Skocz do zawartości

darel

Użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Łódź

Ostatnie wizyty

119 wyświetleń profilu

Osiągnięcia darel

  1. Ja mogę polecić Gladen Zero Line. Używam w swojej instalacji i to bardzo przyzwoity przewód.
  2. Hmm... jak to gra? Powiem tak: jeszcze do końca nie umiem ocenić, bo taka końcowa ocena przyjdzie po zestrojeniu Helix'a ale swoje zdanie już mam i jak sądzę ono będzie z pewnością jeszcze bardziej pozytywne niż teraz. Na ten moment jest tak: kosmiczna wręcz szczegółowość. W zasadzie zaryzykowałbym stwierdzenie, że ten system zbliżył się w tym zakresie do audio domowego, które mam. Oczywiście to nie do końca prawda i duże uproszczenie, bo porównujemy śliwki z jabłkami ale nie mam już takiego dyskomfortu i wrażenia wykastrowania dźwięku w tym samym kawałku, który słuchałem wcześniej w domu a potem przesiadłem się do auta. Jak było Bose to miałem wrażenie, że słychać połowę tego co było słuchając w domu a dodatkowo wszystko było zamulone i rozmyte. Tu jest żyleta a szczególnie średnica i wysokie. To tez nie jest tak, że jest jakoś ostro, że krew uszami leci. Jest przejrzyście i szczegółowo a same wysokie są wyraźne ale takie jakby aksamitne i delikatne. Nie jestem specjalistą od takich barwnych opisów więc nie wiem czy to dobrze oddaje to co chcę powiedzieć... Na dole mogłoby być nieco więcej "mięcha" (mówię o samych Gladenach) ale to pewnie jeszcze kwestia odpowiedniego zestrojenia, bo potencjał jest jak sprawdzałem kręcąc korekcją EQ na Helixie. Na ten moment to i tak za bardzo nie przeszkadza, bo jak gra wszystko razem, to JL Audio robi swoją robotę doskonale i kiedy trzeba bardzo ładnie mruczy. Ogólnie już teraz jest bardzo dobra dynamika, scena oczywiście jest rozjechana ale trudno oczekiwać, żeby było inaczej przed wystrojeniem. Jest jedna wada... System bezlitośnie obnaża wszelkie niedoskonałości źródła. Różnica pomiędzy słuchaniem radia a słuchaniem CD czy nawet Tidala z telefonu po BT jest kolosalna. Oczywiście to nie jest tak, że radio gra gorzej niż grało. Według mnie gra tak samo ale jak się przełączę na inne źródło to skok jakościowy jest kosmiczny a wcześniej to nie było tak odczuwalne. Pewnie da się to też trochę podrasować oddzielnym presetem na Helixie ale póki co jest tak jak piszę. To z grubsza tyle. Jak ogarnę do końca Helixa to wtedy dopiero ocenię finalnie jak jest ale już jestem mega zadowolony i wiem, że tam jest jeszcze duży potencjał. A tak jeszcze z innej beczki: jakość wykonania tych Gladenów normalnie wgniata w fotel.
  3. Z przodu i z tyłu Gladen Aerospace z tym, że z przodu zestaw 3-drożny z tweeterem Aerospace 28 a z tyłu 2-drożny z weeterem Aerospace 20 A tak przy okazji: znacie może jakieś sensowne miejsce w Łodzi lub w okolicy, gdzie można wykonać kalibrację systemu opartego o Helix'a? Ale nie na ucho tylko tak porządnie z odpowiednim sprzętem i przede wszystkim doświadczeniem.
  4. Wykorzystuję 10 kanałów. W A6C7 przy instalacji Bose wszystkie głośniki z przodu są napędzane aktywnie więc po trzy na stronę i central. Z tyłu po jednym kanale na każdą stronę i sub więc razem wychodzi 10. Zobaczę jak wyjdzie po tym strojeniu ale tak sobie powoli myślę, że jednak z tyłu mogłem te kable pociągnąć... Pewnie docelowo tak zrobię ale muszę mieć na to sporo czasu, bo wypatroszenie wszystkiego, żeby je pociągnąć i przy okazji czegoś nie uszkodzić to jest trochę zachodu. Muszę jednak przyznać, że dawno grzebanie przy samochodzie nie dało mi tyle frajdy jak przy instalacji tego wszystkiego
