby to nie ma żadnego wspólnego z niskimi tonami i to z innego radia, ale czary mary się zdarzają. Co ciekawe, Niskie tony gdy bardzo fajnie grało, w poprzedniej maździe (w tej też miałem parę razy) że, gdy już fajnie gra, to zgaszenie silnika, i ponowne jego odpalenie zanikało bas. Co to może niby oznaczać? big 3 porobione, masy, poczyszczone do gołej blachy. Nie ogarniam tego wcale. Masz trochę chęci, wypowiedz się, najlepiej dokładnie, nie pisząc odnosząc się do jakiegoś tylko mojego małego cytatu, jak to zawsze bywało. Cały spis sprzętu poniżej, żeby nie było narzekania. Dzięki! Rodek 2180a (STX pa 1000 kopia) Emphaser ea 2500d ( Sxx 15 v2) Kenwood 7200x Dab Rca na kablu mogami 2549 i nakamichi końcówki samorobka (miałem też sinusline cx 50) Kable spawalnicze 50mm big 3 na 50mm Alternator 300a Kwas akumulator (tak wiem, będzie zmienany) Prąd to napewno nie jest, nawet mając 160 watowego cruncha cyrki się takie same działy przy clarionie, a prądu chyba wystarczy na zasilenie takiego czegoś 😛
  2. Cześć. Posiadam Mazdę 6 polift 2007r kombi, niestety jej akustyka to porażka. Posiadam tam System bose oraz system custom subwoofer 15' audio system Xion 15-1000 - Emphaser ea 2500d + Rodek 2180a - Wokal 2x 12 Stx. Przy bose i custom systemie zauważyłem jedno, podczas grania w garażu bas jest fajny, przyjemny, tak jak należy, wystarczy wsadzić głowę przez szybę i już w środku bas znika. Jak dotąd, wygłuszyłem klapę bagażnika i big 3 od razu. Efektu słyszalnego brak, natomiast opróćz sporo sporo mniej wibrującej klapy nie szarpie też tak resztą karoserii. Z dalszego wygłuszenia zrezygnowałem ponieważ tak ważny element nie przyniósł mi skutków aby mnie zmotywować działać dalej. Miałem też starą 323f ba, tam było podobnie ale nieco innaczej i gorzej. Czy te autka tak mają? Nie powiem czasami grało w miarę fajnie, a czasami jak należy i byłem zadowolony. Najczęściej w ciepłe/gorące dni jest najlepiej, w chłodne zimne, często gra niepoprawnie. Ktoś wygłuszał te auta i mógłby podzielić się czy jest ogromna różnica akustyczna po wygłuszeniu takowej mazdy? Z góry dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...