  5. Prawie ogarnąłem temat. Prawie bo zostało mi jeszcze zestrojenie Helix'a ale ponieważ nie mam odpowiedniego sprzętu to musze podjechać gdzieś gdzie ktoś mi to ogarnie. Założenie miałem takie, żeby nie tracić nic z funkcjonalności obsługi przez MMI. Zrobiłem to na kilka etapów: Etap1: Wygłuszenie drzwi i wymiana głośników Bose na Gladeny. No i tu przyznam, że byłem zaskoczony jak wielką różnicę to zrobiło nawet na fabrycznym wzmacniaczu choć miałem wrażenie, że momentami nie daje rady, żeby napędzić nowe głośniki ale i tak różnica na plus kolosalna. To co na tym etapie mnie drażniło najbardziej to rozlazły bas fabrycznego subwoofera, bo on jak wiadomo bardziej dudni niż gra. Oprócz tego tak sobie dynamika ale to z powodu słabego wzmacniacza Bose. Etap2: Dodanie subwoofera z dedykowanym wzmacniaczem. Ponieważ w sedanie trudno gdzieś wcisnąć sensowny głośnik, żeby go zabudować to uznałem, że zajmę nieco bagażnika ale chciałem, żeby to było jak najmniej odczuwalne więc szukałem jakiegoś płaskiego głośnika. Padło na JL Audio 12TW3-D4. Obudowa zamknięta jest całkiem spora, żeby była wymagana pojemność ale to nie przeszkadza za bardzo, bo może być bardzo płytka i ma tylko 16cm więc tak na codzień użytkowo jest super. Do tego dodałem monoblok Mosconi D2 500.1 który został podpięty przez Hi Input z wyjściem wzmiacniacza Bose (kanał wychodzący na fabryczny sub, który został odpięty). Wzmacniacz umieściłem we wnęce na koło zapasowe, bo akurat tyle miejsca na to maleństwo znalazłem a i blisko do akumulatora jest. Zasilanie przez kondensator 1F. Muszę przyznać, że byłem w szoku jak to małe pudełko Mosconi potrafi poniewierać takim potężnym głośnikiem. Pierwsze odpalenie trochę mnie rozczarowało, ale jak przyciąłem pasmo filtrem to uśmiech nie schodził mi z twarzy tak to zagrało Swoją drogą ten Mosconi to mega fajny klocek. Ma w zasadzie wszystko co trzeba, żeby dopasować do dowolnej konfiguracji. Wejście przełączane HiInput albo Liniowe, filty LP i HP, przy konfiguracji HiInput nie trzeba podpinać remote, bo sam startuje jak wykryje sygnał i jak już powiedziałem telepie okrutnie tym subem. W zasadzie to taki zestaw grał już całkiem przyzwoicie i nawet zastanawiałem się czy coś dalej robić ale jednak trochę brakowało dynamiki i ten balans tonalny nie był taki jak bym chciał więc nadszedł czas na etap 3. Etap3. Ponieważ nie chciałem po drodze wzmacniacza Bose, który jest strasznie cienki, to niestety nie było wyjścia i musiałem użyć interfejsu MOST 150 Nav-TV ZEN-V, który przyjmuje światłowód z MMI i konwertuje na zjadliwe wyjścia. Optycznie wychodzi prawy i lewy przód a pozostałe kanały RCA. Tak się wpiąłem w Helixa V Twelve. Helix zasila aktywnie poszczególne głośniki w całym przodzie łącznie z centralnym na podszybiu, każde z tylnych drzwi zasilane są jednym kanałem. Dlatego tak, bo w oryginale do każdych drzwi wychodzi tylko jedne kanał i potem przewód zwyczajnie gdzieś się rozdziela na midwoofer i tweeter. Nie ma zwrotnicy a tylko kondensatorek na tweeterze, żeby odciąć pasmo, żeby się nie zjarał. Nie chciałem rozbebeszać pół auta i ciągnąć nowych kabli więc wykorzystałem te, które oryginalnie idą do midwoofera i w drzwiach zainstalowałem zwrotnicę z której dopiero zasilam midwoofer i tweeter. Tylne efekty w półce sobie odpuściłem. Dodatkowo z Helix'a wychodzi liniowo sygnał do wzmacniacza Mosconi. Po tym jak już ogarnąłem routing i odpowiednio przyciąłem pasmo na każdym kanale to efekt jest kosmiczny, bo jest świetna dynamika, jest o wiele lepsza rozdzielczość tylko jeszcze przyczepiłbym się do charakterystyki, która jest z pewnością do korekty ale to już podczas kalibracji z mikrofonem. Niezależnie od tego to co w tej chwili słychać dzieli przepaść w stosunku do tego co oferowało fabryczne Bose. Działa mi wszystko co działało wcześniej, sterowanie z MMI itd. Oczywiście zniknęła mi w MMI regulacja DSP Bose ale i tak miałem to wyzerowane. Za to w Helixie do sub'a są dodatkowe funkcje DSP, które w mojej ocenie bardzo poprawiają działanie sub'a. Generalnie jestem mega zadowolony a będę jeszcze bardziej jak już uda się zrobić finalne strojenie całego systemu
  6. Widziałem jakie są koszty i spodziewałem się, że to nie będzie tanie rozwiązanie ale właśnie pytanie czy finalnie to ma sens zakładając, że do tego trzeba dorzucić jeszcze jeden klocek. Taki zestaw będzie kosztował więcej niż zastosowanie czegoś czym można się wpiąć w wyjścia wysokiego poziomu z BOSE. Niezależnie od tego chcąc zachować pełną funkcjonalność sterowania z poziomu MMI pewnie lepiej podpiąć się pod wyjścia głośnikowe z BOSE. Jest tylko kwestia ilości kanałów. Pomijając głośnik centralny z przodu i dwa efektowe na tylnej półce, które zamierzam sobie odpuścić to i tak zostaje do obsłużenia 10 kanałów plus sub. Pierwotnie celowałem w Helix V Eight a tak trzeba przeskoczyć pewnie na wyższy model, który miałby odpowiednio większą ilość wejść wysokiego poziomu. Alternatywą jest zastosowanie np. na tył dwudrożnych zestawów z pasywną zwrotnicą i w ten sposób z czterech kanałów na tył robią się dwa ale tu pojawia się problem niepełnego pasma jakie idzie w każdym z kanałów o czym wcześniej pisałeś.
  7. Poszło na PW Ciekawe urządzenie:-) Warto się przyjrzeć co to potrafi
  8. Z tego co wiem z jednostki MMI wychodzi tylko światłowód, który idzie do wzmacniacza a z niego są napędzane wszystkie głośniki. Każdy głośnik idzie oddzielnym kanałem. W radiu (MMI) jest wyjście z końcówek mocy ale nieaktywne jeśli się ma BOSE. Pewnie jest aktywowane jeśli zamiast BOSE jest podstawowy system nagłośnienia. Podejrzewam, że można przekodować tak, żeby w wybranych lub we wszystkich kanałach szło pełne pasmo ale pytanie jak to zrobić...? To by rozwiązało problem, bo tak to porażka...
  9. Hmm... jeżeli nie ma pełnego pasma w kanałach to faktycznie jest problem, bo w takiej sytuacji odpada opcja, żeby np. na tył wyjść dwoma kanałami i przez pasywne zwrotnice zasilić jakiś dwudrożny zestaw. Inna opcja to obsłużyć każdy kanał oddzielnie ale to się robi już niezła gimnastyka. Ech... Audi pokombinowało nie tam gdzie trzeba ... Zamiast tak kombinować, żeby było trudniej z tym coś zrobić, to mogli się skupić, żeby lepiej grało i wtedy nie byłoby zastanawiania się jak ten chłam wymienić na coś innego
  10. Witajcie, Mam na imię Darek i jestem z Łodzi. Od ładnych paru lat siedzę trochę w audio ale nie car tylko home. W domu mam całkiem sympatyczny zestawik a ostatnio zacząłem się interesować CarAudio i chcę coś zrobić z moim Bose w Audi A6C7 polift, bo gra fatalnie niestety...
  11. Trochę odgrzeję wątek z tych filmików... Generalnie przymierzam się do wymiany mojego Bose na coś innego w moim A6 C7 polift, bo moim zdaniem gra tragicznie i po obejrzeniu tych filmików przyznam, że jestem pod wrażeniem ale zastanawiam się jak to jest z tymi kablami ciągnionymi od MMI. Jak rozumiem standardowo jest światłowód a jak chcemy wymienić wzmacniacz to trzeba pociągnąć kable od MMI do nowego wzmacniacza i odpowiednio zakodować VCDSem. No i tu mam kilka pytań: 1. jeżeli robimy tak jak na filnie to jak wygląda kodowanie? Z VCDS'a jakoś ogarniam ale nie wiem jakie jest kodowanie, żeby aktywować te wyjścia elektryczne do których podpinamy potem kable 2. Jak ustawiać parametry dźwięku po przekodowaniu z poziomu MMI? Jak rozumiem znika Bose ale co się wtedy pojawia? Tak jak w wersji podstawowej? 3. Czy konieczne jest ciągnięcie tych kabli? Nie można się podpiąć jakimś konwerterem do światłowodu, który wychodzi z tyłu i potem wpiąć konwerter do nowego wzmiacniacza? To chyba tyle moich wątpliwości. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Z CarAudio za dużo nie miałem do czynienia stąd może pytania wydadzą się Wam banalne ale chcę coś zrobić z tym dzwiękiem bo słabo to gra...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...